Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez myszka79

  1. ja za to mam wyzwanie pisalam wam ze Maja chodzi spac o 2-3 nad ranem, no i mam maly sukces przestawilam ja i juz zasypia po 11pm:-) Moj cel to zeby zasypiala o 9pm. Czytam super ksiazke o tym zeby dziecko zasypailo o godzinach ktore chcemy wiec mam nadzieje ze sie uda. No a jak to sie juz uda to zaczne ja oduczac od nocnego jedzonka. Zasypianie samej przyszlo bez najmniejszych problemu, takze tu problem z glowy:-)
  2. ewcisko.... to tez mnie zszokowalas ta historia. Do tej pory myslalam, zeby nie rozpieszczac malej za bardzo bo predzej czy pozniej bedzie musiala jesc to co i ja. Ale po tych historiach to ja dziekuje. Super ze to piszecie, tak sobie mysle zeby moze rzadziej ale lepsze mieso kupowac. Normalnie szok, wyprowadzam sie na wies i farme zakladam:-)) Dziwic sie teraz ze angielki i amerykanki sa takie biusciaste, tu i tam to wszystko na hormonach produkuja, no i na tluszczach:-)) A te od malego na tym jada.
  3. carmen37 goraczka Mai wczoraj zniknela, ale nie miala wysypki po niej wiec juz nie wiem co to bylo. To taki okres zeboli wiec moze to to.... no skad ja biedna mam to wszystko wiedziec:-)) Jak Maja bedzie gadac to moze bedzie mi cos latwiej zdiagnozowac, teraz to tylko domysly. MamoE.... wielkie buzki dla Ciebie, wiesz za co:-))) :-) ;-) :-) :-)) No i powodzenia dzis w pracy, oj nie zazdroszcze. Czlowiek tak latwo przyzwyczaja sie do dobrego. Mnie niby tez ciagnie do ludzi ale jeszcze nie jestem gotowa zostawic Mai. No i poki co nie musze wiec jest super. Chociaz nie wiem co to bedzie bo wczoraj skontaktowal sie ze mna moj szef ze sie koniecznie musi ze mna spotkac i porozmawiac o czyms. Nie brzmialo to optymistycznie powiem wam. nie placil mi juz dwa miesiace wiec cos musi byc na rzeczy, nic dzis wieczorem mam sie z nim spotkac to mnie oswieci:-)) zakochana mamo...rowniez gratuluje zebolkow:-)) taka mala rzecz a cieszy:-)) Mai juz miesiac temu przebily sie i dalej wychodza:-))) A co do diety to ja nie lubie takich wynalazkow. Nie stosuje bo jak tylko sobie narzuce ze cos nie moge jesc to jem tego dwa razy wiecej. Konsekwencja czego jest efekt odwrotny do zamierzonego:-))) Jak chcialam rzucic palenie to tez nie moglam tak z dnia na dzien powiedziec ze nie pale bo wtedy palilam wiecej. Normalnie przekorna jestem na maksa.
  4. czytalam o ulubionych zabawkach naszych dzieci i moja to samo, pilot, telefon, klawiatura, i z dostepnych dla niej pusta butelka po wodzie:-)) Az smieszne ze takie rzeczy im sie podobaja:-))
  5. jooola dzieki za tabelke:-)) no i juz wiemy kto gdzie mieszka:-))) no i jedz koniecznie na wakacje!!!! nie ma to jak byc samemu z dala od codziennosci:-) Super sprawa, dzieciaki sie pochlapia w wodzie, duzo przezyc wiec i szybciej sie zmecza a wy z mezem bedziecie miec czas na krotki romansik:-))) oj uwierz mi warto poswiecic te kilka groszy na cos tak cudownego:-))) namezis coz ci sie bidulko stalo?? czy to ma zwiazek z tym twoim chorobskiem? co to za operacja?? oczywiscie trzymam kciuki, bedzie dobrze zobaczysz:-)))
  6. Lusia79 no pewnie masz racje ze to przez goraczke tak przespala mi noc, czyli zadna radosc. Co do wyjazdu na wakacje to ja jestem za. Ja wogole uwielbiam podrozowac i zwiedzac nowe miejsca. I Maja absolutnie nie jest dla mnie przeszkoda, to juz moj M bardziej panikuje i mowi ze Maja jeszcze za mala na takie wyjazdy. Chetnie bym poleciala gdzies na jakies wakacje, nawet i na Karaiby:-)) Niestety w tym roku ze wzgledow czysto finansowych nie damy rady, Poza tym mamy kilka wizyt w Polsce zaliczyc i zwyczjnie M nie ma tyle urlopu, a szkoda sloneczko plaza to brzmi jak marzenie:-) Pewnie najblizszy taki wyjazd to bedzie podroz poslubna:-)) A gdzie wy bylyscie w podrozy poslubnej?? Wczoraj szukalam zespolu na necie i sluchalam demo roznych zespolow weselnych:-)) Niektore byly przesmieszne ale udzielil mi sie taki klimat polskiego wesela:-)) Mantraelle jak to organizowanie Ci poszlo? Udalo sie fajnie wszystko zorganizowac na odlegosc? Na poczatku mialysmy tabelke i tam bylo wpisane ktora skad pochodzi. Oj pamietam ze bylysmy rozsypane po calej Polsce:-)) Takze chyba kilka takich spotkan musialoby byc:-))
  7. no dobra to kiedy mam zaczac panikowac?? jaka temperatura jest niebezpieczna? przed chwila zaczela jeczec wiec juz myslalam ze ja cos boli ale polozylam ja do lozeczka i zasnela. Normalnie mam przerabany dzien dzisiaj, bede miala tysiace glupich mysli i podejrzen. Najlepiej to by bylo jakbym miala takiego lekarza co sie pojawial na moje zawolanie:-))) pstryk i juz jest:-) pewnie by siedzial dzis ze mna na kawie caly dzien:-) Mam nadzieje ze to albo zeby albo trzydniowka bo na chora nie wyglada. a wogole to wczoraj tez mnie Maja zaskoczyla. Zawsze jak ja usypialam to kladlam ja do lozeczka a ja lezalam obok. I jak wypadal jej smoczek albo jak go czesto sama wykladala i potem nie mogla trafic to ja jej go wkladalam i to pomagalo jej usnac. Wczoraj dla odmiany polozylam ja i zostawilam sama w pokoju, I normalnie szok, Maja po ok 10min zasnela sama bez smoczka w buzi, to samo na wieczor. Ja nie moglam w to uwierzyc:-)) ahhh idealna ta moja Maja:-)))))))
  8. no alez mnie Maja dzis zaskoczyla, po pierwsze spala sama od 11 do 8 nad ranem i ani razu sie nie obudzila!! Normalnie okolo dwa razy sie budzi na dokarmianie. Wczoraj studiowalam jak oduczyc ja od tych pobudek a tu prosze tak sama z siebie. No ale to moze byc chwilowe albo miec jakas przyczyne bo drugie co gorsze obudzila sie mi z goraczka!!! Ma 38.3 C!! Oczywiscie najpierw spanikowalam no ale zachowuje sie normalnie. Zabki juz na dole jej wyszly czyzby te na gorze sie szykowaly? No nie chce panikowac ale niecierpie takich sytuacji.
  9. No i pogoda nam sie poprawila, jest 5-8 na plusie!!!! Juz moge spokojnie wychodzic na spacer z Maja:-) Alez mi brakowalo tego powiewu cieplego powietrza. No niby za cieple ono nie jest ale cieplejsze niz to w Polsce. Patrzylam tam na pogode i dalej sa w Polsce mrozy, nie zazdroszcze. Raz na jakis czas taki mrozik jest fajny, wytepi zarazki i przyjemnie orzezwi ale to tyle a nie tak dlugo. W Polsce jak bylam to wlasnie przez te mrozy ani razu na spacerze z Maja nie bylam, no i przez ta chorobe oczywiscie. Pytanie: Co dajecie na noc maluszkom?? Zageszczacie mleko czy moze takie spacjalne mleko na noc?
  10. namezis Twoja Milenka to tez lalunia:-)) te oczka i te wlosy:-)) slicznotka:-))
  11. Fasolkowa mamo , dziekuje:-)) No i Tobie zycze mimo wszystko tych sil, bo jak widze potrzebne Ci sa ogromnie. No i cierpliwowsci:-)) Wiesz ze z czasem wszystko sie ulozy i mam nadzieje ze te alergie Kindze poznikaja juz na dobre. No ale co sie obiegasz to Twoje. A co do farmaceutki to trzeba bylo pojsc do innej apteki albo meza wyslac. Tez sie przekonalam ze i kazdy sie moze nie znac i mylic i lepiej sprawdzic u innego. Powiem Ci na przykladzie tu w Anglii, M poszedl kupic probiotyk dla Mai bo brala w Polsce po antybiotykach. No i skonczyl nam sie i chcielismy jej jeszcze kilka dni dac wiec trzeba bylo dokupic w angielskiej aptece. I co, otoz nikt nie wiedzial o co mu chodzi, jedna pani stweirdzila ze to jest niedobre dla dziecka i nie powinnismy tego podawac, inny mowil ze cos takiego nie istnieje i ze M sobie wymyslil:-) i tylko w jednej aptece bylo kilka saszetek za 15funtow ale termin waznosci konczyl sie za tydzien. Ale przynajmnije ten farmaceuta powiedzial ze tu anglicy tego nie uznaja mimo ze jest to dobre dla zdrowia dziecka. Na 10 aptek jeden mial jakas wiedze. No ale zostalismy bez probiotyku. Nie panikowalam bo Maja wziela minimalna ilosc ale wolalam jej dac jeszcze troche. No coz mam nauczke na przyszlosc.
  12. wiecie co , wlasnie ogladam Rozmowy w toku i jest o nianiach. Szok, wlasnie bylo jak przez ukryta kamere matka odkryla ze niania wyzywa i bije jej synka.
  13. buziaczki w poniedzialek Maja zasnela i mam chwile dla Was, chociaz mam kilka rzeczy jeszcze do zrobienia. Dziekuje za zyczenia i gratulacje:-)) Oj super sie czuje jako narzeczona i na wspomnienie tych oswiadczyn to zawsze pojawia mi sie usmiech:-)) piekne sa takie chwile. No i MamoE ... oczywiscie powiedzialam tak :-))) Jak sie spotkamy to Ci opowiem i pokaze moj magiczny pierscien. Wciaz nie moge w to uwierzyc:-)) A slub planujemy w Polsce. Powolutku zaczelam sie rozgladac za salami i ta co mi sie spodobala to droga i troche daleko... no i problem jest taki ze bede musiala wszystko organizowac z Uk, wiec nie moge np pojechac i poogladac sal sobie, wszystko przez internet i telefon. Slub tak planujemy za rok a juz sale porezerwowane. Niezly biznes takie wesele powiem Wam :-) Chcialabym miec taka wedding planner, powiedziec jej co i jak ma wygladac i niech ona to wszystko za mnie pozalatwia:-)) No i zapomnialam Wam sie pochwalic ze Majeczka ma juz zabki. Wyszly jej zaraz po swietach w Polsce. Zeszlo sie jej to z choroba wiec nie wiem jak bardzo ja to bolalo. I tak brala paracetamol na poczatku wiec moze pomoglo zmniejszyc bol. Co do spania to jej zupelnie odbilo, choodzi spac o 2 3 nad ranem. A potem odsypia do 12-14.00 Wyobrazacie to sobie. Staram sie ja powoli przestawiac na 23-24:-)) Dla Was to zmora taka godzina a dla mnie teraz marzenie. Niech zacznie zasypiac o tej 24 to zaczne ja potem przestawiac na wczesniej. Inaczej sie nie da, probowalam:-(( Mamo E, jak tam poszukiwania, butelki?? Znalazlas juz odpowiednia dla Oli? Ja Ci powiem mialam znowu ten problem. Mai sie tak poprzestawialo, ze zadnych warzywek, zadnej butelki nie chciala. No ale w koncu zlapala ta najprostsza, z najbardziej miekkim smoczkiem. I zauwazylam ze jedzonko musi byc odpowiedniej temperatury bo inaczej nie zje. Tez zaczynam ja powoli odstawiac od piersi. Troche mi zal, ale wiem ze juz najwyzsza pora tym bardziej ze te male zabki juz mi sie daly we znaki. Tak mnie dziabnela nimi juz w piers kilka razy ze podskoczylam z bolu.... lilianka..... oczywiscie ze dobrze robisz!!! Ja tez kilka razy maialm rozne dylematy i zawsze sobie tlumaczylam ze to ja potem mam z ta decyzja zyc a nie ktos inny. I gdy raz sie ugielam bo logicznie wydawalo mi sie ze ktos inny ma racje to do tej pory mysle ze zle zrobilam. Takze sluchaj swego serca i rozumu tez. Ty najlepiej wiesz co masz zrobic, i co jest najlepsze dla Twego dziecka. Wspolczuje tylko jak mieszkasz w jakims malym miescie albo na wiosce, oj wtedy przerabane.... Ale jak sobie ulozysz zycie na nowo to ludzie tez beda to doceniac i brac za przyklad, zobaczysz. Kasza, ogladnela Twoja Pande, jaka ona jest swietna. Jak widze wyprzedza wiekszosc z naszych dzieciakow:-))) Przebojowa i sliczna ta Twoja cora. Pewnie jestes z niej ogromnie dumna. Przykro mi tylko w jakiej jestes sytuacji, tyle energii w Tobie siedzi i nie ma ujscia. Ja rowniez bym chyba Ci chociaz na poczatku dorobic sobie na czarno. Przegladnij lokalne ogloszenia i zobacz co tam jest, czego ludzie potzebuja, moze cie cos natchnie. Moze tam gdzie studenci mieszkaja wywies ulotke wlasnie ze przepiszesz jakies prace. A moze jak jestes dobra z np matematyki to udzielaj korepetycji mlodszym?? Wywies ulotke na drzwiach tej "sekty" i probuj. Wiem ze jakos sie rozkrecisz. Trzymam kciuki za Ciebie!!! Ganetka..... przeczytalam Twoja historie, smutna bardzo. Zal mi Twojej mamy ogromnie. Oj poswiecila cale zycie dla Twego ojca i wciaz to robi. Podziwiam ale i jak Ty nie popieram. Szkoda zycia, jest takie krotkie i tak szybko ucieka. Nie mi osadzac czyjes decyzje wiec tego nie bede robic. Mam nadzieje ze Ty jestes silniejsza. Rozumiem Cie wiec doskonale ze na mysl o wizycie w domu nie jest Ci az tak wesolo. Moze pomysl ile radosci sprawi Twojej mamie widok Twoj i wnusi. Zaczyna we mnie sie zlosc gromadzic bo naprawde mi szkoda Twojej mamy..... juz lepiej nic nie bede pisala. Trzymaj sie cieplutko.
  14. jutro skrobne cos znowu bo Maja wlasnie wstala. wogole z jej spaniem to mam przeboje, pobija kazdego. chodzi spac o 2-3 nad ranem!!! brak slow tak sie jej poprzestawialo.
  15. Witajcie Wrocilam:-)) Wszystkiego Dobrego w tym roku!! Po takiej dlugiej nieobecnosci zagladam i mysle ze nie wyrobie z czytaniem stron a tu jednak nie tak duzo bylo, wir przygotowan przedswiatecznych dal sie we znaki:-)) No ale teraz koniec takich i codziennie cos kazda napisze prawda??!! :-) Nie pisalam juz od konca listopada bo mi cudowne BT (tutejsza Telekomunikacja Polska) odcielo internet. Dalismy miesiac wypowiedzenia jak wymaga umowa to nam ocieli miesiac wczesniej. dzwonilismy i za kazdym razem mowili ze tak pomylka i ze za 5 dni aktywuja, i tak skonczylo sie na dzwoonieniu codziennie i tlumaczenie nowej osobie o co chodzi. Uwierzycie ze z 10 osob nas zapewnialo ze zaraz nam podlacza internet i nic. Na drugi dzien nikt nic na ten teamt nie wiedzial, normalnie idioci tam pracuja. To tak na temat mojego braku kontaktu ze swiatem w okresie przedswiatecznym. A potem pojechalismy juz do Polski samochodem. Na 3 tygodnie. Bylo super ale z przebojami. Moj M jechal juz chory, trzasl sie w drodze na przemian z zimna lub goraca i do tego musial prowadzic samochod. Jakos dojechalismy. Po kilku dniach mnie zlapalo chorobsko no ale wyszlam dosyc szybko, najgorsze jednak bo dopadlo tez Maje:-(( No i ona tak sie biedulka pochorowala, ze kilka razy byl lekarz a w nocy nawet na pogotowiu wyladowalismy. Skonczylo sie niestety na antybiotykach. Ja tak nie lubie brac silnych lekow i myslalam ze z Maja unikne tego jak najdluzej no ale coz. Sama sobie nie mogla poradzic z chorobskiem to trzeba jej bylo pomoc. Wyzdrowiala tuz przed wyjazdem. Na szczescie. No ale to chorowanie rozwalilo nam caly pobyt bo malo kogo odwiedzilismy, wieklszosc czsu siedzielismy w domu. Zreszta takie mrozy nas powitaly... Ale bylo i tak wesolo. Zaliczylam dwie wigilie u mnie u mojego M. Potem byl chrzest Majeczki. Majeczka grzeczna w Kosciele usnela na kazaniu i chrapala:-)) Ksiadz wogole nie robil zadnych problemow ze nie jestesmy malzenswtem. Takze tu byl spokoj. Imprezka po chrzcie tez sie bardzo udala, w koncu dwie rodziny mialy okazje sie lepiej poznac, a wiadomo przy wodeczce zawsze weselej. I wogole kazdy byl zachwycony moja cora, ona jest taka radosna i calusna tzn chce sie ja calowac. A moj tato to wogole zakochal sie w niej na zaboj, Maja mogla z nim robic co chciala. Wytrenowala go porzadnie swoja droga, bo nosil ja dziadziu czesto na rekach a jak tylko probowal usiasc to ona cala sie prezyla na znak ze siedziec to ona nie chce. Dziadziu oczywiscie odrazu na nogi i dalej musial spacerowac z wnusia:-)) Takze bylo fajnie i wesolo.
  16. I dziewczyny, Maja mnie powaliła na łopatki!! W sobote tatus sie nia zajmował, zaczeła troche marudzic wiec poszukał w filmach i właczył jej taki film animowany o pingwinkach "Happy Feet" ( nie wiem jak po polsku przetłumaczyli ten tytuł). No i co, Maja zaczeła ogladac i sie tak zaczeła w głos smiac!!! Po prostu ogladała bajke i sie smiała!!!! Widok przecudny! Najlepsza jest ta moja Maja:-) Tyle radosci z nia mam!
  17. AniaP.... karmiałas prawie 6 miesiecy wiec mozesz byc z siebie cholernie dumna!!! pamietasz jak dziewczyny pisały ze po 6 miesiacach mleko juz nie jest tak bardzo wartosciowe jak własnie przez te pierwsze miesiace? takze w sam raz czas na odstawianie dzidziusia:-) I bedzie Ci wygodniej:-) Zacznij jej dawac jakies warzywka to zobaczysz jakie to fajne uczucie. Mała bedzie w raju bo to cos nowego w jej buzi no i zacznie sie przyzwyczajac do innego jedzonka. Ja Cie doskonale rozumiem bo tez jestem zwolenniczka karmienia piersia ale na wszystko jest odpowiedni czas, poczatek i koniec. takze bedzie dobrze, zreszta z tego co dzis piszesz Marta zadowolona:-) I ciesz sie ze tak ładnie Ci z butelki je... u mnie to troszke zeszło metoda prob i błedow w koncu trafiłam w jej upodobania:-) (tak mamoE...podobne sa niewybredne te nasze cory:-) )
  18. no w koncu wyszło tu słonce, od prawie 2 tygodni tutaj pogoda do bani. W sobote wyszłam z Maja na spacerek bo juz dawno nie była i hop chyba ma lekki katarek. Ale po takim spacerku spała mi 3godziny!!! Niby mam baby monitor ale i tak chodziłam sprawdzac czy wszytsko w porzadku czy oddycha.:-) Nie wiedziałam co ze soba zrobic tyle miałam czasu dla siebie:-) MamoE.....oj ja bym sie nie przejmowała. Dzieciaczki tez maja swoje lepsze i gorsze dni. Zauwazyłam ze i pogoda ma na nie wpływ. No i te sławne skoki rozwojowe. Olenka na pewno Cie nie odstawia:-))) Przy cycu zawsze najlepiej i najbezpieczniej:-)) Maja tez niedawno miała taki dzien ze mniej jadła, co bardzo dziwne bo ona wcina jak tylko moze:-) Az piersi mialm napompowane prawie cały dzien:-) co od dobrych kilku miesiecy mi zie nie zdarzyło. Zreszta to pisałas wczoraj, pewnie dzisiaj wszystko wrociło do normy:-) Namezis dołaczam do choru......PRZECUDNA TWA CORA!!!! No mie mogłam sie napatrzec! Slicznotka!! Oj udała Ci sie, udała:-)) shila2.... Filipek wymieka:-)) jaki on duzy, ja myslałam ze Maja taka duza okraglutka a tu przy Jasiu i Filipku to ona kruszynka:-) Fajowy synek! annnnnnna.... no Michas tez przeuroczy:-) I te oczy:-)) alez masz przystojniaka:-) Carmen...... no to fajnie! W koncu rozwiałas nasze zaciekawienie. Ty niby od poczatku wiedziałas ale sama wiesz roznie bywa:-) Co do dziwnego zachowania przed snem mam to samo, zazwyczaj Maja zasypiał ładnie a teraz czasem sie przebudzi rozryczy i usnie jak ja wezme na raczki i przytule. pamietam, ze kazdy kolejny skok trwa coraz dłuzej, wiec moze sie to sprawdza. Choc czasem mysle ze Maja to ma cały czas ten skok rozwojowy, z dnia na dzien ma rozne wybryki:-)) Dunia....hop hop gdzie jestes? monika....witaj i pisz ja wciaz czekam co u Ciebie i pewnie inne dziewczyny tez:-)
  19. nie no.... Wy jak zaczniecie o tych słodkosciach!!! Juz nie raz przez Was jechałam wieczorem do sklepu bo mi sie czegos chciało:-)) No ale kiedys byłam w ciazy to a teraz zachcianki mam przez Was:-)) I juz sobie obiecałam, ze na te swieta tak sie najem plackow i wszystkiego ze mi bokiem wyjdzie:-)))) jedno wielkie obzarstwo!! Nadrobie za tamten rok, wtedy byłam chora, zapalenie krtani miałam, nie mogłam gadac, nie miałam apetytu.... no ale w tym roku sie nie dam:-)) Zapomniałam napisac, MamoE... kazdy dzien mi pasuje:-))) Dawaj znac i wpadaj:-)) I miałam pytac...Olenka juz spi z siostra w pokoju?? Dunia.... jak opisujesz nerwy Twego Jaska to normalnie moja Maje widze:-)) ta tez jak sie zezłosci to głowa i stopki tylko dotykaja łozka no i boczek tez czasem a tak to sie wywija i złosci.... tak jak mowisz taka glizdeczka:-))
  20. No i alez dzis ładna pogoda:-)) Az miło wyjsc:-) MamoE, no tak nocki zarwane ale odsypiam do 10-11am:-)) Spimy sobie razem z Majeczka. Czasem razem wstajemy czasem ona wstaje po 12:-) ZA to pozno chodzi spac dlatego to tak wyglada. Co do jedzonka to pamietam jak mi mowiłas ze takie małe dzieci to malutko jedza, słoiczek na 3 razy. Dlatego jak Maja zjadła połowe i wygladała ze chce jeszcze to sie zdziwiłam. Poki co daje jej pol słoiczka no ale przeciez dziecko wie lepiej jak bardzo jest głodne:-) dzis poraz pierwszy inna kupka niz zwykle, normalnie przecier marchewkowy. Tak to ma wygladac?? Pytam bo totalnie nie mam pojecia. A kupiłam jej Hippa organic bo akurat w tym sklepie tylko takie było najprostsze jedzonko. Inne to były za bardzo wymieszane albo juz z kurczakiem wiec nie chciałam kombinowac. Ale jej posmakowało co najwazniejsze. I dzis WIELKI SUKCES!!!! Maja zjadła troche z butelki! Po raz pierwszy!! Normalnie probowalismy roznych sposobow a tu nagle poszło i najlepsze jest to,ze z najprostszej butelki - 2 za funta kupiłam. Czasem człowiek chce za dobrze dla dziecka i wydaje tyle kasy a tu prosze taka mała tania rzecz i ratuje mi zycie. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie z gorki:-) okey pobuszuje po ebayu poki mała spi.
  21. No i kolejna pozna nocka:-)) Od tygodnia juz nie zasnełam wczesniej niz o 2 nad ranem. Alez mi sie poprzestawiało. ja juz zyje wyjazdem do Polski, wyjezdzamy za prawie dwa tygodnie. I balujemy 3 tygodnie:-)) Babcie, ciocie wujki czyli dla mnie marzenie, raczki odpoczna:-) No i jak mamaE pojem sobie pysznosci. Oj dziewczynki co mieszkacie w Polsce fajnie Wam, takie tam macie pyszne jedzonko. Tu nawet ziemniak nie smakuje jak ziemniak:-)) No własnie MamoE, witaj:-))) Oj steskniło mi sie za Toba:-)) Fajnie ze juz wrociłas. I przyznaj sie kiedy dokładnie sa Twoje urodzinki:-)) Oj przełom nadchodzi:-)) Ale to tylko na papierku. Pokazywałam na przykład Twoje zdjecie mojej siostrze i nie mogła uwierzyc ze masz ..... "18lat":-)) Młodziutka babeczka z Ciebie. No i oczywiscie czekam na wizyte!!! Fajnie bedzie zobaczyc Ciebie i Olenke:-)) Moja Maja tez juz sie przewraca z brzuszka na plecki wiec sie razem poprzewracaja:-)) Ewcisko, straszne to co napisałas o słuzbie zdrowia. Az mnie telepneło... rece opadaja. Mam nadzieje ze tato szybko wroci do zdrowia. I glowka do gory, wszystko bedzie dobrze. Kupiłam kiedys kombinezonik Mai na zime. Wisiał sobie spokojnie na wieszaku bo byłam pewna ze to rozmiar 6-9miesiecy. Wczoraj patrze a tu 3-6. Gdzie ja mam głowe??? Moze jeszcze uda jej sie kilka razy załozyc:-) Chociaz nie wiem bo Maja juz skonczyła 5 miesiecy i jest dosyc okraglutka. Taka pyza mi sie zrobiła. No i normalnie kopia tatusia. Nic a nic nie ma po mnie. Tylko oczy ma wciaz niebieskie a my oboje mamy brazowe...hmmm... I z nowinek, dałam Mai marchewke z ziemniakiem. Boze, jak ona wcinała. I juz coraz ładniej połyka. Zjadłaby chyba cały słoiczek za jednym razem. Ile wasze dzieciaczki jedza z takiego słoiczka? No i była taka zadowolona! Pozniej przez godzine sie smiała, gadała...normalnie jakby na jakims speeedzie była:-) Ubaw mielismy po pachy. No nic chyba głodziłam dziecko chociaz na takie nie wyglada, bo fałdek ma pełno:-)) Okey, zmykam sie poszykowac bo jutro z rana mam wizyte umowiona w banku. Takze nie pospie za długo:-) sweet dreams:-))
  22. Maja tez wciaz na mleku tylko. Dałam jej troszke kaszki zeby sprobowała czegos gestszego i nauczyła i połykac, coraz lepiej jej to idzie. Musze wprowadzic powoli warzywka bo chce ja troszke odstwiac od piersi. Chciałam wprowadzic tez picie z butelki ale za cholere nie chce ciagnac. Rozne sposoby były, rozne butelki i nic. Normalnie drze sie jakby ja ze skory obdzierali. I głodna jest ale nie pociagnie tylko sie drze. Co za dziecko. Takze poki co cyc i nic. Własnie sobie uzmysłowiłam ze zapomniałam kupic ten kubeczek niekapek, tego jeszcze nie probowałam. no w koncu mi sie juz oczy kleja:-)) Ide spac:-)) Buziaczki
  23. carmen.... no trzymasz nas w niepewnosci :-)) No ale predzej czy pozniej sie wyda:-)) Zeby nie było ze masz prezent na Mikołaja:-)) zdrowka dziewczyny Wam i maluszkom. wszystkim po kolei:-)) Ganetka ja tez bardzo lubie tu zagladac i czytac, i to prawie jak rytuał to jest. Wieczorem jak juz mała mi zasypia, lezymy w łozku a ja czytam co u Was albo z rana jak wstane zerkam co tam u Duni i dziewczyn z za oceanu:-))
  24. hej, u mnie juz 2 w nocy a ja wciaz nie spie, jakos zasnac nie moge. I to juz trzecia noc z rzedu, no to zeby nie marnotrawic czasu skrobie do was:-)) Hormony mi sie juz uspokoiły to troszke segar mi sie przestawił. Duniu, jesli masz tak jak ja przed okresem to mozemy sobie reke podac, nie za wesoło, szczegolnie dla naszych partnerow:-)) W niedziele byłysmy na imprezce, Mai kolega konczył roczek. Impreza full wypas dla dzieciakow, Maja przespała ponad poł tej imprezki za co jestem jej baaaaardzo wdzieczna:-)) Rodzice sobie odpoczeli i poplotkowali z innymi. A Maja mimo hukow i wrzaskow spała:-) Gdyby mi ona tak w domu spała:-) I prezent trafiony jak nic a pomysł wziełam chyba od annnnnnny, taki piesek co jak sie go naciska to mowi, spiewa w zaleznosci czy to w łapke czy w serduszko. Naprawde spodobała sie dzieciakom nawet Mai:-) Polecam. Prezent dla Mai tez juz mamy, kupiłam taki stolik edukacyjny, straczy na kilka lat mam nadzieje tyle tam jest funkcji. No ale niech sie edukuje ta nasza cora. I do tego jeszcze kupiłam tak jakby gline w ktorej mozna odcisnac raczke lub stopke maluszka a obok miejsce na zdjecie. Chce zeby miała pamiatke jaka była malutka. :-)) Teraz wogole jestem na etapie kupowania prezentow bo za 3tygodnie wyjezdzamy do Polski no i trzeba sie zorganizowac. I wciaz dochodzi cos nowego do kupienia. Normalnie szok ile idzie kasy przed swietami, a to dopiero poczatek. No ale wiekszosc prezentow juz jest. Kombinuje jeszcze z prezentem dla Mojego. MamoE...wrociłas?? Pytam bo mi sie sniło ze wlasnie wrociłas i spotkałysmy sie w pubie na piwku:-))) ;-) ;-)) I ze wogole to było spotkanie mamusiek z forum:-))
×