Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joka

  1. Dawna Justy-> ściągnęłam Twój suwaczek na własne potrzeby, ciekawe, czy działa...
  2. witam wieczorkiem... obiadek udał się całkiem, całkiem... tyle, że wczoraj musiałam długo pichcić, a dziś duzo zmywania.. jeszcze coś tam w kuchni zostało, później pozmywam... a jutro znów do pracy... niestety, nadal nie usunęłam tej brodawki:( chirurg \'dla mojego dobra\' dał mi skierowanie do szpitala, że niby tam mi ją wytną bez problemu, i że nie będę musiała zostawać na noc... wzięłam to skierowanie, jak znajdę chwilę, to się umówię na ten zabieg, ale chyba dopiero w ferie zimowe, czyli po 12 lutego... póki brodawka nie usunięta- staranka zawieszone...:(
  3. dzięki za przepisy;) tym razem chyba ich nie wypróbuję, bo zrobiłam już zakupy, ale dania całkiem ciekawe, więc pewnie kiedyś skorzystam...
  4. Dawna Justy-> dawaj ten przepis;) myslałam o czyms w stylu roladek z piersi kurczaka z np. ogórkiem i boczkiem w srodku... potrzebuję czegoś więcej, bo ma to być cos więcej niż obiad;) zawsze (ha, raptem drugi raz:) )w styczniu zapraszamy rodziców na imieniny połączone z urodzinami (jedna okazja moja, druga- męża) i zaplanowałam że zrobię keks, jakąs sałatkę i ze dwa dania na ciepło... co do kredytu mieszkaniowego- braliśmy w maju 2005, ponad 70tys. ratę mamy mniej niż 500zł (w zł, bo balismy się innej waluty, a raczej to ja się bałam)... istnieje realna szansa, ze w spłacie pomogą rodzice... fajnie, bo kredyt możemy spłacić wcześniej, możemy raz w roku zrobić sobie \'wakacje kredytowe\'... na poczatku bardzo się bałam tego kredytu, a teraz nie żałuję... kupiliśmy mieszkanie w dobrym momencie- teraz jest warte dużo więcej:) gdyby (odpukac) nie powiodło się nam coś (strata pracy itp.) to możemy je sprzedać, spłacić kredyt- i właściwie jesteśmy do przodu:)
  5. u nas też się często zdarza, że kładę się wcześniej... ale juz tak \'wyćwiczyłam\' swego męża, że nie zapala światła w sypialni, tylko w przedpokoju;) co do kasy- my mamy kredyt mieszkaniowy, niestety, ale można się do tego przyzwyczaić... przynajmniej nie musimy płacić za wynajem... choć z drugiej strony, jak czasem pomyślę, jak to fajnie byłoby bez kredytu, to chciałabym, żeby szybko minęło te 30 lat... ehhh, marzenia...
  6. witam, prawie 2 lata temu też miałam robione usg piersi, mąż mi coś wymacał;) już nie pamietam co to dokładnie było, ale na pewno nic groźnego... chyba nawet dla spokoju powinnam znów powtórzyć to badanie... dzis miałam w końcu usunać tę brodawkę ale niestety- tym razem to pan doktor musiał już biec do skarbówki, i mam przyjśc jutro bez rejestracji... kolejny stres, mam nadzieję, że już ostatni... macie może jakiś fajny przepis na dobry obiad? mam w niedzielę gości (rodziców i teściów) i chciałabym zrobić coś smacznego- najlepiej mięsnego, bo to mięsożercy;) może znacie jakiś fajny przepis np. na karkówkę, czy coś tego typu?
  7. przepraszam, że zepsułam zabawę:( u mnie lepiej;) spory roztrzygnięte, nić porozumienia wzmocniona... denerwuję się, bo dziś chyba w końcu usunę tę brodawkę, o której już kiedyś pisałam... już kilka razy robilam podejście do tego zabiegu, ale zawsze coś stawało mi na przeszkodzie: a to lekarz na zwolnieniu, a to sala zabiegowa w remoncie... proponowano mi szpital, ale postanowiłam poczekać, aż wyremontują tę salę... no i dziś w końcu \"kładę się pod nóz\", po pracy... niby to rutynowy zabieg w miejscowym znieczuleniu, ale i tak mam stracha... trzymajcie za mnie kciuki...
  8. 100krocia-> ok, każdy człowiek miewa lepsze i gorsze dni... tyle, że jak on ma zły humor- to wszystko jest ok, staram się nie wchodzić mu w drogę i jakoś przeczekać... a jak mi się zdarzą gorsze dni- to już jest gorzej, bo \'marudzę\':( dziś nie zamierzam za nic przepraszać! jestem na niego zła! kiedyś prosiłam go kilkakrotnie, że dla mnie bardzo ważne jest, żeby się przeprosić przed pójściem spać- dziś jakoś to przezyję... czy to tylko mnie zależy, zeby między nami było ok? jak długo mozna na pewne sprawy przymykać oko, zaciskać zęby... czasem mam już dość:(
  9. znowu mam doła :( zero seksu:( do tego dochodzą nieporozumienia:( np. teraz ja przed kompem, on- w drugim pokoju przed tv:( dziś (nie pierwszy raz zresztą) usłyszałam, ze \"cały czas marudzę\"... a ja to widzę trochę inaczej- jak mam ciut inne zdanie na jakiś temat, albo powiem, zrobię nie tak jak on by oczekiwał- jest źle:(
  10. i co z tego, że dziś mnija dokładnie 200 dni jak jestesmy małżeństwem... :(
  11. Cześć, ja też się trochę nudzę dziś wieczorkiem... prze tv już mi się nie chce leżeć... mąż trochę przeziębiony, za oknem wieje, że aż strach... a do tego wczoraj dostałam zawiadomienie, że nie zapłaciłam w grudniu za net:( w sumie, to zauwazyłam,jak porządkowałam faktury, że mi brakuje tej grudniowej, ale pomyślałam, że może się gdzieś zawieruszyła... a tu takie oficjalne pismo... dobrze, ze za styczeń już zapłaciłam... Peppetti-> nie martw się, moja ginka mówiła, że plamienia mogą świadczyć o zagnieżdżającym się zarodku... trzymam za Ciebie kciuki!!
  12. rudi-> też myślę, że Twój facet ma poprostu obawy i chce was chronić... oni trochę inaczej podchodzą do takich spraw, nie zawsze potrafią o tym rozmawiać... daj mu poprostu trochę czasu... mój M ma dziś usg jamy brzusznej, a jutro kolejną wizytę w poradni WZW... martwię się o jego wyniki... bo nie wiem, czy kłopty z wątrobą nie są przeciwskazaniem do posiadania dzieci... nie wiem, czy nie bedziemy musieli poczekać, az wątroba będzie w lepaszym stanie:( zresztą, moze niepotrzebnie się przejmuję, bo może wszystko będzie ok...
  13. 100krocia->dzięki za info... chyba w tym miesiącu się wybiorę do swojej ginki i zobaczymy co powie na te plamienia... zajrzę tu do Was później, teraz będę się powoli zbierać, bo niedługo mam 1,5 godziny korków...
  14. 100krocia-> rozmawiałaś może o tym z lekarzem? bo ja ostatnio byłam chyba w październiku...
  15. czyli dobrze, że zmieniłam w tabelce... a swoją drogą, to zaczynam się martwić tymi plamieniami... przed zabiegiem nic takiego nie miałam:(
  16. Peppetti-> moje gratulacje!!! trzymam za was kciuki!!! u mnie dziś w końcu normalna @,a plamiłam aż od soboty:( chyba naniosę zmiany w tabelce, choć sama nie wiem, jak mam liczyć ten cykl- od plamień, czy od normalnej@ i brzuch mnie pobolewa:( a niech tam... TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIAS TO.. ......@. ........strata..........start tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_ 06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin..............23.12.....7tc_ 13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10 ..........? joka............30.........Ełk...........07.02.07......5 tc_13.09....?? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23. 10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................3 1 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9t c_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....25.12.....11tc_27.11.0 6... ..marzec 07 betty82......24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....?? monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06.. .styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03. 06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01.....13tc_02.1 0.06...luty Caroline_23..23.....ok. Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06...kwiecień -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec....15.01.07.....9tc_22. 02......maj\'06 gawit_27...27.......Luton........8.12......6_7tc.10.03.. .październik niuuusia.....21.....Częstochowa...30.01...9tc_12.08..... .styczeń\'07! Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03. 06...listopad Gablis.........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.0 6....grudzień ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..03.01..13tc_20.10.....grudzień Peppetti.....30.....ok.Łodzi........08 01....24tc_01.08.06...grudzień Zaba22.......24....Kraków..........28.12....13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL .Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie betty82... cytomegalia -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ......... 25 .......Poznań ...... 3.12.2006 ......11.09.2007r.
  17. dzięki za gratulacje:) a kasa- fajna sprawa:) gdyby nie kredyt z ZFŚS miałabym 2tys. na rękę;) ale i tak nie jest źle... a z ciążami- masz rację, te które planują dzieci, kombinują tak, aby awans się nie przedłużał... co do awansu, polecam stronkę www.literka.pl
  18. u nas też co roku mówi się o całkowitej redukcji nadliczbówek, ale w rzeczywistości jest inaczej;) w tym roku mam 23 godziny tygodniowo... z dodatkiem motywacyjnym-podobnie jak u Ciebie... z awansem- bywa róznie...
  19. ale chyba najpóźniej do końca marca? jakoś nigdy nie pamiętam jak to było w latach ubiegłych...
  20. mój mąz też w tym czasie weźmie sobie tydzień urlopu i zobaczymy... jakichś specjalnych planów nie mamy... będzie na pewno słodkie lenistwo...;)
  21. u nas klasy są nawet 35 osobowe:( najczęściej-34... a ferie mam w ostatnim terminie, tzn. od 12 lutego:( słyszałyście może coś o 13-tkach? czekam na kaskę:)
×