Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EluśkaEluśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EluśkaEluśka

  1. Kachna juz Cię aktualizuję:) NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ......... Eldcia.............24............PRZERWA (5)............... ........... Iwetta21..........21............3...................... ...05/12.05.2010 Miśkaaaa.........31............23(3).................... ....10.05.2010 heyo............25...............3....................... ......13.05.2010 aga_ton..............25..........13...................... .....06.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 Miśkaaaa.........31............23(3).................... ....10.05. 2010 ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ 09:16 [zgłoś do usunięcia] czarna_06 NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ......... Eldcia.............24............PRZERWA (5)............... ........... Iwetta21..........21............3...................... ...05/12.05.2010 Miśkaaaa.........31............23(3).................... ....10.05.2010 heyo............25...............3....................... ......13.05.2010 aga_ton..............25..........13...................... .....06.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 Miśkaaaa.........31............23(3).................... ....10.05. 2010 ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........31..............6........................ .......???????? czarna_06........27............20....................... . ...ok.20.05.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @
  2. Dziękuje dziweczyny za wsparcie:) POstanowiłam zaktualizowac tabelkę skróciła się troszkę ale skoro dziewczyny przez tyle czasu sie nie odzywają to znaczy że chyba nas opóściły...:( Jeśli kogos pominęłam to przepraszam iaj coś to proszę sie dopisać. NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ......... Eldcia.............24............PRZERWA (5)............... ........... Iwetta21..........21............3...................... ...05/12.05.2010 Miśkaaaa.........31............23(3).................... ....10.05.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 aga_ton..............25..........13...................... .....06.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 Miśkaaaa.........31............23(3).................... ....10.05. 2010 ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ ps. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale nasze topikowe "ciężarówki" wymazałam bo dziewczyny się nie odzywają. Przynajmniej teraz zaczniemy wszystkie od zera i będziemy przeskakiwać do innej tabelki.... Jeśli uważacie że źle zrobiłam to wklejcie poprzedniąwersję tabelki....
  3. A u mnie wszystkie moje plany są nieaktualne... To znaczy przez zęba będę jeszcze jakis tydzień cierpieć... Dzisiaj przyszła @ wogóle się nie spodziewałam bo dzisiaj dopiero 24dc. Zaprzestałam więc brania luteiny. Jeszcze nigdy nie małam takiego krótkiego cylku w moim życiu tearz już mój organizm wariuje chyba. Zawsze w 32dc przychodziła @ jak w zegarku a teraz taka niespodzianka. Z jednej strony się ciesze bo to znaczy że o 10 dni zaczne wcześniej nowy cykl więc odpada mi 10 dni cylkuw sierpniu czyli moja kuracja się skróciła. Ale z drugiej strony się niepokoje bo skoro przy braniu luteiny cylk mam rozchwiany to co będzie jak brać jej nie będę jak wtedy określę czas kiedy mam owulację...? tyle pytań mam, ale dzwoniłam dzisiaj do mojego lekarza i powiedział żeby sie nie przejmować że taki cylk krótki, no cóż pozyjemy zobaczymy, może się ułoży.... Ava85 niestety ducha walki nie mam bo ludzie mnie dołuja i jasnowidza że dzieci miec nie będę,niby take głupie gadanie ale gdzieś utkwi człowiekowi w głowie i męczy... Mam nadzieję że Tobie się udało zafasolkować trzymam mocno kciuki, w końcu trzeba powoli kolejno przechodzić do drugiej tabelki:) Daj znac jak zrobisz test... Groszek co u Ciebie? Iwetta jak tam testy owulacyjne, przekonałaś sie już do nich? Miśkaaa może trochę odpoczniesz bo zamęczysz się... Słonko, Kachna a co u Ciebie? Mam wrażenie że nasze "ciężarówki" nas opuściły no chyba że się myle....
  4. Witam po krótkiej przerwie:) Nie zaglądałam bo czasu niestety brak u mnie i w dodatku umieram całymi dniami z bólu:( Rzecz jasna przez kolejnego zęba pech chciał że pląba mi wypadła... Ząb mnie tak nawala że masakra ina dodatek jestem opuchniętaprzez niego jak balon. Ale dopóki opuchlizna nie zejdzie leczyć nie będziemy i cierpie już 4 dzień... Ale u mnie zawsze jak jedno nieszczęście się przytrafi to już potem kolejne jest zawsze w drodze... teraz mam dwa zęby do leczenia jeden za tydzień będzie robiony bo jest truty a drugi dopiero jak odpuchne:) Aga_ton supre że trafiłac na specjalistę który zna się na rzeczy a nie na jakiegos partacza, który tylko potrafi zwodzić człowieka za nos... Trzymam kciuki za Twój pęcherzyk:) A odnośnie Twojej mamy to ja mam podobną syuacje z rodzina męża a zwłaszcza z teściami. Co prawda nie wiedza o tym że juz od jakiegoś czasu sie staramy i nam nie wychodzi myślą że nic w tym kierunku nie robimy dlatego bombarduja nas pytaniami kiedy? dlaczego? itd. Jakby się dowiedzieli o naszej sytuacji to żyć by nam nie dali i cała rodzina by huczała.... Ava85 testowałaś już?
  5. A co tak cichutko na tym naszyn forum dziewczyny czemu sie nie odzywacie? Meldujcie się!!!:)
  6. witam:) Ja mam za sobą bardzo ciężką noc. Wczorajszy dzien był koszmarny. Miałam na 16 do dentysty wyczekałam się godz. po to aby usłyszeć że muszę rentgen zrobić bo jeśli rośnie mi 8 ząb to nie ma sensu leczyć tylko od razu usunąć. Więc pojechałam zrobić rentgen potem z powrotem z wynikiem do dentystki i znowu czekanie... W końcu jak drugi raz mnie przyjęła stwierdziła że będziemy leczyć kanałowo... robiła przy tym zębie trochę (bez znieczulenia) bo przy takim leczeniu ona go nie daje:( Wyszlifowała i zatruła go. Wypisała środki przeciwbólowe na recepte. Miałam zjeść tylko 1 tabletkę a zjadłam 2 i do tego 3 ibupromy bo tak mnie bolała jednak nawet po tych środkach nawet na chwilę nie przestało mnie rwać... Cała noc zarwana twarz opuchnięta tyle miałam wczoraj "przyjemności"Następna wizytę mam za 2 tyg. A swoja droga dlaczego w prywatnych gabinetach nie przestrzegają godziny na która się człowiek umawia. U gin. do którego chodzę liczy sie kto pierwszy en lepszy nie zależnie od umówionej godziny i wczoraj u dentystki było to samo poszłam do niej o 16 a wyszłam o 19... Koszmar....
  7. A ja się nie poddaję pomimo tej luteiny i braku owulacji staramy sie z mężem a raczej kochamy się pomimo wszystko choć szans nie mam żadnych.... Ava, Miśka trzymam kciuki za Was. Dopóki @ się nie rozkręca to nadzieja zawsze jest. Heyo, Iwetta pamiętajcie nowy cykl tonowe starania i nowa nadzieja:) Mnie dzisiaj czeka wizyta u dentysty i może to śmieszne ale mam stracha jakoś tak nie lubię do dentysty chodzić, no ale coż wyjścia nie mam bo złamałam sobie zęba na cukierku... buziaki
  8. Ava widze że choróbsko się do Ciebie na dobre przyplątało....:( Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia... A u mnie bez zmian czekam do 14 dc kiedy zaczynam brać leki...
  9. Tak to prawda wielki damat dla nas wszystkich tragedia...
  10. i przy okazji aktualizuje tabelke Nie wypiszę się całkowicie wpiszę sobie przerwę, tak jak radziłyście. Trzymam za Was kciuki w końcu komuś musi się udać:) NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ......... Eldcia.............24............PRZERWA (5)............... ........... szarlotka80......29............3........................ ... 15.03.2010 Iwetta21..........21............3...................... ...05/12.05.2010 Miśkaaaa.........31............21(1).................... ....05.04.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 Faustka.............28..........4....................... ......12.04.2010 Lidkaaa80.........30............2....................... .....15.04.2010 pelkana81..........29...........23....................... .....20.04.2010 aga_ton..............25..........13...................... .....06.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE NICK-------WIEK.........CYKLE STARAŃ........... DATA PORODU Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r.
  11. cześć dziewczyny:) Superburek wiem jak to jest kiedy kolejny cylk mija i masz poczucie że jest stracony. Ja mam 24 lata i każdy miesiąc stałałam sie wykorzystać w pełni. Staram się 5 miesięcy dla niektórych to mało dla mnie już wystarczająco dużo, ale nie poddawaje się, pomimo tego że teraz starania jak wszystko dobrze pójdzie będę mogła zacząć dopiero we wrześniu... Do sierpnia lekarz nie daje mi żadnych szans na zajście.... Mam jednak nadzieję, że ten Twój cykl nie pójdzie na zmarnowanie, kto wie co sie wydarzy:) Miśka ja bym nie wytrzymała z ciekawości... Trzymam kciuki:) Heyo witaj, chyba każdą z nas wciągnął wir codzienności po świątecznym odpoczynku... Dobrze że nie myślisz o staraniach moze właśnie to jest klucz do sukcesu... luzzz:) Iwetta21 co do Twojego pytania o nadżerkę to nie wiem ale skoro lekarz prowadzący mówi że lepiej leczyc ją po ciąży to może właśnie tak jest... Groszek trzymaj się jakoś, ja tez do września mam przerwę wszystko przez cystę... Też będę na hormonach a po nich niestety mam wszystkie skutki niepożądane nawet po tabletkach anty tak miałam. A teraz nie mogę zgubić zbędnych kg ale nie zabieram się nawet za to skoro znowu będę je brać (teraz progesteron)... Trzymaj się:) Ava życzę szybkiego powrotu do zdrowia, żebyć w pełni wykorzystała swój wolny weekend. Pelkana też nie wiem co mam powiedzieć bo przecież taką sytuację ciężko sobie wyobrazić a co dopiero ją przeżyć na własnej skórze... Mnie by chyba krew zalała ze zlości na tych lekarzy konowałów którzy uważają sie za specjalistów to brak słów.... wrrr... Mam nadzieję że się niezniechęcisz, i podejmiesz kolejna próbę może tym razem szczęśliwą...:)
  12. Witajcie po świętach. U mnie też jakoś przeleciało i oczywiście rozmów o dzieciach było sporo:/ najpierw teściowa że zamiast przytycto schudłam więc dziecka nie będzie, a potem bratowa że przydało by man sie juz w koncu... No ale cóż przeżyłam to jakoś chociaż tak smutno na sercu się zrobiło... Jak byłam ze święconka tez pomyslałam sobie że moze na następne święta dzidziuś będzie nam towarzyszył... A u mnie niestety załamka. Jednak bedę mieć 3 cykle do tyłu w sumie to straciłam 6 cykli starań. Starania będe mogła rozpocząć dopiero w sierpniu, przy dobrych wiatrach jak to sie mówi... Jestem załamana:( dzwoniłam do mojego lekarza w sprawie tej luteiny i niestety mam ją przyjmować od 14 dc a przy moich cyklach będzie to przed owulacją czyli choć jakbym się starała i tak owulacji mieć nie będę... A w cuda niestety nie wierzę... W takim wypadku zastanawiam się czy czasem nie wypisać się z tabelki bo zanim ja zaczne starania Wy zostaniecie już mamusiami przynajmniej tego Wam życzę...:) Eh... nie tak mialo to wszystko wyglądać no ale cóż nic zrobic nie mogę natura w miom przypadku działa mi na przekór... Ava85 z tą owulacja różnie bywa a skoro starania sa przyjemne to nie warto ich zaprzestac, starajcie się do samego końca:) Pelkana masz rację lepiej starac się przez cały cylk. Będę trzymac kciuki za Twoje jajeczko i za powodzenie zabiegu:)
  13. Życzę Wam wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT:) pozdarwiam i uściski przesyłam:) Do zobaczenia w Święta albo zaraz po nich:)
  14. Pelkana ja równiez witam w naszym gronie:) ja tez niestety nie znam się takbardzo na inseminacji aczkolwiek czyłałam co nieco na ten temat. w każdym razie jeśli to ma Pomóc Ci zajść w ciążę to nie musi być romantycznie...:) Ava85 zazdroszczę ci tych wypieków, ja poszłam na łatwiznę i ciasta kupiłam po raz pierwszy na święta ale brak czasu niestety na upieczenie.... I smak nie ten sam co własny wypiek.... Kachna ja też będę brać wszystko co tylko się da żeby mieś maluszka...:)
  15. cześć dziewczyny:) U mnie też przygotowania do świąt ruszyły pełna parą dopiero dzisiaj, wczoraj zrobiłam zakupy i dzisiaj przetwarzam produkty:) Aga_ton powiem Ci że w moim wypadku ze staraniami teraz to będzie ruletka. przez ta cystę. Z jednej strony lekarz powiedział że jak najbardziej moge spokojnie się starać ale z drugiej strony praktycznie na zajście w ciążę nie mam szans bo cysta blokuje mi owulację... Więc kolorowo nie jest, niby przepisał mi luteine ale czy ona mi pomożę tego nie wiem, bo dopóki to cholerstwo mi nie zniknie ze starań nie wyniknie nic... :( Ale nie chcę marnować tych 3 cykli dlatego będę się starać bo pewności nie mam czy już czasem sięnie wchłonęła poprzez wywołanie @ bo i tak może być, więc dlatego to jest w moim przypadku ruletka... Pewnie że poszaleć zawsze można każdą okazję trzeba wykorzystać:) Dobrze że wprowadziłaś zmiany w tabelce bo skoro sie inne dziewczyny nie odzywają to po co mają w niej być, wpiszą się jak dołączą spowrotem... A odnośnie postu to u mnie w domu zawsze pości się do przyniesienia święconki z kościoła, ale ją jemy dopiero na śniadanie w poniedziałek. Zas u mego mężą post w sobotę wogóle nie obowiązuje a święconke jedzą zaraz po przyniesieniu... Więc tutaj mamy dwa różne sposoby świętowania a mieszkamy w tym samym mieście tylko po przeciwnych stronach... Ale oczywiście ja wprowadziłam swój sposób świętowania we wszystkie swięta i mężowi się bardzo to podoba :) Czarna to super że masz dobre wyniki trzymam kciuki za Twój pęcherzyk:) Ava85 skąd ja to znam juz wcześniej pisałam jakie mam niektóre osoby w rodzinie i tez wizyta u nich mnie nie ominie. Jechac tam nie chcę bobędzie temat ciąży mojej przyszłej szwagierki ale teściów odwiedzić muszę bo to taki magiczny czs i nie wyobrażam sobie jakby mogło być inaczej... Dlatego Kochana trzeba sie jakoś trzymać rodziny się niestety nie wybiera ją się po prostu ma... Rozumiem Cię doskonale ale miejmynadzieje że będzie wszystko dobrze...:) Iwetta21 bliźniaki to podwójne szczęscie u mnie w rodzinie wyliczyli mi pokoleniowo że u mnie albo u rodzeństwa się urodzą bliźnięta, i zostałam tylko ja u brata jest córka i więcej dzieci nie planują i u siostry jest córka i syn, więc każdy mówi że moga byc u mnie... Ja bym sie cieszyła jakby tak było:) Dodam jeszcze że każdemu komu wyliczyli w rodzinie bliźniaki się urodziły więc coś w tym musi być... Ja znam taką kobietę (teściową brata) która urodziła bliźniki 3 razy pod rząd najpierw dwie dziewczynki, a potem dwa razy parkę to dopiero wyczyn...
  16. Witajcie dziewczyny :) U mnie pogoda jakaś taka nie wyraźna raz słońce raz deszcz... tęskno mi za słońcem uwielbiam jak jest gorąco ale do lata juz niedaleko :) Aga_ton to super że wyniki wyszły Ci dobrze i bedziesz mogła powrócić do starania. Co do trzymania kciuków będe to robić w końcu któras musi przejśc juz do drugiej tabelki a może wszystkie przejdziemy naraz:) a co do obraczki to zawsze jak sie czegoś szuka to się nie znajduje dopiero jak człowiek odpóści poszukiwania, przynajmniej ja tak mam..... Ava85 tak znalazłam chwile i juz będe tutaj zaglądać regularnie przynajmniej będe się starać ;) Ja w domu mam teraz 3 pieski suczkę Yorka i jej 2 szczeniaczki są to pieski. A przed przeprowadzka miałam aż 7 piesków w blokach. Musiałam dopuscić suczkę bo tak zalecił weterynarz pierwsza jej ciąża obumarła ( były to 2 pieski) w ostatnim tygodniu i potem uroiła sobie że jej gumowe zabawki to jej dzieci, dlatego dopusciliśmy ją znowu żebypsychika jej się unormowała i ku naszemu ogromnemu zdziwieniu urodziła aż 6 zdrowych szczeniaczków, 4 rozdaliśmy rodzinie a dwa jeszcze zostały może ktos znaszych znajomych będzie chciał musimy popytać. Też kocham ją nad życie chociaż lubi zrobić mi na złość dobrze jest z tym że yorki sie nie lenia bo mają włosy zamiast sierści. A karma jest wszędzie bo nie zje przy misce tylko po całym domu nosi, najtrudniej mi teraz nauczyć ją czystości bo zmiana otoczenia nstąpiła i już mój piesek sie gubi i nie wie gdzie ma sikac na podwórku :D Ja też przez to opóźnienie @ nie wiem kiedy będę miała owulację, z obserwacji śluzu i temperatury tez jakoś trudno mi to ustalić dlatego będę męczyć męża przez cały cykl:D dobrze że to sa przyjemne "męczarnie". Kachna jak tam samopoczucie? Groszek co u Ciebie? A gdzie podziały sie nasze "ciężarówki" czyzby wypisały sie z naszego topicu? Zgadzam sie że szukamy na necie różnych informacji które mieszają nam tylko w głowie, też co wyczytam lece do męża i mówie wszystkie rewelację,dobrze że on zachowuje zimną krew w takich sytuacjach :D Pozdrawiam wszystkie i życze miłego dnia:)
  17. Witaj Superburku też słyszałam o wiesiołku i o castagnusie również niektóre dziewczyny zażywają i polecają. Ale czy to wszystko pomoże być może jednak ja wole nie brać żadnych leków równiez tych ziołowych bez konsultacji z lekarzem...
  18. Witam :) Jak tam po weekendzie? Ja niestety nie odpoczęłam wszystko przez ta przeprowadzkę niektóre prace jeszcze trwają a ja chodze i sprzatam ale za takie wielkie sprzątanie wezmę sie dopiero od srody a w piatek i sobotę będziem wszystko zwozić.... nawet myślec mi sie nie chce jak to wszystko będzie, zanim się urządzimy tam na miejscu.... a przecież święta juz za pasem.... ;) Dzisiaj biorę ostatnie dwie tabletki Lutenylu a potem bede czekac na @. W sumie dobrze sie po nich czuje o dziwo tylko mam chwilowe skurcze ale da się wytrzymać.... A potem od 16dc przez 12 dni czeka mnie branie luteiny pod język, to tyle u mnie... :) A co tam u Was dziewczyny? Jak się mają przyszłe mamusie?
  19. Aga_ton ja tez mam bzika na punkcie czystosci w święta wszystko musi być posprzątane wymyte poprane, mój mąż sie śmiał że piore dywan w grudniu a to były nasze pierwsze świeta razem i powiedział że juz nic go nie zdziwi. Lubie mieć wszystko przygotowane własnoręcznie dlatego przed świętami robie wszystko jak mały robocik a w święta odpoczywam... U mąża nie świętuje sie tak tradycyjnie dla nich Wielkanos to zjedzenie jajka zaraz po święceniu każdy osobno, tak zamo zresztą w Wigilie. U mnie w domu było inaczej i tradycję teraz kultywuje wraz z mężem wszystko ma byc uroczyście i ładnie a przede wszystkim rodzinnie a nie kazdy sobie... W te świętatrochę później zacznę wszystkie porzadki i gotowania bo przeprowadzam się na tydzień przed świętami, więc nie wiem czy zdąże ze wszystkim ale jestem dobrej myśli:)
  20. Ava85 wracaj szybko do zdrowia Aga_ton dzięki za słowa wsparcia :) Nie przejmuj się myslę że nie macie kryzysy w małżeństwie, poprostu człowiek czasem musia odetchnąć od tego wszystkiego. Sama tak mam żę niekiedy zapominam o przyjemniści jaką moge czerpać z seksu tylko w głowie siedzi mi pytanie czy tym razem sie uda... Tak już jest... :( Ja jestem mężatką rok (w czerwcu pierwsza rocznica) a znamy sie juz 6 lat i różnie bywało nieraz zdarzało się że kochaliśmy się codziennie a niekiedy były dłuższe przerwy, ale od czasu kiedy chce zajść w ciąże seks"musi" byc w dni płodne obowiązkowo a potem już mi tak nie zależy i tez jest mi z tym dobrze.... Dlatego postanowiłam wyluzować i na nowo zacząść sie nim cieszyć, już nie będę planowac po prostu będę się kochać kiedy będę miała na to ochotę i oczywiście sposobność. Dlatego myślę że nie macie kryzysu po prostu musicie na nowo kochać sie jak dawniej bez mierzenia, obserwowania itd. Głowa do góry będzie dobrze :D Ostatnio mąż mi powiedział że jest ze mną i mnie kocha niezaleznie od tego czy mamy dziecko i czy będziemy je mieć.... Te słowa mnie trochę podbudowały, chociaz mam nadzieję że jednak dzidzius się pojawi... :)
  21. Ava85 pozwolisz że skopjuje sobie Twoje oświadczenie? Bedzie moja myślą przewodnia :) "Więc tu i teraz, przed monitorem uroczyście oświadczam, że.... w tym miesiącu nie będę mierzyć temperatury!!! I nie będę zadręczać się wyczekiwaniem dni płodnych!!!! A później nie będę doszukiwać się objawów ciążowych po 14 dniu cyklu!!!! Za to będę w moich staraniach spontaniczna... i sprawią mi one ogromną przyjemność i jeszcze jedno... CO MA BYĆ TO BĘDZIE!!!!" Teraz nie pozostaje mi nic innego jak się go trzymać :)
  22. Witam u mnie też świeci słoneczko i nastraja jak widzę nie tylkomnie optymistycznie :D Ja wczoraj wzięłam 2 tabl. Lutenylu na wywołanie @ jeszcze 4 dni ich brania i powinna sie pojawić, a potem od 16 dc luteina przez 12 dni... Tez jestem pełna nadziei ale co ma być to będzie.... Postanowiłam że tez przejde na luzzzzz ale czy mis ię uda tego nie wiem, wszystko w praktyce wyjdzie ;) W takim razie aktualizuje tabelkę bo znam datę @NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ aga_ton.........25...........PRZERWA..................... ........... Prystelka.........29.............4...................... ......09.03.2010 malutka8479.....26............1......................... ...10.03.2010 stefaga..........25...........2.......................... ....12.03.2010 Ania_29............29............11..................... ... 15.03.2010 szarlotka80......29............3........................ ... 15.03.2010 jabłuszko_32.....32............4....................... . .. 22.03.2010 Słonko_ona7......32............1....................... . ...24.03.2010 euforia84........26.............7....................... ... ..25.03.2010 eldcia..............24............5.............................25.03.2010 Miśkaaaa.........31............21(1).................... ....05.04.2010 groszek27........27............ 5...........................10.04.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 Faustka.............28..........4....................... ......12.04.2010 Lidkaaa80.........30............2....................... .....15.04.2010 justys1818.......21..............4...................... .......???????? jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............17....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE NICK-------WIEK.........CYKLE STARAŃ........... DATA PORODU Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r.
  23. Cześć dziewczynki jak tam nastroje dzisiaj? Goszek, Słonko, Miśkaaaa a więc tak.... Byłam wczorajna wizycie i miałam robione usg przez pochwe i niestety moje przypuszczenia sie potwierdziły... :( Na lewym jajniku mam 3 centymetrową cystę ale ona powstała na skutek zatrzymania sie jajeczka, które teraz sobie rosnie tak stwierdził mój lekarz.... Czyli mialam cykl bezowulacyjny :( Do tego pocieszył mnie że tak się czasem zdarza ale jest przynajmniej oznaka że jajeczkuje, a ta cysta nie jest torbielą tak jak 4 lata temu.... Od razu kamień spadł mi z serca.... Przepisał mi luteine podjęzykową i jakis drugo lek na wywołanie miesiączki ale nie wiem jaki bo dopiero w aptece zamówili i odbieram dzisiaj popołudniu.... za 3 miesiące mam przyjśc na kontrole.... Co prawda chciał mi tableki anty przepisac ale sie nie zgodziłam.... Uspokoiłam się troszkę a na koniec wizyty życzył mi szybkiego zajścia :)
  24. cześć dziewczyny u mni też szaro- buro za oknem i jak każda z nas oczekuje wiosny ;) Kachna przynajmniej masz jasniejsza sytuację niz wcześniej, dobrze ze poszłaś do lekarza, może lepiej zniesiesz przyjmowanie tego nowego leku... Czarna może rzeczywiscie jeszcze nie wszystko starcone.... Ava dobrze żę @ przyszła sama a nie musiasz jej jakimis świństwami wywoływać.... A swoja drogą to rzeczywiście natura lubi płatać nam różne figle... ;) A odnosnie owulacji to nigdy nic nie jest dokońca wiadomo jak nie jest wczesniej to jest później i bądź tutaj człowieku mądry :0 wychodzi na to że przez cały cykl trzeba się starać ale to już należyna szczęście do bardzo przyjemnych rzeczy :D Justyna to możesz juz za parę dni zacząść sie starać :) A u mnie nastrój fataly jakos tak smutno mi i niepotrafie się na niczym skupić nawet perspektywa popołudniowych zakupów mnie nie cieszy... :( chyba przez ta wiżytę u lekarza....
  25. życzę wszystkim udanego dnia :) Ja do 22 niestety będę w pracy :(
×