Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alkatraz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Alkatraz

  1. hej pamietacie mnie jeszcze? troszke mnie nie było ale jakoś nie moge sie zmobilizować żeby właczyć komp. Jak poszłam do pracy to net przestał dla mnie istnieć, bo jak wracam to chce najwięcej czasu spędzić z małą. Terz mam troszke wolnego bo wyszłyśmy ze szpitala i jestem na zwolnieniu. Hania miała zapalenie ucha ale już wszystko oki, mam tylko nadzieje że nie powróci. Hania chodzi sama ale woli się sekurować choć małym paluszkiem jest bardzo osrozna. Z jedzeniem też nie z nia problemów zje wszystko co nie zdąży uciec :) ppozrawiam
  2. hej ale mnie nie było a to przez to ze nie mam czasau na internet. Jak wracam z pracy to jest sporo do zrobienia w domu a i ładna pogoda wiec po pracy idziemy na spacer Hania jest na dworze od 10 rano do 18 30 i ma z tego radoche bo chodzimy na plac zabaw tam jest sporo dzieci i slizgawki wiec zabawy coniemiara. Widze ze temat odchudzania u mnie jest odwrotnie musze przytyc waze 45 kg i nie wiem co mam zrobic zeby przytyc wygladam jak chodzaca norektyczka i zle sie czuje w tej wadze. Zrobiłam sobie wszystkie wyniki i wyszły super poprosty taka jest moja natura ze nie moge przytyc. Juz nawet stosowałam diete na przytycie io nic. Z jedzenia sobie niczego nie załuje ale i tak waga nie drgnie. pozdrawiam maluszki i mamusie
  3. witam po długiej niobecności :) staram sie byc na biezaco z czytaniem ale na pisanie brakuje czasu. widze ze temat jedzenia u na to wyglada tak 3razy dziennie mleko niezageszczone raz deserek i raz zupka. Mała zjada wszystko co jej dam nie ma problemów z gryzieniem chociaz jest szczerbata. Coprawda przebił sie jeden ząbek ale jest jescze malutki. Zupek jej nie miksuje tylko lekko rozgniatam widelcem a miesko kroje. Co do danonków to jakos nie mam przekonania chciałam małej kupic nestle jogurciki ale nie moge dostac. Ja chodze do pracy i wiecie co mam wiecej energi bo w pracy odpoczywam od małej. Moze to brzmi głupio ale tak jest. Jak wracam to mam jeszcze sporo sił zeby sie z nia pobawic posprzatac i ugotowac. Tylko dzien jakis zakrótki na wszystko. Brakuje mi strasznie spacerów jak byłam na wolnym to codziennie chodziłam z mała na spacerek minimum na 3 godzinki a teraz nie ma kiedy, al e jak pogoda sie poprawi to bedziemy spacerowac do wieczora. Moi rodzice maja działeczke wiec po pracy bedziemy ich odwiedzac. Elmirko wiem ze mi łatwo napisac abys sie nie przejmowała bo nie jestem w twojej sytuacji ale sprobuj podejsc do tej sytuacji z dystansem Twoje nerwy nie poprawia nic a Ty sama bedziesz miała złe samopoczucie . Zycze Ci duzo wytrwałości pozdrawiam dzieciaczki i mamusie
  4. hej kochaniutkie ja mam dzis super dzien jest piatek i jutro mam wolne więc spędze cały dzien z mała :) niby nic a tak cieszy no i uwaga dzis w piatek 13 pojawił nam sie pierwszy ząbek. nie było marudzenia temp moze troszke gorzej spała bo budziła sie na smoka jak tylko dostawała to zasypiała wiec nie narzekam pozdrawiam
  5. hej kobitki u mnie czas tak leci ze nie wiem kiedy uciekaja mi dni, w robocie mam tyle pracy ze niem w co rece wlożyc ale to dobrze bo nie mam czasu na zmartwienia. Mała zaakceptowała babcie i jest z nia grzeczna . Jak wracam z pracy to bym chciała z Nia spedzac kazda chwile ale sie nie da bo trzeba ugotowac obiadek i ogarnac chałupke. Nie wiem nawet o czym teraz piszecie bo nie mam kiedy przeczytac ale nadrobie w weekend. pozdrawiam mamusie i dzieciaczki
  6. hej moja też ma suche policzki ale mysle ze od tego zee jejst w domu ciepło bo jak posmaruje to zaraz ma ładną buzulke. A moja HAnia dzis sama stanęła nie trzymając sie niczego stała tak z 10 s i łapała równowage ostatecznie wylądowała na pupci :)
  7. hej moja też ma suche policzki ale mysle ze od tego zee jejst w domu ciepło bo jak posmaruje to zaraz ma ładną buzulke. A moja HAnia dzis sama stanęła nie trzymając sie niczego stała tak z 10 s i łapała równowage ostatecznie wylądowała na pupci :)
  8. hej moja też ma suche policzki ale mysle ze od tego zee jejst w domu ciepło bo jak posmaruje to zaraz ma ładną buzulke. A moja HAnia dzis sama stanęła nie trzymając sie niczego stała tak z 10 s i łapała równowage ostatecznie wylądowała na pupci :)
  9. hej moja też ma suche policzki ale mysle ze od tego zee jejst w domu ciepło bo jak posmaruje to zaraz ma ładną buzulke. A moja HAnia dzis sama stanęła nie trzymając sie niczego stała tak z 10 s i łapała równowage ostatecznie wylądowała na pupci :)
  10. hej moja też ma suche policzki ale mysle ze od tego zee jejst w domu ciepło bo jak posmaruje to zaraz ma ładną buzulke. A moja HAnia dzis sama stanęła nie trzymając sie niczego stała tak z 10 s i łapała równowage ostatecznie wylądowała na pupci :)
  11. witam w sobotni poranek :) . Mała dobrze przezyła rozłąke z mamą była grzeczna i nie płakała ale jak wracałam po pracy do domu to radość nie do opisania i do wieczora musiałam sie z nia bawić. W nocy przytulala sie do mnie ( mala spi ze mną ). Wiem co niektóre z Was powiedzą ze nie powinnam bo mała potem nie będzie chciała spac sama. Ale ja uwielbiam z nia spac patrzec jak zasnie i budzić sie przy mniej zazwyczaj to ona mnie budzi ale zawsze z usmiechcem na twarzy wtedy niewzane jak dzien zapowiada sie zle mam siły na wszystko. W pracy za mała nie teskniłam bo nie miałam na to czasu jak tylko przyszłam to szybko szolenie cały dzien -masakra. Tak ze musiałam wysilic mój wypoczęty mózg i wejsc na najwyzsze obroty zeby wszystko zapamietac. Do dziewczyn których maluszki siadają pamietajcie aby dzieci podczas gdy siedza miały wyprostowane nózki to bardzo wazne dla prawidłowego rozwoju. Trzeba zwracac na to uwage i cwiczyc ten odruch u maluszków. pozdrawiam i zycze miłego weekendu
  12. jestem nie było zle mala była grzeczna a ja nie miałam czasu tesknic bo byłam na szkoleniu w sobote napisze wiecej bo narazie nadrabiam stracony czas w pracy z małą :)
  13. hej :( ja ide za 30 min do pracy , będzie dobrze trzymajcie za mnie i za mała kciuki
  14. goba nie zaprosze Cie ;) bo juz jestes w moich znajomych hahaha ja jestem z Elbląga sprawdz u siebie
  15. witam ja mam dziś doła :( bo jutro wracam do pracy i musze zostawić mojego szkraba. Wiem że małej będzie dobrze gorzej ze mna przyzwyczaiłam się że jest 24h ze mną a tak na 8 h będe musiała ją zostawić. No ale coż robić wvcześniej czy pozniej to i tak by sie stało. Goba jestem na nk chyba sie pytałas ale ja tak tylko przeleciałam szybko i polebkach poczytałam. Jak chcesz to wyślij mi swoje dane ma mail alkatraz69@wp.pl a napewno Cie zaprosze wolałabym nie pisać swoich danych na forum. Dziś ugotowałam malej pomidoruweczke myśałam ze bedzie na 2 dni ale co tam mała zjadła wszystko tak jej zasmakowała. Co do kredytów to sie nie orientuje zabardzo ale wydaje mi sie ze 10 tys powinnas dostac bez problemu przeciez i tak jest pod zastaw samochów a małżonek dobrze zarabia. pozdrawiam
  16. hej u nas ocka do dupy mała budziła mi sie 5 razy po to tylko zeby włozyc jej smoczusia do pyszczka. Nie wiem o co jej chodzi bo zawsze jak zasypiała to wypluwała smoka i dopiero rano sobie o nim przypominała a teraz musi go dostać. Może ząbki jej idą( jeszcze świeci dziąsłami ;) ) Już sama nie wiem w sumie dam jej smoka i śpi ale po co mnie budzi przecież mogłaby sama włożyc go sobie do buźki ;) Co do teściowej to mówie spokojnie i bez nerwów bo wiem ze miłym słowem i uśmiechem zdziałam więcej. Cierpliwość też mam sporą może to przez moją prace ( jestem urzedniczkaą) i różni ludzie przychodzą do mnie czasem wchodza i odrazu krzyczą bo myśla że tak zdziałają więcej. A nauczona doświadczeniem uśmiecham sie i pytam w czym pomóc wtedy następuje konsternacja i najczęsciej kończy sie przeprosinami petenta. Wiem że urzędnicy nie mają dobrej opini a ja próbuje zmienić ten stereotyp. Ale odbiegłam od tematu. Chciałam zrobić mojej Hani pomidorówke bo jeszcze nie jadła i szukałam koncentratu dla dzieci głupia zapomiałam ze mój tatuś robił sam i stoi pełno w piwnicy. A pomidorki nasze działkowe i nie pryskane wiec musze od nich zabrac wczoraj byłam po koncenrat ale oczywiście bawiłam się z psem koszatniczką i zapomiałam po co poszłam dopiero u siebie w domu przypomiałam sobie ale cóż wszystkiego nie można pamiętać. pozdrawiam
  17. ja buraczki ucieram na grubej tarce i gotuje z mieskiem potem tylko miesko miksuje a buraczków już nie i wcina mi ładnie. A pomidorówke jak gotujesz z koncentratu czy z pomidorków?
  18. ja buraczki ucieram na grubej tarce i gotuje z mieskiem potem tylko miesko miksuje a buraczków już nie i wcina mi ładnie. A pomidorówke jak gotujesz z koncentratu czy z pomidorków?
  19. hej moja Hania z babcia( teściową) na spacerku przychodzi od poniedziałku codziennie bo w czwartek wracam do pracy :( i zaczynam od szkolenia więc nawet nie bede miała chwili wytchnienia specjalnie ustaliłam sobie termin czwartek piątek zeby sie wdrożyc poprzypominać programy itp. a tu lipa odrazu szkolenie. Co do babci to mam nadzieje ze sobie poradzi narazie jest zemna i ją instuluje ale czasem mam wrazenie ze mnie nie słucha. Jak mówie ze ma najpierw ubrac siebie na spacer a potem dziecko ona robi odwrotnie dzis sie juz wkurzyłam bo mówie jej o tym cały czas ze mała sie grzeje czekając na to az ona sie ubierze. Ja zawsze sie ubieram potem mała ubraną do wozka i zakładm kurtke i wychodzimy a ona nie czeka az nałoze swetr buty itp. I jeszcze jedno prosze zeby nie wchodziła do pokoju w butach a ta zawsze zapomni czegos zabrac i mówi ze to przeciez na chwilke a byty ma czyste, jak tłumacze ze mała chodzi tam na czworaka i lapkami po podłodzee a potem lapki do buźki. Może to pierdoły ale dla mnie istotne. Ona tłumaczy ze oni u siebie w domu chodzą w butach ale do cholery jest u mnie i ma je zdejmować. Wczoraj ugotowałam mojej księżniczce wątróbke ( bleeee) zjadła ale jej nie smakowało zabardzo a dziś dostała buraczki i zjadła ze smakiem. CZasem mi brakuje pomysłów co jej gotować a staram się zeby jadła codziennie coś innego może polecicie mi jakieś obiadki które same podajecie swoim skarbenka. Dzis kupiłam sobie gazetke rodzice z przepisami dla dzieci ale tam większość smakołyków dla smuków od 12 miesiąca tak ze musimy sie wstrzymać. Mam jeszcze pytanko czy gotujecie obiady 2 daniowe? zastanawiam sie kiedy małej zrobic na supke i miesko z ziemiaczkami pozdrawiam
  20. hej moja Hania z babcia( teściową) na spacerku przychodzi od poniedziałku codziennie bo w czwartek wracam do pracy :( i zaczynam od szkolenia więc nawet nie bede miała chwili wytchnienia specjalnie ustaliłam sobie termin czwartek piątek zeby sie wdrożyc poprzypominać programy itp. a tu lipa odrazu szkolenie. Co do babci to mam nadzieje ze sobie poradzi narazie jest zemna i ją instuluje ale czasem mam wrazenie ze mnie nie słucha. Jak mówie ze ma najpierw ubrac siebie na spacer a potem dziecko ona robi odwrotnie dzis sie juz wkurzyłam bo mówie jej o tym cały czas ze mała sie grzeje czekając na to az ona sie ubierze. Ja zawsze sie ubieram potem mała ubraną do wozka i zakładm kurtke i wychodzimy a ona nie czeka az nałoze swetr buty itp. I jeszcze jedno prosze zeby nie wchodziła do pokoju w butach a ta zawsze zapomni czegos zabrac i mówi ze to przeciez na chwilke a byty ma czyste, jak tłumacze ze mała chodzi tam na czworaka i lapkami po podłodzee a potem lapki do buźki. Może to pierdoły ale dla mnie istotne. Ona tłumaczy ze oni u siebie w domu chodzą w butach ale do cholery jest u mnie i ma je zdejmować. Wczoraj ugotowałam mojej księżniczce wątróbke ( bleeee) zjadła ale jej nie smakowało zabardzo a dziś dostała buraczki i zjadła ze smakiem. CZasem mi brakuje pomysłów co jej gotować a staram się zeby jadła codziennie coś innego może polecicie mi jakieś obiadki które same podajecie swoim skarbenka. Dzis kupiłam sobie gazetke rodzice z przepisami dla dzieci ale tam większość smakołyków dla smuków od 12 miesiąca tak ze musimy sie wstrzymać. Mam jeszcze pytanko czy gotujecie obiady 2 daniowe? zastanawiam sie kiedy małej zrobic na supke i miesko z ziemiaczkami pozdrawiam
  21. witaam z rana co do jedzonka bo moja wcina juz podziabane widelcem ale miesko jej miele a makaronik rozdrabiam. Tez nie chciala mi jesc wiekszych kawałków ale zaczęła. Nie chce sie wymadrzad ale moze rozdrobione jabłuszko jest zatwarde i moze lepiej spróbowac z czymś gotowanym ja tak zrobiłam. Łatwiej jest pogrysc cos ugotowanego jak twarde jabło moze spróbujcie tak. U mnie to poskutkowało. Co do siadania z pozycji lężącej to moja radzi sobie swietnie jedyne na co mam zwracac uwage( zalecenie lekarza) to jak siedzi zeby miała wyprostowane nóżki ( zeby ich nie podwijała.) Ewcia dołaczam do grona wyrodnych matek;) moja zwaliła na łóżko kwiatek z parapetu i tez troszke ziemi zjadła :) jesteśmy straszne. Ale powiedzmy sobie szczerze nasze pociechy sie rozwijaja wszystko jest dla nich ciekawe i wszystkiego trzeba spróbowac. Ja jako dziecko jak jezdziłam nad morze to zjadałam tony piachu( wiem to z opowieści) aż dziw bierze ze nad bałtykiem jescze go zostało ;) Uważam ze dzieci musza popróbowac wszystkiego zeby sie przekonac ( w granicach rozsadku)jak im pokazywac swiat zakazujac wszystkiego? A odrobina ziemi napewno nie zaszkodzi. Jestem ciekawa jak ta pomaranczowa mama pilnuje swojej pociechy i czy myje jej rece co 5 min? bo przeciez dziecko wiekszkość dnia spedza na podłodze a bardzo watpie czy utrzymuje sterylne warunki. A A zreszta dzieciak musi sie uodparniac chyba ze ktos woli chowac w domu sierotke która po polizaniu swoich paluszków ma zaraz pleśniawki pozdrawiam
  22. dziewczyny cieszcze sie ze maluchy siedza spokojnie poki mozecie zobaczycie jeszcze bedzieci wspominac jak było fajnie jak sobie lezały i były bezpieczne a zacznie sie bieganie za nimi ciagłe słowa nie wolno i be. Zobaczcie jaka jest róznorodność rozwoju naszych maluszków jesli chodzi o zeby jedne maja juz a niektóre tak jak moja panna oslepiaja tylko dziasłami. Spokojnie wszystkie dzieci dojda do raczkowania i chodzenia w swoim tępie. Ja uwazam ze nie ma co sie zamartwiac ze jedne robia coś szybciej a innym idzie to trudniej. Ja jestem na etapie wspominania jak mała miała miesiac i jaka była grzeczna lezała sobie patrzyła na zabawki i była grzeczna a teraz moje dziecko ma super zabawe np. lizanie kółek od wózka lub sznurówek. Wystarczy ja na 5s sposcic z oka a ta biegiem na przedpokoj i szubko jezor do kołek. Wczoraj bawiła sie dywanie a ja siedziałam koloniej zobaczyła wozek i takiego spida dostala ze niezadazylam jej zlapac( czasem mi sie wydaje ze maz dosypuje jej jakies dopalecze do mleka;) bo to diabel wcielony)
  23. dziewczyny cieszcze sie ze maluchy siedza spokojnie poki mozecie zobaczycie jeszcze bedzieci wspominac jak było fajnie jak sobie lezały i były bezpieczne a zacznie sie bieganie za nimi ciagłe słowa nie wolno i be. Zobaczcie jaka jest róznorodność rozwoju naszych maluszków jesli chodzi o zeby jedne maja juz a niektóre tak jak moja panna oslepiaja tylko dziasłami. Spokojnie wszystkie dzieci dojda do raczkowania i chodzenia w swoim tępie. Ja uwazam ze nie ma co sie zamartwiac ze jedne robia coś szybciej a innym idzie to trudniej. Ja jestem na etapie wspominania jak mała miała miesiac i jaka była grzeczna lezała sobie patrzyła na zabawki i była grzeczna a teraz moje dziecko ma super zabawe np. lizanie kółek od wózka lub sznurówek. Wystarczy ja na 5s sposcic z oka a ta biegiem na przedpokoj i szubko jezor do kołek. Wczoraj bawiła sie dywanie a ja siedziałam koloniej zobaczyła wozek i takiego spida dostala ze niezadazylam jej zlapac( czasem mi sie wydaje ze maz dosypuje jej jakies dopalecze do mleka;) bo to diabel wcielony)
  24. witam z rana wy jescze wszystkie spicie a ja juz musiałam wstać bo moje dziecko stwierdziło ze mamusi snu juz wystarczy:) . Wczoraj była ze mna cały dzień teściowa uczy sie jak opiekować sie mała bo niestety wszystko co dobre sie konczy i 5 marca wracam do pracy. Obecnie jestem na wychowawczym i zyjemy z pensji męża a zawsze przyda sie dodatkowa kaska tak że trzeba wracać. Wiem ze mała będzie w dobrych rękach ale i tak mam obawy- mam nadzieje ze nie będzie wprowadzała swoich zmian tylko dostosuje sie do naszych. Jedyne co mnie cieszy to ze nie będzie problemu ze spacerami bo do poki mała była ze mna spacerowałyśmy 3-4 godzinki dziennie bez względu na pogode i ona tak sie nauczyła. Jak jesteśmy na spacerku spi mi ładnie cały czas a jak wracamy to mam radosne wyspane dziecko. Pracy nie mam złej bo ide na 7-30 i o 15-30 koncze. Mała w tym czasie jes od 11 do 15 na spacerku wiec chyba nie bedzie sprawiała jej kłopotów i nie umęczy zabardzo babci. Jedyne co mnie przeraza to to ze Ona będzie teskniła :( a ja jeszcze bardziej ale cóż trzeba to trzeba. Posłałam pare fotek na interie pozdrawiam
  25. hej kobitki:) nie było mnie troche bo mój ślubny zabrał mi kompa był mu potrzebny do pracy ale juz jestem w sieci i zaległości nadrobione. Moja Hania raczkuje już od jakiegos miesiąca teraz jest na etapie prób samodzielnego stania bez trzymania. Jak ją kłade na podłoge to sama łapie sie wszystkiego i staje ale zauważyłam ze coraz częściej próbuje niczego sie nie trzymac i stac. Z jedzeniem narazie nie ma problemu poza jednym zawsze karmiłam ją przy reklamach a TV zrobił niespodzianke i postanowił sie zepsuc;( więc chwilowo ją zabawiam przy jedzeniu czym sie da. Jedny problem z moja córunia jest taki ze sama nie moze zostac bo gdzieś zaraz polezie i moze sobie zrobić krzywde ale dobrze ze mamy chodzik to ja wkładam i jestem spokojna. Wiem ze wiele z was jest przeciwniczkami chodzików ja tez ale jak chce skorzystac z toalety itp. chodzik jest dobrym rozwiązaniem bo wiem ze nie zrobi sobie krzywdy. Tylko jedno mnie wkurza jak poprosze męża żeby zajał sie małą on ją zawsze wkłada w chodzik i ma spokój a mi sie to nie podoba bo ja korzystam z niego tylko kiedy musze a nie dlatego zeby miec spokój od małej, tłumacze i mówie mu to ale faceci są z innej planety i jacyś niekumaci. pozdrawiam i zycze miłej niedzieli
×