Hej sory ze wam tu tak na topic wpadam,ja tylko do Sikorki na chwilke:)
Sikorka.napisalam ci wiadomosc na naszej klasie, gdzies mi wsiorbalo numer tel twoj:( Na nasz topick nie zagladasz,wiec pozwolilam sobie ciebie tutaj odszukac:)Bo chcialabym sie z toba skontaktowac,prywatnie:)
Wiem ze nie naleze do tego topicku,ale pozwolcie ze skomentuje sobie sprawe z tymi pomaranczami szaranczami
Po pierwsze -nie wyobrazam sobie atakowac kobiete w tak wczesnej ciazy,wstydzilaby sie ta ktora sie tak zachowala,bardzo przykre to jest,odpuscilybyscie sobie.Jak tak sobie poczytalam tu troche to az trudno uwierzyc,,ze tak sie odzywaja kobiety ,ktore same kiedys byly w ciazy