Smerfetka 29

Mężuś woła,ze film się zaczął , więc uciekam, ale nie mówię,ze przypadkiem nie zajrzę tu jeszcze dziś. Jak już nie uda mi się zajrzeć to do jutra słoneczka kochane, buziaki, jutro nasze Święto.

Olu kochana ja tez rycze jak widze takie kruszynki, ale cóż tak już jest, ale bedzie dobrze jak sie wypłaczesz, a niedługo zaczniesz staranka o swoja dzidzie, więc nie martw się. Pani Misiowa dobrze,ze małej nic się nie stało i nie płaczcie już, skoro lekarz stwierdził,że jest oki to jest, a mała przestaszona a Ty jeszcze bardziej niz ona.Jutro będzie oki, zobaczysz, prześpicie sie , zapomnicie trochę i będzie dobrze. Teraz to chyba ja piszę sama do siebie.

Siostrzyczko Myszko oczywiście gratuluję stronki. Obca a ty co znowu milczysz, odezwij sie do nas, wyrzuc co Ci lezy na sercu i bedzie lepiej.Patinka wyrzuciła i chyba jej lepiej, mam taka nadzieje. Kochane nareszcie powoli forum posuwa się do przodu tak jak i nasze poczynania w strone dzidziusia..........monitoring już za kilka dni, ale się boje jak nie wiem..........

Kochane moje jestem, ale jakis film katastroficzny ma byc na 1 i mówiliśmy z mężem,ze obejrzymy, no i przytulanko będzie, więc nie wiem, czy uda mi się jeszcze kuknąc do Was, ale ze mna to wszystko możliwe, więc kto wie........... Patinko słyszałam,że chciałas pogadać na gg, niestety nie było mnie, ale mam nadzieję,że moze jutro uda nam sie pogadać, tęsknie. No a na męża dzisiaj nie zwracaj uwagi, a jutro na pewno przyjdzie z kwiatkami i doceni Twój całoroczny trud., jutro świętujemy i już. Myszko ja mam serniczek od wczoraj, ale co tam spróbuję Twojego. Misiaczki jak zwylke w pracy. Aneczka a ty gdzie się podziewasz? Olawd fajnie,ze jesteś i Ty XXmadziorekxx też. Sonia mówię Ci my z Myszką to nawet na nocnej zmianie często jesteśmy, dyżurujemy na okrągło, hi hi.

Hej jestem, ale niestety miałam nieplanowany wyjazd na zakupki, a potem prasowanko itd...., no bo jutro tylko jedzonko i wolne, swietujemy przeciez. No poczytam tylko , bo cos się w końcu ruszyło, hura.

No rozkręcamy się dziewczyny, fajnie.

Witaj nasza Aneczko, ale pustki u nas ostatnio. Co tam u Ciebie?

No i Myszko jeszcze wtym samym czasie wchodzimy na kaffe i piszemy równo posta, ha ha.

Nie no co jest z Wami, myslałam,że tutaj bedzie czytania a czytania a tu ostatni wpis mój, dziewczyny to chyba zły znak, dlaczego nie piszecie?

Myszko siostrzyczko naprawdę mamy ciagle te same mysli,albo podobne, ale fajnie. Sonia nareszcie jestes i Ty, no no o mężusia dbaj i rozpieszczaj go, ale i do nas zagladaj.

Myszko no ja dzis mam ziemniaki, pospolicie pyry z gziką, do tego cebula i olej lniany i zupka krupnik.No pisać, pisać dziewczyny. Olawd my z Myszka i tak jak siostry, wiec nie dziwię Ci się,że nas mylisz hi hi.

XXmadziorekxx i stronka Twoja, witaj, odezwij sie później koniecznie.

No i nasza Myszka tez buszuje juz od rana, no to chyba dziś na forum gwarno będzie, co?

Olu już zagladam, do tej pory mąż siedział, a gg miał dostępne, choć mówię,że Wy sobie pomyślicie,ze ja jestem a z Wami nie piszę. Bedę kukac, ide robic obiadek.

Jestem i ja, ale coś od rana sie ruszyło a teraz długo znów cisza, no ale do wieczora daleko.

Myszko naprawde nie wiem, dlaczego tutaj tak pusto, ale chyba nikt nie ma ochoty pogadać, pozalić się, czy posmiać.Mam też nadzieję,że to sie zmieni.

Myszko cos w tym jest, moze miałyśmy byc siostrami? Wiesz fajnie,że jesteś, bo tutaj ostatnio to już nie pustki a pustynia normalnie, czasami nie ma do kogo się odezwać, dziewczyny czasami piszą, a innym razem milczą, a wielka szkoda, ale trudno. Pamietasz jak kiedys pisałyśmy tylko do siebie, bo nikt nie pisał, chyba znowu to samo się dzieje, ale dlaczego, czy dziewczyny juz nie chca się starać i walczyć o dzidzię, czy maja już wszystkiego dość, nie wiem ja w kazdym razie nie raz miałam dość, ale szybko otrzasałam się i było coraz lepiej, a piszac tu to juz całkiem dobrze.

Fajnie,że Tu Myszko jesteś kochana, zjedz i wracaj. Co z ta pomidorówką, ja też mam pomidorówkę, ha ha i sernik, a i reszte murzynka.Jednak murzynkiem już sie chyba przejadłam, bo już jakoś nie siegam po niego, ale sernik to co innego.

No tak i znowu pustki i nikogo nie ma.

Obca a Ty nam sie nie smutaj, tylko wyrzuc co Ci na sercu leży i bedzie lepiej, zobaczysz sama.

No po dzisiejszym dniu zdecydowanie stwierdzam poprawę, jeśli chodzi o moje zdrówko, hura czuje sie o wiele lepiej, jeszcze 1-2 i bedzie wszystko w normie. No Patinko poniekąd to Twoja zasługa, bo tylko mąż sie wziął za wygrzewanie i podziałało, a ja tu tabletkami sie faszerowałam. Tak więc wracam do Was i bede zagladać cześciej. Myszko Ciebie jeszcze nie ma z pracy, oj całymi dniami pracujesz. Olawd rzeczywiscie moja stronka, buziaczki dla Ciebie. Dzodzanna jak miło,że się odzywasz, pisz koniecznie. Aneczka poszła spać, kochana juz mi lepiej, więc sie cieszę. Misiaczki a ty gdzie znowu sie podziewasz?

No tak jak ja jestem to nikogo nie ma.

Olu kochaniutka bardzo dobry pomysł, a jak ciąża to wiadomo,że wcześniej wrócisz. Znowu cos pustki nastały na forum, gdzie te dziewczęta są? Patinko masz rację wygrzałam się a i mąż pomógł w wygrzewaniu i było mi gorąco aż do rana, ha, ha.

Iwa, Kkinia fajnie,ze piszecie, hura brakowało tu Was. Anula S kiedys jak popisałam z nia na gg obiecała sie odezwać, ale jakoś tego nie uczyniła a szkoda. Olawd gratulacje pracy, super,ze sie dostałas, to może dopiero z mężem wrócisz do Polski a nie sama, co? MMyszko Ty nam koniecznie odpocznij, bo ciagle pracujesz. Aneczko jak pasemeczka? Misiaczku co tam słychać pracusiu? Patinka no mam nadzieję,że monitoring nam pomoże. Monita, XXmadziorekxx, Glut, Alii, Kakusia, Obca, Anula S,a gdzie inne dziewczyny?Napiszcie choć pare słów.

Witajcie kochane i ja jestem.Dziś juz lepiej , sie czuje, chyba, to sie okaże. To taki jakiś wirus panuje, ale bedzie dobrze, a co u Was?