Pedagog

Estella, no to zawlaczysz z bakteriami, trzymam kciuki :) ja po kuracji, ale dopiero po, piłam dużo jogurtów, a tam na dole, wiesz :P smarowałam się kefirem dla odbudowania flory :)

Malinko, a wiesz, że kiedyś w szkole podstawowej na bal przebrałam się właśnie za wróżkę :) poza tym, mam w tym i własny interes, obiecałaś do mnie wpaśc po dwóch kreseczkach na teście, prawda? :) gadajcie tu sobie kobietki, ja idę na ploteczki, będe później :) miłego dnia :)

Malinko, my coś z brzusiem czujemy, że nie będziesz musiała czekać długo :)

witam :) ktoś prosił o zdjęcia, i coś tam powysyłałam :) Malinko, ciesze się, że u Ciebie takie konkrety, Provita, hsg :) teraz tylko patrzeć, jak zmienisz tabelkę :) ciesze się, ze nabrałaś juz sił na walkę :) ale wiesz co Ci powiem, to nie będzie długa walka, ani się obejrzysz, jak będziesz miała przed oczami test z dwoma kreseczkami :)

oj Ana, ja naprawdę żartowałama z tą pracą :P narazie chce się cieszyć ciążą, a później maleństwem :) a dr Kiecka to poodbno super lekarz, słyszałam o nim wiele dobrego :)

ważne, że jesteście już na dobrej drodze :) a do którego lekarza tam chodzicie? no cóż, ja jestemw ciązy i to nie moja działka, a może bym się zglosiła do Ciebie w sprawie pracy :P

no leci już 20 tydzień :) ja jestem mocno zdziwona tym wszystkim, jeszcze walczyłam o ciążę, a już wybieram wózek, łóżeczko :P a ja czytałam, ze jesteś po wizycie w Provicie, jak wrażenia??

już czuję się dobrze :) początkowo mdłości dawały mi w kośc, ale teraz jets już dobrze :) w przyszłą środę mam wizytę u gina i liczę na poznanie płci :)

estella, wysłałam Ci fotki :) Ana, ja nie mam Twojego maila :( możesz podać?

Estella, a może zamiast androloga dobry urolog?? jeśli to nie problemy hormonalne, tylko bakterie, to urolog powinien wystarczyć ... cena rzcezywiście koszmarna, my włąśnie chodizlismy do urologa płaciłam 60 zł za wizytę ... oj wiem coś o tej aptece, mój mąż brał jeszcze leki na prostatę, one pewnie też nam akurat coś pomogły ... więc dostawał nie kieliszek leków jak to na filmach a szklaneczkę :P

Estella cieszę się, że mogłam podnieść Cię na duchu troszkę :) ja męża faszerowałam Salfazinem i selenem dodatkowo :) skoro antybiotyk macie dobrze dobrany, to tylko się kurować :) tylko ja naprawdę polecam zero współżycia w tym czasie lub w prezerwatywie, żebyście sobie wzajemnie nie przekazywali bakterii, a seksik bez zapezpieczenia dopiero po zakończonej kuracji :) a antybiogram, to taki doatek do posiewu, gdzie pisze na jakie leki dana bakteria jets wrażliwa a na jakie nie jest, wg niego dobiera się odpowiedni antybiotyk :)

witam :) Estelka, wiesz, że ja Was tylko podczutyję, więc mogę nie być na bieżąco, więc przepraszam, jesli pytam o coś, co już było :P a czy Ty nie masz antybigramu do wyniku posiewu? no może jesli nawet nie augumentin, to na pewno jest inny antybiotyk, który wykurzy tą bakterię!!! trzymam za Ciebie kciuki!! oczywiście za resztę dziewczyn też!! powiem Ci tylko, że mój mąz tez raz dostał antybiotyk, który nie zadziałał ale kolejny już tak ... a pomyśleć, że jego pierwszy wynik, pierwsze badanie to 4 mln plemników, a dziś jestem w 20 tygodniu ciąży :) powodzenia!!!!!

enigmaa, kolejny cykl będzie Twój :) jestem pewna :)

myszka moje GRATULACJE!!!! dbaj o siebie i malenstwo :)

foli ja jeszcze nie wiem, bo się maluch ostatnio tak ustawił, że nic nie było widać :) kolejne usg mam bodajże 15 lsitopada, więc liczę na to, że wtedy się cos wyjaśni :) Estella, mój mąż miał e.coli i jeszcze jedna, której nazwy nie pamiętam teraz a nie mam wyników pod ręką, a brał na to Augumentin (chyba tak się nazywa lek) i ja też dostałam lek, tyle, że Nolicyn ... braliśmy leki rónocześnie, w tym czasie mieliśmy zakaz współżycia no i chyba sie udało wybić bakterie, bo zaskoczyliśmy, a badanie nasienia wykonane przed kuracją pokazało jedynie niecałe 11 mln plemników, a po kuracji co prawda nie robiliśmy badania, ale musiało sie coś poprawic, skoro zaszłam w ciążę ... mój gin powiedział, ze czasami warto jest wyleczyć bakterie, ale wszystko zależy od tego co te bakterie powodują, no mim zdaniem w każdym razie, nie zaszkodzi to, a nóz widelec pomoże :) tylko naprawdę polecam leczyć sie jednocześnie, bo czasem może być tak, że Ty masz śladowe ilości bakterii i przekazujesz je mężowi i wtedy nie ma rezultatów leczenia ale się rozpisałam i chyba mało skłądnie, ale może będzie w miarę wiadomo o co mi chodzi :P pozdrawiam Was :)

foli gratuluję córci :) Estella, jak my wyleczyliśmy bakterie w nasieniu męża, antybiotykiem, to w końcu się poprawiły parametry tak, że zaszłam w ciążę ... ja do niczego nie namawiam, tylko tak wspominam :)

przy silnym ataku wyrostka, organizm sam podciąga jak najbliżej brzucha prawą nogą i trudną ją wyprostować, ale to juz przy naprawdę silnym ataku, ja tak miałam wlaśnie, ale w szpitalu znalazłam sie na chwilkę przed jego wylaniem mogą się pojawic wymioty, biegunka, gorączka i ból jets mniejszy lub mija gdy uciskasz to miejsce, a gdy przestajesz, znowu boli trzeba zrobić usg, badanie krwi, badanie ginekologiczne warto tego nie zaniedbać, bo z wyrostkiem nie ma żartów oczywiście nie chcę Cię straszyć, ale warto wykonać badania

enigmaa, przykro mi :( ale pamiętaj, nowy cykl, to nowa nadzieja :) i zrób ten test i pamiętaj, ze ja mieszkam w Jaworznie, mam do Ciebie blisko i naprawdę zanisoę jak będzie potrzeba na ten test :) a wiesz, żse nie powinnam się teraz przemęczać :P

foli popieram, gdyby co, to ja pomogę ja dostarczyć na ten test :P

i dziękuję Wam wszystki serdecznie za gratulacje :)

enigma, juz odpowiadam :) u gina byłam 14 dc niestety nie pamiętam ile miał wtedy pęcherzyk, ale gin powiedział, że pęknie, jutro lub pojutrze, njadalej za dwa dni :) a staraliśmy się 13, 14, 15, 16, 17 dc :) generalnie jak się okazalo, mimo, że moje cykle są 28 dniowe, owu przypada nie na 14 dzien a później :) i nie przepraszaj, pytaj o co chcesz :)

dziękuję Wam wszystkim za gratulacje :)

dziewczyny, ja przed chwilką zrobiłam test i wyszły 2 kreski, 2 :)

AnA odezwij się do mnie na gg 5328597 lub wyślij maila, to dam Ci namiary na tego lekarza od enigmy :)

witajcie dziewczyny :) AnA działka jets na Pechniku, coś mi się wydawało, ze coś Cię łączy z tamtymi okolicami, ale chyba się pomyliłam :( pozdrawiam Was wszystkie :)