sumienie k

a bo tak :p uzupelnij plyny zebys nie uschla :p mi remis cos po glowie chodzi :o ale szczerze to cholera wie, dziwny sklad jakis :D to szczerze mowiac zaden wynik mnie nei zaskoczy, taka zlepka pilkarzy a slowenia nie raz niespodzianki juz potrafila sprawic

zeby na swoim postawic nie? :p :D spiesz sie pomagac fasoli, tak szybko usycha :o i myslisz ze bez slonca bedzie przyjemniej? :p nie ma nic gorszego niz duszno, BEZDESZCZOWO, ale pochmurno :p ile obstawiasz dzisiaj?

"cos sie konczy, cos sie zaczyna" :p chodzilo mi raczej o funkcje "pomocny", ale dobra, raz moge ci pojsc na reke :o do jutro dojda do was :p

a szkoda, bo bym cyklicznosc jakos w ten sposob udowodnil :o :p ja nie jestem wielofunkcyjny, przykro mi :p :D a u mnie tez :o chociaz pochmurno :p

to sinusoidalna moze byc :p nie fasolka a kat, to kat sie fasolka wyrecza tak naprawde :D

zlosliwko :D

to tylko forma obrony :p :D a to nie jest tak ze kto zadaje pytania, szczegolnie otwarte, a bardziej otwartego chyba od tego nie ma :p ten mysli? docieka? :p :D no ja tez tylko o jeden certyfikacik przeciez :p jak juz tak wszystko formalizujemy, to od poczatku do konca :D no w sumie to calkiem mozliwe... zabrac rabusiowi noz, to oskarzy cie o kradziez :D nie popelnia, dlatego gryzie :p

miejmy nadzieje ze nei uschla :p a jak chcialem ja spoic to nieeeee :o :D wszystko, zeby pokazac jaka zlosliwa jestes :p :D to znaczy np na najwazniejsze pytanie: po co? :p myslisz ze patrzac na swoje odbicie w lustrze w koncu to zrozumiem? :p :D to nei ja tu zaczaem sie certyfikatow domagac na wszystko :p tylko jak sie mieczem wojuje... to sumienie ten miecz zabiera :p :D to nie sumienie bledy popelnia :p

a kim trzeba byc zeby sie nad przecietniakiem znecac :p :D no wlasnie :p znowu? :o :p akurat nie wlasne bledy, ale jakies twoje dziwne zadania ukrocic :p ale ze fasolka, to chetnie sie wyrecze akurat :D

przecietne, co najwyzej :p bo sie czepiaja :o gdzie? :p zapisac (albo kazac fasolce) na przypadki nielogicznej hipokryzji mowimy od dzis paradoks :p :D

okazuje tylko tym ktorzy maja certyfikaty na sprawdzanie :p policjant zanim ci wlepi mandat tez musi sie wylegitymowac nie? :D nie hipokryzja a paradoks :p

musisz pokazac pierwsza, bo sie okaze ze nie masz i bede miec klopoty ze ci pokazalem swoj :p cos mi sie zdaje ze juz predzej masz certyfikat na oklamywanie ze masz certyfikat :o

dobranoc :) a ty masz jakis certyfikat zeby sprawdzac certyfikaty? :D

tak

:p fasolka, dlaczego lamana linia? :o jakby co to ja zielonych sweterkow nie posiadam :p czy to znaczy ze slawni czesciej maja dziwne uczucia? :D za malo minek :p nikt nie tesknil kat :p

wszystko jest kolem? :o :D ksiazke napisz "kazdy ma w sobie cos z fasoli" :D ciekawe co ona ma w sobei z fasoli, jak myslisz? :D a ja? :D no przynajmniej nie uschnie :o i nie trzeba bedzie gadac moze? :p :D nie no nie dobrze :o dziewczynek sie nie bije nawet kwiatkiem :o nawet kwiatkiem? :o nie mowie ze roza, ale takim tulipanem? albo stokrotka? nie wolno..? :o :D

i co ja robie tuuu? :o :D no tak, sezon sie konczy :p jedyny :D :D ale ona chyba na fasole nie wyglada? :p a co? myslisz ze powinienem ja spoic od razu? :D a to dobrze ze nie tak lekko ciagnalem za warkocz :p :D

to nie usychaj :o napij sie czegos :D dlaczego na bledach :p to i zaloty nie dzialaja :( a czy masz czy nei to nie mnie pytaj :D :p

a czemu mialyby mnie dopasc? :o :D pogadac :o :p takie konskie zaloty :( :D

ma chyba :p przynajmniej jakies tam kiedys zapadlo w pamiec :p ej, nie jestem kim :o mowie ze ewentualnie moglbym z kim :o :D nie dokuczam :( za workoczyki tylko ciagne, lekko :p byleby nie uschla :p dobranoc ;)

zdjecie niefortunne moze :p nie chcialo mi sie szukac :o czujny jakby co? plec mi zaczynala szwankowac? :D ona skarzy ciagle :o

:D nie pamietam jaki kolor :o :D a kiedy bede miec? :D i co o tym moze wiedziec roslinka :D

ejj to nei ja mam problem z moja plcia :D :D

aaa na twoja tyczke sie wspinal tak? :D cholera, faktycznie niezla :D a nawet uwagi nei zwrocilem :o :p eejj fasolka skarzy ze ja skarze? :o :D

Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę. "Jak pan może, Panie pomidorze?!" Oburzyło to fasolę: "A ja panu nie pozwolę! Jak pan może, Panie pomidorze?!" (...) nawet brzechwia wiedzial ze sie czepiasz tylko :p :D z http://bi.gazeta.pl/im/3/4148/z4148723X.jpg ? czemu nie :p :D poki co? :p