sarenka28

malgon jakie są wskazania do robienia takiego badania u mężczyzn ?Kazdy powinien się przebadać po poronieniu Bo nie wiem jak mam mojemu wytłumaczyć dlaczego powinien je zrobić.

Dzisiaj powinnam zacząć 12 tc. Naprawdę dziękuję wam za wsparcie. Wierzę mocno, że urodzicie zdrowe i śliczne dzieci. Ja muszę poczekać na moją kolej.

Od jakiegoś czasu miałam dziwne przeczucie, że to forum nie jest już dla mnie. Czytałam was, ale nie potrafiłam się sama odezwać. Przedwczoraj dostałam plamienia, wczoraj rano zadzwoniłam do lekarza. Jak tylko zaczął robić mi usg, już wiedziałam, że maleństwo nie żyje. On tylko to potwierdził. Powiedział, że prawdopodobnie od 3 tygodni. Od razu dał mi skierowanie do szpitala. Po południu miałam zabieg. Wczoraj byłam w miarę dzielna. Dopiero dzisiaj zaczęłam się rozklejać:(

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa. Czuję, że najgorsze dopiero przede mną. Mam nadzieję, że sobie poradzę.

Niestety i mnie się nie udało. Wczoraj miałam zabieg usunięcia obumarłej ciąży. Mam nadzieję, że będę ostatnią z tej tabelki, która straciła dziecko. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Czuję, że to po prostu nie był mój czas. Tłumaczę sobie logicznie, że tak miało być. Wam wszystkim życzę powodzenia. Trzymam za was kciuki.

NICK,WIEK:............SKĄD............ OSTATNIA@.......PTP....... ......PŁEĆ betka.29.............dolny śląsk........23.04.09......01.02.10.............? Klaudia0405..........lubelskie..........25.04.09.......0 1.02.10...........? Shee88...............małopolskie........25.04.09......01 .02.10............? kama123.................UK...............28.04.09......0 1.02.10...........? mimi840............dolny slask.........24.04.09........02.02.10............? Karola_tomm.......gdynia.............28.04.09.........02 .02.10...........? daga.p...........górny śląsk...........05.05.2009......12.02.10...........? Agus_inv.................UK.............07.05.2009...... .12.02.10...........? ania25..............opolskie............01.05.2009...... ..08.02.10...........? sarenka28, 30.....dolny śląsk........23.05.2009.........27.02.10..........?

Nie było mnie tu kilka dni, przeczytałam dzisiaj rano zaległości i trochę nie rozumiem zachowania niektórych dziewczyn. Jest nas tu na tyle dużo, że ciężko jest odpisywać każdej. Wystarczy ja zrobi to jedna czy dwie osoby. Nie wiem dlaczego niektóre z was czują się pominięte. Rozumiem, że hormony w ciąży działają różnie. Czasami chcemy być traktowane jak pępek świata, czasami nie mamy w ogóle ochoty na rozmowę. Ja już mam doświadczenia z jednym forum, też się kiedyś angażowałam i stresowałam. Potem nabrałam do tego dystansu i rozumiem,że ktoś może nie mieć ochoty na udział w dyskusji. Nie jesteśmy przyjaciółkami, które znają się dobrze i od których powinniśmy oczekiwać wsparcia. Dopiero się poznajemy i naprawdę nie warto mieć do kogoś bezpodstawnych pretensji. Ja mogę mieć żal do mojej dobrej koleżanki, która dowiedziawszy się o mojej ciąży, ograniczyła ze mną kontakt, przez zwykłą zazdrość. Ale się rozpisałam....

Witania, super :) Ja dopiero za miesiąc zobaczę swojego maluszka. Postaram się pójść z narzeczonym na usg, żeby zobaczył swoje dzieło :) On bardzo chciałby dziewczynkę, mam nadzieję, że jego marzenie się spełni....

Sama jestem jedynaczką i nie wyobrażam sobie posiadania jednego dziecka. Ale to wszystko zależy od naszych możliwości. Z drugiej strony myślałam, że bycie w ciąży nie jest aż takie męczące. Zobaczę czy uda mi się wychować jedno dziecko, potem pomyślę o następnym. Nie mam zbyt dużo czasu, ale do 40-stki powinnam zdążyć :)

Niestety przy tym cholerstwie to tylko cesarka wchodzi w grę. Ja naczytałam się wczoraj o cesarkach. Że kobiety dłużej cierpią po nich no i to uczucie grzebania w brzuchu:(

Karola wszystkiego najlepszego, no to teraz będziesz śmigać po szosach :) Z tego wynika, że mój lekarz liczy inaczej.No to niech zostanie 8 tc. Zobaczymy co wyjdzie na usg za miesiąc. Ja mam termin na koniec lutego, ale raczej będę mieć cesarkę, chociaż tak bardzo jej nie chcę :( Strasznie żałuję, że nie będę mogła rodzić naturalnie :(

Witam:) Powiedzcie mi dziewczyny, bo czegoś tu nie rozumiem. Na wczorajszej wizycie u ginekologa, on wpisał mi 8 tc do karty, ja myślałam, że jestem w 9 tc. Z moich wyliczeń wynika, że wczoraj miałam 8 tydzień i 3 dzień. Kalkulatory internetowe liczą mi 9 tydzień. Jak to jest u was ? Czy tygodnie liczy się w zależności od długości cyklu ? czy jako pełne 7-dniowe ?