Pedagog

wiesz, to możliwe, ja dzidzia będzie odchowana, może wtedy ... bo ze staranek nie jest w stanie narazie zrezygnować, za bardzo mi zależy żeby być mamą i za długo już się staram ...

AnA wiem, że patrząc w przyszłość dobrze by się na to zdecydować, ale tak, gdybym miała zdecydować sie teraz, to muszę odpuścić starania ... a po urodzeniu dziecka, rok sztywnej nogi ... hmmm ... jakoś nigdy nie ma dobrego momentu :P

oczywiście poza Jaworznem byłam u kilku lekarzy, ale wlaśnie wszyscy proponują operację, a ja poprostu nie zdecyduję się na nią, póki nie będę musiała ... najpierw operacja, potem prawie rok chodzenia w stabilizatorze ... jakoś nie mogę się na to wszystko zdecydować ...

no cóż, moje kolano wypada, tzn. wypada mi rzepka :( potem ją nastawiam, ale ból jest straszny, no i przy przemęczeniu boli też ... a tu lekarze zalecają niestety tylko operację, a ja się nie zgadzam, bo za wiele słyszałam o tym, ze po takiej operacji ludzie mają sztywną nogę, więc żyję sobie z tą nieogodnością, na szczęście samo wypadanie ma miejsce nie częściej jak 2 razy w roku, a jak nbie przemeczam nogi zbytni, to też jets dobrze :)

enigmaa, ja mam w domu steperek, tylko brak mi zacięcia do ćwiczen, a mam co zrzucić, oj mam ... sporo mnie przybyło po odstawieniu tabsów, a przynajmniej tak się to czasowo złożyło ... ja mam jeszcze ten problem, że mam kłopoty z kolanem i nie mogę za długo ćwiczyć, bo potem umieram kilka dni z bólu ... i chyba to też obniża mi motywację do ćwiczeń ...

AnA dzięki za gratki :) ja trzymam kciuki za Ciebie i za foli :) oby Wam się udało, a Ty testuj dziewczyno!!! ja jutro idę do lekarza, bo mnie od tygodnia prawie trzyma jakieś choróbsko i w sumie chciałabym wiedziec też na czym stoję, a nie chcialabym mojej lekarce mówić, że \"może jestem\" w ciąży ...

AnA rób teścik :) ja przynajmniej an Twoim miejscu już bym robila :) poważnie!!

eingmaa, no ja narazie czekam, dziś tempka była 36,7 więc znowu spadła, ale @ jeszcze nie ma ... jak jutro nie przyjdzie (oby), to w środę robię test ... ale jakoś nie liczę, wydaje mi się, ze zacznę 13 cykl starań i to właśnie on bedzie szczęśliwy :)

enigmaa kochana, bardzo mi przykro :( oby to była @ ostatnia w tym roku!!!! trzymaj się :)

estellaa, dziękuję ... ale dzis tempka 36,8 jedyne 36,8 więc już na nic nie liczę :/

enigmaa, widzę, ze masz podobny termin ewentualnej @ jak ja, ja mam 30.01, ale tak bardzo chciałabym, żeby jednak nie przyszła .... pisałaś o bólu piersi ... bolą Cię całe? bo mnie właśnie nie, bolą mnie tylko sutki, a nawet raczej powiedziałabym, ze są nadwrażliwe tylko ... tempki nie mierzę, więc nie wiem ... poza tym ... poza tym chyba nic, coś czuję, że jednak zacznę 13 cykl staran za kilka dni, blee :( sorki, że marudze i smucę :(

foli, ja jak robię pierogi, to stoję w kuchni pół dnia, bo robię ok. 300 :P po 100 z mięsem, grzybami i ruskich :) ale potem mam długo spokój :)

foli, to jak nie lubisz gotować, to zrób sobie za jednym razem więcej krokietów i zamroź sobie, jak Cię najdzie ochota to bedzie jak znalazł :) ja kurcze lubię gotować, a jeszcze bardziej lubię jeść, co zresztą widać po mnie ostatnio :P

foli ja do krokietów robię naleśniczki takie jak zwykle tyle, że bez cukru, a z odrobiną soli, ja smazę na patelce teflonowej bez tłuszczu ... potem układam je jeden na drugi, żeby lekko zmiękły i nie łamały się podczas składnia i tyle :) no i po składaniu z farszem, panieruję w jajku i bułce tartej na patelnię i pycha już jest :)

AnA, to naprawdę jest super :) jak nic, musimy się spotkać na kawce i poplotkować, nie zdziwię się jak mamy wspólnych znajomych :)

AnA, to Ci dopiero ... jaki ten świat mały ... no popatrz ...

foli ja mam w poniedziałek egzamin, więc też mało czasu na myślenie, ale mam nadzieję, że pójdę na ten egzamn bez @ .... AnA ... na Pechniku mieszkala moja prababcia, na Śląskiej, miała mały domek, który teraz remontują moi rodzice, jako taki domek na lato :) fajnie, że jesteś z jaworzna, może kiedyś sie spotkamy :)

foli nie dziękuję, żeby nie zapeszać - mam jakieś przeczucia, ale nic pewnego, póki co, bardzo się boje, że znowu może być klapa :(

i ja się cieszę AnA, bo już myślałam, że nie ma tu nikogo z mojego (naszego) miasta ... ja mieszkam na Podłężu, a dokladniej na przeciwko parku na Podłężu, koło Przychodni, a Ty??

to witaj sąsiadko, bo ja też mieszkam w Jaworznie :)

witaj AnA :) powiedz mi, czy Ty mieszkasz w tym Jaworznie koło Katowic?

foli, trzymam mocno kciuki, żeby się udało :) ja ok. 30 stycznia dowiem się jak tam nasze starania ...

foli, ale to przeciez nawet lepiej, witaminy naturalne, nie w tabletkach są dużo lepsze :) Twój mąż pewnie tez się cieszy z tej poprawy wyników ... a tą ruchliwością nie da się jeszcze czegoś zrobić? bo ja w tym temacie to tak słabo bo u nas nie było tego problemu ... kiedy będziesz wiedziec, czy ta inseminacja jets udana?

no to całkiem sporo tego ... ja słyszałam jeszcze o tej witaminie C w dużych ilościach ... ale Wam pewnie już to nie bedzie potrzebne, czego Ci życzę, na kieyd masz termin @?

Iza o tym soku nic nie wiem, nie słyszałam, my tabletki kupiliśmy normalnie w aptece, kosztowały ok. 50 zł ... a jeśli chodzi o wyniki, to nic Ci nie powiem, bo my leczenie zaczeliśmy na podstawie słabych wyników nasienia, testosteronu nie badaliśmy, bo po wywiadzie wyszło lekarzowi, że tu na pewno wszystko jest ok i jakiś parametr z badania nasienia też wskazuje, że testosteron jets ok, ale nie wiem który :(