joka

tiki-tak, 100krocia-> :( :( :( :( :( bardzo mi przykro.... :( u mnie dziś 31 dzień cyklu i @ nadal nie ma... mąż chce za kilka dni robić test... zobaczymy... narazie podchodzę do tego baaardzo spokojnie...

100krocia-> przykro mi..:( wierzę, że wszystko będzie dobrze i trzymam kciuki za Ciebie i dziecko... U mnie nic ciekawego się nie dzieje... dziś powinnam mieć @ ale nie mam, nie myślę narazie o tym, bo po pigułkach mam nieregularnie... poza tym czuję się zupełnie normalnie i do tego nie sądzę, zeby nam się udalo przy pierwszym cyklu starań... lepiej się nie nakręcać...

diddlania -> pierwszą @ już bez pigułek dostałam po 30 dniach, następną po 35, ostatnią po 31 dniach. Czyli cykl jest nieregularny, niestety. Teraz powinnam mieć @ ok. 1 września- zobaczymy. Dobrze, że przynajmniej odczuwam bóle owulacyjne, więc mogę podejrzewać, kiedy mamy intensywnie się starać:) Jak narazie nie bawię się w mierzenie temperatury ani w testy owulacyjne, mam nadzieję, ze obejdzie się bez nich...

agapa -> trzymam za Ciebie kciuki:) będzie dobrze:)

No to rodzice mieli niespodziankę;) na pewno baardzo się ucieszyli:) Ja ze swoimi rodzicami to jakoś na temat dziecka nie rozmawiam, może dlatego, ze wiem, że szczególnie mama bardziej byłaby zadowolona gdybysmy wzieli slub kościelny, a nie tylko cywilny. I tak jakoś u moich rodziców tematu dziecka nie ma. Za to moja teściowa często robi jakieś żartobliwe aluzje na temat wnuczka:) Przyznam szczerze, że mimo prawie 30-tki podchodzę do całej sprawy bardzo spokojnie. Prawie 4 miesiące temu odstawiłam pigułki, zrobilismy 3-miesięczną przerwę i właśnie zaczęliśmy starania. Mój mąż bardzo by chciał, zeby nam się udało już w pierwszym cyklu, a ja wolę się nie nastawiam. Moja ginekolog powiedziała, ze to bardzo dobrze, bo nie tworzę tzw. bariery psychicznej;)

100krocia-> dzięki bardzo za szybką odpowiedź:) czy to, żeby to była próbka \"ze środkowego strumienia\" jest bardzo ważne? i dlaczego? Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie, o ile mogę, oczywiście?- jak dobrze pamiętam, z tego co tu przeczytałam, to już powiedzieliście o ciąży rodzicom... mogę zapytać, jak to zrobiliście? tzn. czy poprostu oświadczyliście, że jesteś w ciąży, czy że rodzice zostaną dziadkami, czy może jeszcze inaczej? może to głupie pytanie, ale tak sobie pomyślałam, jak można by to fajnie zrobic, żeby było jakoś tak uroczyście;)

Jak widać jestem tu najstarsza... zobaczymy jak to będzie... mam do Was pytanie odnośnie testu ciążowego- bo nigdy wcześniej nie miałam potrzeby go robić ;) rozumiem, że robi się go z porannego moczu, domyslam się, ze trzeba zebrać trochę moczu do pojemniczka (tak jak do badań w laboratorium), i co dalej? czy trzeba zakroplić trochę moczu w odpowiednie miejsce na teście? a jeżeli tak, to czy do testu dołączony jest zakraplacz? wybaczcie pytanie, wiem że wszystkie te informacje będą pewnie na ulotce dołączonej do testu... narazie nie kupiłam go jeszcze, a chciałabym wiedzieć:)

postanowiłam wpisać się do tabelki :) PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........27.07.....ogólne, TSH Moluś..........Joanna.....29....Koło.............po 20.VIII.................- Kamilkaaaa26.....Ania...26....małopolska.........14.08.........cytologia, tsh, toxoplazmoza, WZW B --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN greta78.....karolina.....27.....destin(floryda).......1...........01.09 Rosa...........Bozena.....28....Rybnik................\"x\"...........5.09 Asik25........ Joanna.....26....DolnyŚląsk.............12...........18.09 Agapka..........Emilia.......22.......Płock....wkońcu ...1.........23.08 lola78 .........ola ...........27 .....almeria(hiszpania)...3...........02/09 diddlania....ania.....25.....siemianowice.....1..... joka........Agnieszka......30.........Ełk.................1.............01.09 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć...LCS darka...daria........29.......malbork.......10....15marzec.......?........2 Mikołajka...Monika..26.....Wa-wa......... 32....19pażdz......chłop....3 J_A_N_A...Joanna...23......ZielonaGóra...30.....3/4list.........dziew...6 G*O*S*I*K...Gosia....28........Olsztyn..............Styczen07....chlopiec......5 Miama.......Lidia......26......południePL...19.....styczeń07....?........2 Kamilla7...Dominika...23.....Kraków......8........16Luty.07......?.......1. tiki-tak .. Kasia .... 27 ... Wrocław-Legnica...marz/kwie 07...?.........1 100krocia....................24.....Rybnik.....5......kw/maj.........?.......2 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub

Kamilkaaaaa26-> miałas rację z WZW, to samo powiedziała moja ginekolog i zabroniła mi jakichkolwiek szczepień... poza tym zbadała mnie, zrobiła usg dopochwowe i powiedziała, że wszystko jest super:) zaleciła też zrobienie badań na tosoplazmozę. Czy Wy też musiałyście za to badanie zapłacić? Mnie to dziś kosztowało 60zł, wynik za około tydzień- mam nadzieję, że też będzie ok... Może już czas, zebym się wpisała do tabelki? ;)

Asik25 -> widzę, że się zamartwiasz... może niepotrzebnie? wiem, że to przykre, kiedy tak bardzo się pragnie, czeka... miejmy nadzieję, że wszystko będzie ok...

Kamilkaaaaa26-> nie wiem, czy jestem w ciąży... dopiero zaczęliśmy starania:) moja lekarka rodzinna powiedziała, że powinnam się zaszczepić mimo starań, że nawet jak bym była w ciąży i przyjęła szczepionkę, to nic dziecku nie grozi... ale radziła najpierw odwiedzić ginekologa... dziś idę na wizytę. Trochę żałuję, ze nie pomyślałam wcześniej o tej szczepionce od WZW, koleżanka mi poradziła, że lepiej się zaszczepić... zobaczę, co powie moja ginekolog...

Asik25 -> dzięki za zaproszenie...:) byłam tu u Was na chwilkę kilka miesięcy temu... wtedy tylko myśleliśmy o dziecku, teraz już wzieliśmy się do roboty:) Ponad 3 miesiące temu odstawiłam pigułki, i właśnie staramy się pierwszy cykl... mąż bardzo by chciał, zeby nam się od razu udało, ja się zbyt nie nastawiam, bo mam już 30 lat (we wrześniu) więc będę tu najstarsza... byłam już u lekarza rodzinnego, zrobiłam ogólne badania krwi i moczu- wszystko ok:) Dziś idę do ginekologa, zeby się przebadać i porozmawiać o naszych planach... prawie 2 lata temu miałam usuwaną nadżerkę, i mam trochę obaw, czy przez to nie będę miała problemów z zajściem w ciąże... biorę kwas foliowy od momentu odstawienia pigułek. Lekarka rodzinna radziła mi się zaszczepić od WZW, podobno można nawet w ciąży?

a mnie do siebie przyjmiecie???

tu jest tabelka TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........27.07.....ogólne, TSH Moluś..........Joanna.....29....Koło.............po 20.VIII.................- Kamilkaaaa26.....Ania...26....małopolska.........14.08.........cytologia, tsh, toxoplazmoza, WZW B --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN greta78.....karolina.....27.....destin(floryda).......1...........01.09 Rosa...........Bozena.....28....Rybnik................\"x\"...........5.09 Asik25........ Joanna.....26....DolnyŚląsk.............11...........24.08 100krocia....................24.....Rybnik..............2..............22.08 Agapka..........Emilia.......22.......Płock....wkońcu ...1.........23.08 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć...LCS darka...daria........29.......malbork.......?........?.................? Mikołajka...Monika..26.....Wa-wa..........25....15pażdz......chłop....3 J_A_N_A...Joanna...23......ZielonaGóra...26.....3/4list.........dziew...6 G*O*S*I*K...Gosia....28........Olsztyn..............Styczen07.......?......5 Miama.......Lidia......26......południePL...19.....styczeń07....?........2 Kamilla7...Dominika...23.....Kraków......8........16Luty.07......?.......1. tiki-tak .. Kasia .... 27 ... Wrocław-Legnica...marz/kwie 07...?.........1 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub

dzięki za dobre słowa... cieszę się razem z przyszłymi mamami:) chciałabym, żeby u nas sprawy przybrały lepszy obrót... przyznam szczerze, że lepiej się czuję, wiedząc, że te kłopoty mego Skarba to efekt niskiego poziomu hormonów w organizmie... bo u mnie, mimo brania pigułek- libido jest na wyskoim poziomie i chyba wyobrażacie sobie jak się czuję, gdy mam ochotę na seks, a on... :( boję się myśleć co będzie, jak i zastrzyki nie pomogą:( w tym tygodniu kończą się mu tabletki, więc pójdzie po te zastrzyki... ślub w wakacje, jesienią kończę magiczną 30-tkę...chcę wierzyć, że wszystko będzie dobrze... pozdrawiam! gratuluję szczęśliwym przyszłym mamom, życzę powodzenia starającym się! mam nadzieję, że w końcu przyjdzie taki moment, że i ja wpiszę się w tabelkę...

witajcie! nic nie pisałam ale zaglądam tu czasem.. u nas niestety bez zmian- tabletki nie działają... chyba mój facet będzie musiał brać zastrzyki na podwyższenie tostesteronu:( myslałam, że dzięki tym tabletkom miną nasze łóżkowe problemy. ale niestety:( ciekawe, kiedy w końcu będziemy mogli starać się o dziecko... boję się, że nie będzie to łatwe, bo ponad rok temu miałam usuwaną nadżerkę... do tego ostatnio dowiedzialam się, że moja ginekolog popełniła straszny błąd w sztuce-nie zauważyła, że 7-miesięczny płód jest martwy:( podobno dziewczynę ledwie uratowano... mam teraz mieszane uczucia, bo chodzę do niej prawie 2 lata i zamierzłam też ewentualną ciążę jej powierzyć... pozdrawiam! i sorki za smucenie...

witajcie! Półtora tygodnia temu pisałam tu, że byłam u dermatologa... ktoś nawet dawał mi do zrozumienia, że lekarka u której byłam na pewno mi nie pomoże, bo kazała mi smarowac twarz zwykłą wazeliną, albo czymś w tym rodzaju... przyznam wam szczerze, ze jestem zadowonola z efektów... co prawda miałam twarz myć samą wodą, ale zaczęłam mydłem antybakteryjnym protex, nie używam żadnego toniku, twarz smaruję cutibazą-takim półtłustym kremikiem, który jest w tubce, jak maść, na opakowaniu jest napisane, że będzie odpowiedni dla osób z cerą wrażliwą, skłonną do podrażnień... mam też maść robioną na receptę i Klindacin T, na pryszcze-gdyby jednak coś mi wyskoczyło... ostatnio przestałam już uzywać tej masci robionej i tego na syfki- bo nie mam takiej potrzeby:) wszystko elegancko się zagoiło i co najważniejsze- nie mam nowych niespodzianek:) teraz zaczynam mysleć, żeby kupić cos sobie na przebarwienia, których mam niestety sporo... i tak się zastanawiam- czy znów z różnymi efektami działać na własną rękę, czy iść jednak do dermatologa... i chyba wybiorę jednak to drugie:) pozdrawiam!:)

witam i gratuluję tym, którym się udało zajść w ciążę:) byliśmy dziś znów u urologa- okazało się, ze mój facet ma dosyć niski poziom testosteronu... dostał porcję kapsułek i ma pokazać się za 3 tygodnie, po zakończeniu kuracji... mam nadzieję, ze te tabletki pomogą... aż się zastanawiam, czy nie wziąć kolejnego opakowania pigułek anty... w końcu chyba zanosi się na solidny seks;) głupio przyznać, ale już się na to cieszę... w sumie, to chyba miesiąc nie zrobi żadnej różnicy...niby zawsze można z gumką, ale oboje za nią nie przepadamy.... a wiadomo, że po pigułkach trzeba przynajmniej 3 miesiące odczekać przed staraniami... pozdrawiam!

jeszcze raz dzięki za słowa wsparcia... wiem, że wtorek to nie jest tak odległy termin... choć denerwuje mnie to bardzo, bo wychodzi na to, że przez cały urlop bedziemy chodzić do tego lekarza (od wtorku minionego się zaczęło)... co do badań- w niedzielę dostanę @ i póżniej wybieram się do swojej gin, chodzę prywatnie, więc pewnie ewntualne badania też będą płatne:( martwi mnie jeszcze jedna kwestia- rok temu miałam usuwaną nadżerkę i obawiam się, czy nie będę miała problemów z zajściem w ciążę... co prawda moja gin twierdzi, że złuszczanie kwasem to najbezpieczniejsza metoda, ale mimo to mam obawy... do tego- nie jestem taka znowu młoda, jesienią skończę 30 lat, no i jeszcze te problemy mego Skarba:( i jak tu można mysleć pozytywnie?:(

Dzięki za słowa wsparcia... dziś znów byliśmy u urologa- niestety, tak to w naszej służbie zdrowia bywa- miał być na dziś wynik poziomu hormonów- i okazało się, że nie ma:( normalnie można się wkurzyć!!! kolejna wizyta we wtorek... momentami mam dość:(

co sugerujesz?

napisałam przecież, że kupiłam za radą farmaceutki cutibazę- krem półtłusty (polecany dla osób z chorobami alergicznymi i o skórze wrażliwej-tak jest napisane na opakowaniu)

wazelina zamiast kremów... o stanie swojej cery pisałam już tu nie jeden raz... mam ten sam problem co większość tu piszących... całą twarz mam smarować cutibazą, część twarzy z największymi problemami (czyli głównie brodę) tą maścią robioną, a to co wyskoczy tym żelem z antybiotykiem- klindacinem T

wróciłam właśnie od dermatologa- dostałam niezły \"opiernicz\"... mam odstawić wszystkie kosmetki, myć twarz tylko (!) wodą... dostalam receptę na jakąś maść robioną, klindacin T, oprócz tego kazała mi kupić najzwyklejszą wazelinę albo w ulepszonej wersji (za radą farmaceutki kupiłam cutibazę)... i mam nie robić makijażu:( chyba w ogóle przestanę wychodzić z domu:( powiedziała, że to trądzik kosmetyczny i najlepiej będzie, jak sobie przywiążę ręce... mam mieć cały czas posmarowane te miejsca, żeby nie drapać...

Dzięki za słowa wsparcia... mój Skarb zarejestrował się na jutro do urologa- wierzę, że nasze klopoty niedługo się skończą... w czwartek biorę ostatnią pigułkę;) latem planujemy ślub... oby wszystko było po naszej mysli... dzięki za miłe przyjęcie:) Folik-> trzymam za Ciebie kciuki;)