el-mir-ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez el-mir-ka
-
Myślę, że powinnaś się przyzwyczaić, że łydki i kostki to jedno :D Ale nie przejmuj się, troszkę poboli, a potem przestaniesz na to zwracać uwagę ;) Ważne, że już nie długo miną nam te wszystkie wstrętne dolegliwości.
-
Ja już dawno zapomniałam jak moje kostki wyglądają. Ostatnio rozmawiałam z położną i powiedziała, że właściwie to nic nie pomorze. W brew pozorom trzeba przy tym jeszcze więcej pić. Do póki ciśnienie nie jest wysoki, a opuchlizna schodzi po 12h godzinach odpoczynku to jest ok. Taka mało przyjemna ciążowa dolegliwość. No i faktycznie mnie nic nie pomaga tylko sen, i wcale nie muszę mieć wyżej stóp. Wystarczy się przespać.
-
Miło wiedziec, ze nie jest się samym. Choć ja troszkę zerkam :p
-
No nie wierzę, że wszystkie mecz oglądacie :p
-
Cześć Dziewuszki :) A ja już padam na pysk i zaraz chyba pogonię męża do rościelania, klapnę jak mucha i będę spać do rana, nie licząc wędrówek siku ;) Tak jak pisałam wczoraj, pojechałam z mężem na meczyk i niestety przegrali 10:12 :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( ale trudno, a taki był ciężki i zacięty mecz, że momentami przestawałam patrzeć z nerwów hihi. No i tym sposobem od 13 do 18 siedziałam na słońcu. Na szczęście wiał wiaterek więc nawet było przyjemnie, tylko mnie ramiona pieką jak podrapię :P:P I właśnie to słońce tak mnie zmęczyło. Na dodatek Mała praktycznie się nie ruszała, za to teraz tak tyłek wypina, że ona chyba na prawdę wylezie mi przez skórę z prawej strony ;) W ogóle już dawno się nie ruszała, tylko te wypinania ale się nie martwię? Jutro z rana jedziemy do lekarza, tego co zwykle, i upewnimy się, że wszystko gra :D Dzięki za życzenia. Ja tez myślę, że Martusia się rozpakowała, ale z drugiej strony miała napisać, a ciągle miała też problem z kompem. Więc musimy cierpliwie czekać na wieści od niej.
-
Dobra dziewczynki uciekam do spania. Miłej nocki
-
Agula lepiej umów się z sąsiadką albo koleżanką jakąś, żeby w razie czego w nocy przyjechała do małej. Bo dosyć, że stres porodem, to jeszcze będziesz się martwić o starszą córcię.
-
Wiecie mnie też łatwo teraz do płaczu doprowadzić. To chyba też wina tych cholernych upałów, bo dziś chłodniej, a ja miałam super humor. :D
-
Dzięki dziewczynki za życzonka. Opychać słodyczami się nie powinnyśmy, więc stawiam urodzinowego wielkiego pysznego arbuza wszystkim ;)
-
NICK/WIEK...........MIEJSCOWOŚĆ.........PŁEĆ.....TP....T C...IMIE aspira/31..........Rumia......................x......... ...03.06....27....x *Melania*/27..............Jasło.......synuś......05.06.. ...41...Mikołaj kirysek...........Bialystok.........synuś.........08.06. ....40...Tomaszek AnetkaG27.......Siedlce................córunia....10.06. ...26......Julcia surferek78/29.......Szczecin..............córeczka...12 .06....26.....x tak tylko/21........ Bielsko-Biała.....córcia...12.06.....39..Julka Goba1/26......... Poznań....... synek..........13.06...........40. Kubuś malgonia80/27........okol. Kraków....synek.....13.06.....40.....Kubuś guska***.............cork..........x.............13.06.. ......37.....x Surfitka/28...........Krakow/NY.....córeczka.........14. 06..40..Nina ewunia626........siedlce........synek..........14.06...3 9tc...sebastian majka81/27............Szczecin.......córeczka...... 15.06....26..Zuzia abii/32..............Chorzów.................córka...... .16.06.....38....x masterek28/24.....Bielsko=Biała.........syn.......18 .06.....39..Franuś kasia78/29.............łódz..........córunia.........14. 06.....39...Jula Jotka79............Lublin............synek.......21.06.. .....39............x gosia29.................Mainz..................syn..... ...20.06......39....X karolinna7.........Wrocław...........syn.........20.06.. ...38....X agula78/29..........Chicago.......coreczka..20.06....... ...Gabrysia Demiluna..27..........Anglia.............syn........ ..21.06....38...Julian beja1981.......Toruń...........córcia........ .21.06...........35....Kinga katrina0408/30........Irlandia......x.....21.06 ...38.......x lolusia1505/24.......Dobrzeń.....córeczka....21.06...... 37.......Maja Alkatraz/28............Elbląg........córeczka.....23.06. ... ..35....Hania Perłakrynicy/32.......Pajęczno....synek....23.06........ .38....Mikołaj klakowska84..........Głogów..........córa..........27.0 6...33 Alicja Monika82...............Kraków.......córeczka......... 28.06......37..Anna Obca/24................Wołomin.....synek...28.06.08..... 37....Kubuś el-mir-ka/23..........Brzeg.......córeczka......29.0 6.......38...Kaja martusia 82/25....Deeping st.James.....córeczka......29.06....37..Julia oliwka100...........Wrocław........córcia....29.06...... 37.....Oliwia SylaT................Warm-maz.....córcia.....03.07...... 37....Dominika mala_mi27/30.........Szczecin....córeczka 09.07.......35....Hania NASZE URODZONE DZIECI Nick----------D.P.-----P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA-----IM IĘ ------PORÓD Iza_---------18.04------15.06-------43 --------1380-------Bartosz-------CC malinka***--9.05--------21.06-------------------2300---- --Emilka---------SN przyszła---13.05-------28.05----51------------3480---- E liasek------- -CC Merana-----23.05 ------5.06-----52------------2700----- Aleksander-----SN Ewcia24----28.05-------2.06-----52------------3200------ Eryk------------SN bezire------31.05--------7.06-----51-----------3000----- Krystianek-----cc karka_81--31.05--------1.06-----60-----------4010------ Dawidek--------cc milka---------3.06-----12.06------50-----------3360---- --Zosia------------cc mierzejka------5.06-----5.06-------51------ 2780------ Ania-------------cc No to sobie wiek zmieniłam :):):)
-
Heloł :D:D:D My nadal dwa w jednym. Może to i dobrze, ale już brzuch coraz cięższy. Mój mężuś już sobie zasypia w łóżeczku przy meczu, a ja dalej przed kompem siedzę i chyba mnie za bardzo wszystko boli, żeby się położyć. Kajunia jak zwykle prawie w ogóle się nie rusza tylko troszkę wypina. Brzuch ciągnie, czuję jakby parcie na kupkę, a jak siadam na kibelek to przechodzi. Skurczy nie mam, bo biorę fenoterol, jednak im bardziej doszukuję się objawów ciążowych tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nic się nie zacznie. Dziś mam 23 urodzinki i właśnie sobie popijam urodzinkowe bezalkoholowe piwko, niby karmelowe ale jakieś kawowe bardziej :p Powiem szczerze, że już ledwo je w siebie wlewam ale skoro urodzinkowe to muszę skończyć hihi. I nawet pogoda mi dopisała, bo troszkę popadało i się ochłodziło, a u nas jest turniej softball \'a więc troszkę na stadionie posiedzieliśmy. Za to jutro mój mężuś ma mecz, więc jedziemy do Wrocławia od rana no i będzie trzeba kibicować. Mam nadzieję, że nie będzie upału bo raczej nie będę miała jak wrócić wcześniej tylko z drużyną :p bo jadą swoimi samochodami. Mam nadzieję, że wygrają i może uda im się być chociaż w pierwszej trójce, bo są już w I lidze. www.grabarze.pl Mąż już chyba zasnął, ale go nie budzę tylko po cichu uciekam do łazienki, niech odpocznie.
-
Nie ma z kim gadać idę spać :p
-
No ładnie tak to gadacie do pierwszej w nocy i muszę nadrabiać, a jak wyjątkowo długo siedzę to nikogo nie ma
-
Moje nogi to też wielkie serdle. Miłej nocki, do jutra.
-
Agula ja znów nic historycznego nie tknę. Ale Harrego wszystkie części przeczytałam :p
-
Syla to dopisz się do tabelki i zostań z nami :D Ja też długo szukałam porządnego lekarza, szczególnie, że miałam mnóstwo problemów ginekologicznych. Ale teraz jestem wreszcie zadowolona.
-
Miałam jeszcze niedawno na kompie chyba kilkaset e-book'ów ale ich nie czytałam i wywaliłam :(
-
tak to nie znam teraz czytam Harrego Pottera tą ostatnią część. Ale ja generalnie czytam wszystko :p mogę Ci go na maila wysłać ale ostrzegam że w wordzie ma ponad 3 mega.
-
Syla dobrze zrobiłaś. Też bym do tych oszustów więcej nie poszła. Ale do mojego lekarza wrócę, dla mnie on jest niemalże jak Bóg. Jemu ufam w milionie procentów i już się nie dam namówić na wizytę u innego. Pomimo, że ma mnóstwo pacjentek i zawsze opóźnienia to wszystkich dokładnie z uśmiechem przebada i dla każdego ma czas i jeszcze nigdy nie pomylił się w diagnozie, a nawet wiele mu zawdzięczam. Agula to ściągnij sobie jakąś książkę na kompa. Ja teraz tak właśnie czytam.
-
Syla Kurcze chyba bym napluła tej lekarce w pysk. Sorry ale nie umiem inaczej opisać moich mocji po tym co napisałaś.
-
jak się bardzo nudzę to czytam :p albo gram na kurniku hihi albo łażę po kuchni i się z nudów obżeram hehehe
-
No jestem z powrotem :D Miałam dwa długie telefony, jeden ponad 40 min drugi prawie 30 i aż mnie uszy bolą :p A między czasie kolajba. Która tam ma ciacho? Jabłka wyrzucę bo nie lubię ciepłych owoców ale drożdżówkę wszamam.
-
Witajcie dziewuszki!! Normalnie jestem wkurwiona na maxa. Sorry za wyrażenia ale inaczej mojego stanu nie da się opisać. Byłam dzisiaj u tej lekarki i napaliłam się na tą wizytę jak szczerbaty na suchary, a jestem taka rozczarowana, że hoho. Już rozmawiałam z moim lekarzem przez telefon na ten temat (on jest szefem tej kliniki) i troszkę mnie uspokoił, ale umówiłam się z nim na wizytę w poniedziałek. Wole jeszcze raz pojechać niż martwić się o Małą. Wg niej wyszedł 36tc, łożysko starzejące, dziecko za małe, na ktg się nie ruszała, położna zalecała powtórzyć ale ona uznała, że nie trzeba i ogólnie jakoś tak to wszystko na odpierdziel. Ewidentnie się jej spieszyło, bo wyszła nim ja zdążyłam zapłacić. I tym sposobem wyrzuciłam 150zł w błoto, bo wiem jeszcze mniej niż dzisiaj rano. Kazała mi przyjechać we wtorek rano na izbę przyjęć to powtórzy mi ktg i wtedy się umówimy na cesarkę. Do tego jeszcze kwestionowała moje skierowanie na cc. Powiedziała, że nie wiadomo, czy ordynator na to się zgodzi, bo sądząc po moich gabarytach to spojenie mi się nie rozejdzie, śmiałą jeszcze stwierdzić, że pewnie boję się porodu i stąd mam to zaświadczenie. To ja tu kurwa panikuję na myśl o tym, że męża nie będzie, a przy porodzie rodzinnym by był, że będę sama itd a ona sugeruje, że to sobie \"załatwiłam\". nie spodziewałam się, że tak mogę tam być potraktowana. byłam chyba już u wszystkich lekarzy w tej klinice i wszystkich sobie bardzo chwalę, ale to co dzisiaj przeszłam... A mój mąż myślałam, że wyjdzie z siebie, stanie obok i będzie patrzył jak ten pierwszy się denerwuje. Mało tego wyobraźcie sobie, że przy pomiarach usg np nie było widać kawałek główki to ona mierzyła tyle ile było widać i przez to jej pomiary zmniejszały wiek ciąży. Jeszcze się mnie śmiała zapytać, czy zawsze mi tak wychodziło tyle młodsze dziecko. Ach szkoda gadać no... A ja dzisiaj przed kompem wieczór spędzam, bo mężuś poszedł na kawalerski do kumpla z drużyny i nie wiem nawet o której przyjdzie. A z moją złością wolę siedzieć sama niż z teściami, bo jeszcze niepotrzebnie na nich bez powodu nakrzyczę i tym bardziej będzie mi głupio.
-
gratulacje dla nowej mamusi MIERZEJKA NA PEWNO BĘDZIE WSZYSTKO DOBRZE
-
Dziewczyny wchodźcie codziennie na tą stronę www.pajacyk.pl i uderzajcie pajacyka w brzuszek. Każde pacnięcie nakarmi głodne dziecko. Nic nie kosztuje, a możemy pomóc. Wystarczy, żeby wyświetliła się reklama, a i tak mnóstwo ich wszędzie wyskakuje. Tylko pamiętajcie codziennie. :)