Tailtiu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Tailtiu
-
Witam dziewuchy i chłopaki :* HABA czyś ty zwariowała? Ketonal jest cholernie silny i nie wolno go brać od tak sobie! Kumpela z roboty wylądawała prawie przez niego w szpitalu, ciśnienie jej podskoczyło do 280/220, a lekarz się dziwił że ona jeszcze żyje! Też brała, bo ją głowa bolała, a miała przepisane na ból obojczyka, a że jej zostało kilka tabletek to stwierdziła, że jej nie zaszkodzą. Dodam, że jest to kobieta, która nie miała problemów z wysokim ciśnieniem czy jego skokami. Spróbuj może AULIN, rzadko kiedy mi tabletki pomagają, ale te są dobre i po 5 minutach bólu już nie czuję. Jo starucho oczywiście, że się cieszymy :P A Michalinę to już bardzo długo obiecujesz i nic :> Ty zacznij się kobieto bardziej starać!! :P Alan muszę przyznać, że bardzo ładnie ci to wyszło :) Dogadaj się z Szuwciem i będziecie mogli pisać komedie romantyczne :) Kigana miłego wypoczynku, też bym sobie nad morze pojechała, ech... Czy wy też miałyście wczorajszy i dzisiejszy dzien taki durny jak ja?? Wczoraj na okrągło karetki jeździły, jedna baba poszła do dyrektora to tez musieli ją odwieźć, jeden delikwent latał z nożem, no i jeszcze kilku innych mniejszych wariatów. Jak wróciłam do domu to się ucieszyłam, ze to już koniec, ale się myliłam. Pies nażarł się tabletek na nadciśnienie i do dzisiaj nie wytrzeźwiał, ale jest przytomny. A dzisiaj w robocie był totalny młyn, co petent to większy wariat! było tylko trzech normalnych na conajmniej 20. Jednego faceta mi się aż żal zrobiło, bo ma dziecko niepełnosprawne, a nie dawno odebrał córkę ze szpitala po przebytej gruźlicy. Na domiar złego jego żona straciła pracę, a on jest na chorobowym i dostaje 30 złotych (wstyd i hańba), ale facet się nie poddaje. Obiecałam, że mu pomogę pod warunkiem, że wpłaci chociaż jakieś pieniądze, i wiecie co naprawdę mu wierzę. 27 ma przyjść - zobaczymy czy mnie intuicja nie zawiedzie. Koniec tego dobrego, muszę zmykać - Pozdrowionka dla wszystkich :*
-
Witam wszystkich :) A ja mam dziś wolne :P i to wcale nie kosztem urlopu :P odrabiamy 11 :D Na wyborach też byłam, ale przyznam się bez bicia że nie głosowałam zgodnie z sumieniem, a za utrzymaniem swojej posady, bo jak się zmieni prezydent to zmieni mi się też prezes i polecą prawie wszyscy :/ I to jest najbardziej chore w polityce. Haba ty weź pociągnij kocura z lacza w kratkę od drzwi, jak to kiedyś zrobił twój małżonek :P od razu mu przejdzie chęć na nocne igraszki :D A tak swoją drogą to kiedy przyjedziecie bardziej na północ? Ever ty się kobieto nie przejmuj i nie myśl za dużo o twoim góralu. Wyjdzie w praniu. Ja z M. na poważnie to zaczęłam chyba po pół roku, jak nie później, no i widzisz co z tego wyszło ;) Żyj chwilą! Ja sąsiadów nie mam, a przynajmniej nie za blisko :) Zresztą ja nigdzie nie mam blisko :P Co robicie na sylwestra? Ja to jeszcze nic nie wiem. Nawet nic zaplanowac nie mogę, bo nie wiadomo jak Mateusz będzie pracować :( Papa lecę obiad robić, \"przywilej\" dnia wolnego :/
-
Pozdrawiam gorąco w te wietrzne dzionki :* Witam nowego członka :P a raczej członkinię naszego stawu, który wkrótce zamarznie ;) (u mnie w tej chwili jest -5 stopni) Kogóż moje piękne :P oczęta widzą :> Pojawił się ten co zakład przegrał :D a jak sobie przypomnę o co to naliczę jeszcze odsetki za zwłokę: 11,5% w skali roku :D EVER ty myśl kobieto co to był za zakład, bo trzeba odebrać nagrodę ;) i powiem ci jedno: kichaj na przeziębienie :P Ja miałam dziś lepszą średnią w kichaniu :) Sarkana ty lepiej melduj dlaczemu cię nie było!!! Wiecie co, wczoraj odczułam na własnej skórze co to znaczy nie mieć pieniędzy pierwszego, a do kolejnej wypłaty jeszcze 25 dni ;( Dobra, lecę się pakować bo jutro do gdańska trza jechać :/ ile ja bym dała żeby się przeziębić, ech... Do następnego ciao :*
-
Witam wieczorową porą :* Gosiu mówi się \"kto pyta wielbłądzi\" :P Co do tej tragedii to zgadzam się z Kiganą. We mnie wpajano szacunek do nauczycieli, jacy by nie byli. Ale też mało który nauczyciel pozwolił sobie wejść na głowę. Szkoła uczestniczyła w wychowywaniu dzieci, ale ważniejsi byli rodzice i ich wychowanie. Sprawy między uczniami były załatwiane krótko i nie dochodziło do takich sytuacji, była bójka w piaskownicy po szkole i na tym koniec. Teraz już tego nie ma, ale nie wiem czy to nie było lepsze rozwiązanie na wyładowanie swoich emocji niż upokazanie osoby przed wszystkimi. Dzisiaj byłam na szkoleniu - czas i pieniądze stracone. Nie dowiedziałam się niczego nowego, a musze przyznać, że za dużo to ja nie wiem w tym temacie. I na koniec cytata z radyja rmf jednego kabareta: cieszy się po stracie samochodu jak wszechpolak po paradzie gejów :D Prawda ze slyczne ;) Miłego wekenda :*
-
Jak kocha to poczeka :P Mój poszedl sam, czytaj tata go nie upiął i sobie uciekł
-
chodź szuwary :) dawno mnie tam nie było i się stęskniłam :D
-
albo dam wam na 40 %, ewentualnie na dobry spiryt :P
-
No to gram w totka :D A jak wygram to dam wam po pół procenta - znajcie moje dobre serce :P
-
Oszczędzę sobie wstydu ;) i nie będę śpiewać
-
A już chciałam zaśpiewać wszystkie rybki śpią w jeziorze, ciurala ciuralala :P
-
No nie mówcie, że od wczoraj was tu nie było. Wstyd i hańba :P Jak to się mówi : kogoś nie ma żeby mógł być ktoś ;)
-
Witaski :) No to ze świnią dobre, wręcz bardzo dobre ;) Tak propos świni to dzisiaj byśmy z bratem jedną potrącili tyle, że dziką i wcale nie przypominała tego pana w/w :P i pewnie ona by przeżyła, ale samochód nie. Wiecie jakie to przykre uczucie pozbywać się pieniędzy?! Czuję się taka goła, ale nauka kosztuje, niestety :( Ever ty kobieto szalej póki możesz, bo za 2 lata to już stara dupa z ciebie będzie :P Co do lektur to nigdy ich nie lubiłam, ale to nie sprawiedliwe, że my mielśmy się męczyć, a teraz mają sobie czytać i robić co chcą. Najlepiej niech wcale do szkoły nie chodzą, bo i po co? - żeby się o ewolucji człowieka uczyć? Kigana zgodzę się z tobą, że z takich zasiłków i dotacji to można całkiem ładnie się ustawić. Wystarczy pracować na czarno, bo składki zdrowotne płaci przecież państwo, wystarczy być zarejestrowanym jako bezrobotny. A emerytura? po co? jak i tak nie będzie z czego wypłacić za te kilkanaście lat. Ateraz przynajmniej sobie odłoży. Tak się czasem zastanawiam kto robi większy błąd: my (pracujący) czy oni? Np.: Dzisiaj przyszła babka, która przez około 10 lat była bezdomna (a przynajmniej tak mówiła) i dostała w tym miesiącu mieszkanie od miasta. Ale jak ona tam ma mieszkać: kuchenka TYLKO dwupalnikowa (a jest sama), parkiet jej nie pasuje, bo tam gdzieś dziury są (których pewnie wcale nie ma), ściany obdrapane - warunki po prostu straszne. Jeszcze powiedziała po cichu, że to nie było pierwsze mieszkanie jej oferowane, tamte propozycje odrzuciła. Kobieta chyba myślała, że dostanie super nowe mieszkanie z c.o., c.w., gazem i jeszcze kilkoma bajerami no i spory metraż za parę groszy, których pewnie i tak nie ma. Ludzie są nienormalni! Młode małżeństwa szukają małych mieszkań, żeby od czegoś zacząć, a ta narzeka na mieszkanie, które ma po latach bezdomności. Do popisania następną razą :*
-
No to ja też se machnę :P Te tipsy takie strasznie długie to nie są, takie wręcz normalnej długości :) i w rękawiczkach się zmieściły ;) de Sade nie czytałam i chyba nie przeczytam :P A teraz oglądam bonprixa i chyba zamówię sobie kożuszek :) na zimę Pozdrawiam wszystkich :*
-
Witam dzisiaj również :) Polak czyś ty chłopie zwariował, o tej porze siedziec w necie :> Bukiet róż trochę ci nie wyszedl ale niech ci będzie, przebaczam :P Właśnie czytałam wypowiedzi na temat 26 latków którzy mieszkają z rodzicami. Wychodzi na to, że to nieudacznicy i maminsynki. Stwierdziłam, że za półtora roku będę córunią tatunia :P Co prawda myślę o tym, żeby się wyprowadzić, ale najpierw chce studia skończyć. A co to będzie jak ten próg będzie jeszcze bardziej obniżony, jeszcze troche i dojdzie do tego, że w wieku 25 lat będę nazywana starą panną :P Czy wy też uważacie, że 26 letni człowiek mieszkający z rodzicami to maminsynek, czy córunia tatunia?? Zbieram się powoli do domu, muszę jeszcze się spakować i dojść na dworzec. Do następnego, papa :*
-
Kolejna godzina nudów minęła, a was wszystkich wywiało :/ Wiecie, że jak tak latałam po różnych topikach to mi się śmiac zachcialo, ludzie są jednak durni, a najgorsze jest to, że nic ciekawego nie ma! I co ja biedna mam zrobić :(
-
Wiecie co, ja się tak nie bawię :( Jak jestem i mam wolny wieczór to was nie ma :/
-
Cześć wszystkich :) Jak zwykle udało mi się dorwac do komputera, ale tą razą jest to komputer znajomych z akademiku bo właśnie siedzę w Gdańsku. Oni pojechali na imprezkę do domu i mnie samą zostawili, trochę dziwnie się czuję. Haba dlaczego nic nie mówiłaś, że nie pracujesz w skarbówce? :> a ja już wszystkie rachunki uporzadkowałam, żeby nie było się do czego przyczepić :P POLAK!!!!! Nie wybacze Ci tego!! mnie nie wymieniłeś :/ masz przechlapane u mnie! Jedyne co możesz w tej chwili zrobic to paść na kolana i przepraszać za swój błąd :P no i bukiet kfiatuf wręczyć :P Zrobiłam sobie tipsy :P i muszę przyznać, że tak ciężko się nie pisze na klawiaturze. Tylko pojawił mi sie inny problem: jak ja zalożę jutro rękawiczki :0 może jakieś propozycje tych bardziej doświadczonych?? A teraz przejdę w stan czuwania :) popatrzę co się zmieniło od mojego ostatniego pobytu w necie :)
-
Kali nie umieć pisać :P
-
No to o tyle dobrze, że skrzynki nei mam jeszcze zapchanej, ale chyba już mało brakuje. Trudno będę musiął się włamać do niej :P
-
Witam wszystkich :* Gosiu chodzi mi o to, że nie moge się dostać do poczty na wp i nie wiem czy to przez to że hasła nie pamiętam, czy dlatego że już nie istnieje. Czy miałaś może problem z wysłaniem na nie poczty? A teraz to w ogóle nie mogę na nic na wp wejść :/ Jak już wspominałam, Mateusz kupił sobie autko :) i teraz będzie mógł mi d..ę wozić, albo ja jemu :) już mnei przez to ominęły dwa ogniska, ale na następnym to on będzie siedział i patrzył jak wół w malowane wrota :D A w poniedziałek idę se typsy zrobić, pierwyj raz w życiu :P Ciekawe czy do twarzy mi z tym będzie ;) A tak na marginesie to mam problem. Chcę sobie wyrywaczkę włosków kupić, ale za cholerę nie wiem jaką - pomóżcie mi please!!! Dobra, kończę lecę sie do studiów przygotować bo ponoć w piątek mamy zjazd, ale to tak nieoficjalnie, bo oficjalnie to nikt nic nie wie :/ co za uczelnia. A i ciekawe czy mi więcej kasy zabiorą przez nasz ukochany rząd, który stwierdził, że za mało płacę :/ W końcu wiedza kosztuje, tylko ile można :P No to ciao :*
-
Melduję, że żyję!! Jeszcze :P Kigana widzę, że jedna piosenka Ci w ucho wpadła :D Też mi się podoba :) a jeszcze lepsza jest nazwa zespołu: Grabarz i strachy na lachy :D Chciałabym wszystkich poinformować, że Szuwi żyje ;) i ma się świetnie, a przynajmniej tak mi mówiła. Gosia czy moja poczta na wp już nie istnieje? Bo nie mogę się do niej dostać, a po ilości twoich maili wnioskuje, że coś jest nie tak ;) Melduję różwnież, że kończę robić operaty, które oczywiście zaczęłam przed wakacjami :) i w końcu nabrały mocy urzędowej, żeby je oddać i zaliczyć ten okropny semestr. A jak sobie pomyślę, że kolejny przede mną to chce mi się wyć do księżyca! Mam dość nauki!!! Ratunku!!! A w ogóle to może śląsk by przyjechał na pomorze?? :> Dobra, koniec tego dobrego, lecę pomagać operatom w nabieraniu większej mocy urzędowej :P papapa :*
-
Witam wszystkie zapracowane kobitki :* Kigana dziękuję bardzo za zdjęcia, wyszło super, a sukienkę jak chcesz to możesz mi sprzedać, będzie wisiała w szafie i czekać, aż nabierze mocy urzędowej :P Życzę Wam oczywiście dużo miłości i cierpliwości w ziszczaniu dalszych marzeń I znowu muszę się pochwalić, ale tym razem nie sobą :P moje badziewie dostało pracę :D i już mi się nie dziwi dlaczego tak wcześnie idę spać, on musi wstawać o 4:30 :P Zaprosili go do współpracy w firmie Jabil w Kwidzynie, produkującej części i panele lcd dla philipsa, sharpa i innych. No i kupuje autko, takiego ścierwonego escorta \'96 :) Witam nowego członka stawu, mam nadzieje, że nam szybko nie uciekniesz. :) Pozdrowionka dla wsyćkich pływaków ;)
-
Cześć dziewuchy :* HABA moje gratulacje, no ale żeby w skarbówce:> teraz będziesz mogła nam podpowiadać co by tu odpisać od podatka :D A ja się znowu pochwalę, bo znowu dostałam podwyżkę, w jeden miesiąc o 50%, a podatki to mnie zeżrą :P Teraz zarabiam tyle co moja mama po 30 latach pracy :D Mateusz jest grzeczny i piszę magisterkę, chyba w końcu ją skończy :) A teraz już musze lecieć papatki
-
Witam bladym świtem :P Kigana określ ty dziewczę kiedy mamy z butelkami przyjechać i nachałasować :D pod Poznań daleko nie mam, więc wszystko się może zdarzyć :D Może Lutek też dołączy do eskapady :> Isa jest takie powiedzenie: wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :P powiedz kiedy się przeprowadzasz nad ciepłe błękitne morze :> wyniosę się razem z tobą :D Haba ty nie gadaj głupot tylko pzryjeżdżaj jak będziesz miała chwiłeł wolną :D dawno twojej zakazanej gęby nie widziałam :P A propos widzenia tych waszych buziek, kiedy dostanę zdjątka z Krakowa, hę? Do zobaczenia następną razą :*
-
Witam dzisiaj także :) jeszcze troche i nałóg znów powróci :D mam plana kupić sobie laptopa i do tego jakiego routera co bym nie musiała się prosić i kocić o net :P Haba u mnie problem jest podobny co u ciebie, tyle że nie czekam na dziecko a moją kochaną ;) krewetkę. Ma wrócić w niedziele i do tego pod wieczór, więc na jeden dzień nijak nie wychodzi, bedziemy musiały sie zlocić kiedy indziej. A czy do Jo jedziesz w tym sierpniu czy nieaktualne dawno? Co do mojej nowej pracy to mam dość kierowniczki: co chwilw wpada do pokoju i sprawdza czy coś robię :/ ale się jej dzisiaj podlizałam, żeby dobry start sobie wyrobić (przenosiłam jej graty do nowego biura) :P Gorące pozdrowienia znad już słonecznego Grudziądza :*