Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ipssa4

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ipssa4

  1. wodnik----nie potrafisz...i jeszcze jakiś czas ten stan potrwa.Pomyśl jednak,że gdybyś z nią jeszcze jakiś czas był (piszę jakiś czas,bo po jej charakterze tak wnioskuję,że nie byłby to stały związek)to jeszcze bardziej byś cierpiał.Wiem,że brzmi to okrutnie ale ona się Tobą bawiła,zachowała się tak jakibyś nic nie znaczył jeśli nawet nie chciała o tym porozmawiać.....pomyśl,ze z nią byś cierpiał,nie mówię już o braku zaufania.Jeśli nie doceniła Twojej troski o nią,nie wytłumaczyła Ci dlaczego tak postąpiła to ciesz się,że nie masz już z nią kontaktu!Obróciło by się to przeciwko Tobie....i wiem,że Ci trudno,że cierpisz,tęsknisz ale wiem też że za jakiś czas zrozumiesz,że mimo wszystko dobrze się stało.....ale to za jakiś czas,teraz leczysz serduszko i życzę Ci,żebyś je wyleczył jak najszybciej:) Spróbuję zjawić się pod wieczór,zobaczę czy mi się uda.
  2. ;)...Dobrej nocy,ja też już mykam i pisz jeśli tylko bedziesz chciał:)
  3. hmm rozumiem,że nie masz... jak mogę Ci pomóc?????czy w ogóle mogę? szkoda,że tacy fajni ludzie jak Ty przeżywają takie chwile...
  4. no tak,to forum publiczne..... a czy kiedyś komuś o tym mówiłeś?pomogło?
  5. no tak...ale są też bolesne sprawy o których być może nieraz nie potrafi się mówić choćby się bardzo chciało...
  6. nie jesteś dziwny.........miałes tylko być może więcej nieprzyjemnych zdarzeń i przeżyć. czy chcesz o tym napisać?można Ci w jakś sposób pomóc?
  7. :) nie zrozumiałam tego źle i wiem o co Ci chodzi bo mam tak samo. Trochę trudno mi zrozumieć jednak,że ktoś taki jak Ty nie ma przyjaciela przy którym może się wygadać?Wydajesz się bardzo mądrą,miłą osóbką i dlatego się dziwię.
  8. chciałabym,żeby rozmowa i wypisanie się mogło Tobie dużo dać....inaczej nie potrafię Tobie pomóc choć bardzo bym chciała. Hmm a może już po tym co tu napisałeś czujesz,że coś Ci to dało i już mniej tego potrzebujesz?Ale nawet jak tak będzie to nie opuszczaj topiku:)
  9. Dokładnie.. a czy Ty jesteś pierwszy raz na kafe czy już piszesz od dłuższego czasu?
  10. Zgadzam się z Tobą....w taki sposób łatwiej się\"otworzyć\"... Jednak pamiętam,że na początku Twoich wpisów podałeś gg i @ czyli miałeś na myśli rozmowy na bardziej prywatnym \"terenie\"
  11. Nie masz za co dziekować....miło mi usłyszeć takie słowa:) tylko ja Ci niestety w niczym nie pomogłam,choć bardzo bym chciała bo ciepła z Ciebie osóbka:)
  12. każdy zasługuje na przyjaźń!!!!!!! I nawet nie myśl inaczej;)
  13. Wodniku,serduszko za jakiś czas dojdzie do wcześniejszej formy...musisz mi w to uwierzyć. Przyjaźń......a może za mało się rozglądasz?;)
  14. No coś Ty!!Nie przepraszaj bo nie ma za co!:) Rozumiem co możesz czuć i jak z tym wszystkim źle i dlatego zapytałam co by Ci pomogło?Czy wygadanie się,czy spotkanie z kimś przyjaznym...czy jeszcze coś innego,co o tym myślisz?
  15. nie masz?a może za mało rozglądasz się dookoła?:) nieraz nam się tylko wydaje że nie mamy nikogo ale oczywiście może Ty rzeczywiście jesteś ze swoimi problemami sam? Nie mam pojęcia jak Ci pomóc a uwierz,że bardzo bym chciała.....i nie myśl o śmierci!!!nie wolno Ci tego robić!
  16. Wodniku:)------przeczytałam to co napisałeś i....jesteś bardzo dojrzały jak na swój wiek... Dobrze,że popatrzyłes na to wszystko ze spokojem i potrafiłeś zobaczyć to,że miłość nie może wyglądać w ten sposób.....więc to miłością nie można nazwać. Uważam,że masz najwspanialsze cechy!Masz serce,którym potrafisz patrzeć a to bardzo ważne...najważniejsze:) Jest Ci smutno......to zrozumiałe.Życzę Ci aby ten smutek jak najszybciej Cię opuscił ustępując miejsca radości:) Mi też jest często smutno...wiem,że to Cię nie pocieszy ale wiedz,że przez to lepiej mogę zrozumieć Twój nastrój.
  17. wolfik-----nie martw się,ja też jutro do pracy:O ....No i głowa mnie dziś też bolała ale już jest ok:)
  18. wolfik------bardzo nieciekawą sytuację miała Twoja koleżanka.....można się pokusić o stwierdzenie,że zemściło się na niej to jak ona traktowała facetów.....ale chyba zbyt brutalnie zemściło...... wodnik-------mam nadzieję,że będziesz miał coraz więcej wiary i optymizmu:) i że spotkasz kogoś przyjaznego. ..też miałam być wcześniej ale niestety nie dało rady...będę jutro.
×