Alex90
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
długowłosy (moze głupie pytanie ale z samej ciekawości) jesteś z wykształcenia lekarzem czy coś? bo masz duzą wiedzę i dzieki ze nam pomagasz ;) może mój problem nie jest wcale porównywalny (bo mam noramlnei włosy )do innych osób w tym temacie bo naprawdę takie poważne łysienie to przykra rzecz :(
-
a bieżesz teraz jakaś anty? i czy te wszytskie negatywne skutki to odpijały sie na psychice(humory itp) czy też np. wypadały Ci włosy, czy cos. kurde...jak brałam novynette to miałam codzennie jakies nastroje ;/ kłuciłam sie z moim chłopakiem o byle co...miałąm dołki i w ogóle myslłam że w depresje wpadłam ... eh i chodziłam taka zamulona :( cos nie w temacie pisze
-
aha ja brałam novynette o minimalnej dawce hormonów
-
ale też wypadały po odstawieniu anty? kurcze :( ;/ ja i tak połowe włosów straciłąm przez to rozjaśnianie...jak myłam włosy przejechałam ręką po nich to garściami wypadal...a wiecie jakie miałam piekne długie do pasa...ale ja głupia byłam ze pofarbowałam :(
-
czyli co jak sie przerwie antykoncepcje to w pierwszych 3 miesiacach przerwy z powodu niedoboru jakiegoś hormonu(badź z tego że ogranizm odzwyczaił się od produkowaina jakiegos hormonu bo dostarczany był sztucznie przez anty.) wypadać mogą włosy. a potem w kolejnych miesiącach sie wszytsko unormowuje. hm... nie wiem miałam taki okres ze w ogóel myslałam ze to antykoncepcja jest nie odpowiednia dla mego orgainzmu i wszystko miesza.
-
hm podczas brania antykoncepcji juz miałam cienkie włosy...teraz mi wcael nie wyapdaja...a fakt ze sie organizm rozregulował bo miesiączki to miałam z miesięcznymi opóżnieniami ;/ i kurcze chce znowu brac antykoncepcje...ale jeszcze nie teraz wiec nie wiem :(
-
moze troche przesadziłam bo nie jestem łysa czy coś takiego ale mam takie miejsca i straszliwie cieńkie włosy. a przyczyną było zapewnie (nie pasujące tu do teamtu) farbowanie włosów...ale tez nie wiem czy tylko bo w sujie aż tyle ich straciłam ze dziwne. brałam też antykoncepcje przez niecały rok. teraz nie biorę od 3 miesięcy.
-
a powiedzcie mi do jakiego lekarza sie idzie....jak ma się słabe włosy i wypadają ? tzn mi juz nei wypadają ale chce żebi mi teraz zdrowe odrosły...i pokryły głowę :( jest to w ogóel możliwe? i jakby to długo trwało?
-
obcinam końcówki regularnie. pójde najprawdopodobniej tez do lekarza. fuj teraz bede miec strasznie obrzydlwie odrosty i fakt ze farbowanie to jest jak nałóg. w ogóle nie podobo mi się mój naturalny kolor. ale nie bede farbować! postanawiam. mam 1.5 roku do studiów..teraz bede dabć o moje włoski zeby na studia były juz ładne! kotki2 myślisz ze mi juz nie zrobia się grubsze i bede miec prześwity ? :( czy jest szansa że urosną nowe zdrowe i mi pokryją główkę ładnie?
-
właśnie nie przejmuj się ;) sr**** w banie najcześciej takie osoby są zakompleksione i muszą się wyżywać na innych. ja tez MIAŁAM problem z wypadaniem włosów ale z zupełnie innej przyczyny..a mianowicie ze swojej głupoty bo farbowałam czesto włosy, a raz fryzjerka mi tak mocno rozjaśniła że połowa powypadała....i tak mi cały czas wypadały;/ potem pofarbowalam na ciemny i poszłam na zabieg...odżywiam włosy itp nie wypadają juz mi...ale mam koszmarny kolor...i bardzo mało włosów :( takie patyki i w niektórych miejscach przeswity ;( ogólnie jestem załamana i nie wieem co począć :(
-
:| taaa dzięki za rade...tak na marginesie mam 18 lat.... a to że pofarbowałam włosy jak byłam mała to wiem, że było błędem...więc mnie bardziej nie dołuj...bo sorry z tym ścięciem na łyso i chodzeniem w chuście ;/ to lekka przesada. ty nigdy błędów nie popelniasz...
-
widzę, że nikt nie pomoże :( dręczy mnie to przez caly czas :(
-
Hey..ma wileki problem, który zapewne się pojawił juz na tym forum. Chodzi o bardzo zniszczone włsoy. Kiedys miałam ładne długie i nawet gęste włosy w kolorze ciemnego blondu. W 2 gimnazjum zrobiałm sobie kilka pasemek jasnych..potem juz regularine co 2 miesiace chodziłm z odrostami....nie pamietam jak dawno to było ale chcialam wrócić po pewnym momencie do naturalnego koloru włosów uzyłam farby ze sklepu i tragedia...potem znowu do fryzjera na rozjaśnianie i wypadło mi tyle tych włosów...że teraz są bardzo cienkie...jestem załamana :( poszłam potem do profesjonlanego salonu, ściełamn włosy pofarbowałam farbą na bazie szamponu, któy zawiera ceramidy..fryzjerka powiedziała ze powinnam podcinac regularnie włosy..odżywiać nakładac maseczki itp. powiedziała też, ze moge farbować ale tylo tymi profesjonalnymi farbami. teraz nie iwem...czy zostawic włosy w spokoju miec obrzydliwe odrosty podcinac i czekac aż się same naprawią..czy isc pofarbować..w ogóel nie wiem czy jest to możliwe że bedą takie ładnejak kiedyś? mam juz przeswity nawet ;( pomóżcie