sumienie k

no to uczynnie odtykam..? :o :D aaa no widzisz, bo wtedy to mi prania nie chcialas robic :D :p

o rzeczach peirwszej potrzeby nigdy nie zapominam :p

jak sie nie tlumi, to sie rozlewa :D a nie, duszonej fasolki nie chcemy (niby) :D i ze sumienia posluchasz tak? :p

to ja lece po pas i kajdanki

wiesz co lubie :D :p

:) sumienie woli stlumic, niz rozlewac na innych ;) to sumienie w takim razie zatknie fasolce tyczke (bez skojarzen prosze) zeby sie miala po czym pnac wygodnie :D a to wymyslanie zabawnych rzeczy to jakas forma przepoczwarzania sie? :p :D

to bedziesz musiala wytrzec :o :p

wylej sobie na dekolt albo mi do gardla :p

ciezko, najgorsze, ze nie da sie go oszukac :o to akurat nie jest pocieszeniem, bo sumienie nikomu zle nei zyczy ;) czasem kazdemu sie zdarzy :p :D

to ja piwo poprosze :D :p

chyba obstawiasz kazdemu :p

a to nei wiesz ze sumienie zawsze wie najbardziej nieprzyjemne rzeczy? :p i ciagle je rozpameituje :o stechlizna :p :D :D :D chyba i to i to dobre :D

zalezu komu :o

smutkami sie moze podizelic na przyklad :p :D jako ze wyczuwam (zatechla) ironie, to obstaje jednak ze jestes :o :p :D niech bedzie, jestem buntownikiem? :p :D no fasolka, nei czytaj juz na glos :p :D

dogadalibysmy sie :D

o cholera :D smak... :D szczerze, nie probowalem :D

sumienie sie nei dzieli takimi rzeczami :p ja tego nie mialem na mysli, ani nie sugerowalem, ale skoro sama sie przyznajesz... :p :D hm okazji nigdy nie brakuje :o :p widze ze ciagle czujna jestes :D poll, strasz :D choc nie wiem o co chodzi :p

myslalem ze lubisz dowcipy :p a ja lubie zapach lakierow :o :D

kretka :p

co za roznica skad :p sumienei wie lepiej i tak nie raczy w ogole, a nie ze zwykle :p wyjatkowo to by bylo jakbym nie chcial tego zrobic :p :D a brak okazji tez moze byc okazja :o :D a poza tym nie naisalem ze chce, tylko ze zniesiesz jakby co :o :p :D

nie rozmawiam z toba, a pisuje... co pewnie jeszcze dziwniejsze... nadaje sie na druga strone lustra z krainy po drugiej strony lustra... :o :D :p no przepraszm TORSu :p :D a to dobrze ;) znaczy ze zniesiesz kilka zlosliwosci znaczy :p

i jak po piwie fasolka? :p :D na zapas nie lubie sie martwic :p nie chodzi o to czy stoje czy siedze, tylko na czym :p na torsie to dziwne, bez wzgledu czy stoisz czy siedzisz :p :D tak? a jak sie przenosi? :D a tester juz kiedys testowalem :D niestety hasla bardzo powtarzalne, choc smieszne :p

to na drob czy nie na drob, zdecyduj sie :o :p :D no tak to dziala, ze jak czegos brakuje to sie o tym mysli :p :o no dobrze, obroncy fasolek stoja na torsach :o faktycznie robi roznice :p i nie zyje po drugiej stronie lustra, niestety opiekunow.. a obroncow? :p

jaki drob? :o i czemu zaleglosci na to? :o i nie tylko, chociaz glownie :p :D no to pochwalic pozazdroscilbym, ale na szczescie nie mam czego :p :o obroncy fasoek siadaja na torsach :o no tak, jasne :D :p w domysle, ze ciekawy swiat, w ktorym sie do fasoli rozmawia :p :D lece spac :D dobranoc ;)

slaby usypiacz:D