Bardzo humorystyczne te wpadki niektóre:D
A oto moje:
1. Jedyny ostry seksualny sms w moim życiu wysłałam do ojca mojego chłopaka:D - numery im sie różniły jedną cyfrą. Długo mi wypominał złóżoną mu dosadnie propozycję i ubaw mieli straszny. Byłam za młoda żeby się z tego śmiać.
2. Wysłałam też kiedyś sms \"kochanie wróc już do mnie bo bardzo tęsknię\" znowu z pomyłką. Zadzwonił po chwili facet - z głosu starszy - żebym podała adres, ale co to bedzie jak się jego żona dowie? Czułam się głupio:)
3. W stanie totalnego zakręcenia przeżegnałam się przed ambasadą niemiecką - pomyliłam z kościołem:D
4. I wspomnienie z młodości - miałam jakieś 17 lat. Jechałam z rodzinką tramwajem, wsiedliśmy i mieli mi dać bilety do skasowania. Wyjechałam z teksetm \"bileciki proszę\". Na to odwraca się obca, mocno starsza pani, daje mi dowód osobisty i mówi, że ona już nie musi mieć biletu, bo ma 77 lat. Wysiedlismy na nastepnym przystanku a ludzie dalej się śmiali.
Pozdrowionka dla gafowiczów