Smerfetka 29

Dziękuję za tak miłe przywitanie, co jest, przeciez tylko troche mnie nie było? Sprawdziłam skrzynkę Pani Misiowej i Pauli dziękuję za fotki. Olawd ja miałabym zapomnieć o Was, no co Wy, nigdy. Siostrzyczko tęskiniłam również, ale jestem, tylko niebede cały czas, ale tak bardziej z doskoku. Misiaczku tak ciagle latam, taki ze mnie mały latawiec, normalnie przydałoby się troche odsapnąc, ale właśnie to robię i zaraz dalej śmigam , bo dom musi lśnic, ha ha, tak lubie. Aneczka odezwij się, napisz cos tutaj swoim koleżankom. Patinka pozdrowienia. Z góry przepraszam,że nie ma mnie na gg, ale jak bym była to juz nic dzisiaj bym nie zrobiła.

Jestem dziewczyny, melduje się, będę zaglądać, ale narazie mam duzo pracy, bo jak wyjechałam o 14 z domu to dopiero ok. 18 byłam w domu.Pozałatwiałam jednak wszystko, więc jestem zadowolonw, ale dom zapusciłam,że ho ho, a przeciez piątek to u mnie dzień na sprzatanie, więc biore się,żeby jutro mniej pracy było. Będę kukac czasami i cos klikne.Pozdrawiam, buziaczki.

Witajcie kochane a ja znów mam trochę dziś latania,a le postaram sie być chociaz wieczorkiem. Musze z bratowa tam gdzies pojechac i cos pozałatwiac, a i musze siostrzeńcowi męża kupic prezent. Do tego jakieś spożywcze zakupki i do domu, ale zleci z 2, 3 godzinki jak nic, a później jeszcze chce dom ogarnąc, więc wybaczcie. Postaram się jednak zaglądać do Was jak wrócę. Soniu dziękujmy za fluidki, moze ktoś jeszcze nam przesle? Fajnie,że zdjęcia do Pani Misiowej i Pauli doszły, a ja musze sprawdzic skrzynke. Patinko trzymaj się, Misiaczki, Myszka, Aneczka, Olawd, Sonia i inne dziewczyny. Sylweczko a Ty gdzie się podziewasz? Glut, Alii, Iwa co z Wami?

To trzeba miec szczescie na dobranoc moja stronka.

Uciekam też, pa pa do jutra.

Tak właśnie pomyslałam,ze synuś Wam pomoże, a rodzeństwo, czemu nie?Moze bys mam przesyłała fluidki, bo jakos małao ich mamy?

No to nieżle zapowiada sie Wam starość...............

Soniu apraszamy na pogawędki, szkoda tylko,że inne dziewczyny się nie odzywaja. Sylweczko a Ty znowu zamilkłaś, wieszco do tej bajki to ja się pisze, ale w sobote o 18 mi nie pasuje, ale gdzieś o 20, czemu nie?

Oj Soniu chyba przesadza, nie zajmie Ci to tyle, w końcu od czego mąż, bedzie pomagał.

Niech tam sobie poczytają, teraz dopytuje czy Aneczka juz coś wie, polubił bardzo Misiaczki, Myszkę, Patinkę. No i mówi ty znowu na gg kogoś nowego masz.

Soniu zdarza nam się,że chcemy oboje w tym samym czasie siedzieć,ale jakoś dzielimy się troche on siedzi, trochę ja, więc oki. Czasami stuka sobie nawet z dziewczynami na gg i czyta ze mna co nowego na topiku.

Myszko ja tam nocny marek, więc masz racje,przeszło.

Soniu miałam iśc, ale jakoś jeszcze chwile posiedze pewnie, chyba nie przeszkadzam, ale da się zauważyć,ze ja późno buszuje na forum, ha ha.

No i stonka Twoja, hura.

Myszko jeszcze jestem, masz e-maila do Pani Misiowej i do Pauli, bo fotki chce im podesłać.Podaj mi na gg.

Jeszcze nie wysyła od razu, a póxniej po2 razy, eh.........

Moze te pustki to rzeczywiście coś z netem, mnie dzisiaj wywalało i się wkurzyłam, a teraz weszłam bez niczego.

Moze te pustki to rzeczywiście coś z netem, mnie dzisiaj wywalało i się wkurzyłam, a teraz weszłam bez niczego.

W końcu mogę wejśc bez problemu i kliknąc cos do Was, tyle,że Was juz pewnie nie ma, ale chciałam Wam życzyć dobrej nocki i kolorowych snów , wiecie o czym o........naszych ślicznych przyszłych bobaskach. Dziś idę zaraz do wyrka, bo mąż ciągle mnie szuka do jakieś 2 albo trzeciej w nocy, a dziś bedę już o 24 we wyrku, a co tam niech się pocieszy żonką, chociaz tyle , bo i tak nic więcej nie będzie.@ się rozszalała już na dobre, ale niech sobie użyje, bo to może jej ostatni raz, monitoring moze ją przechytrzy.

Mi coś net szwankuje, kurcze nie mogę pisać i wejśc na forum.

Ha ha Misiaczki dobre.

No ladnie Paula stronka Twoja, hura.

Olawd to niebezpieczne, jak tak bedzie czesto się zdarzac to udaj sie do okulisty. Paula czekam az zejdzie to znieczulenie, ale trwa to już prwie 3 godz, chyba końska dawka była, ha ha.

Fajnie,ze jestes Olawd,ale żadnych pomarańczy nie widze, ha ha.

Olawd jaką pomarańcze, co Ty przewidzenia masz czy co?