sumienie k

nic mnie nie urazilo w wypowiedziach.. czego mi zabraklo, to wlasnie slowa wyjasnienia :p wiem, ze kiedys bylo weselej i ciekawiej, rozmowy nakrecaly sie same jak lawina, ale powtarzane w kolko zarty bledna (zeby nie bylo - o sobie mowie :D bo ja z tych, ktorych wlasne najbardziej smiesza :o :p ) sek w tym, ze mimo to dobrze bylo tu wejsc i wymienic kilka zdan z kims kto budzi w tobie wylacznie pozytywne emocje i rozumie mimo, ze nie trzeba nawet ujmowac nic w slowa.. dlatego w sumie powinnas wiedziec, ze w gruncie rzeczy to nie lubie o sobie mowic :o nie dlatego, ze jakos lekcewaze jak ktos pyta z drugiej strony rozumiem, ze nie wszystkim moze to odpowiadac i to jaka forme ten temat przybral w kazdym razie w jednej kwestii zmieniam zdanie, ten topik powinien upasc, no chyba, ze ktos go sobie zaadoptuje bo dopoki wszystko odbywalo sie miedzy wierszami i wygladalo na bezladna paplanine zdawalo sie bezpieczne, ale takie otwarte i publiczne obnazanie sie mnie zwyczajnie meczy i teraz robie to jedynie dlatego, ze dodatkowo okazalo sie, ze kogos moja obecnoscia tu urazilem, mimo, ze nigdy sie z nia nie krylem i nie czuj sie idiotycznie, bo pewnie sam to sprowokowalem w jakis sposob, tak czy inaczej znikam stad, choc mimo to podtrzymuje to o partyjce :p a jakby co to pewnie nie powstrzymam sie zeby tu zajrzec mimo wszystko od czasu do czasu, wiec jakby ktos kiedys czul potrzebe cos skrobnac, to nie zostanie to pominiete no ale.. koniec i bomba, a kto czytal... ;)

mhm :o nigdy nie rozumialem dlaczego ludzie czuja taka potrzebe kategorycznych rozwodow :o :p i w czym to komu przeszkadza, zeby topik zyl sobie swoim zyciem, nawet jak jest spokojniejsze i bardziej ospale niz to kiedys bywalo a jedyna zabawa jaka tu mialem i jaka mnie tu trzymala od.. nie wiem juz nawet sam kiedy, to ten topik, bo poza niego i tak praktycznie nosa wychylac mi sie nie chcialo :p wiec pewnie nie raz jeszcze tu zajrze zeby sprawdzic czy ktos sie nie odezwal :p a zeby nie bylo, ze mialas ostatnie slowo... :p nie ma takich zachlannych osob w sumie to juz zostaly opowiedziane :p nie, ja nazywam sloncem cos co widac miedzy chmurami i grzeje :p to moze zwiekszyc dawke? :( :o moglbym :o :( :p to ociekanie to pewnie efekt tej zlotej jesieni? :p no podpowiedz :p w sumie to mam ochote wylac troche zalow, ale sie powstrzymam :o :D Tobie rowniez wszystkiego dobrego fasolko, chociaz ja tu jeszcze zajrze nie raz z nadzieja, ze jednak sie odezwiesz a jakby mnie kiedys naszla ochota na partie albo dwie, mam nadzieje, ze dasz sie znalezc i zagrasz bez prawienia wyrzutow :p ;)

sumienie tak traktuje, jak traktuje sie sumienie :p wiesz, ze zachlanny jestem, wiec nawet jak nie moje, to tak to traktuje :p mam :p :D Ty to sloncem nazywasz? :o no ja... ciesze sie na polska zlota jesien chociaz nie tak zlota co zimna i deszczowa, i nie tyle ciesze, tylko wk..urzam :o :p to mam nadzieje, ze chociaz troche pomoglo :) :p to poprosze, zeby troche pobolalo :p ale chce :D bardziej nie fair jest uzywanie czyichs slow przeciwko temu kto je wypowiedzial :D no... miejsce gdzie polacy wygrywaja turnieje w pilke nozna :o :D tym bardziej sie okaze :p dzis to chyba deszczem tylko poociekam :o to gdzie jest miejsce jezorka? :D

nie jego to nie ma nic do gadania :p znaczy, zeby jakos pospozywac ciekawie tak? :D nie nosze juz, bo slonca nie ma :o :p no juz pomijajac mnie, roman tez radosny nie jest, a dodaj jeszcze swoja i apolla depresje.. :( :D na kolacje tez chyba sie nada :D to mozesz pomoc przeciez :p ale satysfakcji cos brak :p ej to nie fair :o :D a w pesa grasz? :p :D oj zaraz tam liczy.. :D :p bo to sie okazuje pozniej dopiero :p ok, ale dlugo mam tak ociekac? :( :D no przeciez nie zamierzalem sie smiac :p

a co, to jego bizon? :p ale przynajmniej nie od poczatku :( :p i jeszcze sie nie nauczylas? a mi jogurty wypominasz :p :D nie, klam mi w oczy :D mhm, ten topik niedlugo zmieni tytul na "ide sie powiesic" :D %+kalorie, to bedzie wesoly dzien :p :D to sie wymysli cos nowego :p zebym mogl powiedziec, ze pacierza :o .. :D no jak bedzie ochota? :o :D to dobrze bo jakbym niespecjalnie wygladal to bym sie zmartwil :p czasem warto sie pomeczyc :p to jesli pozwolisz poociekam jeszcze troche zajebistoscia :o :D czemu :(

:D nie zamierzam wybrzydzac :p fajnie czasem posiedziec przy.. bizonie :o :p bo nikt nie chcial zniechecac :p ale nie przesadzaj z temperaturami, bo sie sparzysz :p mhm jeszcze mi note wystaw :o :D no np. tego optymistycznego spojrzenia na swiat :p :D :D to wymieszaj :p ale za to jak przyjemnie :p ej no spytaj czego nie odmawiam :( :D zagram :p ale musisz ze mna w pilkarzyki potem zagrac :D to tak troche lekkomyslnie chyba :p specjalnie nie wygladam :p dlaczego? :( soczyste sa lepsze :p czyli zajebiscie? co prawda zdarzylo mi sie ten jeden raz mowic o kims innym, ale rozwin :( :p :D

nikt nie mowil, ze bedzie proste :p widac Tobie jeszcze brakuje niz mi :( myslalem, ze ciagle to robie :p tyle, ze od rzeczy :o :D no niech bedzie, ze jest :( :D :D szklanek nie ma? :p to zle, ze jestem zachlanny na to co lubie? :p moge Ci powiedziec czego nie odmawiam a komu rozdalas? :( nie wygladasz na specjalnie przejeta :( :D tez racja :p bo martwi mnie rozzalona fasolka, szybciej usycha :p a potem? :( mhm kogos tu jesienna depresja dopadla chyba :D oprocz mnie :o :p

to tam gdzie ich troche mniej :p a czemu chcesz w ogien skakac? :o nie lepiej popieprzyc? :D :p a czy ja Tobie okazuje wyzszosc? :( :p wolisz puszkowe? :p niby dlaczego? :D wlasnie, ze sporo odmawiam :p zwlaszcza trunkow :D dlaczego? :( latwo, tylko trzeba z wyczuciem :p bo wykorzystujesz moja naiwnosc :( martwi raczej :p a ile masz? :p

tam gdzie ciemnych nie ma :p e tam, taki wyrachowany, ja wole na zywiol :p no tym okazuje wyzszosc :( :D a no fakt, bo chyba daja przeciez :D no nie sadzisz, ze odmawialbym sobie tak szlachetnego trunku.. :o :D bo malo dajesz widzisz :p ok, jednak zbyt cieplo :o :D a co tak ulegasz manipulacji latwo :p mhm, zwlaszcza przy tym o stronach zycia :p poczekaj na slonce, moze latwiej bedzie :p dobranoc ;)

no ale jasnej wtedy tez nie? to popatrz na jasna troche :( :p o i to :o :p no juz mowilem, ze zachlanny jestem :p bo w biedronce nie daja w promocji :( :D do dzis zadaje sobie te dwa pytania :o :D ale wczesniej zasugerowalas, skad moj zarzut zreszta :p o dobry pomysl, moze troche ciepla wiecej bedzie czuc :D dlaczego 500? :o chyba 50? Ty dwa razy, ja tylko raz, byloby sprawiedliwiej :p zalisz sie? :p

mhm przynajmniej zawsze patrzysz na jasna strone zycia :p ale im wiecej zycia, tym wiecej jasnej strony :p no zobaczyc, poczuc i co tam jeszcze :p wszystkiego :o :p a o zywcu rozmawialismy i mowilem, ze nie lubie czy po prostu Ty tez nie lubisz? :D no to skoro mamy punkt odniesienia to jakby wczoraj otwarty, cieply zywiec... :o :D no tak, a w moim przypadku to nie do pomyslenia przeciez :p :D a co, zawsze tak krazysz wokol tematu? :p a ja jaka mam? :( :D zauwazylem :o :D

musza duzo pozyc, a nie tylko troche? :p uslyszec tez :p :D a mi sie dziwisz :p oprocz nazwy? :D wszystko :o :p znowu po sobie sadzisz? :D ile biore tyle daje :p zastanawiam sie jaki jest powod ze bardziej o pojecie sie martwisz :p wymierz sobie kare :D znowu wyciagasz jakies zamierzchle sprawy :( :p

zanim powolaja niech sie upewnia na ktora strzela :p

to niestety mnie zmylilo :p ale powiesz mi czy lepiej od romana? :D a Ty nigdy niczego nikomu nie zazdroscisz? :p bo ja pilem i wierz mi :o :D malo :D a o zycie nie? :p w sumie i to, i to :p

a to wspolczuje :p pieprzyc? jeszcze nie :p no juz sie orzyznalem, nie usisz cisnac :p nie powinnas :o :D taka odrobina to wiesz.. bardziej namacalnego mi potrzeba :( :D to wyscigi sa? :( ale nie przesadnie przeciez :p