Smerfetka 29

Dziewczyny coś mało się odzywają, ale to chyba przez ta piękną pogodę, bo jest naprawdę super na dworze.

Witaj mój Misiaczku nawet w tym samym czasie co ja piszesz, co tam u ciebie?

No i nikt nie reaguje, szkoda, chyba nie mam już siły przebicia, jak to było kiedyś... Smerfecia tupnęła i już wszystkie były, ha ha. Mam nadzieję,że bedziecie pisać, bo nasze forum musi rozkwitać i iść do przodu, tak jak ja i wy kochane koleżanki. Aneczka fajnie,ze jesteś z nami, mam nadzieję,że uda nam się w końcu na gg poklikac. Misiaczki i tak się mijamy, ale nie martw się zadzwonię do Ciebie albo na gg napiszę. Olawd tak trzymaj, Ty nam ogłosisz napewno te dobre wieści. Myszko jutro wolne, super, poklikamy. Patinko 26 oj zamieńmy się, też bym chciała mieć tyle, hi hi. Becia cieszę sie,że wszystko ok, a tego swojego szefa wiesz co kopnij deklikatnie w 4 litery, w końcu to ty możesz mieć humorki, a nie on. Asiunia co u Ciebie? Kasiada i Ewcik zgłoście się , czekamy na wieści co u Was. Obca fajnie,że do porodu zostało Ci już tak nie wiele, coraz bliżej dzidzi jesteś. Sara smutno tu bez Ciebie. EQa fajnie się czyta Twoje wypowiedzi. Dzodzanna a co u ciebie? XXmadziaraxx gdzie się podziewasz , no i nasza Monita też się melduj. Reszta, których nie wymieniłam meldowac się kochane. Sonia i Kakusia buziaki dla Was.

Witajcie , ja znów zalatana, ale to dobrze, bo człowiek tyle nie myśli o wszystkim, a szczególnie o tych przykrych rzeczach. No mi zakupy choć drobne poprawiają humor, ale nie na długo, bo za kilka dni wszystko mi już z tyłka spada, ale cóż otoczenie tak na mnie działa i te wszystkie \"życzliwe osoby\" co to wiedzą wszystko lepiej od nas, np. ze powinnismy już się postarać o dzidzię, ale olał ich, staram się jak mogę, nie chce chudnąc, tylko przytyć dla dzidzi, więc lecę załatwiac to co mam do załatwienia i nie myślę o bzdurach. I jaK wam się podoba moje nastawienie?

Ja za to byłam na zakupach, poprawiłam sobie humor, kupiłam sobie eleganckie spodnie i bluzeczkę, no i do dzidzi piękny ciuszek. Uwielbiam kupowac dla dzidziusiów ciuszki i marzę,że kiedyś będę mogła tak kupowac do swojego dzidziusia. Muszę jeszcze pojechac jakiegoś dnia za butami i będę już ubrana na jedną imprezkę. Jak fajnie, kobiety to uwielbaja , mała rzecz a cieszy, szczególnie nowe ciuszki.A co tam, trzeba jakoś starac się nie zwariowac, a na imprezkach rodzinnych oczywiscie dobrze się reprezentowac.

No i stronka jeszcze moja, fajnie.

Niestety nic poczciwego nie ma w telewizji, ale cóż ide do mężusia, może pobrykamy hi hi.Dobranoc.

Dziękuję Wam dziewczyny, uciekam na jakiś film, moze jeszcze zajrzę, pa.

Chyba wszystkie uciekłyście,ze nikt się nie odzywa, jest tu ktoś?

Wiecie co mam dzisiaj takiego lenia jak nigdy, nic mi sie nie chce.

Myszko może kiedys..........

Ja też niedługo zaczynam staranka, ale już tak na luzie, nie chce o tym mysleć.

Ja jestem,ale będę później z Wami klikac.

Gdzie się podziewają moje Misiaczki, Aneczka, Sonia, Becia, Ewcik, Kasiada, Misiunia, Narcyz, Myszka, Oli 26 i inne dziewczyny?

Dobranoc EfQa i wszystkie koleżanki, bo pewnie już śpicie albo staracie się.

Poprostu wszystko ok, nasienie, drożne jajowody, cytologia, hormony, owulka jest, pęcherzyki rosną. Wydaje mi się,że stres i to napieranie ze strony innych robi swoje, bo oprócz normalnych problemów, musimy jeszcze mieć innych problemy na głowie, no i wszystko przez to,ze im się wydaje,ze ja chyba nie chce dziecka, takie odnosze wrazenie, ale wystarczyłoby się zastanowic i pomysleć, a może oni się starają i nie moga mieć? Wie o tym tylko szwagierka, ale i tak niepotrzebnie, bo ona już ma dzidzi i nie rozumie co przechodzimy.No ale tak poza tym nikt nie jest ślepy, jesteśmy 3 lata po ślubie, nie mamy dziecka , to po co dopytywac i gadać nam bzdury?!

EfOa robiłam i jest wszystko oki. Stres no niestety ostatnio bardzo wiele osób mi funduje.

Nie ma jak wejść z wielkim hukiem, stronka moja hura.

Narzeczona- d85 witaj u nas. Myszko tak chyba bedę trzymać, bo inaczej się wykończę.

No tak a ja znowu w tyle, czytam, ale mam tego troche do nadrobienia, więc bede za dłuższa chwilę. Humorek u mnie juz lepszy.

No i odzywać się koniecznie.

Asiunia oby szybko to wszystko szło wyleczyc i żebyś miogła zacząć staranka, a rezultatem ma być dzidzi. Pani Misiowa super,jak ta Patrycja rośnie, to musi być cudowne uczucie patrzeć tak jak dzidzi rośnie. Reszta dziweczynek pozdrowienia i buziaki.

Witaj Olawd mam nadzieję,że mam te śmieszne filmiki na poczcie, teraz śmiech jest mi potrzebny bardzo.

Myszko ja się melduję.

Ja też jestem, tylko trochę smutna, ale cieszę się, że mam Was.