Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pedagog

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pedagog

  1. Witam wszystkie dziewczyny Foli Ty pytałaś, więc piszę, ale pisze to do wszystkich dizewczyn, u których są problemy z zajściem w ciąże \"z powodu mężczyzny\", po miesięcznym leczeniu zapalnia prostaty (kóre przebiegały bezobjawowo i tylko wizyta u urologa, nam uzmysłowiła co jets nie tak), z 5 mln plemników zrobiło się ponad 20!! wszystkie inne parametry także się poprawiły, teraz nasienie wyglada jak wzorcowe, a byłam pewna, że naturalnie w ciąże już nie zajdę. Powodzenia w starankach :)
  2. Foli i staraj się o tym myśleć na spokojnie, bo nerwy na pewno na nic się nie zdadzą. Ja trzymam kciuki i zyczę powodzenia :) Ja juz dziś wieczorem, będę mieć wyniki badań męża, te powtórne. Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane i wszystkie starające się :)
  3. Foli, my powtórne badanie, robimy w sobotę lub poniedziałek :) dla wszystkich starających się i zafasolkowanych także :)
  4. Foli, gratuluję, cieszę się, że wszystko poszło dobrze :) teraz tylko pozostaje czekanie ne efekty, życzę Ci wszystkiego dobrego :)
  5. Foli, my teraz badanie nasienia powtórne dla urologa mamy zrobić po ok. 10 dniach postu, lekarz nam mówił, że te 3 to minimum, więc się nie martw; poza tym przy słabym nasieniu inseminacje też się udają, głowa do góry i powodzenia :)
  6. Foli, cieszę się, że jajowody okazały się drożne :) Powodzenia w dalszych staraniach :)
  7. Pewnie Zabajona, że jak we wszystkim i tutaj przesada nie jest dobrym sposobem :)
  8. Zabajona, ale to dobrze, że tyle wiemy, bo możemy same dopominać się o nasze prawa, o badania o inne środki, leki ... pewnie, ze nie ma co przesadzać, ale ta wiedza myślę, nam nie zaszkodzi.
  9. No to cieszę się. Może i Wam to pomoże! tego Wam życzę. Ja nie widzę nic złego w inseminacji, wręcz przeciwnie, świetnie, ze cos takiego jest możliwe, ale dopóki będę miała nadzieję, na naturlaną ciążę, poczekam. Właśnie lekarze o tym nie mówią, nie wiem czemu, brak wiedzy, czy im sie nie chce, nie mam pojęcia :/ my na szczęście trafiliśmy an dobrego lekarza. A może nie mówią po pacjenci się nie skarżą na żadne dolegliwości - tylko, ze np. zapalenie często przybiera bezobjawową postać, jak u nas. trzymam za Was kciuki Foli, mocno :)
  10. fakt, że badanie nie jest najprzyjemniejsze, ale mój mąz stwierdził, że warto, jeśli dzięki temu bedziemy mogli mieć dziecko :) może spróbuj namówić męża - to nie musi być to, ale czemu nie spróbować? ty idziesz na hsg, on może iść do urologa, powodzenia w rozmowach :)
  11. dziewczyny, przede wszystkim pozytywne nastawienie i wiara że się uda :) i uda się na pewno, prędzej czy później, ale sie uda ... ja po 9tym cyklu nadal wierzę :)
  12. Foli, (nie wiem czy nie Tobie już o tym pisałam, więc najwyżej się powtórzę), my poszliśmy do urologa i okazało się, że mąż ma zapalenie prostaty, w związku z czym jest ona powiększona i blokuje kanaliki, a poza tym zapalenie pogarsza ruch i jakoś plemników. Teraz to leczymy!!! i wierzę, że uda nam się coś z tym zrobić nasz lekarz też w to wierzy. Poslziśmy co prawda prywatnie, ale jesteśmy bardzo zadowoleni. A po badaniu byliśmy pewnie, ze czeka nas inseminacja.
  13. Foli, ale znacie przyczynę słabego nasienia? u nas było bardzo słabe, malutka liczba i teraz to leczymy, lekarz powiedział, że są duże szanse na naturalne zapłodnienie
  14. rozumię :( ale staraj się mysleć pozytywnie :) rozumię, ze to trudne, ale zamartwianie sie, nic Ci nie pomoże a moge zapytać (bo nie sledziłam całego topiku) czemu bedziesz robić inseminację? co jets powodem tego, że nie możecie naturalnie? jeśli nie chcesz odpowiadać, zrozumię to!
  15. Foli, spokojnie :) nie możesz we wszystkim doszukiwac się najczarniejszego scenariusza! będzie dobrze, musi być dobrze :) poza tym, podobno z bólem to różnie jest, raz boli innym razem nie, u nasa dziewczyna pisała, że gdyby miała to jeszcze raz przechodzić wzięła by znieczulenie, jeśli się martwisz, to może właśnie poproś o znieczulenie
  16. matrix, ale po co się denerwować, Ty sobie tego nie wyobrażasz, a my tak, każdy żyje tak jak chce! poza tym kobieta w ciąży, zadbana, wygląda naprawdę ślicznie
  17. Oby Ci sie udało, trzymam kciuki i zycze wszystkiego dobrego :)
  18. enigmaa, jeśli masz dobrego ginekologa, to ani wiek, ani nic innego nie powinno być przeszkodą :) kiedyś czytałam też coś o tym, że w pewnien sposób płeć jest w rodzinach dziedziczna :P ale życzę Ci synka, skoro tego pragniesz :) i cierpliwości, gdybyś musiała na dzidziusia czekac troskzę dłużej :)
  19. enigmaa, chyba nie ma co kombinować z płcią :) bo ak naprawdę trudno utrafić w samą owulację, a co dopiero z tym, żeby kochac się odpoiwednio kilka dni przed lub w samą owulację, bo generalnie jets tak, podobno, że jak ma byc dziewczynka, to trzeba się kochac przed owulacją, bo żeńskie są bardziej wytrzymałe a wolniejsze i akurat dotrą do komórki, a jak chłopca, to w owulację, lub przed samą owulacją :)
  20. ja biorę vegantalgin (chyba tak się pisze) i jestem bardzo zadowlona
  21. Foli, nie mam zamiaru Cię teraz straszyc, ale urolog powiedział nam, że poroblemy z prostatą są dziedziczne, no i rzcezywiście u mojego męża w rodzinie, faceci chorują na prostatę :(
  22. Foli, rozumię Cię, bo mnie też zaczyna to przerastać. A znacie przyczyne zmniejszonej liczby? MÓj mąż oprócz leków na prostatę bierze Androvit oraz Tribulusa (ten poprawia spermatogenezę, jest ziołowy). Jak długo się staracie? U nas jets szansa, że jeśli to to zapalenie prostaty, to po podleczeniu, wyniki wrócą do normy i tylko to daje mi siłę!!! Gydbyś chciała pogadać, szukaj mnie na topiku \"Chcę mieć dziecko\", albo na gg 5328597, trzymaj sie!
  23. Foli, wczoraj już nie pisałam, ale dziś śpieszę z odpowiedzią, u mojego męża problem, to zbyt mała liczba plemników, ok. 5 milonów (norma od 20 milonów), teraz leczy się u urologa, na zapalenie prostaty, to zapalenie może być przyczyną obiżonego parametru (jednego, liczby, bo inne parametry są ponad normę nawet), ale też nie musi. Narazie skoncentrowaliśmy się na tym. Jeśli chodzi o zapłakane oczka, to wiem coś o tym, bo dzis to ledwo na nie widzę, po wczorajszej kłótni, ale też wiem, że muszę dać na luz, dla niego to jest trudniejsze niż dla mnie, a facet czasaem musi się schować w swojej jaskini a my powinnysmy an to pozwolić. Ja postawnoiłam narazie nie myśleć o dziecku i nie mówić mu nic na ten temat a jedynie wspierać go w leczeniu, bo wiem, że jego psychika też ma duże znaczenie i oboje musimy mieć siły, żeby przez to przejść. Foli postaraj się mimo wszystko byc przy nim, wyciągnąć rękę, dajcie sobie kilka dni luzu i nie mówcie w ogóle o problemie, o ewentualnym leczeniu, o ciąży. Cieszcie się sobą i spróbujcie zbliżyć sie do siebie, teraz potrzebujecie siebie, to ważne!! pozdrawiam Cię serdecznie i inne dziewczyny także :)
×