myszka79

joola... mam to samo co Ty, po kapieli moge zalozyc tylko cos czystego, wypranego. Nawet jak chodzialm w bluzce tylko 10 minut przed kapiela i tak jej potem nie zaloze, do prania idzie. Zwyczjnie uwielbiam czuc sie swiezo i pachanca:-))) I jak widze ze cos lezy nie odlozone na polce to wrzucam do prania. Ilez to juz mialam malych klotni z moim, jak szukal jakiejs bluzki a ona juz w praniu dawno byla:-)) Niestety on ma tendencje do wyciagania ciuchow i nie odkladania i nie jeden raz wypralam mu czysta bluzke:-)))) :-) :-) Myslalam ze go to nauczy trzymania porzadku.... hehehe alez ja naiwna jestem. Moglabym mu codziennie cala szafe prac ten i tak bedzie balaganil. Co za facet.

dziewczyny sorry za tyle wpisow, komputer mi zwariowal:-)

Witaj Gonia... no dokladnie Cie rozumiem. Czlowiek tutaj przyzwyczaja sie juz do tej codziennej uprzejmosci, ktora nawiasem mowiac nic nikogo nie kosztuje a o ile przyjeniej sie zyje, potem wraca do Polski i nie wie jak sie odnalesc, niestety. Ja tez to za kazdym razem przezywam. Ostatnio, taki glupi przyklad, sytuacja w sklepie, wzielam winogrona i chcialam zaplacic przy kasie a pani kasjerka patrzy na mnie jak na marsjanina i z pretensjami ze dlaczego ja sobie nie zwazylam, ze musze isc i zwazyc bo ona nie wie przeciez ile mnie skasowac....itp itd. I to takim tonem, z taka agresja...wrrr.... O co tym ludziom chodzi?? Jak Wy dziewczyny znosicie takie zachowanie na codzien?? No ale fajnie ze juz jestes z nami:-) Emilke porozpieszczali, nacieszyli sie nia.. czyli wizyta sie udala:-) Kasza.... ja cala noc o Tobie myslalam!!! I wiesz o czym, zeby Ci dac klapsa:-))) Moja Maja ostatnio mi tak ladnie spala nocki, a tu prosze wczoraj sie tu pozalilas ze to niesprawiedliwe ze tylko Mariannka Ci wariuje w nocy, mowisz masz.... Maja dolaczyla do nocnych markow:-)) KIlka godzin ani jej sie snilo spac....:-( A jak juz zasypiala nagle ja zaczynalam kaszlec i dupka zbita, znowu to samo. Przenioslam sie wiec do innego pokoju na sofe, jak juz niby zasnela i udalo mi sie kilka godzin snu zlapac, ale jaka ja jestem pokrzywiona....:-( Ewcisko.... no Maja wczoraj zaliczyla tylko jedna drzemke, czyzby juz tak mialo zostac??? Daj znac jak Twoja dzisiaj, nawiasem mowiac slicznotka, widzialam nowe zdjecia:-)) Ganetka... juz niedlugo niedlugo:-)) Znajde tylko dluzsza chwilke to sprobuje wrzucic chociaz kilka fotek Mai i moje oczywiscie, bo i mnie pewnie chcialybyscie zobaczyc:-)) Ja wciaz poluje na krzeselko dla Mai, i nic. Szukam na ebayu bo nowe sa koszmarnie drogie, przynajmniej te co mi sie podobaja. No i juz dwie licytacje przegralam:-(( A teraz nie ma totalnie nic. buuu....

Witaj Gonia... no dokladnie Cie rozumiem. Czlowiek tutaj przyzwyczaja sie juz do tej codziennej uprzejmosci, ktora nawiasem mowiac nic nikogo nie kosztuje a o ile przyjeniej sie zyje, potem wraca do Polski i nie wie jak sie odnalesc, niestety. Ja tez to za kazdym razem przezywam. Ostatnio, taki glupi przyklad, sytuacja w sklepie, wzielam winogrona i chcialam zaplacic przy kasie a pani kasjerka patrzy na mnie jak na marsjanina i z pretensjami ze dlaczego ja sobie nie zwazylam, ze musze isc i zwazyc bo ona nie wie przeciez ile mnie skasowac....itp itd. I to takim tonem, z taka agresja...wrrr.... O co tym ludziom chodzi?? Jak Wy dziewczyny znosicie takie zachowanie na codzien?? No ale fajnie ze juz jestes z nami:-) Emilke porozpieszczali, nacieszyli sie nia.. czyli wizyta sie udala:-) Kasza.... ja cala noc o Tobie myslalam!!! I wiesz o czym, zeby Ci dac klapsa:-))) Moja Maja ostatnio mi tak ladnie spala nocki, a tu prosze wczoraj sie tu pozalilas ze to niesprawiedliwe ze tylko Mariannka Ci wariuje w nocy, mowisz masz.... Maja dolaczyla do nocnych markow:-)) KIlka godzin ani jej sie snilo spac....:-( A jak juz zasypiala nagle ja zaczynalam kaszlec i dupka zbita, znowu to samo. Przenioslam sie wiec do innego pokoju na sofe, jak juz niby zasnela i udalo mi sie kilka godzin snu zlapac, ale jaka ja jestem pokrzywiona....:-( Ewcisko.... no Maja wczoraj zaliczyla tylko jedna drzemke, czyzby juz tak mialo zostac??? Daj znac jak Twoja dzisiaj, nawiasem mowiac slicznotka, widzialam nowe zdjecia:-)) Ganetka... juz niedlugo niedlugo:-)) Znajde tylko dluzsza chwilke to sprobuje wrzucic chociaz kilka fotek Mai i moje oczywiscie, bo i mnie pewnie chcialybyscie zobaczyc:-)) Ja wciaz poluje na krzeselko dla Mai, i nic. Szukam na ebayu bo nowe sa koszmarnie drogie, przynajmniej te co mi sie podobaja. No i juz dwie licytacje przegralam:-(( A teraz nie ma totalnie nic. buuu....

Witaj Gonia... no dokladnie Cie rozumiem. Czlowiek tutaj przyzwyczaja sie juz do tej codziennej uprzejmosci, ktora nawiasem mowiac nic nikogo nie kosztuje a o ile przyjeniej sie zyje, potem wraca do Polski i nie wie jak sie odnalesc, niestety. Ja tez to za kazdym razem przezywam. Ostatnio, taki glupi przyklad, sytuacja w sklepie, wzielam winogrona i chcialam zaplacic przy kasie a pani kasjerka patrzy na mnie jak na marsjanina i z pretensjami ze dlaczego ja sobie nie zwazylam, ze musze isc i zwazyc bo ona nie wie przeciez ile mnie skasowac....itp itd. I to takim tonem, z taka agresja...wrrr.... O co tym ludziom chodzi?? Jak Wy dziewczyny znosicie takie zachowanie na codzien?? No ale fajnie ze juz jestes z nami:-) Emilke porozpieszczali, nacieszyli sie nia.. czyli wizyta sie udala:-) Kasza.... ja cala noc o Tobie myslalam!!! I wiesz o czym, zeby Ci dac klapsa:-))) Moja Maja ostatnio mi tak ladnie spala nocki, a tu prosze wczoraj sie tu pozalilas ze to niesprawiedliwe ze tylko Mariannka Ci wariuje w nocy, mowisz masz.... Maja dolaczyla do nocnych markow:-)) KIlka godzin ani jej sie snilo spac....:-( A jak juz zasypiala nagle ja zaczynalam kaszlec i dupka zbita, znowu to samo. Przenioslam sie wiec do innego pokoju na sofe, jak juz niby zasnela i udalo mi sie kilka godzin snu zlapac, ale jaka ja jestem pokrzywiona....:-( Ewcisko.... no Maja wczoraj zaliczyla tylko jedna drzemke, czyzby juz tak mialo zostac??? Daj znac jak Twoja dzisiaj, nawiasem mowiac slicznotka, widzialam nowe zdjecia:-)) Ganetka... juz niedlugo niedlugo:-)) Znajde tylko dluzsza chwilke to sprobuje wrzucic chociaz kilka fotek Mai i moje oczywiscie, bo i mnie pewnie chcialybyscie zobaczyc:-)) Ja wciaz poluje na krzeselko dla Mai, i nic. Szukam na ebayu bo nowe sa koszmarnie drogie, przynajmniej te co mi sie podobaja. No i juz dwie licytacje przegralam:-(( A teraz nie ma totalnie nic. buuu....

Witaj Gonia... no dokladnie Cie rozumiem. Czlowiek tutaj przyzwyczaja sie juz do tej codziennej uprzejmosci, ktora nawiasem mowiac nic nikogo nie kosztuje a o ile przyjeniej sie zyje, potem wraca do Polski i nie wie jak sie odnalesc, niestety. Ja tez to za kazdym razem przezywam. Ostatnio, taki glupi przyklad, sytuacja w sklepie, wzielam winogrona i chcialam zaplacic przy kasie a pani kasjerka patrzy na mnie jak na marsjanina i z pretensjami ze dlaczego ja sobie nie zwazylam, ze musze isc i zwazyc bo ona nie wie przeciez ile mnie skasowac....itp itd. I to takim tonem, z taka agresja...wrrr.... O co tym ludziom chodzi?? Jak Wy dziewczyny znosicie takie zachowanie na codzien?? No ale fajnie ze juz jestes z nami:-) Emilke porozpieszczali, nacieszyli sie nia.. czyli wizyta sie udala:-) Kasza.... ja cala noc o Tobie myslalam!!! I wiesz o czym, zeby Ci dac klapsa:-))) Moja Maja ostatnio mi tak ladnie spala nocki, a tu prosze wczoraj sie tu pozalilas ze to niesprawiedliwe ze tylko Mariannka Ci wariuje w nocy, mowisz masz.... Maja dolaczyla do nocnych markow:-)) KIlka godzin ani jej sie snilo spac....:-( A jak juz zasypiala nagle ja zaczynalam kaszlec i dupka zbita, znowu to samo. Przenioslam sie wiec do innego pokoju na sofe, jak juz niby zasnela i udalo mi sie kilka godzin snu zlapac, ale jaka ja jestem pokrzywiona....:-( Ewcisko.... no Maja wczoraj zaliczyla tylko jedna drzemke, czyzby juz tak mialo zostac??? Daj znac jak Twoja dzisiaj, nawiasem mowiac slicznotka, widzialam nowe zdjecia:-)) Ganetka... juz niedlugo niedlugo:-)) Znajde tylko dluzsza chwilke to sprobuje wrzucic chociaz kilka fotek Mai i moje oczywiscie, bo i mnie pewnie chcialybyscie zobaczyc:-)) Ja wciaz poluje na krzeselko dla Mai, i nic. Szukam na ebayu bo nowe sa koszmarnie drogie, przynajmniej te co mi sie podobaja. No i juz dwie licytacje przegralam:-(( A teraz nie ma totalnie nic. buuu....

Witaj Gonia... no dokladnie Cie rozumiem. Czlowiek tutaj przyzwyczaja sie juz do tej codziennej uprzejmosci, ktora nawiasem mowiac nic nikogo nie kosztuje a o ile przyjeniej sie zyje, potem wraca do Polski i nie wie jak sie odnalesc, niestety. Ja tez to za kazdym razem przezywam. Ostatnio, taki glupi przyklad, sytuacja w sklepie, wzielam winogrona i chcialam zaplacic przy kasie a pani kasjerka patrzy na mnie jak na marsjanina i z pretensjami ze dlaczego ja sobie nie zwazylam, ze musze isc i zwazyc bo ona nie wie przeciez ile mnie skasowac....itp itd. I to takim tonem, z taka agresja...wrrr.... O co tym ludziom chodzi?? Jak Wy dziewczyny znosicie takie zachowanie na codzien?? No ale fajnie ze juz jestes z nami:-) Emilke porozpieszczali, nacieszyli sie nia.. czyli wizyta sie udala:-) Kasza.... ja cala noc o Tobie myslalam!!! I wiesz o czym, zeby Ci dac klapsa:-))) Moja Maja ostatnio mi tak ladnie spala nocki, a tu prosze wczoraj sie tu pozalilas ze to niesprawiedliwe ze tylko Mariannka Ci wariuje w nocy, mowisz masz.... Maja dolaczyla do nocnych markow:-)) KIlka godzin ani jej sie snilo spac....:-( A jak juz zasypiala nagle ja zaczynalam kaszlec i dupka zbita, znowu to samo. Przenioslam sie wiec do innego pokoju na sofe, jak juz niby zasnela i udalo mi sie kilka godzin snu zlapac, ale jaka ja jestem pokrzywiona....:-( Ewcisko.... no Maja wczoraj zaliczyla tylko jedna drzemke, czyzby juz tak mialo zostac??? Daj znac jak Twoja dzisiaj, nawiasem mowiac slicznotka, widzialam nowe zdjecia:-)) Ganetka... juz niedlugo niedlugo:-)) Znajde tylko dluzsza chwilke to sprobuje wrzucic chociaz kilka fotek Mai i moje oczywiscie, bo i mnie pewnie chcialybyscie zobaczyc:-)) Ja wciaz poluje na krzeselko dla Mai, i nic. Szukam na ebayu bo nowe sa koszmarnie drogie, przynajmniej te co mi sie podobaja. No i juz dwie licytacje przegralam:-(( A teraz nie ma totalnie nic. buuu....

To i ja sie przywitam:-) Weekendzik minal superowo. Niby nic nadzwyczajnego sie nie dzialo ale bylo tak fajnie...:-) Pod kazdym wzgledem jesli wiecie o co chodzi:-) hehehe Mojemu juz zrobilam prezent urodzinowy, niby ma za miesiac dopiero ale nadarzyla sie okazja na ebayu wiec skorzystalam:-) No i M na maksa zadowolony. Dostal pilkarzyki:-)) Taki wielki stol drewniany:-)) W Polsce to sie chyba na to mowi Michalki. W kazdym razie, zabawy po pachy... niby w 4 osoby sie najlepiej gra ale i tak jest fajnie. A ja kupilam sobie 2 sukienki na wesele!!!! Dziewczyny, normalnie zawsze koszmar przezywam jak mam cos sobie wyjsciowego kupic, bo tu nie lezy, tam nie lezy, tu za dlugie, za krotkie, kolor...same wiecie jak to jest. Wracam wtedy z deprecha jaka to ja mam okropna figure:-)) No a tym razem prosze, tak z godzinke mi to zajelo, weszlam do jednego sklepu i przymierzylam dwie sukienki i obie kupilam:-)) Jedna jak przymierzylam i chodzilam po sklepie zeby pokazac sie mojemu to kobitki tak mnie oblukaly od gory do dolu... mysle musze swietnie wygladac skoro tak sie gapia. Nagle podchodzi pani ze sklepu i mowi ze tyl do przodu mam sukienke:-) hehehe No to teraz tylko dodatki musze kupic i moge szalec do bialego rana:-)) Dobrze ze wyplata w tym tygodniu:-))) Maja skonczyla 9 miesiecy..... alez ten czas pedzi. W ciagu tych 9 miesiecy przybylo jej 7 kg:-)) Chyba nigdy juz tak szybko nie bedzie jej przybywac:-) mam nadzieje...;-) No i wystraszyla nas na maksa, dalam jej skorke od chleba ugryzla za duzy kawalek i zaczela sie dlawic, koszmar dziewczyny, koszmar. Kasza.... swietna ta zona promotora. Ubaw po pachy z taka mozna miec jak sie stoi z boku i slucha:-)) ale tak na dluzsza mete to nie wiem jak dlugo tolerwoalabym jej gadanie:-)) Oj niektorzy to sa naprawde z innej planety:-)) MamoE... i jak ruszyla Olana weekendzie?? Ewcisko.... na i prosze ja mam chyba teraz taki problem jak Ty, Majce sie poprzestawialo i w sobote spala tylko raz, a wczoraj z trudem polozylam ja na druga drzemke. Nie wiem co dzisiaj zrobic bo powinna juz isc spac a ona do zabawy jak nic sie garnie... No zobaczymy jak obie z tego wybrniemy. Powodzenia w kazdym razie:-) no to tyle u mnie:-)

Bylo sobie slonko...... no i witamy angielska pogode:-( Pada pada i ma tak juz kilka dni padac..... No ale i tak sie nacieszylam chociaz troche tym slonkiem!!! Zeby i u Was dziewczyny w Poslce juz ta wiosna w koncu przyszla!! Kasza, Dunia.... nic tylko Wam zazdroscic pogody:-) No wlasnie Dunia jak humorek??? Przed @ to niezle jazdy mozna miec, niestety zawsze rodzinka na tym cierpi najbardziej. Ja do tej pory odreagowywalam na moim M, ale teraz o zgrozo zauwazylam ze i Mai sie troche dostaje:-( Ostatnio np pewnego dnia karmie ja a ta raz zje raz nie, to tu sie obroci to tam, a mnie normalnie telepalo, wkurzalam sie jak nigdy, cierpliwosci mniej niz zero.... no i pokojarzylam wtedy ze to te cholerne hormony mi zaczynaja szalec.... biedna Maja, bedzie miec chyba kwarantanne z tatusiem w moich ciezkich dniach:-)) MamoE... no tak, jak bylysmy w ciazy to Ty sie nam snilas, to teraz po porodzie my Ciebie nawiedzamy w snach:-))) Ewcisko... no nie wiem co Ci poradzic z tymi drzemakami u Malej. Faktycznie dziwne zachowanie, i uciazliwe bo i ona niewyspana i ty rozdrazniona i zdezoragnizowana... Ja chcesz to sprobuj faktycznie polozyc ja na ta jedna drzemke troche pozniej, moze i bedzie dluzej spala. Albo jak nie to wybudz ja ranno troche wczesniej, wymecz ja bardziej i moze tez za zmeczenia szybciej zasnie na pierwsza drzemke, niech pospi ok 1 godz i znow ja wybudz. Ja niestety tak musialam robic ponad tydzien zeby sie Mai jakos te drzemki ponormowaly. Ale poskutkowalo. A co do pokazania sie na blogu, no tak zabieram sie do tego:-)) Tylko nie mam pojecia jak zrobic swoja kategorie:-) No i potem zdjecia wkleic... w sumie jeszcze nie probowalam ale jakby co to moge liczyc na Ciebie?? ;-) Powybieram trozke zdjec z naszej kolekcji i juz niedlugo obiecuje.... A co to ma znaczyc.... ze Wy na NK sobie czatujecie??? No no no... od tego jestesmy tutaj wszyscy... na czerwcowkach:-)) Bo co ja jedna chyba nie mam tam konta :-( Namezis... taka chyba kolej rzeczy:-)) Fajnie ze Cie tak polubila nowa "coreczka":-)) Gorzej jak by bylo na odwrot, takze zastanow sie jak chcesz zeby wygladaly Wasze stosunki i porozmawiaj ze swoim M o tym koniecznie jak najszybciej. I tak przytulaj ja duzo....kazde dziecko potrzebuje duzo ciepla i milosci, nigdy nie wiesz co tak naprawde mysli takie male dziecko, dlatego tez duzo z nia rozmawiaj i tlumacz... :-) Mam nadzieje ze ze zdrowkiem twoim i mamy bedzie dobrze:-) Carmen37.... to co emigrujesz jednak:-)) Witamy na pokladzie:-))

mamuski, witam znowu slonecznie:-) Alez radosci moze dac sloneczko:-) Carmen37, Ewcisko... wielkie gratulacje dla Waszych pociech:-) Kilka dni i jakie postepy:-)) No to biegajcie teraz za maluchami:-)) Jesli macie zbedne kilogramy to pewnie teraz szybko znikna, najpierw raczkowanie potem chodzenie:-) i ciagla zabawa w "zlap mnie mamo":-) ;-) Carmen a jak tam Witus spi w lozeczku spokojnie? Nie brakuje mu mamy?? A moze mamie brakuje Witusia?? ;-) Dunia77... Pomysl z jajkami Rewelacja!!!! Strasznie mi sie podoba!!! Jak Majka podrosnie i bede o tym pamietac to wykombinuje podobna zabawe:-) MamoE... ja juz to pozostawie bez komentarza. Padac ma juz od jutra:-( Alez ten los dla nas zlosliwy. No coz spotakmy sie zatem juz na wiosne:-)) Kiedys musi nam sie udac:-)) A co do Oli, to dobrze ze sie nie matrwisz. Sama wiesz ze kilka dni i nagle sie dziwisz skad tak szybko sie nauczyla:-) Na pocieszenie Ci powiem, ze Twoja to przynajmniej dwa razy juz sama usiadla, a moja nic. Rozwali sie i patrzy na mnie:-)) tez mam malego leniwca w domu:-) :-) Aha PYTANIE zebym nie zapomniala: Czy wasze dzieci sie denerwuja?? I jak im cos nie pasuje to np piszcza?? No bo z Mai to juz charakterek zaczyna wychodzic i wlasnie kilka razy juz pokazala jak cos sie jej nie podobalo:-) Tak jakby jakies fochy strzelala:-) Pytam Was bo ja sie dziwie ze takie male dziecko juz tak duzo moze pokazac emocji??? i widze ze nam stuknie niedlugo 500:-)) Fajnie, ze jestescie dziewczyny!!

Dziewczyny!!! Witam was z wielkim usmiechem na twarzy:-))) Otoz co sie stalo... mamy ogrzewanie i to nawet podwojne teraz!!! Boiler naprawiony a za oknem grzeje slonko:-) :-) :-) Normalnie czuje sie jakbym mogla gory przenosic, tak sie ciesze!!! Kapiel tropikalna trwala prawie 1,5 godziny!!! Tak sie cieszylam ta ciepla woda!!! Nie no naprawde sie ciesze. ach i juz wiosenny spacer zaliczony, normalnie stalam i sie gapilam w slonce:-)) z zamknietymi oczami oczywiscie:-) Kurcze przeczytalam wpisy jednym tchem i juz mi sie pomylilo, ktorej dzieciaczki jakie postepy porobily, ale gratuluje bardzo!! U nas widze ciagle o cos sie "scigamy":-), a to ktora pierwsza do porodu, a to pierwszy zabek, a teraz pierwsze raczkowania, pierwsze kroki.... no wyscig na calego:-)) sprytne te nasze dzieciaczki!!! MamoE... z opisu zachowania to Maja identycznie jak Ola!! Siedzi siedzi i nagle bec lezy bo cos tam zobaczyla i chciala dosiegnac:-) I tak w kolko.... No i "mamo nie opuszczaj mnie!!" tez przerabiam:-))) Shila.... fajnie ze juz jestescie w domku. Co do kapieli to sie nie przejmuj, podmywaj go na ile mozesz,a tydzien jakos wytrzymasz. Maje jak byla chora i miala goraczke tez nie kapalam przez kilka dni i bylo dobrze. Wiesz, takie dzieciaczki to jeszcze nie brudza sie tak bardzo i nie poca. Przy zmianie pieluszki przemyj faldki, przy zmianie koszulki przetrzyj brzuszek, raczki... dasz rade:-)) Kasza.... z tymi kupkami to naprawde wyrazy wspolczucia. Wiesz, Maja teraz ma podobnie, w czwartek, piatek to kilkanascie pieluch szlo bo co jakis czas kupka:-( No az biedna pupe sobie odparzyla. Cale szczescie powoli to sie normuje ale wciaz robi z nienacka i takie wodniste kilka razy na dzien. U mnie to chyba zeby, wiec jeszcze spokojnie czekam. Ale u Ciebie to juz troche czasu trwa. Moze faktycznie sprobuj tych probiotykow?? Pamietam jak tu na forum dziewczynom magicznie zmienialy sie zielone kupki na zolte i brzuszek malenstwa sie uspokajal...

MamoE... no no no, prosze mi tu nie znikac:-)) Fajnie ze goraczka spada, jutro juz bedzie dobrze, zobaczysz:-) ;-) ;-) Wielki buziak dla Ciebie:-)) Co do spotkania co sie odlecze to nie uciecze....:-) Bedzie i slonko i ogrzewanie no i zdrowko naszych pociech to i dluzej posiedzisz. Tak to bys szybko chciala wracac:-) No i co gorsze pewnie nie skusilabys sie na Magnum:-) ;-) ;-) Dunia77 no wlasnie jak tam u Ciebie sytuacja?? Zaraz pewnie wkroczysz na forum z kawka to nam opowiesz, trzymam kciuki za zdrowko:-)) A wlasnie, co do wlosow, to mi tez wciaz wypadaja. To mialo sie juz jakis czas temu skonczyc a wypadaja mi dalej:-(( I nie musze miec psa a wlosy i tak sa wszedzie.... :-)

jestem, jakos jeszcze zyje. zimy u mnie w domu ciag dalszy, ale jest swiatelko w tunelu. dzis zamowilam juz ta cewke z ekspresowa dostawa. Wolalam to sama zrobic niz czekac az ten znajomy hydraulik to zrobi. On tu nie mieszka wiec jemu by sie to tak nie spieszylo:-) Nie chce wiec zapeszac ale ja zyje juz ta mysla jak to bedzie jak wroci ogrzewanie:-))) jak sobie wejde do wanny z pianka pelna goracej wody, jak nie bede musiala dygotac sie z zimna i uciekac stamtad szybciej niz weszalm:-)) oh marzenia.... No ale jakby tego bylo malo dzis Maja obudzila sie z goraczka. Do tego non stop robi kupy!! W nocy zrobila 2 razy i od przebudzenia juz kilka pieluch poszlo. Dolaczam wiec do klubu oczekujacych na kolejnego zabka, Mam nadzieje ze to jest przyczyna. takietam no wlasnie gratuluje zabka i kolejnych idacych:-)) No i rzeczywiscie sa jeszcze ludzkie zachowania co nie?! :-) Wszak policjant tez czlowiek, pewnie do tego sam ma dzieci skoro tak zareagowal:-)) Ganetka... no czasem trzeba nam przypomniec co nie co, bo z glowki ulatuje. Ja czesto mam tak ze sobie pozniej przypominam ze to moglam napisac, to zapomnialam dodac itp., itd... no ale cierpliwosc poplaca i widze ze dziewczyny juz obsypaly Cie radami:-) Ja konkretnej zabawki Ci nie polece. Ale jechalam do Polski w grudniu i zabralam wiekszosc ulubionych zabawek Mai i spokojnie przetrwalam podroz. Ale teraz dziecko juz potrzebuje wiekszych urozmaicen wiec moze jakies zabawki z przyciskami, dzwiekami, kolorami. U mnie teraz najlepsza zabawka jest butelka po cocacoli, kabelek, plastikowy pasek. Serio, to zajmuje ja czasem nawet na 30minut:-)) A ostatnio jak jezdzimy samochodem to lapie za pasek od mojej torebki i sie nim bawi albo opakowanie chusteczek higienicznych:-)) Takze tu nie musisz wydawac ani grosza:-)) ok zmykam pod koc:-))

Pozdrowienia z iglo:-))) U nie wciaz zima w domu, tylko sniegu brakuje. Byli wczoraj znajomi zobaczyc ten boiler i jakas cewka do wymiany, teraz trzeba znalezc ja, zamowic i wstawic i tak nie wiadomo czy boiler zadziala. I kolejne 100funtow...:-( W lutym zsumowaly nam sie rachunki i do zaplacenia bylo 1000funtow, normalnie zalamac sie mozna... Myslelismy ze to koniec a tu teraz za wode przyszlo 660 funtow.... no i boiler padl... a za 3 tyg trzeba ubezpieczyc samochod, koszt 1000 funtow!! I skad my mamy wziasc te peiniadze!!!! Ja juz nie wspomne o kredycie ktory wlasnie zaciagnelismy....Mi sie juz skonczyl platny macierzynski a moj M ma taki schiz w pracy ze chce zrezygnowac. Normalnie lawina ruszyla.... Dziewczynki zdrowka dla was i waszych pociech, tak niefajnie ze choruja:-(( MamoE...u nas to rzeczywiscie jakies fatum z tym spotkaniem:-(( Ale absolutnie sie nie przejmuj i siedz z mala w domu. Niech do konca wyzdrowieje, i naprawde mam nadzieje ze to nie ospa!! Trzymam kciukasy i posylam buziaki!!! nastroju juz nie mam do pisania, pewnie mi zamarzl:-) ;-)

Mantraelle, ksiazka wyslana, powodzenia:-)) Duniu77, zapomnialm Ci pogratulowac tych zabkow:-)) Nareszcie:-)) No ale tez i znowu to samo Cie czeka:-)) nie ma lekko... ja juz po dwoch herbatkach hehehe :-))pierwsza mi posmakowala i rozgrzala wiec i szybko skoczylam po druga:-)) MamoE... jak Ci arktyka w moim mieszkaniu nie przeszkadza to super, a w razie co to herbatka jest:-)) Kasza jak tam dzisiaj?? Jak Marianka?? A wlasnie, tak piszecie ze wasze skarby mowia bardziej tata, dada a moja Maja zdecydowanie szybciej zaczela mama. Na poczatku bylo "am" a potem "mama". No i teraz tam nawija sobie rozne rzeczy po nosem, czasem piszczy az sie sciany trzesa ale jak juz jest zmeczona, glodna czy wogole potrzebuje mnie to wtedy wlasnie wola mamamama i juz nic nie pomoze tylko moje rece:-)) cos tu jeszcze chcialam ale ucieklo....

Mantraelle... ta ksiazka o zasypianiu wlasnie znalazlam plik: Kast Zahn Annette Morgenroth Harmut "Kazde dziecko moze nauczyc sie spac" Taka jest nazwa pliku, wiec jak moze byc ze sa jakies przekrecone literki, az musze psrawdzic skad jest ta autorka:-) Takze jak chcesz to Ci podesle ten plik, daj tylko znac.

Dunia77, wlasnie mi sie zaswiecila zarowka w glowce:-)) pomylily mi sie filmy:-)) Mi chodzilo o film i ksiazke "ONO" :-)) Takze jak masz mozliwosc to raczej ksiazke przeczytaj. Ale wracajac do filmu "Jestem" to sparwdzilam w google bo juz sobie nie dwoierzalam i ta, ogladalam ten film. Pamietam na mnie rowniez zrobil nie lada wrazenie, wprawdzie tytul uciekl ale to nie zmienia faktu ze film jest naprawde dobry. a ja pije troszke " mocniejsza" herbate tu jest naprawde zimno

Czesc Kobietki i wszytskiego najlepszego!!! Stukam o klawiature a rece mam jak sopelki lodu. Ogrzewanie wciaz nie dziala, grzejnik elektryczny chodzi na maksa, ja poubierana w rajtuzy, spodnie swetry....i tak dygocze z zimna. Brrr.... MamoE... jesli nie naparwia nam tego ogrzewania to ja odradzam wizyte:-( Chyba ze masz stroj eskimosa:-)) Naprawde zimny ten dom jak ogrzewania nie ma. A wiesz jaka jest sytuacja wiec wlasciciel bojlera nie naprawi, wiec jak reka polaka nie pomoze to jestesmy...... no zalatwieni. Spacery tez do przyjemnych nie naleza, niby slonko swieci, wychodzisz na spacer wejdziesz do cienia i telepiesz sie z zimna!! Ja chce wiosny!!! Nie chce kwiatow czy czekoladek dzisiaj tylko wiosny!!!! A do tego zbliza sie @ wiec cierpliwosc to zaczyna byc problem... Ganetko co do tego telepania..... Maja czasem po przebudzeniu jak ja przenosze do innego pokoju albo biore do kuchni to tez sie tak wzdryga, czy nawet telepie. ale u mnie to jest spowodowane raczej nagla zmiana temperatury czyli mrozem w domu. Moze u Ciebie tez?? Joolu... TY to tez masz coraz jakies przejscia w domu. Na szczescie dobrze sie konczy ale uwazajcie na siebie. Oj musialas sie niezle wystraszyc. Duza buzka dla Was:-) Dunia77, ja tez ogladalam film Jestem. Ale u mnie to bylo tak, ze przeczytalam ksiazke i potem niezle sie oszukalam filmu bo szlyszalam ze wlasnie nakrecili. Ksiazka jest niesamowita, pieknie pokazuje jak sie rodzi milosc do dziecka, poczatkowo niedojrzala ale za to jak piekna. Czytalam ja kilka lat temu i wciaz ja pamietam a film mi juz troszke uciekl z glowy. Ale zgadzam sie piekna lektura aczkolwiek lekka nie jest. No i dzisiaj byly Oscary:-)) Ja to tak nie bardzo przezywam, ale wczoraj wlasnie ogladnelam sobie film The Blind Side z Sandra Bullock a dzis sie dowiaduje ze ona Oscara za niego dostala:-) Film polecam, warto ogladnac. Zaczelam go ogladac tylko dlatego ze jest na faktach ( uwielbiam, filmy na faktach:-) No i naprawde warto bylo:-)) A co do tych lezek to ja sie dolaczam do grona beczacych:-)) Mi to teraz tez ntak niewiele potrzeba a juz rycze:-))) Filmy, jak mi M cos wzruszajcego powie, czasem zwyczajnie patrze na Maje i rycze... tak ze szczescia ;-)) Normalnie mam ochote na kielicha, na rozgrzanie:-)) Poki co zrobie sobie cieplej herbatki, pewnie was wynudzilam, jak ktos dotarl do konca mojego posta do pozdrawiam:-) :-) :-) :-)

hej, rzeczywiscie wszystkie mamuski pouciekaly gdzies:-)) Ja pewnie tez bym zajeta teraz byla ale cudem Maja sie dzis super sama bawi a moj poszedl grac w tenisa:-) Takze mamy chate wolna do polnocy:-) Za godzinke poloze Maje spac a potem wlacze sobie film i napije winka na rozgrzanie:-) No bo padlo nam znowu ogrzewanie w domu ... brrr... alez wykrakalam, Maja juz mnie wola do zabawy:-) no i puszczam, jej baczka a ona sie cieszy i macha lapkami:-) Pamietacie bczki z dziecinstwa, takie masywne mertalowe :-)) dzieki za wszystkie namiary i porady w sprawie krzeselka, Widze ze wiekszosc juz z was ma i to naprawde fajowe:-))) /ja zerkam na ebay moze mi sie uda jakies fajne zlapac:-)) aniap... gratuluje osiagniec Marty, tydzien to rzeczywiscie niezly rekord trzasnela:-)) zdolne te dzieciaczki nasze naprawde.I tyle radosci daje jak mozemy byc przy tym i obserwowac te zmiany:-)) A wlasnie mam pytanko do mam z Anglii, jak sie konczy urlop macierzynski, i nie wracam do pracy to co sie dzieje? co trzeba zrobic? No i zastanawiam sie gdzie zalozyc konto Mai?? Chodzi mi o ten voucher na 250, co Wy polecacie?? okey, baczek juz ja przestal interesowac, ide sie z nia pobawic, buziaczki i milego weekendu, pewnie skrobne cos dopiero w poniedzialek:-)

witajcie mamuski, dziekuje za odpowiedzi w sprawie wysokiego krzeselka. jak ktoras ma co jeszcze do dodania to chetnie wyslucham bo wciaz jestem zakrecona i niepewna. Jedni to chwala a inni to, pewnie i tak w praniu wyjdzie co Mai bedzie odpowiadalo najlepiej. No i nie bardzo wiem ile kasy na to przeznaczyc... I jeszcze ponowie pytanie ile Wasze dzieciaczki spia za dnia i nocy?? Od 2-3 dni lacze sie z Toba w bolu Dunia:-)) Maja budzi sie jak zwykle okolo 1 w nocy na jedzonko ale tym razem zamiast isc spac to ona sie rwie do zabawy:-) Zakrywa sie kolderka i odkrywa, robi mi kuku:-) smieje sie z tego sama najbardziej. Probuje ja ignorowac to ona sie przysuwa do mnie.Dzisiaj rano normalnie sie bawila moim okiem:-) Jakis pelzak jej sie wlaczyl, nie wiedizalm ze ona sie tak potrafi przemieszczac:-) A co najgorsze to ona ostatnio wlasnie zasypia z kocykiem na twarzy a reszta jest odryta... Maja spi tez w body i takich cieplejszych specjalnych spiochach. Inaczej to bym nie zasnela martwiac sie czy nie jest jej zimno. I tak staram sie czekac az zasnie i jej zdjac ten kocyk z twarzy ale roznie bywa. No ale przez to wczoraj np musialam czekac az do 3 nad ranem!!! Tak sie wiercila a potem usnac nie mogla. O co chodzi?? annnnnna.... super pomysl z tymi winami i drzewkami. Jakbys wczesniej o tym powiedziala to bym tez tak zrobila:-)) A moze nie jest za pozno, znajde przeciez spokojnie winko z 2009:-)) nie obrazisz sie jak odpatrze od Ciebie co nie??:-))

Dunia77 dzieki za kawke ale moje cisnienie jest juz i tak na wysokich obrotach po dzisiejszej akcji:-)) ide cos schrupac zeby miec sily na ta moja pannice:-)

wow, moje dziecko wazy juz prawie 10kg.... jak ja nosze na rekach to czuje ze z 20kg:-)) ja jestem w miare drobniutka wiec mimo ze jest to slodki ciezar to jednak jest... i moj kregoslup odczuwa jak nic... no i Maja dzisiaj dala popis, jak zobaczyla health visitor to sie rozdarla w nieboglowsy i trudna ja bylo uspokoic... i zeby ja zwazyc to zajelo mi prawie 45 minut razem z konsultacja... Boze co sie tam dzialo...:-) Pierwszy raz tak zareagowala n kogos obcego, dziwne... Ganetko daj znac jak po wizycie u lekarza, mam nadzieje ze to tylko przejsciowe i szybko ta biegunka minie... buzka dla synusia:-)) Tuncia.... no w koncu w domu:-) Ty to masz zdrowie i cierpliwosc aniola :-) Trzymam kciuki zebys jak najwiecej uzbierala kasy na ten sprzet dla Matiego:-)) Carmen37 hop hop... tesknie za Toba:-)) AniaP...powodzenia z tym becikowym! Jak tak piszesz to mysle ze i mi sie nalezy ale szczerze to mi sie nie chce tez biegac i zalatwiac to po urzedach. Kilka razy mialam do czynienia z paniami w okienkach i po prostu z palpitacja serca wychodzilam. W Polsce mam wrazenie ze te panie urzedniczki to czuja sie jak nietykalne bostwa....a jak cos spytasz to wkurzone ze im pzreszkadzasz w pracy (czyt piciu kawki lub plotkami z kolezankami):-) ;-) to jest jedno z tych drazniacych mnie sytuacji w Polsce.... Chciaz ostatnio jak zalawtialam polski akt urodzenia dla Mai, zalatwailam z takim kierownikiem i wchodzac juz bylam bojowo nastawiona a tu poszlo szybko, gladko...nie wiedzialm co sie dzieje:-) ;-) fajnie, piszac do Was skupilam sie na czym innym i troche uspokilam, bo przed chwila sie mi cisnienie podnioslo. Zaczynamy splacac ten cholerny kredyt na dom i jak zwykle poszlo o kase... a to dopiero poczatek....

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...9/0 ....12kg/79 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....7//. 12 . .8700//72 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........7 /29...8kg//67.5 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........7/ .......9800/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......7//16....9500/74 AniaP................Martusia...13.06....3310/50......7//20 . . ..9260//? Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .6//15....8000//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 7/21.....12300/77 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......8/ 9.......10220/72 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58.... . ...7//05..9500/76 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3 / 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .7//20...8400// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..6.....8300//71 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......8/12.....9900/ 70 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56..... . 8/0 .. ..8600/71 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....7/10.. ...9170/72 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 7/16 ...9000//74 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

hej widze ze nam sie Ameryka juz na dobre obudzila:-) Witam witam :-))

ganetka... tobie widze tez sie trafilo.... na dzialanie leku trzeba troszke poczekac, mam nadzieje ze nastepna dawka da juz wyrazna poprawe. Najwazniejsze ze duzo pije, wiec sie nie odwodni. Smaruj kremem i wietrz pupke.... i bedzie dobrze Manraellle no co do filmu Pachnidlo to ja sie z toba zgodze, moglo Cie zniechecic:-) Ale jak kiedys sie zdecydujesz to sprobuj poczytac, ksiazka jest naparwde rewelacyjna. A ta ksiazke o zasypianiu to musze poszukac to Ci powiem kto dokladnie ja napisal i jaki temat, teraz oczywiscie jak chce to nie moge jej znalezc:-)