takanowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Hej Witam i pozdrawiam "poświątecznie" dziewczyny czy ktoś tu jeszcze zagląda?
-
http://www.aa.org.pl/main/viewpage.php?page_id=1 dziewczyny i nie ma zmiłuj wiem co mówię - mam męża hazardzistę
-
o mamo, jak miło Dziewczyny pewnie ze pamietam tak dawno tu nie zaglądałam obiecuje sie poprawić
-
ja ciągle jestem {kwiat}
-
Agrypina, zawsze możemy być..... Ciężko mi okropnie, w pracy trudno, w domu jeszcze bardziej.. nie ma z kim pogadac nawet
-
więc gratuluję. Pani Magister :)) pozdrawiam magda
-
Witaj, IWE . Cieszę się,że sie tak fajnie poskładało na "stare lata" :D Ja też, a właściwie my - ja i moj maż też nigdy nie myśleliśmy, że rozmowa może mieć taką "moc sprawczą". Gratuluję, cieszę i pozdrawiam magda
-
dzięki, Ewanisia za Jakoś idzie, raz lepiej, raz gorzej...mam nadzieję, że to nie wróci, drugi raz nie dam rady tego unieść.... najgorzej, ze - jak to w życiu - pewności nie ma żadnej Mi też jakoś te święta nie po drodze, najchętniej bym zwiała, gdzie pieprz rośnie, ale jestem winna dzieciom święta A do tego w drugi dzien swiąt mija druga rocznica śmierci mojej siostry. To juz dwa lata, aż sie wierzyć nie chce.... Pozdrawiam cieplutko magda
-
halo.... jaka cisza pozdrawiam Was
-
Ewanisia, tak mi przykro...współczuję Ci bardzo...
-
cześć Ewanisia. Sam mi powiedział, jak sprawy przybrały taki obrót, ze juz się nie dało zatrzymać. Po prostu ludzie zaczęli przychodzic do domu po swoje pieniądze. i nie miał już wyjścia, musiał powiedzieć. Postawiłam warunek, ze albo mi powie wszystko, albo koniec. Leczy się od sierpnia, chodzi na terapię i mitingi. Ale to uczucie bezsilności jest straszne. No i długi masakryczne. i jak tu żyć? jakos przecież trzeba....
-
witajcie, dziewczyny ewanisia, rzena, agrypina co tam????? dziewczyny, ja juz wiem czemu byłam "samotna". Mój M jest hazardzista, grał od dwóch lat co najmniej, brał kredyty, oszukiwał mnie na każdym kroku, stad pewnie to uczucie wiecznej "odległości" między mani. no iten brak kasy, a ja z poczuciem, że beznadziejna jestem, bo gospodarować nie umiem..... masakra....
-
Agrypina, czemu az tak do d...y? Napisz coś więcej. Kmicicu, miales pisać ;) Gdzież Łoleńka Twoja?