Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joka

  1. Tiki-> mówisz o tych karmach tak jak nasza pani weterynarz:) ona powiedziała dokładnie to samo:) dziś kurier przywiózł nam karmę, a że w domu był tylko sam Borys, to zawiózł karmę do męża do pracy... wracając do domu zabrałam ją do samochodu, myślałam że dam radę zanieść ją do domu, ale potem odpuściłam- trochę cieżko 15kg wtaszczyć na 4 piętro... jak odbiorę M z pracy, to wniesie... my dotychczas karmimy Borysa tylko Fiskasem- czy jak on tam się nazywa... i raz dziennie dajemy mu konserwę z perigly... wczoraj nawet kupiłam takie fajne saszetki, akurat jedna wystarczy mu na raz... i tu pewnie masz rację, Borys też często się załatwia, więc karma nie jest dobra... zobaczymy jak będzie po tej, którą kupiliśmy zgodnie z zaleceniem pani wet... owszem, mówiła tez o karmach royal, eukanube, purine- ale one są 2 razy droższe od ariona, którą właśnie kupiliśmy a z teściami na temat dokarmiania rozmawiał mój M, w końcu to jego rodzice:P i zwyczajnie im zabronił :P czasami teściowa mówi do Boryska, ze dałaby mu coś smacznego, ale jej zabroniliśmy:D poza tym jak Borys wpada do mieszkania tesciów to normalnie dostaje małpiego rozumu- tak szaleje:) a u nas zachowuje się normlnie:) Nie wiem, czy Wam pisałam, że teściowa mówi do Borysa, że przyszedł jej \"wnuczek\":O i wydaje jej się, że to jest śmieszne:O prosiłam M żeby z nią o tym pogadał, bo kiedyś nie wytrzymam...
  2. EvaWer-> przykro mi, nie wiem co to może być za uczulenie... szkoda chłopaka:( może wapno coś pomoże... miejmy nadzieję... Anusia4-> dzięki...
  3. EvaWer, Tiki, Lidka-> dzięki... jakoś z tym się pogodzę... mam nadzieję... mąż cały czas mi mówi, żebym się nie martwiła, że w następnym cyklu się uda... Tiki-> do pierwszej tabelki przeniosłam się już jakis czas temu, jak mój M miał bloka na seks... i tak w niej jestem... może lepiej jak tam zostanę.. EvaWer-> współczuję remontu... ale zobaczysz jak będzie miło, jak już w końcu się urządzicie... Lidka-> hormony miałam badane jakoś tak chyba w maju... wszystko było ok... w pryszczami też walczę praktycznie od kiedy skończyłam 13 lat.. dobrze, że nie mam ich bardzo dużo... szczególnie mnie wysypuje przed @... u nas też chmury... oby nie padało... brzuch zaczyna mnie pobolewać...
  4. Jak pójdę do swojej ginki, to pogadam na temat monitorowania jajeczkowania, wtedy na 100% będę pewna, że mam owulację, i kiedy.. Ewa-marchewa-> nasz Borys też urósł przez ten tydzień:) co do sikania w mieszkaniu, to np. wczoraj nie zdarzyło się mu to ani razu:) my zawsze go wyprowadzamy kilkanaście minut po jedzeniu... no i w nocy też niestety musimy, a Borys w ogóle nie piszczy, tylko jak się obudzi, to zaczyna chodzić nam po sypialni i zawsze któreś z nas go usłyszy:) tak właściwie, to w nocy nigdy nam nie nasikał... raz nawet wytrzymał do 5 rano:) mnie bardziej martwi to, że on się często załatwia, nawet 3-4 razy dziennie... całe szczęście nie ma biegunki... wcześniej myśleliśmy że to od \"biedronkowej\" karmy, ale już mu jej nie dajemy... skoro nie ma biegunki, więc chyba nie ma czym się martwić? w czwartek idę z nim na kolejne odrobaczanie, więc zapytam pani weterynarz... co do karmy, to nasza wet nie radziła tych reklamowanych karm, tylko zupełnie inne... zamówiliśmy Borysowi na allegro pakę 15kg z firmy zalecanej przez panią weterynarz: http://www.allegro.pl/item222286411_arion_friends_junior_15kg_prezent_kurier.html mam nadzieję, że wystarczy na jakieś 2 miesiące:) lekarka powiedziała, ze można go karmić tylko suchą karmą, ze taka w zupełności wystarczy, a teściowa zaczęła lamentować, że jak tak psa można cały czas na suchym??:O więc ja jej cierpliwie tłumaczę, że to nie nasz wymysł, a lekarki która nawet ma doktorat z weterynarii... no i przecież raz na jakiś czas kupujemy mu też psią konserwę- więc w czym problem? dobrze, że M od razu uprzedził teściów, że jak do nich przyjeżdżamy z Borysem, to mają zakaz karmienia go czymkolwiek :) no chyba, że zostawiamy go na dłużej- wtedy zostawiamy swoją karmę i mówimy o której ma dostać:) pies dostaje jeść 4-5 razy dziennie, nigdy mu nic nie dajemy ze swego obiadu i dzięki temu możemy spokojnie zjeść, bo on wtedy grzecznie się bawi albo śpi:) Borys nie jest za bardzo ciężki, tydzień temu ważył 5kg, teraz nie sprawdzałam... wczoraj byliśmy na działce u sąsiadów na grillu, Borys mógł się wyszaleć do woli:) tak po 19-tej zrobiło się trochę chłodniej, M zauważył, że Borys normalnie dawno by już spał, a że na trawie robiła się rosa, to nie za bardzo chciał sie położyc... wzięłam więc go na kolana i szybciutko zasnął- widocznie było mu za zimno na trawie:) a i mnie fajnie grzał w kolana:) Idę dziś go zarejestrować w UM no i po szampon do zoologicznego, dziś chcemy go wykąpać... czy są specjalne szampony dla szczeniąt?
  5. Poprawiam tabelkę: TABELA I - PLANUJĄCE STARANIA Mania .........28........lubelskie..........24.03...7tc_ 13.09.........wakacje EvaWer........34........Częstochowa.....28.07...7tc_26.1 0 ..........? Agapa.........,.22........Płock.............??? ......12tc_12.04.06....wrześ/07 betty82........24........Radlin......................11t c_ 19.11.2006..mar/kwi07 Lidka79........27.......Białystok.........02.09....13tc_ 02.1 0.06..sierp Nicolla.........26 ......Warszawa .......? ....... 9t 24/01/07 ......maj07 aga75.........32........Wrocław.........???........12tc. _12.02 .07 .czer07 Sylijka28...... 28.......Konin.......................33tc ..27.11. 06...sierp/07 Madusia3......32.......Świnoujście..............20tc_05. 07 ....../07 gawit_27.......28.......Luton.......10.03.06/23.03.07... 11 tc....wakacje08 Agusia28.......28.......Będzin........25.04.07.....9tc.. .22.05.....wrzes07 joka............31........Ełk........20.08......5tc_13. 09.2006.........??? -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ OLI................26......ok.Siedlec....15.01.07..9tc_2 2. 02........maj\'06 Ania_Białystok...27......Białystok......05.12... ..23tc_24.03. 06....listopad marta77..........30......Heilsbronn.........03.02......9 tc..22.09......maj-czerw Celica.............36...... Krasnystaw......?.........11tc_ 18.10........? susia..............26......Mszana Dolna....... 20/03/07....8tc_29.11.06....marzec07 Alekto ............28...... Galway .....23.05.07.....31tc_5.03.06....maj!!07 Sysunia27.......27.... ok.Gliwic...........06.08.07...10tc_0 3.04...sierp 07 ewa-marchewa...23....Białystok....16.07.07....4x .....lipiec 07 Pyza79............28......Warrington.....30.07.07.....9t c_14.12 .06.....sierp07 Mika23..........23.......lubelskie........30.07.07.....2 x w 10 tc....sierpień 07 -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK.........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak...............................TSH.T3.T4 .APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL, ..................................................Toxo, Cmv Lidka79.....brak...............................bilirubin a,CMV,chlamydia,toxo, d-dimery,ukł.k rzepnięcia,glukoza,tsh, ft4, zesp. antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew. EvaWer......brak..............................toxo Agapa........heparyna/aspiryna.............toxo,cytomega lia,różyczka,TSH,przec iwciała antykardiolipinowe Alekto........innohep (heparyna),deltacortil enteric..wszystkie możliwe Gablis........brak..............................laparosk op ia mania...........................................toxo,róż y cz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO,.p/ciał a p/plemnikowe, spermiogram niuuusia.....brak..............................toxo,cyto meg alia, posiewy betty82......brak..............................przeciwci ała antykardiolipinowe,toxo,CMV, Mika23..........................................toxo,ka riotyp,p-ciala kardiolipinowe,p-ciala jadrowe,TSH,fT4, aTPO, aTG,Prolaktyna. aneczka12......brak............................kontrola beta hcg ------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV -oczekujące dzidziusia Gablis ............25 ......Poznań ..........3.12.2006 ......09.09.2007 iza iza............26.......Rybnik........... 3.12.2006.......09.09.2007 Peppetti......... 31.......ok.Łodzi........14.12.2006.... ...20.09.2007 100krocia........ 25.......Rybnik...........02.01.2007.... . .09.10.2007 ma-lenka20.....21.......ok Jastrzębia...03.01.2007......10.10.2007 Monikapie.......28.......Skierniewice.....31.10.2006.... .14.10.2007 Balbinka-2.......28.......Ruda Śl............13.01.2007.....20.10.2007 Niuuusia.........22.......Częstochowa....16.02.2007..... .23.11.2007 tiki*..............28.......Wroc/Legn.......04.03.2007.. ....9.12.2007 asia b............26.......Bolków/Donc.....21.03.2007......26.12. 2007 Madzia79........28.......Kościelisko........03.04.2007.. . . . 08.01.2008 rudi26............26......Częstochowa......21.04.2007... . ..29.01.2008 JoaśkaPelaśka..26.......Toruń................27.04.2007. .....31.01.2008 -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE I ICH DZIECIĄTKA Nick......Wiek....Miasto...Data porodu...Rodzaj porodu...Imię dziecka...Waga/Dł kacuska.......23.....Gdańsk..07.06.2007...CC........Mich aś.........3200/54 Dawna Justy..38....Gdańsk..17.07.2007....CC.........Matylda....... .. ....3550/56
  6. Anusia4, gruby miś-> dzięki za info odnośnie plamień... do wczoraj jeszcze żyłam nadzieją, wieczorem jak pojawiła się @ krew- przestałam... zresztą, plamienia kojarzą mi się tylko z poronieniem:( Dzięki dziewczyny za kciukasy- kochane jesteście mam teraz mętlik w głowie, i zastanawiam się, co się dzieje? skąd do diabła te plamienia, przecież od 15 do 24dc brałam duphaston, więc nie powinno ich być... a może ja znów poroniłam? jedyny plus jaki widzę w tej sytuacji, to fakt, że spokojnie pójdę na wesele siostry...
  7. A my po obiadku, czekamy na gości- oby byli punktualnie, bo w planach mamy jeszcze grilla u sąsiadów... mąż właśnie wyszedł z Borysem, nie możemy teraz z nim za długo spacerować, tylko na siku i z powrotem- tak zaleciła lekarka, bo podobno 10 dni po podaniu szczepionki jest mniej odporny... Borys nam się trochę buntuje, bo on bardzo lubi szaleć na trawie;) jutro planuje pójść zarejestrować Boryska w Urzędzie Miasta, podobno mają jakiś bezpłatny \'sprzęt\' do sprzątania odchodów... nadal mam takie małe beżowe plamienia... nie powinny to być raczej plamienia przed @, bo brałam duphaston... mam takie jakieś uczucie parcia, pełności w brzuchu... na pewno nie jest to ból... piersi też raczej nie bola, no moze troszeczkę... jeszcze raz dzięki za kciuki, trzymajcie nadal... jutro rano robię test...
  8. Dziewczyny, @ nadal nie ma :) mam tylko jakiś taki jasnobeżowy śluz... to chyba dobrze? jutro rano robię test, tym razem już ciążowy, chyba nie ma sensu znów robić owulacyjnego... nie wiem, czy dam radę napisać dziś coś więcej, bo zaraz jedziemy do teściów, później szybki obiad, a ok. 16-tej mamy mieć gości... wieczorem jedziemy na grilla- sąsiedzi nas zaprosili:) ale jutro będę miała więcej czasu, no i może dobrą wiadomość? trzymajcie, proszę nadal kciuki... pozdrawiam serdecznie
  9. niedawno wróciliśmy od moich rodziców... @ nadal nie ma, tylko delikatne plamki na wkładce... brzuch wcale nie boli, więc dziś raczej @ nie przyjdzie... to co zaobserwowałam rano bardzo pasowało do opisu plamień implantacyjnych- i ilością i kolorem... oby starczyło mi cierpliwości do poniedziałku, bo chyba nie ma sensu wcześniej robić testu... zresztą- w domu mam tylko owulacyjny... na tę chwilę są szanse 50/50... \'będzie to co musi być....\' - to moje motto na dzisiaj... zaraz mąż przywiezie teścia i będą wstawiać drzwi, a wieczorem spotykamy się z sąsiadami... jutro natomiast zapowiedziała się z wizytą kuzynka, jestem chrzestną jej córki, więc muszę rano kupić jakiś prezent... a za tydzień bawię się na weselu siostry;)
  10. Dziewczyny, dzięki... Wasze kciuki będą mi jak najbardziej potrzebne, bo... dziś Borys obudził nas ok. 5, mąż poszedł go wyprowadzić a ja do toalety... miałam wrażenie, że @ przyszła... no a teraz nic... jakieś tylko ciemnawe nitki w śluzie... @ powinnam mieć w poniedziałek... piersi mnie za bardzo nie bolą, właściwie nie mam żadnych objawów zarówno na @ jak i na fasolkę... no może poza jakimś dyskomfortem tam na dole, a identycznie miałam przy tamtej, straconej ciąży... staram się wyluzować i nie myśleć... mam nadzieję, że uda mi się to, bo niedługo M wraca z lekcji angielskiego (pierwszej- zobaczymy co umie;) ), potem jedziemy na obiad do moich rodziców- trzeba przedstawić Boryska;) a po południu mąż z teściem będą montować drzwi w mieszkaniu... więc sporo jak na jeden dzień, będę miała głowę zaprzątniętą czym innym... no i jeszcze Borys, który często potrzebuje uwagi... a nowy monitor normalnie jest zaje... ;) wcześniej mieliśmy najzwyklejszą, starą 17-tkę, a tu LCD 19-tka i do tego panoramiczna:) dobra inwestycja... miłego dnia wszystkim Wam życzę i pozdrawiam cieplutko:)
  11. A my właśnie wróciliśmy z zakupów:) kupiliśmy sobie taki monitor: http://www.allegro.pl/item222702872_19_asus_vw192s_panorama_5ms_800_1_b_stok_w_24h.html normalnie szok różnica w porównaniu ze starą 17-tką:) no i oczywiście kupiliśmy drzwi do pokoi:) Ewa-marchewa-> no to nasze szczeniaki są rówieśnikami:) naszemu teraz też kończy się 9 tydzień... a charakterek ma niezły;) ale fajnie jak pies jest mądry;) co do testowania-> wczoraj tak od niechcenia zrobiłam test owulacyjny... wyszedł cień drugiej kreski... termin @ mam na poniedziałek, więc zobaczymy...
  12. tiki-> dzięki:) podobnie było z moim mężem- też zakochał się w nim \'od pierwszego wejrzenia\':) aż chyba powinnam być trochę zazdrosna ;)
  13. Takaja-> dziękuję w imieniu Borysa;) Przeszedł dziś chrzest na bdb- ;) został sam na 1,5h... bałam się, co zastanę, a on poznosił sobie do sypialni nasze klapki, pościągał ścierki wiszące na kuchence i też zabrał do sypialni, no i tyle;) a nasikał dopiero przy mnie i to na swoją kołderkę, bo też ją sobie przeniósł z przedpokoju do naszej sypialni;) czyli ogólnie bilans jest ok;) kołderka własnie się wiruje, może wyschnie do wieczora... w perspektywie oczywiście kupimy mu specjalne psie legowisko:) ok. 15 jedziemy po drzwi do pokoi, a Borysa zawozimy do teściów...
  14. mozzarella-> śliczna rasa:) a Borysek sobie właśnie smacznie śpi;) w domu jest bardzo grzeczny, tylko na podwórku ciągnie tam gdzie on chce, a nie my... no i jak mu nie ustępujemy- to piszczy;) teraz jest nawet trochę spokojniejszy, moze to tak po szczepionce:) dziś mam zamiar zostawić go samego na góra 2 godziny, i trochę się boję...
  15. Peppetti-> z allegro, to niestety różnie bywa... też się raz czy dwa \"przejechałam\"... a pogoda rzeczywiście w kratkę, u nas w nocy też padało:( Pozdrowienia od Boryska;) (dzięki za umieszczenie fotek na bloogu)
  16. EvaWer-> zamiast szkolenia rady mozesz w inny sposób dzielic się wiedzą:) ja np. przekazałam do szkolnej biblioteki programy, zbiory zadań, konspekty- a później bibliotekarka wypisała mi taki papier, że złożyłam te materiały... tyle, że Ty masz inny przedmiot, więc nie wiem, czy tez tak mogłabyś... co do szkolenia rady- to ja miałam przedstawianie raportów z różnych egzaminów próbnych i właściwych... a zmiany podręcznika nie zazdroszczę... nam 2 lata temu wsip sam zmienił podręcznik i wiem z doświadczenia, ze było przy tym trochę roboty... okazało się, ze w mieście nie ma żadnych drzwi \"od ręki\".. chyba po południu pojedziemy do leroy merlin\'a...
  17. monikapie-> tak to już niestety jest z tym awansem... na początku, kiedy ja weszłam na ścieżkę awansu, nie było żadnych przerw... ale później chyba za dużo osób zrobiło dyplomowanie i zmienili- oczywiście na gorsze... dla robiących awans polecam stronkę: www.literka.pl świetni ludzie na tamtejszym forum, chętnie pomagają:)
  18. monikapie-> my staramy się swego Borysa jakoś wychować;) tzn. nie pozwalamy mu na wszystko... ja w tej dziedzinie nie mam za bardzo doswiadczenia, ale M miał już kiedyś pas- boksera... poza tym, jak powiedziała pani dr, to bardoz mądra rasa i trzeba na tym bazować... a że mądra, to przekonaliśmy się już po pierszwej nocy- bardzo mało spaliśmy, bo nie wiedzieliśmy jak się Borys zachowa, jak tylko się ruszył- od razu się budziliśmy... a on? już pierwszą noc przespał na swoim posłaniu:) no nie całą, bo raz w ciągu nocy go wyprowadzamy... najczęściej po 3:00, a dziś np. to wytrzymał aż do 5:00 EvaWer-> ja dyplomowanie zrobiłam w ubiegłym roku... jak się trochę dokumentów robi na bieżąco, to nie ma problemu... poza tym- wszystko zależy od komisji, na jaką trafisz... dasz radę:)
  19. aha- fotki Borysa wysłałam do Pepetti, będą na bloogu... przyszedł czas, żeby w końcu w mieszkaniu wstawić drzwi:) teraz mamy tylko do łazienki, no i wejściowe:) dziś rano M wszystko wymierzy i ma się zorientować... i to wszystko ze względu na Borysa;)
  20. Cześć! W końcu jestem;) ale się za Wami stęskniłam:) Co prawda nowego kompa mieliśmy wczoraj wieczorem, ale nie dałam rady mieć chwili spokoju... w starym padł nam twrdy dysk i doszlismy do wniosku, ze nie ma sensu go wymieniać, bo komp miał już 5 czy nawet 6 lat... kupiliśmy więc nowy:) a teraz chyba dokupimy monitor lcd:) Muszę się Wam pochwalić, że M wszystko załatwił- bez problemu zwolnił się za porozumieniem stron i od września zaczyna pracę w nowej firmie:) Dziś powinny przyjść dokumenty do podpisania:) Bardzo się cieszymy, bo w końcu odetchniemy finansowo:) Co do zakupu psa- to było to tak:;) M pojechał na giełdę (auta nie sprzedał:( ) i obok był facet, który miał ze sobą szczeniaka, a że M bardzo lubi psy, to zapytał jaka to rasa... okazało się, ze piesek jest na sprzedaż... M od razu sie w nim zakochał :D ja z początku byłam twarda, ale jak zobaczyłam te mądre oczka- zaczęłam mięknąc:) no i tak oto wróciliśmy do domu we trójkę;) facet nawet zszedł z ceny:D zaraz w poniedziałek byłam u weterynarza- i tu byłam mile zaskoczona, bo okazało się, że lecznicę prowadzi pani z tytułem doktora nauk weterynaryjnych:) czyli trafiliśmy w fachowe ręce;) pani dr powiedziała, ze skoro szczeniak jest u nas dopiero dobę, to lepiej zaczekać ze szczepieniem, az się trochę zaaklimatyzuje... dostał tylko tabletkę od robaków i spryskała go preparatem od pcheł... zaszczepiliśmy go wczoraj- nawet nie pisnął:) Ogólnie jest słodki, i co najwazniejsze- bardzo mądry... no i ma niezły charakterek;) na początku sporo nam sikał w mieszkaniu, teraz zdarza mu się to góra 2 razy dziennie... okazało się, ze jest to wyżeł niemiecki mieszany odrobinę z labradorem brązowym:) wczoraj został sam w mieszkaniu- ale tylko na pół godziny:) nie narobił żadnych szkód, ale do sypilalni poznosił sobie nasze buty- i to żeby było ciekawiej- po jednym z pary:) dziś planuję zostawić go na godzinę albo i dłuzej- w przyszłym tygodniu idę do pracy, więc muszę go powoli przyzwyczajać... GRATULACJE DLA MOZZARELLI!!!
  21. Hej! Jutro wieczorem powinniśmy już mieć nowy komputer- w końcu poczytam Was i napiszę więcej... dam też fotki Borysa na blooga- bo tak nazywa się nasz pupil;) Jest bardzo grzeczny, trochę sika ale da się żyć;) Ewa-marchewa-> a kupiłaś swemu Pimkowi jakieś zabawki? Nasz ma chyba ze 4 i rzadko gryzie inne rzeczy;) Poza tym szybko się uczy czego nie wolno:) Jutro idziemy na szczepienie, bo w poniedziałek został tylko odrobaczony i odpchlony... Pozdrowienia dla wszystkich!!!
  22. Wpadłam tylko na moment, bo korzystam z neta u męża w pracy... w niedziele padł nam komp, twardy dysk... nowy komputer będziemy mieli najwcześniej w czwartek, a może później.. z Borysem wszystko ok... napiszę więcej z domu... pozdrowienia dla wszystkich
×