melcia24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez melcia24
-
Hej:) Ale u nas śnieżyca, pada i pada niedługo okno mi w firmie przysypie całe. Ja Filciowi zakładam skarpetki ze skórzaną podeszwą, bo bez nich to nogi mu się rozjeżdżają jak wstaje. Ja mam w całym domu panele więc jest ślisko. Mamo oli na noc zakładam małemu body z długim rękawem i półśpiochy takie ze stópkami. No i oczywiście przykrywam też jak tylko zobacze, że rozkryty.
-
Dzień dobry :) Dziś ja pierwsza, siedzę niewyspana w pracy.. noc miałam straszną, moje dziecko od 2 do 3 wogóle nie chciało spać a jak zasnęło to o 5 znowu pobudka. Jakoś ostatnio strasznie niespokojnie śpi, przewala się, kręci, siada i od razu pada, nie wiem czy to przez sen, czy coś mu się śni. A jak on nie śpi to i ja bo tylko nasłuchuje czy się w głowę nie uderzył i przykrywam jak się rozkrywa. Ehhh tylko czekam do weekendu żeby w końcu odespać. Mamy z mężem taką umowę że ja codziennie do małego wstaje w nocy a on w weekendy rano z małym wstaje a ja sobie śpie przynajmniej do 9 :) mamo oli ja jeszcze piorę w jelpie więc od proszku u nas nic nie było. maja gratuluję podpisanej umowy!!
-
Hej :) U nas dziś przy gruncie -30 brrrrr ledwo do pracy dojechałam! Dziewczyny współczuje takich sytuacji z mamami i teściowymi. Też nie mam najlepszej teściowej tzn jest jak najbardziej miła, nie wtrąca się, tylko tyle że wogóle się nami nie interesuje, małego nie odwiedza - tylko od święta. Za to moja mama mieszka blisko i jest minimum 3 razy w tygodniu u nas żeby się z Filipkiem pobawić. Powiem wam, że ja zawsze miałam rewelacyjny kontakt z mamą, jest mamą i zarazem najlepszą przyjaciółką. Zawsze o wszystkim jej mówiłam, razem się cieszyłyśmy, razem płakałyśmy.. i dlatego tak marze o córce żeby zbudować takie same relacje. Bo wiadomo syn jak dorośnie to nie pójdzie z mamą po sklepach polatać, nie wpadnie na kawkę i na plotki, nie zwierzy się... Ale wiem że różnie bywa i to z synem mogę mieć lepszy kontakt niż z córką (o ile ją będę miała :P) Dziewczyny od kiedy mam spacerówkę zasypianie u nas zrobiło się szybkie i przyjemne. Wystarczy 10 kółek naokoło salonu i już synuś śpi :)
-
hej hej ja dziś w domku, ściana u mnie już jest teraz czekam na malowanie. Mamo oli ja mam właśnie zielony wózeczek, ale gdybym miała córkę też pewnie wybrałabym kolor różowy :) Widzę, że ominełam wczoraj imprezkę alkoholową na kafe, następnym razem to i ja się wpraszam! Mały zasnął więc lecę ja coś ugotować bo pewnie za pół godz. się obudzi Życzę miłego dzionka!!
-
Ja już od 7 w pracy i strasznie dużo robotki, takie u mnie zazwyczaj są poniedziałki. Dziewczyny często macie tu takich nieprzyjemnych gości?? Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mieszkają 200km od nas. Ledwo przetrwaliśmy tą podróż, w jedną stronę Filip grzecznie spał, w drugą nie trafiliśmy w spanie i całą drogę marudził, płakał więc co chwila musieliśmy się zatrzymywać... następna taka podróż będzie dopiero w lipcu nad morze i to chyba w nocy pojedziemy. Szkoda dziecka, żeby się męczyło. Urquinaona u nas cały czas są papkowate kupy i lekarz mówi, że wszystko ok. Filip robi codziennie raz lub dwa razy. A jeśli chodzi o mycie pupci to ja zawsze po kupie najpierw chusteczkami a potem wsadzam pupcie do zlewu i myje mydełkiem i wodą. Jakoś nie mam zaufania do samych chusteczek. paula u nas usypiane trwa nawet godzinę, też nie chcemy przyzwyczajać do rąk, kładziemy się wiec razem z małym i dopóki uśnie to skacze po całym łóżku, rzuca się na poduszki aż w końcu uśnie.
-
Hej, ja tylko na chwilkę bo mam mały remoncik i biegam ze zmiotką żeby mi na całe mieszkanie tynk ze ściany się nie rozniósł... mamo oli ja zoopera waltza kupowałam w fartlandii na upalnej i tam były wszystkie rodzaje tych wózów. Tylko nie wiem ile nowy salsa może kosztować. Miłego wieczorku życzę wszystkim :)
-
wysłałam :)
-
http://images33.fotosik.pl/194/1018cfb19849ee2d.jpg - a to właśnie zooper salsa, taki mam kolorek
-
Ponti podaj maila to Ci prześlę Mamo oli ja mam dwa wózeczki zooper jedna to spacerówka waltz - przenieśliśmy się do niej zaraz po gondoli http://www.allegro.pl/item880683392_wozek_zooper_waltz_7_7_kg_folia_tacka_okrycie_kur.html, a parasolka ktorą teraz kupiłam to zooper salsa - kupiłam używaną za 150zł, stan idealny jak nowa, waży 5kg i mocno się składa. Zooper waltz jest super ale zajmuje nam cały bagażnik więc chodziło nam głównie o drugi malutki wózeczek. Ogólnie zoopery są super!!
-
Witam, dziś pierwsza :) W końcu dziś piątek :):) myślałam że jutro sobie pośpię, poleniuchuję a tu się okazuje że jutro przyjdzie chłopak ściankę stawiać - wymyśliłam sobie ściankę oddzielającą przedpokój od salonu. Wczoraj przyszedł do mnie wózeczek, zamówiłam leciutką parasolkę zoopera z allegro. Super sprawa do centrum handlowego czy wyjazd gdzieś za miasto. Po złożeniu zajmuje malutko miejsca jest i super lekki. No i nad morze będę już miała, bo ten co mam to by się pewnie razem z bagażami nie zmieścił Dziewczyny zamówiłam też na allegro książkę jak zaplanować płeć dziecka (czytałam dużo o niej i podobno ma dużą skuteczność). Dostałam gratis na maila wersję elektroniczną więc jak któraś jest zainteresowana to mogę wysłać. Właśnie dostałam pity z księgowości i sobie uświadomiłam ze dostaniemy już za 2009rok zwrot podatku za nasze dzieciaczki :) Libra - super, że cycek już zdrowy! Ja też jestem z Białegostoku i wczoraj u mnie z rano w samochodzie pokazywało -22 Co do prania ubranek to ja w dalszym ciągu oddzielnie w jelpie. Wiecie czego mój mąż nauczył Filipka? Obaj stoją na czworaka, a Filipek robi byczka - stuka główką w głowe męża hehe mój mąż ma z tego większą radochę niż synek :) A poza tym to już ładnie chodzi przy kanapie i wszędzie gdzie się da wstaje. Lecę na kawkę bo jeszcze dziś nie piłam!
-
Witam Rebeko chętnie się poczęstuje kawusią bo też zaspana a od 7 już w pracy. Pomi masz super pomysły :) moj Filipek od urodzenia nauczony zasypiania przy kołysankach, ale jak już zaśnie to śmiało mogę wyłączyć. No i ma też swojego tulisia (przytulankę) która obowiązkowo musi trzymać w rączkach. mandzia trzymaj się cieplutko...będzie dobrze zobaczysz Uciekam popracowac troszkę. Do usłyszenia później
-
Hej :) LIbra jak przeczytałam o piersiach to przypomniał mi się moj koszmar. A było to tak: rodziłam przez cesarskie cięcie więc pokarmu od razu nie miałam, pojawił się po 2 dniach ale w takiej ilości że myślałam że mi cycki eksplodują. Były wielkie twarde jak kamienie a mały nic nie mógł pociągnąć, nie umiał chwycić bo mam małe brodawki. Przyszła położna, pomasowała stwierdziła ze mam pozatykane kanaliki i trzeba laktatorem je potraktować, mąż wypożyczył elektryczną maszynę ale i ona nic nie wyciągnęła.. a cycki dalej rosły. Trafiłam w końcu na pogotowie laktacyjne.. lekarka wymasowała, dała instrukcję co robić, przeszkoliła męża i potem były 3 doby wyjęte z życia, mianowicie 60minut masowania z przerwami na ściąganie laktatorem (mąż masował a ja mu pot z czoła ścierałam). Następnie 30 minutowe okłady z mrożonej kapuchy, mijały 3 godziny i znowu to samo. I tak 24h na dobę. W nocy to mój mąż ledwo mnie z łóżka wyciągał. Walczył dzielnie o pokarm :) Ale pamiętam jaka radość była jak pierwszy raz ściągnęłam 10 ml potem 20ml i za każdym razem więcej i więcej. Jak już się kanaliki poodtykały to mały tak mi pogryzł brodawki ze krew mi się z nich lała, ale zaciskałam zęby płakałam i dalej karmiłam, potem od tego się zrobiło zapalenie, temperatura i antybiotyki... Ale w końcu wszystko przeszło, mleko lało się na samą myśl o karmieniu :) dzięki naszej walce karmiłam moje dziecko ponad pół roku. madziaatg mój synuś też lubi łapać za siusiaczka, więc chyba to normalne :)
-
ghana ja mam taki już od kilku miesięcy i jest super!!http://www.allegro.pl/item872870572_fotelik_chicco_key_1_9_18kg_3_kolory.html Zaraz 15 i do domu :) Koniec pracki na dziś!
-
ghana mi lekarz powidział, że tak czasem się dzieje u dzieci, jak mała nie płacze nie jest bardziej marudna to znaczy, że nic ją nie boli i jest wszystko oki. Ja byłam z tym u lekarza pierwszego kontaktu a potem ze skierowaniem u ortopedy. Oprócz tego mój mąż czytał o tym dużo na necie i podobno tak czasem bywa. U nas już całkowicie przeszło. Ale strasznie to wyglądało, zwłaszcza dało się zauważyć jak Filip był w rajstopkach to normalnie przy kolanie kość mu latała, tak jakby wyskakiwała ze stawów. dziewczyny ja też ważę więcej niż przed ciążą i nie dam rady zrzucić tych zbędnych kg.. może na wiosnę się uda.
-
ghana mi lekarz powidział, że tak czasem się dzieje u dzieci, jak mała nie płacze nie jest bardziej marudna to znaczy, że nic ją nie boli i jest wszystko oki. Ja byłam z tym u lekarza pierwszego kontaktu a potem ze skierowaniem u ortopedy. Oprócz tego mój mąż czytał o tym dużo na necie i podobno tak czasem bywa. U nas już całkowicie przeszło. Ale strasznie to wyglądało, zwłaszcza dało się zauważyć jak Filip był w rajstopkach to normalnie przy kolanie kość mu latała, tak jakby wyskakiwała ze stawów. dziewczyny ja też ważę więcej niż przed ciążą i nie dam rady zrzucić tych zbędnych kg.. może na wiosnę się uda.
-
Hej hej Ja już od 7 w pracy, ale dziś się zapowiada luźniejszy dzień - dyrekcji nie ma :) Sorki że troszkę się nie odzywałam ale świętowałam po raz drugi (moi teściowie są prawosławni). Przytyłam chyba z 5 kg... więc od środy chodzę regularnie dwa razy w tygodniu na aerobik, wiosna idzie i trzeba zrzucić parę kilo :) Tasieńka dzięki za pomoc, dzwoniłam tam to są jeszcze wolne terminy, ale siostra jeszcze na obrzeżach łeby coś fajnego wynalazła i uparła się żeby tam jechać - a jedziemy razem. ghana te strzelanie to tak jakby kość przeskakiwała?? Jeśli tak to u nas w 7 msc tak było, przestraszyliśmy się strasznie i nawet u ortopedy z tym byliśmy. Okazało się oczywiście, że to nic groźnego, kości rosną, stawy niedojrzałe jeszcze i tak czasem może się dziać, podobno przechodzi jak dziecko zaczyna chodzić (u nas tylko w kolankach tak kości skakały). madziaatg - duży synuś :) sama rodziłaś?? mój się urodził 4000g ale przez cesarske cięcie. beatris - mój mały siada z pozycji siedzącej, ale za to nie chce mu się raczkować. Mamy w domku panele, to cwaniak się ślizga pełzając, a zajedziemy to moich rodziców gdzie są dywany to wtedy pięknie raczkuje. Chyba musimy sobie dywanik sprawić :) Ładnie podnosi się przy meblach i nawet zaczął ostatnio się puszczać i oczywiście od razu na pupci ląduje :) maja zdrówka życzę, leżcie, odpoczywajcie ile się da. Niedługo do pracy więc korzystaj póki możesz! Pozdrawiam i zapraszam na kawisie
-
Hej :) Mam w pracy wolniejszą chwilkę to pisze, a popołudniu czeka mnie druga wigilia u rodziny męża. Dzisiaj więc święta nr 2. U nas też pan prezes a na jesień chcemy z mężem postarać się o następne dziecię. Planuję zakupić książkę dr Karola Wójcika "Chłopiec czy dziewczynka" i będę próbowała wszelkich metody by utrafić dziewczynkę... strasznie chciałbym mieć drugą córcie. Dziewczyny czy sprawdziła się u was chińska tabela płodności?? Podobno ma 85% trafności. http://jolmys.webpark.pl/ Dla mnie się sprawdziło :)
-
Hej :) A ja dziś od rana szukam wczasó nad morzem. Tyle jest tych ośrodków i nie wiadomo co fajne co nie. Może znacie jakieś fajne miejsce?? Tasieńka napisz mi proszę czy widziałaś plażę w chłapowie?? Czy rzeczywiście jest taka mała i wąska???? anjado - moja siostra w identycznym foteliku co ja mam (chicco key do 18kg) wozi cały czas swoją trzyletnią córeczkę i na razie nie zamierza zmieniać. Tyle robotki w pracy a mi nic się nie chce....
-
Witam po długiej przerwie!!! Troszkę się nie odzywałam ale jakoś brakuje mi na wszystko czasu, w pracy kocioł, w domu zawsze coś do roboty się znajdzie no i ostatnio mój mały chodzi spać 22-23 (zaznaczam że w ciągu dnia bardzo mało śpi). Mamy już 3 ząbka więc może przez to całe ząbkowanie jest taki niemożliwy. My już od kilku miesięcy mamy fotelik do 18kg. Kupiliśmy chicco key - z czystym sumieniem polecam, jesteśmy strasznie zadowoleni. Mamo oli, paula ja już doszłam do wniosku, że wszyscy faceci są tacy sami wiecznie są z nimi jakieś problemy... Ja to poprawiłam sobie chumorek w galeriach. U nas wyprzedaże, nakupowałam sobie ciuszków ze hoho!! Beatka synuś śliczniutki :) Dziewczyny (do tych których dzieci mają brązowe oczka) w którym miesiącu się zmieniły. Ja mam ciemno brązowe i miałam nadzieję, że i Filip będzie takie miał - a tu cały czas niebieskie.... U nas dziś było -23 brrrr strasznie zimno! Buziaki i pozdrowienia
-
Witam po długiej przerwie!!! Troszkę się nie odzywałam ale jakoś brakuje mi na wszystko czasu, w pracy kocioł, w domu zawsze coś do roboty się znajdzie no i ostatnio mój mały chodzi spać 22-23 (zaznaczam że w ciągu dnia bardzo mało śpi). Mamy już 3 ząbka więc może przez to całe ząbkowanie jest taki niemożliwy. My już od kilku miesięcy mamy fotelik do 18kg. Kupiliśmy chicco key - z czystym sumieniem polecam, jesteśmy strasznie zadowoleni. Mamo oli, paula ja już doszłam do wniosku, że wszyscy faceci są tacy sami wiecznie są z nimi jakieś problemy... Ja to poprawiłam sobie chumorek w galeriach. U nas wyprzedaże, nakupowałam sobie ciuszków ze hoho!! Beatka synuś śliczniutki :) Dziewczyny (do tych których dzieci mają brązowe oczka) w którym miesiącu się zmieniły. Ja mam ciemno brązowe i miałam nadzieję, że i Filip będzie takie miał - a tu cały czas niebieskie.... U nas dziś było -23 brrrr strasznie zimno! Buziaki i pozdrowienia
-
Ja tylko na chwilkę, na 16 mamy być u rodziców a ja jeszcze muszę rybkę w kaparach zrobić, posprzątać, wyszykować chłopaków i siebie. Wszystko w biegu.... Życzę Wam wesołych, zdrowych i pogodnych świąt!!!! Buziaki dla wszystkich!!
-
Dzień dobry :) widzę, że dziś ja pierwsza! Paula u nas jednak to symptomy alergii, lekarz powiedział że małe ale jednak są, na razie kazał nam zrezygnować ze smakowych kaszek, bo podobno one często uczulają. na razie z mleka NAN nie rezygnujemy ale jakby co to mamy receptę na bebilon pepti. No i kazał codziennie smarować buźkę maścią z wit A i cholesterolem. Mamy obserwować, jak rumieńce nie znikną to będziemy odstawiać kolejne rzeczy. A pamiętam jak latem byłam u pediatry na szczepieniu i mnie opierdzielał, że dziecko wystawiam na słońce i opalam, a ja tylko jak się dało to manewrowałam parasolką, żeby słonko nie świeciło na buziulkę. Ehh tacy są właśnie lekarze... Paula u nas w Białymstoku jest super cukiernia "Kryszeń" wypieki mają przepyszne - makowce również :) ja zawsze idę na łatwiznę i kupuję!! Pomidorówka dzięki za brzydulę!! Skorzystam i obejrzę bo już doczekać się nie mogę :) Aha zapomniałam napisać, że z mężem już w miarę ok, przeprosił i powiedział, że to wszystko na żarty bylo ooo super poczucie humoru ma!! Niech się trochę jeszcze postara i do świąt pewnie będzie już super. Teraz jedziemy na zakupki - może mniejsze kolejki o tej porze będą. Pozdrawiam
-
Hej :) Dziękuję wam bardzo za słowa otuchy :) jednak u mnie bez zmian, nie odzywamy się do siebie wogóle... Ja pierwsza ręki na pewno nie wyciągnę, niech spada... Ja od dziś na urlopie, rano pilnowałam siostrzenicy 2,5letniej - tak wymęczyła Filipka że śpi jak aniołek a ja mam teraz chwilkę wolnego. Na 15 jedziemy do lekarza, pisałam wcześniej że mały ma czerwone poliki a od wczoraj ma już taką jakby skorupkę więc niech specjalista od alergii go zbada. Ja sama byłam bezmleczna do 11 roku życia więc u nas jest duże ryzyko. Ja też już dałam małemu prezent świąteczny i w gąsienicy fisher price za 100zł jestnajfajniejszy sznureczek :) wogle już u nas zabawki są bee najfajniejsze są miski, garnki, patelnie ściereczki ooo :)
-
Witam jako trzecia!! A ja od wczoraj siedzę u rodziców, tak się pożarłam z mężem. Wyobraźcie sobie, że poszło o prezent dla niego, zrobiłam mu niespodziankę a on przecież nienawidzi niespodzianek, tak się królewicz wkurzył że od słowa do słowa zrobiła się niezła afera a później to już stwierdził że on ze mną szczęśliwy nie jest, nie kocha mnie i w nowym roku chce rozwodu. Piękne święta mi zrobił... Wiem że to w złości powiedział ale takich rzeczy się nie mówi tylko po to żeby komuś przykrość zrobić. Teraz siedzę u mamy jest mi strasznie źle i smutno...
-
DZiewczyny czy wy też dziś macie problem z wejściem na forum??? Pół dnia próbowałam a jak już weszłam to posta mi skasowało wrr Maja ok, rozumiem :) możecie mi wierzyć, że złych intencji nie mam ale poznacie to same się przekonacie.. Mojego Filcia już widziałyście więc i ja mam nadzieję że kiedyś poznam wasze pociechy :) Mamo oli ja dziś i wczoraj tez ugrzęzłam w korku, ulice białe, nieodśnieżone a pługów zero - ani jednego nie widziałam. Na szczęście nie mam daleko do pracy więc całego miasta nie musiałam przejeżdzać... Za to dziś pod firmą tak się wypierdzieliłam, że jutro to chyba będę cała w siniakch.. Tasieńka dzięki za radę, poszukam na internecie coś jeszcze i jeszcze się zastanowię. Ten ośrodek podobał mi się najbardziej z tego względu, że mają super plac zabaw dla dzieci i w razie brzydkiej pogody świetlice z zabawkami, a jak się rezerwuje pół roku wcześniej to nie wiadomo na jaką pogodę się trafi. Lecę ja teraz po pieluszki bo zostały tylko dwie więc sytuacja awaryjna!! A podobno w biedronce w huggiesach gratis są kołysanki. Do usłyszonka później!