Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

joka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez joka

  1. 100lkrocia-> GRATULACJE!!! Katka-> bardzo mi przykro... współczuję Ci z całego serca... dla Twego aniołka...
  2. ten owszem- umiera;) bo przeniosłyśmy się na inny, bez pomarańczek :P Monikapie-> GRATULACJE!!!
  3. Hej! Wpadałam żeby się przywitać i życzyć Wam miłego dnia:) Ewa-marchewa-> Borys nie był kupiony z jakiejś specjalistycznej hodowli... całe szczęście widać poprawę, na głowie sierść już mu prawie odrosła... niestety, nużycy nigdy nie można wyleczyć zupełnie:( można ją tylko zaleczyć, m.in. poprzez zwiększenie odporności psa, nasz oprócz intensywnej serii zastrzyków dostał też wczoraj kropelki z nasyconych kwasów tłuszczowych, mam mu je dodawać do jedzenia- 1ml dziennie... może wrzuciłabyś na blooga aktualne zdjęcia Pimka? ;) na pewno już bardzo urósł:)
  4. Hej! Już jestem, wróciliśmy dziś o 2 w nocy... Peppetti-> miło że o mnie pytałaś:) Balbinka-> gratulacje!!! a tak w ogóle, to jestem nie wyspana, a mam full roboty:( do tego M dziś znów nocuje poza domem... w niedzielę siedziałam przy Mariackim w Krakowie na takim kamiennym murku, bo juz mi nogi w d... właziły o chyba też coś złapalam, bo czułam że było mi zimno w tyłek... wycieczka generalnie fajna, młodzież bardzo grzeczna i zdyscyplinowana, tylko kierowca i pilot beznadziejni...
  5. *Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:* * >> - Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi. >> - Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie. >> - Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.* *>Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi: >> - Chciałbym zmienić nazwisko. >> - A jak się Pan nazywa? >> - Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów Uderzający Ich Znienacka. >> - A jak chce się Pan nazywać? >> - Jebudu. Pytanie: idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach, po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony? Odp: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie. - Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie. - Zażyłeś ten środek? - Zażyłem. - I co, kaszlesz? - Nie mam odwagi... Siedzi pijany facet w barze i patrzy na wiatrak. W pewnej chwili pijak zwraca się do barmana: - Patrz pan, jak ten czas zapierdala! To tak dla lepszego humorku;)
  6. Cześć! Mozzarella->super, że nowy gin poprawił Twój nastrój:) no i ten spermiogram- gratulacje! mój M też coś kiedyś przebąkiwał, że może i on by zrobił, ale skończyło się tylko na gadaniu... M już niedługo będzie w domu, a w nocy ja z kolei wyjeżdżam na wycieczkę- i wcale mi się nie chce... tym bardziej że właśnie mam środek cyklu, a nie wiem czy dziś uda się cokolwiek podziałać, znów w środę może być za późno... czeka mnie jeszcze pakowanie walizki i pobudka po 3-ciej w nocy, bo zbiórka o 4-tej... Pyza-> my też nie obchodzimy dnia chłopaka... Mika-> dawno Cię nie było, pewnie liczyłaś na brak @ i chciałaś zrobić wielkie wejście tak jak Celica? przykro mi że @ przyszła:(
  7. Caroline-> ładne było to, co napisałaś do Peppetti, i prawdziwe:) powodzenia w szukaniu pracy! co do książki o Borysie, to muszę się chyba nad tym poważnie zastanowić;) Balbinka-> dobrze, ze masz poczucie humoru:) (trochę bałam się, ze mozesz poczuć się urażona) Dobranoc!
  8. Balbinka-> Tobie pewnie też Ewa nie wybaczy, że zapomniałaś...;) ale moze Ciebie nasza nowa przyjaciółka \'pomarańczka\' oszczędzi, bo udzielasz się też na innym topiku:) mam nadzieję, ze u Maleńkiej wszystko będzie ok:)
  9. taka jedna co kiedys-> a ty po co zaglądasz na tak beznadziejny topik, pełen fałszywych dziewczyn? :D tiki-> co do wózka, to przykro mi ale nic Ci nie umiem poradzić... nie znam się zupełnie... może kiedyś przyjdzie czas, że i zainteresuję się tematem wózków itp, mam taką nadzieję...
  10. pomarańcza-> wyobraź sobie, że oprócz wirtualnego życia mam też jeszcze to REALNE i nie żyję tylko i wyłącznie kafeterią... i nie myślę całymi dniami o czym mam napisać dziewczynom- piszę spontanicznie, a że nie zawsze zwracam uwagę na hierarchię wpisów- to fakt, ale to wynika ze spontaniczności a nie fałszywości... podobnie jak Tiki nie mam zamiaru domyślać się kim jesteś... i jeszcze raz powtórzę- nie podoba ci się tu, to nie zagladaj... Tiki-> zauważyłam, ze Ciebie nie było, ale jak pewnie sama wiesz, też ostatnio nie mam za dużo czasu na kafe, piszę nieregularnie... od przyszłego tygodnia M będzie już na miejscu, więc trochę mnie odciązy...
  11. pomarańcza-> skoro nie odpowiada ci nasz topik to po jaką cholerę tu zaglądasz, czytasz, piszesz? przecież twoim zdaniem \'topik jest beznadziejny\' więc pewnie w twoim mniemaniu ty nie jesteś beznadzieja, więc nie wiem, po co tu zaglądasz? a jezeli kiedyś tu pisałaś a teraz tchórzliwie robisz się na pomarańczowo- to dopiero jest beznadziejne... współczuje...
  12. takaja-> już dawno wybaczyłam:) zresztą- może potrzebny był mi wtedy taki przysłowiowy \'kubeł zimnej wody\'.... co do fotek, to nie ma sprawy, mogę nawet zaraz coś zrobić i wrzucic, tylko że Borys nie wygląda teraz najlepiej... kiedyś już pisałam, ze ma nużycę, kolejny raz zmieniliśmy weta, mam nadzieję że w końcu ktoś mu pomoże... prawdopodobnie oprócz nużycy ma też jakiegoś grzyba, wkrótce będą wyniki... a nużyca uaktywniła się po pierwszej kąpieli, bo jak się później okazało pies ma uczulenie na szampon:( a kupiłam przecież taki specjalny dla szczeniąt... no i jak po tej kąpieli organizm było trochę osłabiony tą alergią, to uaktywniła się nużyca:( Borys ma sporo łysych plamek, głownie na głowie, łapach- dlatego nie wygląda zbyt fotogenicznie:) pochwalę się jeszcze że obecnie waży jakieś 15kg, przytył 3 krotnie w ciągu tych 6 tygodni od kiedy jest u nas:) ma już jakieś 14 tygodni, więc ciekawe ile będzie ważył jako dorosły wyżeł;) dziś zaszalałam i zamówiłam mu royala- oby mu smakowała ta podobno najlepsza karma... idę z Borysem na ostatnie sikanie przed snem...
  13. tiki-> popieram:) poza tym ja też czasem nie piszę kilka dni i nie obrażam się, że nikt o mnie nie pytał... co do Madusi- to jakiś czas temu pytałam co się z nią dzieje... ktoś (nie pamiętam już kto) napisał, ze Madusia ma się dobrze i że ma dla nas jakąś wiadomość, ale pewnie sama będzie chciała o tym napisać... co do reszty dziewczyn- to myślę sobie że niektóre, podobnie zresztą jak 100krocia, nie zaglądają do nas, bo nie chcą wracać myślami do poronienia...
  14. Peppetti-> przyłączam się do życzeń Celavie-> na pomysł spisywania dokonań Borysa jakoś nie wpadłam, ale to może dobry pomysł;) Mozzarella-> pamiętam jak pisałaś o swoich doświadczeniach z Wiką-szczeniakiem:) ja jutro swego wiozę rano do teściowej, bo boję się że w końcu zacznie gryźć szafki, a tego nie zniosę... Tiki-> no właśnie, przecież żadne z nas nie rzuci pracy po to, by dotrzymywać psu towarzystwa... jak wstawimy jeszcze drzwi do kuchni, to może da się jakoś wytrzymać... fajnie że mieszanie już Wasze:) oby remont przebiegał szybko i sprawnie:)
  15. Hej! Peppetti-> jak Ty to robisz, że mimo niemowlęcia znajdujesz jeszcze czas na kafe? ;) Ja mam tylko psa i pracę, a nie bardzo mam czas, żeby coś napisać- jedynie czytam Was systematycznie:) Mozzarella-> masz w sobie dużo siły- super... Dziś po powrocie do domu znów zastałam pobojowisko- tym razem Borys pościągał wszystkie kwiatki z parapetu:( cała kuchnia i przedpokój były czarne od ziemi...a wczoraj znów pogryzł krzesło- całe szczęście te same co wcześniej, tylko z drugiej strony... zauważyłam, ze on doskonale wie, ze coś przeskrobał, bo jak wróciłam z pracy, to nie witał mnie tak radośnie jak zwykle, tylko potulnie poszedł na swoje posłanie- oczywiście dostał reprymendę... M ma kupić w Gdańsku jeszcze trzecie drzwi- do kuchni, bo boję się że Borys zacznie kiedyś gryźć szafki, a tego już nie zniosę... M wraca w piątek wieczorem, a w sobotę o 4-tej rano tym razem ja wyjeżdżam- jadę z uczniami na wycieczkę: Kraków- Oświęcim-Wieliczka i wracam we wtorek w nocy... pozdrawiam Was wszystkie serdecznie idę z Borysem na dłuższy spacer...
  16. Mozzarella-> przykro mi...:( brak słów... współczuję Ci z całego boję się....
  17. Dziewczyny- dzięki serdeczne za życzenia:) Peppetti-> a Tobie dziękuję szczególnie, bo wiem że nie masz teraz za bardzo czasu, żeby robić coś na bloogu...
  18. Cześć! Bardzo dziękuję za życzenia:) Kończę śniadanie i zmykam... kolejny długi dzień:O a i pogoda nie nastraja optymistycznie... pozdrawiam!
  19. Dzięki bardzo za życzenia:) wiecie doskonale o czym marzę, ale jak narazie te marzenia w najbliższym czasie nie są zbyt realne.. M znów wyjechał na cały tydzień:( pocieszam się, że za nami już półmetek jego wyjazdów... jeszcze tylko ten tydzień i następny... a później przynajmniej będzie wracał na noc... Nickola-> witaj! JoaśkaPelaśka-> nie dziwię się, ze się zdenerwowałaś... a tyle się mówi o polityce prorodzinnej... monikapie-> nigdy nie interesowałam się przepisami regulującymi działalność, ale to chyba jakieś kpiny??? to co, kobieta w ciąży jak nie ma etatu i pracującego męża- to ma się zwrócić o pomoc do opieki społecznej??? paranoja... rudi-> normalnie jak czytam jak się w Polsce traktuje kobiety w ciąży- to się mi \"nóż w kieszeni otwiera\"!!! asiab-> oj doczekasz się:) zobaczysz, że szybko minie:) Balbinka-> podobno rozstępy są zależne od predyspozycji organizmu... jak się jest na nie podatnym, to nie pomogą żadne smarowidła- ale to mnie wcale nie pociesza.. sysunia-> dziwne podejście tego sądu...a jak niby miałaś się usprawiedliwić? tak jak pisałam rano- zrezygnowaliśmy z leczenia wet, która zajmowała się Borysem od początku... przyjmuje w sąsiednim bloku i ma tytuł doktora, ale jak sie okazało to o niczym nie świadczy... jak M wrócił w piątek po całym tygodniu nieobecności w domu, to stwierdził, ze choroba psa zamiast się cofać- wręcz się rozwija... wcześniej poprosiłam ją o wpisanie w książeczkę, czym pies jest leczony; po powrocie do domu zobaczyłam, że napisała że zastosowano leczenie ogólne i miejscowe! potem M poszedł sam do niej i powiedział, ze nie widzi skutków leczenia i żeby napisała te leki, bo chce skonsultować z innym wetem- jak wrócił okazało się, ze wpisała mu tylko jeden, a pamiętam że pies dostał trzy... zdenerwowaliśmy się, bo wyglądało na to, że ona ma coś do ukrycia... no więc poszłam ja, i kolejny raz poprosiłam o wypisanie wszystkich leków, którymi pies był leczony... a ona mi na to, że nie ma sprawy, ze wydrukuje mi całą historię z kompa i że skoro nie możemy się dogadać, to radziłaby nam żebyśmy zmienili lekarza!!! wyobrażacie sobie? więc ja jej mówię, ze M zauważył, ze choroba postępuje i temu chcemy skonsultować leczenie z kimś innym... a ona- ze powinniśmy \"podedukować sie co do nużycy\"! I tu się miarka przebrała- bo ja sporo czytałam na temat tej choroby w necie i powiedziałam jej, ze skoro pies dostał leki to chyba nie powinien się drapać- a sie drapie! A ona skwitowała to, że skoro karmimy psa periglee- to nic dziwnego, że się drapie... ja- że karmimy arionem, którego sama nam poleciła! i tu zabrakło jej argumentów:O wyszłam z wydrukiem całego leczenia i nie zamierzam do niej wracać! byliśmy z psem u starszego, doświadczonego weta, u którego M kiedyś leczył swego psa... oczywiście nie powiedział wprost, że Borys był źle leczony, ale dał nam to do zrozumienia... no i kazał dawać psu naturalne żarcie, a nie suchą karmę, że może od niej mieć uczulenie... no to gotujemy- mam nadzieję, ze niedługo pies będzie zdrowy...
  20. TABELA I - PLANUJĄCE STARANIA NICK...........wiek.....miasto.......... OM .....data straty.......kiedy start Mania .........28........lubelskie........14.08.....7tc_ 13.09.........jesień Agapa..........22........Płock.............??? ......12tc_12.04.06....wrześ/07 betty82........24........Radlin......................11t c_ 19.11.2006..mar/kwi07 Lidka79........27........Białystok.........27.09....13tc _ 02.1 0.06..sierp Nicolla.........26 .......Warszawa .......? ....... 9t 24/01/07 ......maj07 aga75..........32........Wrocław.........???........12tc . _12.02 .07 .czer07 Sylijka28..... 28........Konin.......................33tc ..27.11. 06...sierp/07 Madusia3......32.......Świnoujście..............20tc_05. 07 ....../07 gawit_27......28........Luton.......10.03.06/23.03.07... 11 tc....wakacje08 Agusia28......28.......Będzin........25.04.07.....9tc.. .22.05.....wrzes07 joka............31........Ełk........15.09......5tc_13. 09.2006.........??? -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK..............wiek.....miasto........ OM .....data straty.......kiedy start OLI................26......ok.Siedlec....15.01.07..9tc_2 2. 02........maj\'06 Ania_Białystok...27......Białystok......05.12... ..23tc_24.03. 06....listopad marta77..........30......Heilsbronn.....03.02......9 tc..22.09......maj-czerw Celica.............36...... Krasnystaw......?.........11tc_ 18.10........? susia..............26......Mszana Dolna....... 20/03/07....8tc_29.11.06....marzec07 Alekto ............28...... Galway ......... 23.05.07 ..... 31tc_5.03.06....maj!!07 Sysunia27.........27..... ok.Gliwic.........06.08.07...10tc_0 3.04...sierp 07 ewa-marchewa...23......Białystok......14.08.07....4x .....lipiec 07 Pyza79............28......Warrington.......09.09.07..... 9t c_14.12 .06.....wrzesien07 Mika23...........23.......lubelskie..........31.08.07... . .2 x w 10 tc....wrzesień 07 Katka82......... 24......Świętochłowice....25.07.07....9 tc ...... sierpnień 07 -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA III - Badania i Leczenie NICK.........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak...............................TSH.T3.T4 .APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL, ..................................................Toxo, Cmv Lidka79.....brak...............................bilirubin a,CMV,chlamydia,toxo, d-dimery,ukł.k rzepnięcia,glukoza,tsh, ft4, zesp. antyfosfolipidowy,spermiogram+posiew. Agapa........heparyna/aspiryna.............toxo,cytomega lia,różyczka,TSH,przec iwciała antykardiolipinowe Alekto........innohep (heparyna),deltacortil enteric..wszystkie możliwe Gablis........brak..............................laparosk op ia mania...........................................toxo,róż y cz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO,.p/ciał a p/plemnikowe, spermiogram niuuusia.....brak..............................toxo,cyto meg alia, posiewy betty82......brak..............................przeciwci ała antykardiolipinowe,toxo,CMV, Mika23..........................................toxo,ka riotyp,p-ciala kardiolipinowe,p-ciala jadrowe,TSH,fT4, aTPO, aTG,Prolaktyna. aneczka12......brak...........................kontrola beta hcg -------------------------------------------------------- ----------------------------- TABELA IV -oczekujące dzidziusia NICK.............wiek..... miasto ............. OM ............ TP iza iza............26.......Rybnik............ 03.12.2006.......09.09.2007 100krocia....... 25.......Rybnik.............02.01.2007..... .09.10.2007 ma-lenka20......21.......ok Jastrzębia.....03.01.2007.......10.10.2007 Monikapie.......28.......Skierniewice......31.10.2006... .. .14.10.2007 Balbinka-2.......28.......Ruda Śl............13.01.2007.......20.10.2007 Niuuusia.........22.......Częstochowa......16.02.2007... ... .23.11.2007 tiki*..............28.......Wroc/Legn........04.03.2007. . .....9.12.2007 asia b............26.......Bolków/Donc.....21.03.2007....... 26.12. 2007 Madzia79........28.......Kościelisko........03.04.2007.. . .. 08.01.2008 rudi26............26......Częstochowa......21.04.2007... ....29.01.2008 JoaśkaPelaśka..26......Toruń...............27.04.2007. ......31.01.2008 CELICA...........36......Krasnystaw........03.06.2007. ......07.03.2008 Dżoli..............25.....G-D/Doncaster...16.06.2007.... ....23.03.2008 -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE I ICH DZIECIĄTKA Nick...........Wiek....Miasto...Data porodu...Rodzaj porodu...Imię dziecka...Waga/Dł kacuska........ 23......Gdańsk....07.06.2007....CC........ Michaś ...........3200/54 Dawna Justy...38..... Gdańsk.. 17.07.2007....CC......... Matylda..........3550/56 Gablis ........ 25 ...... Poznań ... 30.08.2007 ... SN/zo .. Michaś ...... 3500/58 Peppetti....... 31.......ok.Łodzi... 03.09.2007.... CC ... Michaś ......... 3550/57
  21. Cześć! Celica, Dżoli-> gratuluję! Nie bardzo mam czas, znów zostałam sama- mąż dziś o 4:30 pojechał- tym razem do Katowic.. ten tydzień będzie dla mnie cięzki tez ze względu na pracę- dziś skończę po 16, a od jutra mam 3 dni kursu (trzecia część) i wg planu powinnam kończyć o 19-tej:( Nic specjalnego się u nas nie wydarzyło, poza tym ze zmieniliśmy Borysowi weta, bo leczenie nie przynosiło efektów... to dłuższa historia- opiszę jak będę miała więcej czasu... do tego w sobotę przyszła @... no i od wczoraj jestem o rok starsza:( byliśmy z M na urodzinowym obiedzie, wieczorem przyjechali moi rodzice z życzeniami- próbowałam cieszyć się, ale udawało mi się to tylko na pół gwizdka:( w głowie ciągle myśl- skończyłam 31lat- zegar biologiczny bije... :O Miłego dnia! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna, ale naprawdę nie mam kiedy. A jak już mam wolną chwilę- to padam z nóg... wybaczcie...
×