Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

takanowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez takanowa

  1. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej no może się w końcu topik podniesie??? Dziewczyny, wymiótł Was ten wiatr chyba... Ja też dawno nie zaglądałam, czasu ciągle malo, mało, mało... aż tu dziś patrzę i oczom nie wierzę ;) U mnie po japońsku - znaczy \"jakotako\", raz na wozie, raz pod wozem, ale widocznie tak już musi być.... odezwijcie się
  2. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    haloooo.... gdzie wszyscy?
  3. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dobry Wieczór. nie wiem jak u Was, ale u mnie zima za oknem. Hej, dziewczyny, ferie przeciez, wyluzujcie trochę z tą nauką i zaglądnijcie czasem .:P Grzesiu, znam takich facetów, którzy \"przegapili\" swoją - ze tak powiem - stabilizację - nie przejmu się, i na Ciebie przyjdzie kolej. Tylko znowu nie przegap ;) pozdrawiam
  4. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    pozdrawiam niewalentykowo ;)
  5. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    IWE, bejbi, Agrypina - zdówka Wam życzę duuuuuuużo i wszystkim oczywiście - bejbi, to dobrze, że coś się zaczyna dziać miedzy Wami na pewno będzie ok pozdrawiam wszystkich u mnie calkiem, calkiem, choć czasami smutek dopada..... dla wszystkich dobrej nocki
  6. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    IWE, bejbi, Agrypina - zdówka Wam życzę duuuuuuużo i wszystkim oczywiście - bejbi, to dobrze, że coś się zaczyna dziać miedzy Wami na pewno będzie ok pozdrawiam wszystkich u mnie calkiem, calkiem, choć czasami smutek dopada..... dla wszystkich dobrej nocki
  7. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    she, głupio to pewnie zabrzmi, ale gratuluje kredytu ;) mam nadzieję, ze ja tylko wróce do pracy po wychowawczym, to bank uzna w końcu ze mam jakąś zdolność kredtytową ;) pozdrowionka dla wszystkich
  8. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    bejbi, mam nadzieję, że Twoje zdrówko w porząsiu, czego wszystkim oczywiście życzę pozdrowienia i powodzenia dla \"sesjujących\" u mnie jakoś pomalutku, niby nic sie takiego nie robi, a cały dzień zajęcie. No ale z dwójką małych dzieci to pewnie każdy ma co robić. Oby do wiosny....... buziaki dla wszystkich, piszcie, piszcie, piszcie.....
  9. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Agrypina ! Zapraszam na zieloną herbatke i jabłecznik, ktory sie właśnie robi dla wszystkich
  10. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    gdzie wszyscy????? :O
  11. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dziękuję, dziewczyny... Mimo wszystko powodzenia w Nowym Roku pamietam bejbi, pisałaś kiedyś o tym. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić, jak to jest stracić tę drugą połowę....
  12. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    IWE, dziekuję Ona umarła, miała 37 lat....
  13. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    u mnie powód jest inny, moja Siostra odeszła w pierwszy dzien swiąt..... nic nie będzie już takies samo a Tobie bardzo współczuję, ale może jeszcze spróbuj powalczyć
  14. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    witam Was po świętach najsmutniejszych świętach w moim życiu..... dla wszystkich
  15. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Tak jest, miłości przede wszystkim. Reszta to dodatki. Na ironię, u mnie w rodzinie nieciekawie się dzieje - sytuacja napięta, a tu się ostro kłocą moi najbliższi, niestety. Najgorzej, że wszystko takie zawzięte charaktery mają, że szok. No i po żdanej stronie nie można się opowiedzieć, bo to ojciec i siostra....:(
  16. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    udało sie w końcu :D
  17. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    buber a jednak nie tylko kobietki ;) znaczy się czytasz? pozdrowionka dla wszystkich
  18. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dobry wieczór (nie wiem jak sie machającą rękę robi ;) ) Wszystkim smutnym dużo radości, chorującym - dużo , dużo zdrówka. Trzeba szanować zdrowie, niestety za póżno się do tego przekonujemy... Co u Was???? Gdzie jesteście???? U mnie ok, ale straszne buuuuuu smutno.....
  19. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    kurde, powtórzyłam sie - mam nadzieję, ze jakis skutek będzie ;)
  20. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    No to gratulacje dla mężulka, Smutna. Szybko sobie dał rade, grzeczny chłopiec ;) A co do ś wiąt to zdecydowanie za wcześnie jak na mnie, chociaz u nas już rekolekcje. Niestety bedą to dla mojej rodziny smutne święta..... She, trzymaj się, jesteś STRONG BABECZKA czasem wszystkich życie przerasta, a z perspektywy czasu problemy stają się mniej poważne... i dla całej reszty GDZIE JESTEŚCIE???? przepraszam, że krzyczę
  21. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    No to gratulacje dla mężulka, Smutna. Szybko sobie dał rade, grzeczny chłopiec ;) A co do ś wiąt to zdecydowanie za wcześnie jak na mnie, chociaz u nas już rekolekcje. Niestety bedą to dla mojej rodziny smutne święta..... She, trzymaj się, jesteś STRONG BABECZKA czasem wszystkich życie przerasta, a z perspektywy czasu problemy stają się mniej poważne... i dla całej reszty GDZIE JESTEŚCIE???? przepraszam, że krzyczę
  22. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    zimno, ciemno, pusto, smutno.......
  23. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    ech, skąd ja znam te zapalenie płuc. Mój maly maił 3 miesiące jak zachorował pierwszy raz, potem jak miał roczek. Nawet gorączki nie miał, a zmiany w płucach jak złoto. Teraz ma 2 latka i \"jakoś się bujamy\", no ale lekarza zmieniłam i jest dużolepiej. nawet jak infekcje złapie, to nie idzie od razu jak burza na płuca. No i kupiłam nebulizator do podawania leków, bo syropów i syropków i antybiotyków to zjadł tyle, że szok (a wziewne leki oszczędzają żołądek). Dużo Zdrówka dla Waszych Pociech, no i dla Was Szkoda małego, zastrzyki....
  24. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Klasyczna sytuacja: mąz nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa kochanka w szafie. Pech chciał, ze mąż zmęczony, od razu położył się się spać. W środku nocu kochanek, chcąć skorzystać z okazji do ucieczki, okrywa się futrem znalezionym w szafie i wypełza z szafy. Mąż się budzi: - kto tam? - mol ! -A futro? - W domu zjem ! dobrej nocki ;)
  25. takanowa

    małżeństwo i samotność cz.2

    a u mnie cały czas wieje, na szczęście w domu się ociepliło :D:D: nie tylko z powodu ostrego palenia w piecu ;) anitka, każdy chyba przechodzi taki stan w małzeństwie, szczególnie jak jest małe dziecko. Czujesz sie ciągle zmęczona i niedowartościowana, a facet jak to facet - jemu trzeba do ucha krzyknąć, żeby to zauważył. Nie przejmuj się, nie jest chyba tak żle, te 7 lat o czymś świadczy, no nie? PowiedzTM, że Ci żle i że nie nie chcesz tak dalej. No i na swoje zachowanie czasem trzeba krytycznie spojrzeć, wierz mi, znam to z autopsji :). Trzymaj sie, będzie dobrze dla wszystkich oczywiście
×