Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pedagog

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pedagog

  1. Golka oczywiście życzyłabym Ci, żeby to była ciąża, no ale gdyby nie, to lepiej dobrze się przebadać; bo tak jak pisze Zabajonka, anemia to może być a na morfologii hemoglobina jest chyba standardowo robiona :)
  2. enigma, blizna jet tak nisko, że możesz nosić bardzo niskie majtusie :) i nic nie będzie widać :) a ból nie jest taki straszny, choć do przyjemności nie należy :P
  3. Iskiereczko to super, ze sie udalo ja moze za szybko sie poddalam, ale wszystko bylo nie tak, mala nie ssala, plakala, ja z nia, do tego nadal fatalnie sie czulam, nie moglam dojsc do siebie teraz wszystko ok, dobrze sie czuje :)
  4. foli spokojnie, przygotujesz się i Nadunia będzie miała siostrzyczkę, albo braciszka :) super :)
  5. no to po pierwsze życzę powodzenia :) u mnie wyszło wszystko nie tak, przenosiłam ciążę 2 tygodnie; jak zaczęłam rodzić to od razu dostałam skurczy co minutę, 2, w 5 godzin miałam pełne rozwarcie i zupełny brak sił, po 45 minutach parcia, zapadła decyzja o cc ... moja mała obróciła się już podczas porodu twarzyczką w dół, miałam opcje, kleszcze, albo cc, wybrałam to drugie cc wykonywane na szybko no i niestety znalazłam się w procencie kobiet z powikłaniami, przeleżałam 2 tygodnie w szpitalu, wdało się zakażenie, było ryzyko usunięcia macicy, dostawałam bardzo silne antybiotyki, nie mogłam karmić :( po tym czasie mała nie chciała już za bardzo jeść, a nie miałam jej czym karmić, mimo, że w szpitalu starała się odciągać pokarm ale stres i leki zrobiły swoje :( czułam się fatalnie, ponad tydzień nie umiałam sama wstać z łóżka, spałam na pół siedząco, ból był nie do zniesienia przez te wszystkie powikłania, o ilości zastrzyków nawet nie będę mówić; po powrocie do domu zaczęło mi się sączyć z rany, później po wizycie u gina, kolejne antybiotyki, poważne zapalenie szyjki, nie wyleczone w szpitalu ... no generalnie jakoś kiepsko się złożyło u mnie :( mówiłam nigdy więcej dzieci, ale już mi przeszło i chciałabym rodzeństwo dla Wikusi, ale mój mąż się boi
  6. foli a kiedy planujesz? nam ginek kazał odczekać koło roku po cc ... ja tak po roku bym chciała już coś pomyśleć :) choć po moich przejściach, mój mąż nawet nie chce słyszeć o drugim dziecku :(
  7. a jaki masz smoczek? ja mam z aventu i na smoczku jest I, II i III, ustawiasz na nosek tym co chcesz, na kaszki, ustawiam na nosek III może jednak coś jest na tym smoczku zaznaczone?
  8. ja robię normalnie na 150 wody 5 łyżeczek mleka i dodaję 1, 2 łyżeczki kaszki :) pozdrawiam
  9. witam katin , w końcu się przestawi całkiem i będzie ok :) a z tym spaniem no to rzeczywiście macie krucho, no ale cóż poradzić, na siłę nie uśpisz :) powodzenia :)
  10. katin, sulonda dzieci się różnie rozwijają, nie ma się co martwić, jeszcze nie na tym etapie; moja Wiki z nagle z dnia na dzień zaczęła chwytać stópki, wcześniej się na to nie zanosiło wcale sulonda dzięki za linka, tanie szybkie, to mi się podoba :) katin, znam ten ból ... moja też miała taki czas, że nie spała w ciągu dnia prawie wcale, ale systematycznie ją kładłam, albo brałam na spacer, bo na spacerze zazwyczaj spała, a w momentach całkowitej desperacji usypiałam ją w wózku, teraz nie mam problemu, po jedzeniu bawi się trochę, potem wkładam ją do łóżeczka i śpi aż do następnego jedzenia, a jak się budzi wcześniej, to się znowu trochę bawi, ale obowiązkowo śpi pomiędzy posiłkami - nie wiem jak to działa na inne dzieci, ale moja córcia jest zupełnie inna, lepsza, jak sobie tak pośpi :) może popróbuj coś z tym spaniem, wtedy łatwiej jej będzie dłużej wytrwać na wieczór, tak mi się zdaje przynajmniej dzięki emdżi :)
  11. hej :) a mogłabym prosić o przepis na to ciasto cytrynowe? mam jeszcze do Was pytanie gdy Wasze dzieci bawią się stópkami, to chwytają rączkami obydwie stópki, czy tylko jedną? moja najczęściej chwyta jedną, prawą troszkę rzadziej, a już najchętniej to ta lewą łapie obydwoma rękami i przyciąga do buzi no a ja oczywiście sie martwię, czy nie powinna tego samego z taką samą częstotliwością robić z drugą nóżką ...
  12. koksinel a ile chcesz, za to krzesełko? cena taka jak na tej licytacji? :)
  13. sulonda, rzekomo i tak najwazniejszy ostatni tydzien :) i wg tego lzejszego planu, jak ktos wprawiony, to moze zaczac np od 20 dnia :)
  14. sikorka ano właśnie, to ciężki trening, i brawo dla tych, które są w stanie robić 3 serie naraz, podziwiam!! ale właśnie tam gdzie ja podałam wypowiada się instruktor, i właśnie pisze, że dzielenie, też ok, też są efekty, tylko właśnie, tak jak piszesz, później i pewnie słabsze ... no ale kto powiedział, że to ma być tylko 6 tygodni, po 6 można ćwiczyć nadal :) a podpisuję się pod Tobą, ważne, żeby w ogóle coś robić, jak chcemy się pozbyć brzuszków, to ćwiczenia są konieczne - a jak się wypracuje dobrze mięśnie, to potem takie 3 serie, to będzie pestka :) na mnie mobilizująco działa widok mojego brzucha ... hihihi coś z nim muszę zrobić, no ale niestety nie mogę szaleć za bardzo; ja miałam straszne komplikacje po cc, blizna mi się długo babrała, pękała ... no a mięśnie po cc rzekomo odbudowują się po pół roku dopiero ... no ale ćwiczę, tzn. teraz nie :( bo odpuściłam przez te upały, ale zaczynam od nowa ... na tej stronce co ja podałam są też zestawy cwiczeń na inne partie ciała - ja się jeszcze biorę za nogi :P KIKA odpisałam :) oj, chyba jeszcze nigdy nie napisałam tak długiego posta na Waszym forum :)
  15. hej dziewczyny :) czytam o Weiderze i muszę Wam powiedzieć, że są niejako dwie wersje, jedna mówimy o tym, że serie można rozdzielić i np. jedna robić rano, drugą popołudniu a trzecią wieczorem, a druga wersja, że nie może być przerw; przy tej pierwszej efekty są troszkę słabsze i troszkę później, ale też są!! jak macie czas i ochotę, to możecie tu poczytać troszkę, też w komentarzach http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html ja akurat robię wersję z przerwami, bo niestety innej nie dam rady :( zresztą nawet po jednej serii rwie mnie rana po cc strasznie, więc po trzech chyba bym padła zwyczajnie :) pozdrawiam serdecznie :)
  16. ja dziś byłam na grillu :P nic więcej nie będę mówić ... kaszanka, ziemniaki pieczone, piwko .... oj, oj czasem muszę się na coś skusić, bo lubię jeść :) ale staram się trzymać :) ja nie miałam rozstępów do 8 msca, a potem szał, a że przenosiłam ciąże 2 tygodnie, to jeszcze te 2 tygodnie sobie poszalały, oj poszalały:P oki, ja zmykam spać, bo ostatnio mała źle śpi i ja przez to też dobranoc
  17. no to masz szczęście :) mnie niestety rozstępy dopadły, fakt, ze są mało widoczne i poniżej linii pępka, ale dla samej siebie, lepiej bym sie czuła może któraś dziewczyna używa i jeszcze się odezwie
  18. to prawda, ja po mam ochotę na coś słodkiego, no ale uparłam się, że nie i już bo ten brzuch mnie wykańcza nerwowo a możecie polecić jakieś dobre kosmetyki na rozstępy?
  19. Corula, powiem Ci, że ja na operację się zdecyduję dopiero jak rzepka tak wyskoczy, że nie będę jej już mogła nastawić, wcześniej nie za dużo się naczytałam o skutkach operacji na kolano, może być super, a może się skończyć sztywna nogą a w przypadku małego dziecka, na pewno warto z takim krokiem poczekać, z tego względu, ze tak jak piszesz, to wszystko jeszcze się kształtuje, dziecko rośnie, całkiem możliwe, że ten problem zniknie zupełnie, czego Wam życzę!!!!
  20. Corula uważajcie na tą rzepkę, oby ta przypadłość się nie rozwinęła ja niestety mam tą przypadłość, na operację sie swego czasu nie zdecydowałam, a teraz drżę, jak gdzieś chodzę z małą na rękach, bo rzepka wyskakuje w najmniej odpowiednich momentach :( i ląduje na ziemi zawsze, a teraz się boję, że coś się może małej stać :( ból to jest straszny :( a nastawianie sobie tej rzepki jeszcze gorszy :(
  21. witam z rana u mnie paskudna pogoda wczoraj dzień na działce, dziś w domu, brrr
×