Ja miałam przewlekłe anginy ropne przez ponad 3 lata. Chodziłam do róznych laryngologów i każdy dawał mi antybiotyk. Po miesiacu, góra dwóch znowu byłam chora. Miałam wysokie goraczki i nawet 2 razy zemdlałam na ulicy z tego powodu. Byłam bardzo osłabiona tymi wiecznymi anginami. Juz nie wiedziałam co robic. Ktos ze znajomych polecił mi lekarza i poszłam do niego prywatnie. Dopiero ten człowiek wysłał mnie na badania krwi, i wymaz z gardła. Okazało sie , ze mam gronkowca złocistego i stan zapalny w organizmie, wszystkie wyniki były kiepskie. Dostałam specjalny antybiotyk na ten szczep bakterii. Niestety po 10 dniach od zakonczenia leczenia znowu pokazała sie ropa na migdałach i nawrót choroby. Lekarz powiedział, ze konieczne jest usunięcie migdałów. Zrobiłam szczepienia na zółtaczke i poł roku pozniej byłam na oddziale laryngologicznym w szpitalu. zabieg w całosci pokrywa fundusz, wiec za nic sie nie płaci. Wykonano mi wszystkie badania, wyniki, obejrzało mnie kilku lekarzy i po konsultacjach wyzanczyli zabieg na nastepny dzien. Zabieg był w narkozie, wiec nic nie pamietam... Gdy sie obudziłam, nie czułam bólu i było całkiem ok. Pózniej troszje gorzej...Nie mogłam jesc przez pierwsze 3-4 dni. Dostawałam zastrzyki przeciwbólowe Ketonak (ok 3 na dobe), po 5 dniach było lepiej i były juz tabletki Ketonal zamiast zastrzyków. W sumie w szpitalu byłam 11 dni. Po 3 dniach od zabiegu wszystko obsycha w gardle, wydziela sie jakas wlóknina biała czy cos takiego. To podobno normalne itd. Lekarz codziennie oglada gardło. Swoja droga, to była dobra metoda na odchudzanie;), bo schudłam ze 4 kg. Przyznam, ze kilka dni cierpiałam, ale warto było !!! Teraz nie choruje. Powtórzyłam badania po zabiegu prywatnie i gronkowca juz nie było. Wszystkie wyniki mi sie poprawiły i wrociły do normy. Jedynie musze uwazac teraz na gardło, bo łatwo sie przeziebic i idzie na płuca. choc u mnie juz 3 lata po zabiegu i jest ok. Jak wiecie anginy maja fatalne skutki, działaja na stawy, serce imózg itd. Jesli ktos z Was ma naprawde z tym problem, to radze poszukac dobrego lekarza i zrobic koniecznie wymaz z gardła !!! To podstawa. A nieswiezy oddech nadal mam i wciaz zastanawiam sie co tu zrobic... Kiedys jako dziecko obgryzałam paznokcie i tak mysle, ze moze jakas bakteria sie wykluła. Martwi mnie to ogólnie i krepuje na maksa. Powodzenia !!!!