Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EluśkaEluśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EluśkaEluśka

  1. Anitia a mślałam że Tobie też się udało. Ale nowy cykl to nowe nadzieje:)
  2. deedo w poniedziałek zrób ponownie test wtedy sytuacja napewno się wyjaśni. Ja osobiście zrobiłam test tydzień po spodziewanym terminie @ ( może czytałaś moja historię) i wyszły po kilku sekundach dwie grube krechy ale mieliśmy z mężem niespodzinkę:D życzę Ci takiej samej....
  3. deedo w takim razie powstrzymuje sie z gratulacjami i czekam na dalsze wieści mam nadzieję że będą one takie jakie byś chciała. Ale jest duża nadzieja że się udało:)
  4. deedo i kiedy testujesz? Daj znać jak wyniki.
  5. cześć dziewczyny:) Nie miałam netu więc nie mogłam do Was napisać. Byłam w poniedziałek na wizycie. I dowiedziałam się dwóch bardzo ważnych rzeczy: 1. moje wyniki teraz na tyle się poprwaiły że już nie będę brała lekarstw, aż lekarz był pod wrażeniem... Powiedział że mam znakomite wyniki:D i tutaj wielka ulga... po 2 to wiem kim jest mieszkaniec w moim brzuszku. Miałam robione USG (z resztą na każdej wizycie mam) i ptyałam się lekarza czy już widać płeć ale niestety dzidziuś był tak nisko że pupy widać nie było dopiero potem podskoczył i przełożył nogo i lekarz mówi "syn" a mój mąż "napewno" a lekarz "tak na 100% to co ma tego już nie da się ukryć". Czylk moje przeczucie się sprawdziło co do płci i będę mieć małego Bartoszka:) Aha przytyłam narazie od początku ciąży 2,5 kg ale brzuszek już mam spory.... Aga_ton miłego wypoczynku życzę:) oj zazdroszczę CI strasznie... Wypocznij tez za mnie:) Ava jeszcze wszystko się uloży tylko potrzeba czasu więc o nic się nie martw. A swoją drogą ja tez mam popadanie w skrajności i to różne ale mój mąż twierdzi żę teraz to przemawia ża mnie wielki hormon.... Anitia to pozostaje ci tylko czekanie.... A co u reszty?
  6. hej:) Ja teraz dopiero teraz mam wolna chwile bo dzieciaki oglądaja bajke:) Aga_ton mam nadzieję ż ete podłe nastroje już Cię nie dopadają:) Tą koleżanką to się nie przejmuj jeśli nie chce słyszeć prawdy teraz to szkoda strzępić sobie język i potem być tą złą. Kiedyś przejrzy na oczy, no chyba że rzeczywiście jej pasuje taki układ.... Mam adzieję że dzałaliście w tym cyklu.... i Oczywiście grauluję tych 2 kg:D Miśkaa tak zdwójka dzieci nudzic się nie można:) Nic się nie matrw pieluchy, zupki, kupki napewno zawitaja do Ciebie:) Ojj zazdroszczę tego urlopu:) Wypocznij sobie porządnie:) Możę to opóźnienie to niespodzianka tego Ci życzę:D Magusia mam nadzieję że ta praca to jest właśnie to czego szukałaś. Ava85 a co u Ciebie? Mam nadzieję że juz wszystko jest między Wami dobrze i możecie się na nowo cieszyć sobą:) Czarna 7 kilo gratuluję!!! Dobrze że nie masz ostrego parcia na dziecko tylko odpoczywasz ja też jestem zdaniaco ma bć to będzie a nóż wyjdzie Ci niespodzianka po zrzuceniu kilku kg... Anitia co u Ciebie starania były? Deedo witaj:) i jak wyszły badania? Ja tez kiedyś czytałam na internecie dużo i się niepotrzebnie nakręcałam a jak sobie odpuściłam całkowicie wszystko to udało mi się zajść w ciążę:) A co u mnie dzisiaj jadę nad jezioro zrobimy duszaki poleniuchujemy trochę:) Musze odpocząć bo ostatnio kiepsko z moja formą zatrułam sie czymś i umierałam przez dwa tygodnie. Był okropny ból brzucha i wymioty:( nie jadłam nic przez 2 dni.. koszmar mąż koło mnie skakał i dzieciaki były grzeczne:) tera jest juz ok. Ale wzięłam krople żołądkowe bez konsultacji z lekarzem.... W poniedziałek mam wizytę mam nadzieje że wszystko jest dobrze bo martwi mnie to że nie czuję żadnych ruchów dziecka i jeszcze to zatrucie było.... będę mieć USG napewno to może dowiem się co będzie syn czy córka. Przeczucie mam na syna i wszyscy tak mówią.... ale kto to wie... Miłego dnia:)
  7. Słonko jaki wstyd ja sama wiem po sobie jak strasznie jest wytrzymac na diecie nigdy nie wytrzymałam dłużej niz kilka dni... Ja jestem z Ciebie dumna że masz tyle siły woli i samozaparcia że chcesz do dietkowania wrócić ja już dawno bym sie poddała i liczyła na to że wcale nie musze schudnąc tylko jakoś to będzie. To rzeczywiście będziesz miała więcej czasu dla siebie jak synek juz do przedszkola będzie chodził. Trzymam kciuki za Ciebie nie poddawaj się ale tez nie rób nic na siłe:) ps. to prawda czas leci mi strasznie szybko ale cieszy mnie to strasznie:) A co u mnie: Goraco które mnie wykańcza, mąż który oświadczył mi że będzie pół domu burzył bo będzie kominek robił z ogrzewaniem (podobno po to żeby mi i dzidziusiowi byo cieplej- ach te chłopy!) i siostry dzieciaki. CZyli po stremu.
  8. Sorki że az tyle nabazgroliłam nie musicie czytać będę teraz wypowiedzi zwięźlejsze pisać:) Dziewczyny Głowa do góry każdej z nas musia się udać nie ma innej opcji tylko nie traćmy nadziei!!! A co u pozostałych?
  9. Witajcie mnie tez troszeczkę tutaj nie było ale jak już pisałam wcześniej mam 2 dzieci siostry sa od końca czerwca i jadą dopiero za 2 tygodnie. A przy dwójce maluchów 5 i 3 lata ciężko wygospodarować sobie czas na siedzenie i pisanie.... Ale teraz mam chwilę więć jestem:) U mnie sytuacja z żelazem nadal nie jest wyjaśniona biorę nadal te wszystkie leki dietę mam bogatszą w żelazo ale co z tego wyniknie nie wiem. Lekarz jest na urlopie więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać spokojnie na wizytę którą mam na 23 sierpnia... Dzisiaj zaczynam 17 tydzień:D cieszę się ogromnie mam tylko nadzieję że będę wiedziała po wizycie czy będzie syn czy córeczka juz nie moge się doczekać:) Poza tym jakoś leci czuje już ruchy nawet nie wiedziałam że to takie niesamowicie ekscytujące uczucie:) Ale są i minusy nie śpię całymi nocami chodzę szwędam się po domu bez celu i zasnąć nie mogę:( dziennie śpię może ze 4 godzinki i dlatego jestem strasznie zmęczona, na dodatek co 5 minut chodzę siku robić aż mąż się śmieję że nigdzie nie może ze mną wyjść bo skąd weźniemy toaletę:D Co do zachcianek to nie mam żadnych no może od czasu do czasu coca coli mi się chce. To tyle u mnie mam nadzieję że nie jesteście na mnie złe że piszę o sobie. Jeśli nie chcecie czytać o ciąży to proszę dajcie mi znać sama wiem że jest to bolesne... Anitia co tam u Ciebie? Jak się sytuacja rozwija jak się czujesz napisz w wolnej chwili. Mam nadzieję że wszystko u Ciebie dobrze. Ava85 już się martwiłam że na zawsze nas opóściłaś tak długo się nie odzywałaś ale bardzo sie cieszę że jesteś:) A jeszcze fajniej że sprawy z Twoim mężem się wyjaśniły i relacje między Wami się poprawiły. Sama wiem że nieraz człowiek musi dostać od kogoś innego niezłego kopniaka żeby przestał głupio myśleć a zaczął trzeźwo. Fajnie że myślisz tez o samorealizacji a nie skupiasz się na jednej rzeczy przeciez jedno drugiego nie wyklucza:) A z próbami jeśli uważasz żeby zaczekać to czekaj nie rób nic na siłę tylko działaj tak jak podpowiada Ci serce:) Iwetta dobrze że ze zdrowiem jakoś leci bo to jest najważniejsze a reszta się ułoży jakoś. Dobrze że dałaś sobie czas do pełnego powrotu do Twojego chłopaka nie masz co się spieszyć musisz być pewna że następnym razem możesz na niego liczyć w każdej sytuacji:) Miśkaaa witaj po długiej nieobecności fajnie że się dezwałaś:) Nie myśl o cyklach oddawaj się przyjemnościom przynajmniej w tym czasie kiedy będziesz miała urlop. Odpocznij naladuj akumulatory osdtresuj się będzie Ci łatwiej podjąć walkę i strania o dzidziusia. Wiem że pomyślisz że mi jest teraz dobrze sie wymądrzać ale tez starałam się 7 miesięcy może to długo może krótko ale ja wierze w to że Każdy ma wyznaczoną jakąś datę co wtedy się może stać udać itd. Każdy ma pretensje do wszystkiego ale nie warto się zadręczać szkoda na to siły czasu i energii. Pęcherzyki pęcherzykami a natura wie co robi:) Heyo nie przejmuj się ta przerwą i nie smuć się przede wszystkim każdy ma swój czas:) Głowa do góry!!!
  10. hej:) Ja tylko się przywitam z Wami bo cos nie najlepiej ostatnio się czuję brzuszek mnie boli a na dodatek pogoda w kratke a ja jestem strasznia meteopatką. Na dodatek kończą mi sie leki i jutro musze specjalnie po recepte do lekarza jechać bo idzie na urlop. A zapomniałam dodać że od miesiąca mam dzieci siostry w domu 5 i 3 lata i idzie oszaleć.... Jutro rano napiszę więcej bo będę mieć troszke wolnego:) Trzymajcie cię ciepło:)
  11. Aga_ton, Ava, kachna, heyo, co z wami sie dzieje odezwijcie sie:)
  12. Miśkaaa ja tez miejsca sobie nie mogę znaleźć dzisiaj mąż musiał zostać dłużej w pracy i ja chodze i się błąkam. Ale o 18.30 przyjedzie tylko zmęczony bo po 12 godz. pracy tez bym taka była.... więc weźmie prysznic zjemy obiad i pójdzie spać.... Co do imion to myśleliśmy dla dziewczynki Amelia a dla chłopczyka... no właśnie tutaj trwa kłótnia mój M chce Dawid a ja Bartosz i jak będzie chłopczyk to będą spięcia... A szczerze mówiąc czuję że będzie synek takie mam przypuszczenie zreszta wczoraj teściowa mówiła że nic się nie zmieniłam tylko wyładniałam i będzie chłopak.... Może coś w tym jest... Mi osobiście i mojemu M nie zależy czy chłopiec czy dziewczynka przecież i jedno i drugie będziemy mocno kochać:D Chcę tylko żeby było zdrowe.... Ja teraz szykuję obiad więc muszę uciekać:) zajrzę wieczorem:*
  13. I jeszcze się zaktualizuję:) NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ ava85.............24,5.........PRZERWA (4)............. .................. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ......17.06.2010 czarna_06.......27...............21...................... ...05.2010 maziaa...........32.............długo.................. ..... 08.07.2010 heyo.............25..................4.................. ........16.06.2010 magdaretka....34..................4.................... ......29.05.2010 czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 aga_ton.........25................15..................... . ....05.07.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.03.08.2010 anitia............28..................6.................. .........09.07.2010 Słonko_ona7....32.................5..................... .. ....13.07.2010 Miśkaaaa........31...............25(5).................. . .ok.15.08.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ Eldcia......... 24.......... 5 (2 z luteiną)= 7........ 22.04.2010 pyskapyska....25.........16(2 iui)......................31.05. 2010 CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011
  14. dziewczynki melduje sie i jak:) Jutro napisze do Was coś więcej bo już śpioch mnie łapie a wcześniej u teściów byłam.... Fajnie że się odezwałyście:) Miłych snów i do jutra:*
  15. Ale tutaj cisza......... Sama nie zaglądałam bo jakoś brakowało na wszystko czasu... Dzisiaj byłam u lekarza i jestem załamana.... Mam fatalne wyniki hemoglobina u mnie to tylko 9,5 % mam przepisane pełno lekarstw jeśli z a3 tyg. nie podnisie mi sie to będę musiała mieś przetaczaną krew.... A dzidziuś ma 6 cm jest ruchliwy i wszystko z nim w porządku.:) Chociaz jedna dobra wiadomość:D Miśkaaa współczuję @ to wstręciucha.... A co u pozostałych dziewczyn????????? Odezwijcie się!!!
  16. cześć dziewczyny:) Anitia bardzo mi przykro. Pamiętaj że jesteśmy z Tobą i zawsze możesz tutaj wśród nas liczyć na wsparcie.... Chuda może @ wstrętna nie przyjdzie. Czekam na dobre wieści:) Miśkaa dzięki za przywołanie mnie do porządku internet potrafi namieszać w głowie:( W niedzielę chyba będziesz testowac jak @ nie przyjdzie trzymam więc kciuki za 2 krechy:) Czekająca ale Ci dobrze wypoczniesz od tego całego zgiełku... Maziaa jestes na dobrej drodze jutro czekam z niecierpliwością czy masz już fasolkę czy nie. Daj znac koniecznie jak zrobisz testa") Aga_ton dzięki za słowa otuchy to moja pierwsza ciąża i świruję a mąż ze mną.... Ja dzisiaj zrobiłam badania ale wyniki będa dopiero w poniedziałek popołudniu:( swoją droga zapłaciłam za nie 115 zł byłam w szoku, ale swoja drogą co tutaj w tym kraju mamy za darmo.... Pieniądze państwo potrafi zabierać ale obywatelowi nie zapewni nawet bezpłatnych badań.... Mój mąż zrobił mi niespodziankę zabiera mnie do Zakopanego na kilka dni żebym troszeczkę odpoczęła bo juz narzekałam że nawet w góry się nie wybiorę bo w końcu w ciąży jestem i muszę o siebie dbać a tutaj proszę taka niespodzianka. Co prawda po szczytach nie będziemy chodzić choć oboje to uwielbiamy ale jakieś dolinki napewno zwiedzimy:) jestem szczęśliwa w koncu odpocznę choc troszkę bo juz mnie dobija wszystko. Jedziemy w piątek rano a wracamy we wtorek... A swoją drogą oscypek z grilla to od dawnami się marzy....
  17. A u mnie nic tylo kupa straesu. Na USG wyszło że mój dzidziuś ma 21 mm a na internecie wyczytałam że powonien mieć 4-5 cm to dwa razy tyle co ma i to mnie zmatrwiło strasznie. Niby lekarz mówił że wszystko jest ok. ale nie wiem co mam myśleć.... po drugie mam zrobić badania krew OB mocz cukier HBs przeciwciała HCV toxoplazmoze cytomelagie itd. rezstynie mogę odczytać. Poszam z samego rana do labolatorium tam kolejka przyszła moja kolej i co okazuje sie że oni nie wykonuja takich badań i żę nie orientuja się gdzie je można zrobić. więc krew mnie zalała ale nic mówię idę do innego bo sa 3 u nas i co okazało się że 2 zostały zlikwidowane. tak to jest jak w mniejszym mieście sę mieszka:( teraz muszę po innych miastach się włóczyć i szukać.... A tak poza tym to nie mam żadnych dolegliwości ciążoych oprócz zawrotów głowy, czuję się dobrze jak nie ma upałów bo jak sa to jest kiepsko... Nadal nie jem mięsa ani kawy nie pije. i tak czas leci powoli...
  18. Witajcie:) na początek witam nowe koleżanki:) Ava to fajnie że juz się w miarę dobrze układa z M myślę że za niedługo o Waszym konflikcie zapomnicie całkowicie i juz będzie Wam się układać. Jestem pełna podziwu że trwasz w diecie mnie jakoś nigdy nie udawało się wytrzymać długo... Maziaa widzę że Ty tez na diecie gratuluje samozaparcia ja do diet nie mam głowy całkowicie, ale widzę że chudniesz zdrowo więc raczej nie powinnas mieć efektu jojo... Ja myślę że żadnych torbirli nie masz po prostu organizm czasem sam warjuje niestety... Aga-ton super że wypoczęłaś oh zazdroszczę Ci strzasznie.... szkoda że @ przyszła ale widzę że masz sporo dobrej pozytywnej energii i będziesz działać z M w tym cyklu:D Dobrze żę odpuszczasz z wiesiołkiem, witaminami itd. organizm tez czasem potrzebuje odpoczynku a może właśnie uda Ci się bez tego wszystkiego... A tymi chwastami się tak nie przejmuj odpoczywaj i leniuchuj ile możesz:) Anitia Fajnie że w Polsce będziesz nie tylko odpoczywać ale sprawdzisz co tam się dzieję w Twoim organiźmie. rzeczywiście super byś miała jakby niespodzianka była czekam na pozytywne wieści:) Chuda a może jednak się udało:) Czekająca ja tez miałam takie napady snu w ciągu dnia niezależnie od pory:D Mam nadzieję że to nie po luteinie ja nie zdążyłam żadnych takich skutków zauważyć jak ją brałam, mam nadzieję że to coś innego:) W każdym razie w czwartek oczekuję dobrych wieści:) Słonko 4 kg to strasznie dużo Ci spadło ale jeśli to ma Ci pomóc to stosuj dietkę tylko proszę Cię nie przesadź żeby nie zostały z Ciebie tylko kości ze skórą!!! Ja ważyłam 71 kg i zaszłam w ciążę więć mam nadieję że Tobie po tej dietce tez się uda:) Pyskapyska ehh skąd ja znam Twoje dolegliwości co prawda zachcianek w ciąży nie mam żadnych:) Ale nie żąłuj sobie w końcu najwyrazniej jest ci to potrzebne o oczywiście fasolce też. Miśka nie załamuj się przeciez nic nie jest jeszcze staracone... Eda fajnie że się odezwałaś:) Nie zamatrwiaj się za bardzo wiem że łatwo jest mowić ale z drugiej strony dobrze że teraz wykryli ta bakterię niz jakbyście mieli jeszcze niewiadomo ile czekać... Mam nadzieję zę po tych 3 miesiącach Twój mąż dojdzie do siebie i juz wszystko będzie dobrze:) A tego gipsu to współczuję:( Zobaczysz będzie dobrze:) Apple pie witaj:) pół roku się staracie to jeszcze nie powód do niepokoju wielkiego wiem że łatwo się mówi ale niektóre dziewczyny staraja się kilka lat. kiedyś lekarz mi powiedział żeby zacząć myśleć że coś jest nie tak trzeba starać się ponad rok wtedy warto szukac przyczyny niepowodzeń.... Wszystko można leczyc więc niech odejda te czarne myśli od Ciebie... Zobaczysz wszystko będzie dobrze:)
  19. Miśkaaa WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:) życzenia spóźnione ale szczere:) Masz rację natura jest strasznie zaskakująca mnie też zaskoczyła przecież całkowicie. Mam nadzeję że w swoje następne urodziny będziesz tulić już swoją kruszynke tego właśnie Ci życzę. może właśnie a nóż widelec się w tym cylku uda. Dobrze zrobi Ci takie 2 miesiące laby od całej tej kuracji podobno jak wrzuci się na luz albo jak nie wierzy się w powodzenie wtedy właśnie się udaję:) Pyskapyska trzymam kciuki za wyniki jak je dostaniesz to od razu melduj nam tutaj szybko:) A praca się nie przejmuj pamiętaj że kobieta w ciązy jest chroniona przez prawo więc moga Ci póki co naskoczyć. Całą ciążę możęsz być na zwolnieniu potem na macierzyńskim i im nic do tego i po urlopie muszą Ci zapewnić miejsce pracy więc póki co to przez najbliższe kilkanaście miesięcy pracą się nie przejmuj, dzidziuś i Twoje zdrowie jest najważniejsze:) Iwetta witaj fajnie że zaglądasz do nas:) To rzeczywiście masz troszeczkę pod górkę z tym zdrowiem ale ja jestemprzekonana że nic się bez przyczyny nie dzieję zawsze jest jakis cel w tym co nas doświadcza, nawet jeśli tego nie rozumiemy... Ja myślę że u Ciebie jeszcze wszystko się ułoży masz teraz trudne chwile ale one wiecznie trwać nie będa pamiętaj że po złych doświadczeniach przychodzą zawsze te dobre:) A co do nadżerki to nie mam pojęcia czy tak ma być jak piszesz coprawda moja szwagerka miała nadżerkę zamrażaną ale nie skarżyła się na zdrowie potem, może nie chciała mówić nie wiem. Może watro żebyś zapytała się swojego lekarza lepiej dmuchać na zimno... Ale może inne dziewczyny coś więcej Ci powiedzą.... Trzymaj sie cieplutko i głowa do góry będzie dobrze zobaczysz... A co u mnie sytuacja z mężem się na szczęście wyjaśniła choć wesoło i kolorowo nie było wcale ale na razie jest ok. jednaj szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda. A swoją drogą to hormony u mnie strasznie świrują.... A dzisiaj o 18 mam wizytę u lekarza aż się cała trzęsę czy wszystko jest dobrze. Mam mieć USG i pewnie jak wszystkobędzie dobrze to lekarz założy mi kartę ciąży i zleci badania... Ale nie będę gdybać tylko poczekam na wizytę. Każdy mi bliźniaki przepowiada bo mam strasznie wielki brzuszek, którego juz nie da się ukryć:) A to 10 tydz. na dodatek mężowi śnia się trojaczki..... Odezwę sie do Was późnym wieczorem albo jutro rano dopiero więc życzę miłego dnia, trzymajcie się cieplutko:) p.s a reszta dziewczyn co porabia że nie pisze?
  20. A tak poza tym to w poniedziałek mam wizytę u lekarza o 18 mam miec USG przy którym może być mąż cieszy sie jak dziecko:) Mam nadzieje że wszystko jest dobrze mialam w tym tyg. na wizytę przyjść ale niestety nie było już mejsc.... Mam nadzieje że założy mi kartę ciąży której nie mam...:/ Groszek Iwetta jak się czujecie? Ava, Kachna, Magusia czemu się nie odzywacie? Heyo Czarna co u Was? Magdaretka, Słonko gdzie Wy sie podziewacie? Dziewczyny co z Wami gdzie Wy się podziewacie odezwijcie się!
  21. Witajcie:) Co tam u Was słychać? ja dzisiaj mam troszkę luźniejszy dzień bo mąż poszedł dzisiaj do pracy i nie muszę się aż tak bardzo spieszyć ze wszystkim bodo 15 mam czas:) Wczoraj po 5 tyg po raz pierwszy zjadłam kotleta schabowego i potem pół dnia i całą noc strasznie źle się czułam. Od jakiś 6 tyg. na mięso w każdej postaci nie mogę patrzeć na dodatek jak wyczuje je to mnie mdli. Ale chciałam zjeść tego kotleta bo miałam smaka jednak źle to sie skończyło. Mąż sam robi sobie mięsko a ja w tym czasie wychodzę na balkon:) Dzisiaj są obchody dnia mojego miasta i wybieramy sie ze znajomymi trochę się rozerwać. A jutro jadę do Krakowa na air show więc penie nie będę zaglądać do Was za często w weekend... Pyskapyska takie plamienie jest u niektórych kobiet naturalne jak się jest we wczesnej ciąży. Ja osobiście nie miałam czegoś takiego ale lekarz mówił że może sie to zdarzyć... i u mnie tez w przeciągu pół minuty pojawiły się 2 krechy:D Miśkaaa może jeszcze te pęcherzyki urosną więc głowa do góry masz je 3 więc któryś musi byc dominujący. A swoja drogą to rzeczywiście sporo cię to kosztuje finansowo:( Maziaa to super że wypoczęłać i naładowałaś akumulatory jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu:) Chuda pierwsze słyszę o podwójnej owulacji ale może rzeczywiście coś takiego jest, trudno mi powiedzieć. Na wszelki wypadek staraj się jeszcze bo być może masz przesuniętą owulację i świadczą o tym właśnie te bóle jajników. Anitia wszstkiego najlepszego dla Twojego męża:) Zrelaksuj się dzisiaj i naładuj pozytywną energia będzie Ci łatwiej czekać te 14 dni na wynik:)
  22. A gdzie reszta dziewczyn się podziewa? Proszę się meldować:)
  23. Pyskapyska GRATULUJĘ:D strasznie się cieszę że nie będę sama "zaciążona" na naszym topicu:) Aga_ton jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu.... Baw się dobrze i wypocznij porządnie:) Chuda to dobrze że już zmieniło się Twoje nastawienie.:)
  24. Chuda moim zdaniem nie masz się co bac, wiem że specjalista ds niepłodności to tak poważnie i groźnie brzmi, ale to są ludzie którzy wiedzą co robic w danym przypadku, jakie leczenie zastosować itd. Znają się na swojej pracy i dlatego pomagaja ludziom którzy mają problemy z płodnością. Myślę że bardzo dobrze że twój dotychczasowy lekarz nie trzymał Was na siłę mydląc oczy tylko szczerze powiedziałże nic juz nie jest w stanie zrobić bo nie ma kompetencji do tego. Osobiście mam znajomych, którzy chodzili do jednego lekarza i on przez 7 lat mydlił im oczy wysyłam na badania ona leżała długo w szpitalu i nawet kazał zrobić żonie operacją mózgu, bo widział jakiegoś guza który może blokować płodność. Dzień przed planowana operacja wyszła na własne żądanie poszła do innego lekarza który był wstrząśnięty głupotami które tamten lekarz gadał i co im kazał robić. On zalecił tylko brać witaminy wiesiołek i cos tam jeszcze i upłymęło dwa miesiące a ona byla juz w ciąży. Wlutym tego roku urodziła córeczkę. A od sierpnia chcą starać się o drugiego dzidziusia. Dlatego tak jak pisze Słonko głowa do góry i nie bój się specjalistów oni wiedza co maja robić.
  25. coś mi internet szwankuje więc napiszę do Was wieczorem może lepiej będzie chodził....
×