sumienie k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sumienie k
-
bo nabroiles :D
-
ee ty myslisz ze ja cos na sile robie? on to jako zabawe traktuje i jeszce zamecza doslownie zeby z nim siedziec i pokazywac literki i cyferki :o :D a tak w ogole to malo mowi jeszcze, ale samogloski wiekszosc juz pokazuje jak mu pokazac a ostatnio na klawiaturze mu pokazywalem i skubany znajduje :D a ja nei wiem ile mialem, ale dosc wczesnie czytalem, chociaz wiecej jak 2 na pewno
-
no dobra, chodzi mi o to ze potrenowac mozesz na czyims :p :D
-
nie wazne czy przyszywana czy nie :D
-
no za parenascie dni skonczy dwa :D no to sie bedzie nudzic, jak wujek :p a w przedszkolu go cyrylicy poucze, czy czegos... :p
-
no wiesz, nikt komu nie zaciera sie granica z wirtualnym swiatem tego nei zrozumie :p chociaz kiedys to akurat jezdzic na rozne takie imprezy to mi sie chcialo :D tylko ostatecznie z kompami to malo wspolnego mialo akurat :p
-
ciekawe czy maja reumatyzm juz w mlodosci :p z drugiej strony, to juz prawie jak gra na fortepianie :D w czym tez sa niezli co trzeba im przyznac jednak, to ze jak sie za cos biora to potrafia doprowadzic do perfekcji nawet przegrywanie zycia przed grami :D a nawet cos keidys czytalem ze ktos tam kogos zabil, bo mu ukradziono jakis miecz z gry... nie pameitam dokladnie, ale tak to szlo mniej wiecej :o
-
lacinskich, a jakich :o :p a pamietasz ile moj mial lat? :p dumny jestem nieslychanie :p
-
:D a o tym to akurat nei slyszalem :D ale tak z tematyki gier jeszcze co mnie lekko zastanowilo, to ze grajac w starcrafta np (oni tam maja ligi i sponsorow do roznych gier i traktuja jako sport ogolnie rzecz biorac) wykonywali srednio 200 klikniec myszka na minute.. :o 3 klikniecia na sekunde, przez pol godziny gry...
-
nozyczki, w azji to juz dosc stare zjawisko, tylko u nas ciagle emocje budzi :p
-
a tak w ogole to wypraszam sobie wujek juz nauczyl kilku literek :p
-
jak cos tam na olimpiadzie to ja nei wiem dokladnie :p alee huknal teraz :D ale niefajnie to wyglada :o
-
kto przegral deczko? co z ciebie za ciocia :D widac lepszy ze mnie wujek :p
-
o kawal mi chodzilo :p na jej miejscu kazalbym ci przeprosic nei wiem o co poszlo, ale nie oszukujmy sie, pewnie twoja wina :D (nikogo nie podpsuzczam :D )
-
aaaaale zatekscil "czy dobra...nocka czeka naszych pilkarzy?" :D
-
w konktekscie braku ukraincow na euro i ze "widac" dlaczego, to troche tak :p :D ej a oni klamia w ogole ten maly nie nazywa sie jacek a george :o :D :o
-
przerwa meczu i... swinka peppa :o :D
-
akurat do szatni :D
-
jarek nie pamietasz/znasz kawalu o akwarium i logicznym mysleniu :D ;) jak to jak, cisnac jak sie nie wywiaza historie z przypalonymi ubraniami sobie podaruj lepiej, bo oni to akurat beda potrafili wykorzystac :p
-
no a teraz ladnei wybronil
-
nie :D ale chcialem tak spytac o te twoje meczyki :p tyle ze wolalem to wyrazic w taki sposob :D ale fabianski ladnie wylapuje te dosrodkowania, widac ze na wyspach trenuje :p a pan iwanski (komentator) zdazyl juz pomylic blaszczykowskiego z murawskim dwa razy i - uwaga - dudke z lewandowskim :o :D
-
no, teraz w koncu jakies sa :p
-
ehehe dobre cisnij babsztyla turkus :D
-
ja skromny jestem, wiec to pierwsze :p :D slusznie, badz czujna :p w zimny i mokry lykent mi robilo :o :p sprobuj to zobaczysz czy meczace :D
-
wpadki komentatorow, z zczuba - nieco posępne \"Jego życie miało tragiczny przebieg. Zmarł\" Włodzimierza Szaranowicza - urocze \"Turek Mutlu to taki kieszonkowy Herkules\" Krzysztofa Miklasa - frywolne \"Zawodnik po wyścigu będzie musiał schłodzić swego konia\" Marka Szewczyka - także frywolne \"Dany będzie wykonywał rzut wolny, ale jeszcze poprawia sobie sprzęt\" - i zupełnie bez zahamowań \"Ćwiczy w zwisie, bardzo ładnie obciągnięty\" z zawodów gimnastycznych - czy też zastanawiające \"Wybiegnijmy myślą wstecz\" Przemysława Babiarza - paradoksalne \"Wiatr wieje w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu!\" Marka Kaczmarczyka - telewizyjne \"Nie wiem czy jutro będzie możliwość wejścia na tzw. żywo\" Marka Szewczyka - nie może też zabraknąć słynnego Tomasza Zimocha: \"Ale Australijka ucieka jak drapieżna barakuda gdzieś tam wokół rafy koralowej.\" . - Idą Bytyjskie Wyspy Dziewicze - czemu brytyjskie, to widzimy po koszulkach (Sobczyński) - A czemu ten drugi przymiotnik? Tego nie sprawdzimy (Babiarz). - Nie pobił rekordu życiowego, ani nawet Polski (o Polaku) - Polska jest wicemistrzem Polski i należy sie nas obawiać. - Trener Chinek, mówią o nim ?zawsze uśmiechnięty\", ale to mylące, bo on ma po prostu taki wyraz twarzy. - Nieładne zachowanie chińskiej publiczności, słyszałem oklaski i śmiechy. - Polacy będą się tam posuwać w gćrnej części ekranu (przed startem sztafety 4x200m.) - Polacy mają takie szanse, że każdy kto staje na starcie, to ma szanse (o tym samym wyścigu). - Przegrać z reprezentantką Chin lub Hongkongu to żaden wstyd, wrecz przeciwnie (komentator ping-ponga po przegranej Natalii Partyki). - Trener Phelpsa obserwował kasety z delfinami, aby wykorzystać ich sposób poruszania się (dotąd cytat mógł być mało wierny, ale zachowany kontekst), bo może państwo nie wiedzą, ale delfin jest najszybszym zwierzęciem wodnym... poza Michaelem Phelpsem. - Dzisiaj Polacy zagrali tak... jak oglądaliśmy (ekscytacja sięgnęła zenitu). - Tutaj w Pekinie i chyba u państwa w domach też Polska wygrywa. -- Na stadionie tymczasem rozpoczęły się zawody lekkoatletyczne. Pchnięcie kulą i wyścig na 10 kilometrów kobiet, to była dobra rozgrzewka dla naszych komentatorów. Naliczyliśmy dwunastu \"fajterów\" - to ulubione sformułowanie Szaranowicza i Jóźwika (Jóźwik zresztą fajterami nazywał już na tych Igrzyskach kajakarzy górskich). - Ale oczki, oczki! To nie są oczki fajtera (Jóźwik przed rzutem Hoffy). - To jest mądry, inteligentny mężczyzna, czyta książki, ma swój świat... (Szaranowicz o Majewskim). Nasi złotouści strasznie znęcali się nad Ukraińcem, Jurijem Biłonogiem, który na zawody przygotował iście kozacką fryzurę: - Ten czub ma wystrzyżony, jakby miał w filmie Hoffmana grać (Szaranowicz). - Szlachcica jakiegoś (Jóźwik). (...) - Dobra twarz do kina. - Akcji, he he. Rządził oczywiście Marek Jóźwik, który udowodnił po raz kolejny, że jest fajterem: - Jeśli nie dziś, to kiedy? Jeśli nie kto, to Bolt? (proroczo, przed wyścigiem finałowym na 100 metrów, w którym Usain Bolt pobił rekord świata).