Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joka

  1. dzięki! tę drugą stronkę ktoś już kiedyś na kafeterii proponował... osobiście wolałabym kupić w drogerii czy aptece- nie trzeba czekać na przesyłkę... chyba jutro wybiorę się na wycieczkę po sklepach... jeżeli mogę jeszcze zapytać- jakich konkretnie kosemtyków używasz z Apotheker Scheller i co byś ewentualnie radziła mi kupić na początek? krem? tonik? nie chcę od razu kupować całej serii- wolę wypróbować jeden kosmetyk...
  2. dzieki za link do stronki z naturalnymi kosmetykami... czy mi się wydaje, czy możliwe, że widzialam takie w rossmanie? w tej sytuacji sama nie wiem, czy kupić te naturalne, czy z Soraya, jak sugerowała kosmetyczka... czy od tych kosmetyków Apotheker Scheller na początku mocno pogarsza się stan cery? mam jeszcze jedno pytanie: czego uzywacie punktowo? kiedyś zamówiłam sobie przez internet papkę Jadwigi, teraz wygrzebałam z dna kosmetyczki sztyft z avonu... jestem niezbyt zadowolona... poradźcie coś, proszę..
  3. i twierdzisz, że jak przestanę wyciskać, to syfki przestaną mi wyskakiwać??? jakoś trudno mi w to uwierzyć...:(
  4. witam! czytam was od jakiegoś czasu... mam ten sam problem, a latek już prawie 29:( wciąż szukam sposobu na piękną cerę bez syfów:( i nic- nawet dermatolog nie pomógł:( nie mam na twarzy jakiegoś strasznego trądziku, ale nigdy nie ma też tak, że twarz jest zupełnie gładka:( no i też nie wytrzymuję i wyciskam:( a potem cała twarz w strupach, które non stop zdrapuje:( makabra... ktoś tu wcześniej pisał o serii ivostin- mam z niem żel do mycia twarzy i krem na noc- i jakoś piorunujących efektów nie widzę, wręcz przeciwnie:( w piątek w Naturze byłam na komputerowym badaniu cery- jak zwykle- mieszana i odwodniona:( dodam, że już od dawna nie używam kosmetyków dla nastolatek, przeciwtrądzikowych, a jedynie coś tam punktowo... kosmetyczka (przedstawicielka Soraya) radziła mi kupić peeling morelowy z St. Ivees, krem na dzień i na noc z serii matującej i krem na noc z zieloną oliwką (kremy z Soraya), powiedziała, że też miała kłopoty z trądzikiem i te kremy jej pomogły... i że skoro mimo używania kremów nawilżających nadal wyskakują mi syfy, to powinnam na noc uzywać natłuszczających... chyba jutro pójdę i kupię te kosmetyki, choć nie liczę na cuda... czy któraś z was używała może tych kremów albo peelingu? Pozdrawiam!
  5. mieszkam ponad pół roku z facetem i całe szczęście jest inny- tzn. nie puszcza przy mnie bąków, nie dłubie w nosie, nie beka, brudne skarpetki wrzuca do kosza na bieliznę, kąpie się codziennie i w ogóle- dba o siebie... podobnie jak ja zresztą... szczerze wam współczuję... :O
×