joka

tiki-> ja to wszystko wiem, ale powiedz to memu mężowi:) on ma 190cm wzrostu i może dlatego woli duże auta:) jak dotychczas mielismy dwie bmw, calibrę, renault safrane i nissana altimę:) Później pooglądam auta na tej stronce, teraz muszę już uciekać do pracy...

tiki-> i kupiliście to autko za 4600? hmmm... dla mego męża pewnie za małe byłoby, on lubi duże limuzyny... a ta stronka to jest jakiegoś komisu? a tak w ogóle to gratuluję!

Peppetti -> dzięki:) co do auta- szukamy czegoś w granicach 7tys.zł, ostatnio mąż jeździł do Leszna oglądać forda scorpio, tego z nowszym nadwoziem. Szukamy czegoś większego, wygodnego, z dużym bagaznikiem (wózek dziecka? :) ), na gaz albo diesla. Teraz przymierzamy się do audi 100, z Gdańska. Liczymy sie znów z taką opcja, że też moze skończyć się na oglądaniu:( W grę wchodzi także omega B, audi, może bmw. Niestety, za taką kasę nie mozemy liczyć na względnie młode auto, ale cóz... po ostatnich perypetiach jesteśmy \"w plecy\" jakieś tys. zł:( obiecałam, ze nie będę już mu tego wypominać... auta szukamy najczęściej na allegro, bo w naszym regionie niestety jest dużo drożej niż np. w Polsce centralnej... gdyby Twój mąż słyszał o aucie w takiej cenie- będę wdzięczna za namiary:) jakby co,to pisz na maila:)

tiki-> kupię dziś te :cudo\":) zobaczymy;) jakby coś się zaczęło dziac, to jutro mam 15dc i mogłabym zacząć brać tę luteinę, która czeka cierpliwie w apteczce :) bez niej boję się \"brać do dzieła\", to takie dmuchanie na zimne... pochwalę się jeszcze Wam, ze kupiłam sobie wczoraj te nowe pismo \"M jak mama\":) ewa-marchewa-> witaj!

Witam w poniedziałkowy ranek! Chciałam żebyście wiedziały, że mimo to, że nie piszę tu codziennie, to bardzo mocno trzymam kciuki za zafasolkowane:) Też często myślę o dziecku, ale w naszym przypadku to nie takie proste... pewnie pamiętacie dlaczego, pisałam o tym niejednokrotnie... widzę, ze mój organizm się zmienia... od wczoraj mam śluz wskazujący na dni płodne, a bóli owulacyjnych jakoś nie mam (a miałam co miesiąc)... zobaczymy co będzie jutro, bo o ile się nie mylę, to jutro mam 14dc... nawet nie próbowaliśmy cos podziałać, bo ja byłam przeziębiona, a mój M jeździł po auto... nie było go równo dobę, z tego ok. 18 godzin spędził w pociągu... i tu jestem z niego dumna- nie kupił samochodu! auto miało jakieś problemy z elektryką i tym razem mój mąż zachował się bardzo rozsądnie:) jak wracał do domu, napisałam mu sms-a, ze jestem z niego bardzo dumna, że tym razem nie poszedł na żywioł, tylko zachował zdrowy rozsądek... a wczoraj, jak siedzieliśmy wieczorem przy drugim już piwku, powiedział mi, ze bardzo się ucieszył że napisałam mu takiego sms-a:) dotarlo do mnie, ze chyba za mało go chwalę:( a faceci- jak dzieci, potrzebują pochwał... chyba każdy człowiek lubi być chwalony:) postanowiłam to zmienić, mam nadzieję, ze mi się uda... co do staranek, to znalazłam w aptece internetowej takie \"cudo\": http://cefarm24.pl/cgi-bin/index.pl?ProductID=5921;Name=CLAVIN%20X%208%20KAPS;Producer=SIMPLY%20YOU ustalilismy z mężem, ze kupię to dziś i spróbujemy... kupię sama, bo mu oczywiście męska duma nie pozwala... i wiecie co, wierzę, że gdyby raz i drugi udało mu się odbyć normalny stosunek (bez niespodzianek z zanikiem erekcji) to nabrałby większej wiary z siebie, przestał skupiać się tylko na tym, aby mu nie opadł, i myslę, ze od razu byłaby poprawa w kwestii seksu.. co myslicie o tych kaspułkach? I cena nie taka straszna...

Lidka-> luteinę dostawałam jak leżałam w szpitalu, zanim zdiagnozowano poronienie... byłam na początku lutego u swojej ginki i wypisała mi receptę, powinnam brać tę luteinę od 15 do 24 dnia cylku, bo wtedy mniej więcej wypada owulacja... luteina ma za zadanie wspomóc jajeczkowanie i zagnieżdżenie się zarodka... jak dotąd niestety moja luteina czeka w apteczce:(

Pisząc, ze w tym miesiącu pewnie znów nam nie wyjdzie, miałam oczywiście na myśli starania... mam w apteczce luteinę, nie będę jej brała w tym cyklu, bo jestem właśnie przeziębiona. A bez pomocy luteiny boję się, żeby nie powtórzyła się historia z września, czyli poronienie:(

Dziewczyny, dzięki za dobre słowo.. niestety, nie czuję się najlepiej:( biorę jakieś tam leki i chodzę do pracy:( jutro też idę, w następną sobotę tez- odrabiamy za 30.04 i 4.05. W tym miesiącu pewnie znów nic nam nie wyjdzie, tym razem przez moje przeziębienie:( jak to mówi moja babcia \"jak nie urok, to sraczka\":( poza tym dziś jestem sama w domu, bo mój ślubny pojechał po kolejny samochód, na drugi koniec Polski... to nieszczęsne auto, o ktrórym Wam pisałam wcześniej- ma już kupca- komis samochodowy. A facet od którego kupiliśmy oddał nam dziś jeszcze 1,5tys. zł za tę rozbieżność w roku produkcji. Tym razem mąż się zarzekał, ze zastanowi się 15 razy zanim podejmie decyzję o zakupie. Właśnie jedzie pociągiem i strasznie się o niego martwię:( Chyba zaraz zagrzeję sobie piwko z sokiem, ponoć dobrze robi na przeziębienie, a i spać będę lepiej...

Czesc! U mnie źle, czuję się naprawdę fatalnie, mam stan podgorączkowy, pobolewa mnie gardło, mam katar, boli mnie głowa i w ogóle- to chyba grypa czy przeziębienie:( chciałam iść po południu do lekarza, ale niestety-muszę jeszcze raz iść do pracy:O a prosiłam swoją dyrę o zwolnienie, ze się bardzo źle czuję itp.... to ona mi na to, że zajmie mi tylko godzinkę! czemu mamy teraz takie czasy, że każdy ma człowieka gdzieś? :( można padać na nos, a do pracy i tak trzeba przyjść! a najgorzej boli mnie to, ze pracuję w swojej szkole już czwarty rok, i tylko raz byłam na zwolnieniu... aż 2 tygodnie, bo miałam łyżeczkowanie...i też dyra pytała, czy musiałam aż tyle tego zwolnienia brać:( gdybym miała inny charakter, to poszłabym o 16-stej do lekarza, a później telefonicznie poinformowała, że mam zwolnienie... ale skąd- kupiłam coldrex i rutinoscorbin, trochę poleżę, i o 16 znów do pracy:( czemu jestem taka głupia? :O zazdroszczę jak diabli zaciążonym... u nas bez zmian:( i nic nie wskazuje na to, żeby coś się zmieniło:( a teraz jeszcze to przeziębienie:(

ja też słyszę piosenkę na blogu:) co prawda też nie wiedziałam jak ją włączyć, bo właśnie zamiast głośników mam podłączone słuchawki z mikrofonem, ale już sprawdziłam- gra:) wróciłam niedawno od kosmetyczki, zafundowałam sobie balansujący zabieg pielęgnacyjny z algami:) ale relaks:) niestety- bierze mnie jakieś choróbsko:( podejrzewam, że przewiało mnie tydzień temu, jak przy pierwszym ciepłym dniu naszła mnie ochota na umycie przynajmniej jednego okna... okno czyste, gorzej z samopoczuciem:( idę zaraz pod prysznic i do łóżka... pozdrawiam!

Asiu-> jesteśmy z Tobą... Lidka-> właśnie o tę Panią Profesor mi chodzi. Już nawet kiedyś u niej bylismy, a raczej to mój mąż był... tylko że wtedy to była darmowa wizyta, w ramach jakieś akcji, i Pani dr potraktowała mego męża bardzo przedmiotowo... dała skierowanie na full badań i receptę na jakieś drogie tabletki w stylu wiagry... do tego jakoś do Białego nam nie po drodze, szczególnie że ona przyjmuje tylko do 17-tej, przynajmniej tak wyczytałam w necie... ale zobaczymy... jak te pigulki co teraz łyka mój M nie pomogą, a pewnie tak będzie, to nie pozostanie nam nic innego, jak skontaktować się z Panią Darewicz... a auto chyba będziemy sprzedawać... chcą od nas kupić za gotówkę do komisu... opłacimy tylko podatek do skarbówki... co do daty produkcji- w dowodzie rejestracyjnym jest wszystko ok, zgadzają się też wszystkie nr... podobno gdzieś w necie można wpisać jakiś tam nr z dowodu rejestracyjnego i program pokaże wszystko o aucie, w tym rok produkcji... i stąd wiemy, że auto jest o 4 lata starsze... poprostu ktoś kiedyś błędnie wpisał rok produkcji do dowodu rejestracyjnego... pomylił się jakiś urzędnik w wydziale komunikacji, podobno to się czasem zdarza... miłego dnia

Postanowiłam też zagłosować na szablon: Szablon - nick Zmysłowy - peppetti, Lidka79, joka rodzinny dziecinny-rudi26 ten sam - Celavie żółty jasny - Madzia79 czerwony jesienny lub muszelkowy - Asiulka29 Co do moich spraw: bardzo często myslę o Dziadku, wspominam go sobie, jak był zdrowy... jaki był pełen życia, jak lubił pożartować... W sferze seksu- lekarz do którego umówiliśmy się na wizytę okazał się psychiatrą, nie miał żadnej specjalizacji z seksuologii:( wypisał memu mężowi jakieś tabletki, które podobno mogą pomóc, ale dopiero po zażyciu całego opakowania, czyli po miesiącu... poczytalismy ulotkę i okazało się, ze to tabletki na poprawę nastroju, wręcz antydepresyjne... nie sądzę żeby pomogły, ale jak narazie mój M je zażywa... tematu seksu, a tym bardziej dziecka nie poruszamy:( najbliższy seksuolog w Białymstoku, czyli 100km w jedną stronę:( najgorsze jest to, że przez te Jego problemy, przez poronienie i ja straciłam ochotę na seks:( Zajrzę tu jeszcze wieczorkiem, teraz idę zrobić obiad i poczytam sobie w międzyczasie swoje ulubione pismo- Twój styl...

Peppetti -> pochwalę się, że postapiłam wg Twoich wskazówek i ... naniosłam swoje zmiany do tabelki:) i działa:)

Sama odgadłam hasło:) nie od razu, ale jednak:) może później prześlę swoje fotki...

Dopisuję się do tabelki i proszę o hasło do blooga... nick: .. imię... data urodzin...wiek......adres e-mail..........nr: gg alekto...Marta...15.01.79.....28... ....myszamm@o2.pl.....63 19780 gawit_27.Gabrysia.24.03.79.....27.....iskierka197 9@o2.pl...2274584 rudi26....Ania.....13.04.81.....26..,anula1304@interia.pl. ..7057635 madusia3.Magda..05.03.1975..32..madusia3@wp.pl.....3046 584 asia b. .... Asia.... .15.06.1981..26. .jpdbos@o2.pl..........63345 20 takaja79.Karolina..08.12.1979...28...karowal@inter ia.pl...1441071 -marta77.....Marta......03.12.1977....30..... martula77@O2.pl Madzia79....Magda...13.01.1979...28...mhando@inter ia.pl.. Peppetti... Sylwia... 05.04.76.... 31.....peppetti@wp.pl.....1575810 monikapie..Monika..8.01.79.....28.....olson@go2.pl. ............ mozzarella...Monika..08.03.79.....28.................... ................... betty82....Beata......16.04.82 .....25....abeata@vp.p< /a>< /a> l.....4649091 Balbinka-2...Ania.....23.10.79....28...balbinka2@ tlen.pl...7456466 Lidka79...Ania.......15.06.1979..27..nitka_kitk a@gazeta.pl...4742325 joka.......Agnieszka......16.09.1976.... ..joka76@wp.pl

Celavie -> moja ginka potwierdziła, ze cylk zaczynamy liczyć od dnia krwawienia, a nie plamienia... co do częstego seksu- zazdroszczę Ci:( mój M uspokaja mnie jak może z tym autem... oczywiście nic mu nie powiedziałam, ze śledzę ten jego wątek... zaraz On powinien wrócić z pracy, potem ma wizytę u dentysty, i jedziemy do kapilcy, gdzie jest wystawiona trumna z ciałem Dziadka... zostajemy na noc u moich rodziców, jutro pogrzeb...

Peppetti -> zgadzam się z Tobą w 100%, tylko co z tego? :( mój mąż twierdzi, ze sam się zna na samochodach! i jak się do czegoś zapali- to nie ma na niego mocnych:( jednego dnia sprzedaje auto, a następne kupuje najpóźniej jutro... też uważam, ze trzeba się rozejrzeć, pomyśleć, ze co nagle to po diable... ale co mogę zrobić? chyba okropną awanturę? tego ostatniego nabytku nie widziałam przed zakupem, tylko na zdjęciach... niby wszystko miało być ok, tylko jakieś tam małe poprawki blacharki... jak już wracał \"nowym\" autem do domu, to powiedział mi przez telefon, ze są problemy ze skrzynią biegów, ale podobno wystarczy wymienić olej i będzie ok... teraz się okazało, ze nie jest ok:( do tego jeszcze ta afera z rokiem produkcji- kupilismy tak naprawdę auto o 4 lata starsze niż jest to napisane w dowodzie:( mąż mnie oczywiście uspokaja, ze na pewno da się to szybko i tanio naprawic (tę skrzynię), ale w tajemnicy przed nim śledzę jego wątek na pewnym forum motoryzacyjnym, i właśnie przeczytałam, ze się zastanawia, czy nie kupić nowej skrzyni! a taka kosztuje conajmniej 1tys.zł:( ciekawe jak on to sobie wyobraża, i za co kupi, skoro auto jeszcze nie jest przerejestrowane:(

mozzarella -> wszystkiego naj, naj, naj co do pytania- nie wiem... :(

Poprawiam tabelkę- @ przyszła... TABELA I - PLANUJĄCE CIĄŻĘ W PRZYSZŁOŚCI NICK.............WIEK.......MIASTO.. ....@. ........strata..........start niusieniek.....26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut 07 Mania78.......28......Lublin.........20.01.....7tc_ 13.09....sty/luty07 EvaWer........34.....Częstochowa....15.02....7tc_26.10 ........? Celica..........36......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Agapa........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006....? betty82...24.. Radlin(ok.Rybnika).....11tc....19.11.2006...mar/kwi07 monikapie...28....Skierniewice............16tc_31.10.06 .. .sty/luty07 alekto.......27......Galway..................31tc..05.03 . 06.......kwi07 Lidka79.....27.....Białystok.......25.02....13tc_02.10. 06....marz07 Caroline_23..23.....ok.Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06. ....kwie07 Nicolla...... 26 ....Warszawa ........? ....... 9tc-24/01/07 .... maj07 niuuusia.....21.....Częstochowa...24.02......9tc_12.08.. ........ ??? asiab........26.....Doncaster......??.........21tc 10.02.07..maj/czer07 aga75.......32.....Wrocław........???....12tc.12.02 .07 ......czer07 Daga_p_11..30...Częstochowa...???....7tydz..17.12.06.... .17 mar 07 Sylijka28.....28.....Konin..................33tc..27.11. 06.......sierp/07 -------------------------------------------------------- ------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od tiki_tak........27......Wroc/Legn......?.......11tc_ 06.09.. marzec 07 OLI..........26.......ok.Siedlec....15.01.07.....9tc_22. 02......maj\'06 Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12... ..23tc_24.03. 06...listopad Zaba22.......24....Kraków..........28.12.... 13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń Balbinka-2......28......Katowice......13.01......9tc_01. 07....listopad Madusia_3...32.....Świnoujście....13.02...20tc..26.06 .06.....marzec -marta77...30....Lublin............03.02.....9tc..22.09 ...maj-czerwiec Madzia79......28......Kraków......02.03.....10tc_23.10. . . .styczeń joka...........30.......Ełk..........03.05......5 tc_13.09.2006.....luty07 rudi26......26.....Cęstochowa...17.02.07...11tc_27.11.06 ....marzec -------------------------------------------------------- ---------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL,Tox o,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO, p/ciała p/plemnikowe, spermiogram niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ----------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie Daga_p_11...NWC -------------------------------------------------------- ----------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick..............WIEK.....MIASTO.....OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ............25 ........Poznań .... 3.12.2006 ......09.09.2007r. Peppetti.........31.........ok.Łodzi...14 12 2006.......20.09.2007r. iza iza............26........Rybnik.......3.12.2006....... Dawna Justy....38........Gdańsk......7.10.2006........14.07.2007 gawit_27.........27......Luton(Łódź)....4.01.2007......1 1.10.2007 ma-lenka20......21......ok Jastrzębia...3.01.2007....10.10.2007r. kacuska .........23 .......Gdansk.........15.08.2006...22.05.2007r

Jeszcze raz dziękuję Wam serdecznie, za słowa współczucia... i za to, że jesteście, że wysłuchacie i pocieszycie... dzwoniłam do mamy- chyba czuje się lepiej, pewnie obie staramy się trzymać tego, że Dziadkowi jest teraz lepiej, że nie czuje bólu... w sobotę przed południem pogrzeb... z tego co wiem od Mamy, to Dziadek zmarł wczoraj przed 18-tą, na szpitalnym łóżku:( był przy Nim syn z żoną.. .:(

dzieki za słowa współczucia... najbardziej szkoda mi mojej mamy- bardzo przeżywa śmierć swego ojca... niby wszyscy wiemy, ze lepiej że tak się stało, ze już nie cierpi-ale trudno przejść przecież obojętnie obok śmierci bliskiej osoby... jestem w pracy- trudno mi się skupić na czymkolwiek... jeszcze dziś dzień kobiet- wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni... chyba jednak wezmę jutro wolny dzień... nie wiem, czy pojadę do rodziców, żeby pobyć z dziadkiem, moze poprostu zostanę w domu i czymś się zajmę... :(

dobranoc:)

nie wiem, dlaczego lekarz nie kazał Ci jechać... ja bym chyba się bała ze względu na dziecko...

Balbinka-> pewnie, że trudne... ale najgorzej jak człowiek zaczyna się zamartwiać- wtedy przyciąga złe emocje... wiem, ze nie łatwo myśleć pozytywnie, szczególnie jeżeli chodzi o osoby najbliższe, ale trzeba przynajmniej próbować... co do specjalizacji- na pewno ta 2st. lepiej świadczy o lekarzu i jego kompetencjach, tak przynajmniej mi się wydaje...

Balbinka- nie łam się, musi być dobrze! u mojej mamy też mammografia wykazała jakieś guzki na piersiach, ale po dokładniejszym badaniu okazało się, ze wszystko jest ok... ze swoim skarbem na pewno też się pogodzisz- zobaczysz... co do mamy- mam nadzieję, ze pierwsze oznaki wiosny nie pozwolą jej popaść w depresję! trzymam kciuki!