Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

27 majka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 27 majka

  1. Biedroneczko wysłałam Ci linka do naszych fotek. Jeśli któś jeszcze chce to napiszcie adresik:)
  2. Cześć Dziewczyny Widzę że przedszkole jest teraz tematem numer jeden wśród mam trzylatków :). Mój Kamilek też bardzo chętnie chodzi do przedszkola. Początki były trudne płacz krzyk i ci ino ale minęło i jest już dobrze. Teraz zaczynają sie choroby mam nadzieję że i to minie. Przechodził dwa tygodnie tydzień chory i wszyscy w domu pozarażani:(. Teraz znów mamy za sobą tydzień chodzenia i znów jakiś taki niewyraźny mam nadzieję ze się tego nic nie wykluje. He he u nas też plasterki to podstawa na wszelkie "ziaziu" nieraz to też nawet nie umie pokazać gdzie mu przykleić:). Wyśle Wam linka do naszej stronki z fotkami moich Panów.
  3. Cześć Dziewczyny Nie mogę uwierzyć że Brygidy już nie ma :( Boże miej w swej opiece Aronka i całą jej rodzinę Zmieniłam nik ale pisałam jako Maja 24 mama Kamilka . W kwietniu 2008 zostałam po raz drugi mama Maciusia. Tak wiec jestem już mama dwóch cudownych chłopców. Kamilek od września zaczął chodzić do przedszkola aż sie wierzyć nie chce że to juz ponad trzy lata.
  4. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Avinia tobie kochana też serdecznie gratuluję :)
  5. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Dociu serdecznie gratuluję :). Nie martw się tą dziurka mój Maciek po urodzeniu też miał szmery na serduszku. Jak miał miesiąc miał robione ekg ech i diagnoza ze ma dziurkę w serduszku. Lekarz powiedział nam zeby sie nie martwić bo ona sama zarośnie w miarę jak serduszko bedzie rosło bo jest zlokalizowana w najcieńszym miejscu. Jak Maciek miał niecałe 4 miesiace to po dzirce juz nie było śladu:)
  6. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Dziewczyny:) My właśnie wróciliśmy ze spacerku hehe raczej ze saneczek. No a Kamilek z tatusiem jeszcze na dworze próbują lepić bałwana :) Super taka zima sniegu nie za duzo no i takiego mrozu juz nie ma.Dzieciaki maja radochę Maciek usypia a ja się zarz biorę za sprzątanie bo teściowie maja przyjechać dzisiaj w odwiedziny. Minął mi pierwszy po powrocie tydzień pracy. Miałam obawy jak to wszystko będzie ale jest dobrze. Chyba nawet teraz jestem lepiej zorganizowana jakoś to wszystko godzę prace dom. Miłego dnia jeśli ktoś tu zajrzy :)
  7. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Ja wczoraj też zaliczyłam pierwszy dzień w pracy. Miałam lekkiego stresa bo miał 15 miesięcy przerwy. W sumie to dobrze było . Tylko przykro dzieci zostawić :( no ale jakoś się przyzwyczaimy.
  8. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześc Hehe no to Dociu nk w błąd mnie wprowadziła bo wyświetlało mi się że masz urodzinki. No ale co tak dobrych życzeń nigdy za wiele ;). Dużo zdrówka dla Nadusi . Moje chłopaki zdrowe. Dzisiaj właśnie kupiłam szczepionki przeciw grypie bo pediatra powiedział mi że idzie bardzo ciężka grypa i warto zaszczepić dzieciaki ni i nas też. W poniedziałek wracam do pracy mam strasznego doła z tego powodu :(. No ale cóż jak będzie źle to wracam na wychowawczy i tyle. No a do tego akurat taka fala mrozów jak na złość:(. Miłej niedzieli Wam życzę.
  9. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy się one już spełnią nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. Wszystkiego najlepszego:):):) i dużo dużo pociechy z dzieciaków i mężusiów Dociu dla Ciebie podwójnie z okazji urodzinek
  10. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Dziewczyny Muszę cos napisac bo już dawno nie dawałam znaków życia. Moje dzieciaki zdrowe Maciek już zaczyna próbować swoich sił w chodzeniu Kamilek już coraz ładniej zaczyna mówić choć po matulku mu to idzie no ale cóż. Ja ciagle zajęta bo jak nie dzieciaki to pranie sprzątanie i gotowanie. Do tego jeszcze codziennie muszę jeździć do szpitala. Mój tata miał w operacje miał raka narzazie wszystko dobrze mam nadzieję że tak zostanie. 5 stycznia wracam do pracy przeraża mnie to bardzo.Jedno że miałam 16 miesięcy przerwy drugie jak sobie z tym wszystkim poradzę. Dziewczyny dbajcie o siebie jeszcze się zdążycie nasprzątać i nagotować całe życie na to. Na te kilka miesięcy warto przystopować bo zdrowie dzieciaczków najważniejsze.
  11. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Mary gratulacje super :)
  12. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć oj coś się nie udzielacie :( Ale pogoda się do d..y zrobiła u nas zaczął śnieg padać a raczej coś takiego mokrego ze śniegiem. Była dzisiaj z chłopakami na dworze ale tak zmarzliśmy że aż odechciało mi sie dworu. Ja też już pokupował trochę prezentów dla dzieciaków z naszej rodzinki. http://www.allegro.pl/item478293679_szczeniaczek_uczniaczek_fisher_price_najtaniej_ss.html http://www.allegro.pl/item479786216_kucyk_pony_z_akcesoriami_konik_natalia_tanio.html http://www.allegro.pl/item488743346_klocki_w_wozku_do_ciagniecia.html http://www.allegro.pl/item479950432_zabawka_pluszowa_mis_na_ksiezycu_z_pozytywka.html No tyle bo dzieciaków w naszej rodzinie dostatek. Kamilkowi chcemy kupic samochód wader http://www.allegro.pl/item480345407_wader_wywrotka_gigant_truck_lad_150kg_promocja.html a Maćkowi też kupie szczeniaczka uczniaczka bo naprawdę super ta zabawka. Dobrze że moja koleżanka ma sklep i z nią byłam na zakupach w hurtowni zabawek. Mówię wam naprawdę dużo taniej jednak w sklepach czy nawet na allegro takie marże teraz narzucają:( że zbankrutować można. No a tak to zawsze trochę taniej no i wybór taki ze aż się słabo robi bo nie wiadomo co kupić ;)
  13. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    hehe Dociu dobre zdjęcie właśnie oddalam głosik :) No a z tymi meblami to faktycznie przegięcie. Ja moim chłopakom chce kupić okrągły stolik z Ikei mamut i krzesełka z tej samej serii. No i też zdam się na allegro bo jakoś jedziemy od wakacji di ikei i nie możemy dojechać. Moje dzieciaki już smacznie śpią. Matuniu cudownie ze twój dzidziuś już daje solidnie znać o sobie. Brakuje mi tego kopania. No ale puki co ja przy dwójce zostaję. No chyba że wygram w totka ;) hehe to będziemy pracować na córeczką. Spokojnej nocki :) Teraz muszę trochę w domku ogarnąć.
  14. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    No ruch tu jak w Rzymie :) nie piszcie tyle bo nie mam czasu tego wszystkiego przeczytać;). Byłam dzisiaj z chłopakami na placu zabaw. Maciek taki się cieszył jak widział jak brat się huśta. Razem bujali się na koniku z mamina asekuracją. No na lato to już będą razem biegać na huśtawki :) Ja właśnie wykąpałam Kamilka teraz ogląda bajki. Kupiłam dzisiaj jeden prezent jeszcze 5 i mam mikołaja z głowy . http://www.allegro.pl/item476378273_fisher_price_szczeniaczek_uczniaczek_nowy_katalog.html dla chrześnicy mojego męża mam nadzieję że jej sie spodoba :)
  15. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć a co tu tak pusto :( Nam dzisiaj dzień miną tak ni jak :(. Byliśmy u tatay w szpitalu. Jak przyjechaliśmy to cała czwórka spała 3 godziny tak nas ścięło ;) Już nie pamiętam kiedy tak pospałam po południo. Zawsze któreś dziecko nie spało a tu tak obaj się kimli. Jeszcze nie wiemy co jest mojemu tacie maja podejrzenia le trzeba to potwierdzić badaniami a w weekend to w szpitalu nie nie robią :( No nic ide film oglądać . Do jutra papa
  16. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    No teraz u nas szpital się zaczął. Mojego tatę wczoraj wieczorem zabrało pogotowie:(. Pół nocy nie mogłam spać. Byliśmy teraz w szpitalu ale zarazie nic nie wiadomo. Nic mi sie nie chce wstawiłam ryż na obiad jakis sos ze słoiczka i tyle pasowały by sie za pożądli zabrać.
  17. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    część Lidziu ja jestem :):):) Maciek właśnie śpi a Kamilek ogląda bajki. No a ja buszuje po allegro. Zaczęłam szukać prezentów na mikołajki dla dzieciaków. W zeszłym roku było tylko dwoje dzieci w najbliższej rodzinie no a w tym już piątka w tym dwoje moich. Do tego jeszcze muszę jakiś prezent na roczek dla chrześniaczki mojego męża. No a w święta mamy chrzciny i najprawdopodobniej mój mąż też będzie chrzestnym. Ja dzisiaj chyba z 4 godziny na dworze byłam z chłopakami tak fajnie ciepło. Emciu ciesze się ze z dzieciakami już wszystko dobrze i jesteście juz w domku. Oby więcej sie nie powtórzyło takie przeżycie. Lidzi a może ten sen to proroczy ;) No z nas to tylko ty i Mar jeszcze tylko po jednym ;)Hehe a tak w nawiasie bardzo duży przyrost naturalny na naszym temacie niczym w mojej rodzince :)
  18. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Emciu trzymaj sie i dużo dużo zdrówka dla Kapiego. Oj biedactwa chorować teraz zaczynają no ale cóż zima sie zbliża :( Nas odpukać choroby omijają oby tak dalej. Kamil w sumie raz był chory tak ze brał antybiotyk jakoś teraz na wiosen no a Maciuś raz przechodził trzydniówkę. Dziewczyny koniec złych wiadomości teraz same dobre :) Pozdrawiam Was gorąca i dużo zdrówka życzę:)
  19. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Mary a co do pracy no to faktycznie nie ciekawych masz podopiecznych . Musisz zacisnąć zęby i dasz radę. To jest początek z czasem uodpornisz się na takie ich odzywki no cóż poradzić. Masz racje Dociu teraz o jakąś naprawdę fajna prace strasznie trudno wiem to po sobie. Jedno może być to zaś coś innego do d... :( No ale cóż takie życie. Dociu jak czytam wasze perypetie ciążowe to mnie sie wszystko przypomina :) a tu Maciek za kilka dni 7 miesięcy :) oj za szybko ten czas leci.
  20. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Dziewczyny No ja też ostatni na nic czasu nie mam ciągle cos do zrobienia. Boję sie jak ja sobie poradzę ja wrócę do pracy chyba będę spać po dwie godziny :( oj no ale cóż. Moje chłopaki odpukać zdrowiutkie . Kamilek roznosi dom rozrabiaka i tez po malutko zaczyna coraz więcej mówić. Maciek już zaczyna stawać no i mówi tata ;) Mary dużo zdrówka dla myszki. Kurcze to tak jest dziecko jak do przedszkola zaczyna chodzić to więcej choruje niż zdrowe. Ciekawe jak to u nas będzie. Tylko Kamil do przedszkola dopiero od września będzie chodził bo teraz nie chcą go przyjąć. Uciekam bo już moje małe mnie wzywa ;)
  21. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć :) Ale dzisiaj super dzień nareszcie jesień jak się należy:). Moje chłopaki praktycznie od rana na dworku Kamilek nawet obiadek jadł w plenerze. No a ja zarobiona po uszy kurcze przy domu jest tyle roboty ze to jest po prostu nie do przerobienia w dodatku z dwójką dzieci. Rano ubrać dzieci nakarmić ogarnąć trochę w domu rozwiesić pranie . Potem pojechałam na zakupy obiad oj a potem wokół domu sprzątałam tak jesienne porządki. Nawet nie myśle co będzie jak wrócę do pracy jak ja to wszystko ogarene:(.
  22. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Oj Mary biedna Myszka niech szybciutko wraca do zdrówka. Nam dzisiaj za bardzo spacerek nie wyszedł. Wydawało się że tak cieplutko a jak wyszliśmy to wiał taki przenikliwy mroźny wiatr brrrr. No ale to nie najgorsze bo wszyscy ciepło ubrani. Maciuś strasznie się rozpłakał ząbki mu idą i to chyba dla tego. Nie chciał leżeć w wózku tylko musiałam go nieść na rękach. W końcu zasnął ale skróciliśmy zaplanowana trasę i wróciliśmy do domu bez kasztanów.
  23. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Dziewczyny Wysłałam Wam zaproszenie na NK ale chyba mnie nie poznałyście ;)
  24. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Matunia u mnie było podobnie. Jak byłam w pierwszej ciąży to mój mąż był ze mną na prawie każdym usg. Przy drugim dziecku nie był już ani raz. W sumie jak ja jechałam na wizytę to on zajmował sie Kamilem no ale to zawsze tak miło patrzeć na nienarodzone maleństwo we dwoje . Biorę się za sprzątanie Maciek śpi Kamilek sie bawi tatuś grzebie przy aucie no a matka do odkurzacza i garów ;) Pogoda fatalna leje i leje oszaleć można w tym domu. Mino niesprzyjającej pogody też Wam życzę miłego dnia :)
  25. 27 majka

    Nasze małe rodości 2006

    Cześć Kochane Dawno sie nie odzywałam ale na bieżąco Was podczytuję. U nas nic ciekawego sie nie dzieje od szara rzeczywistość. No to tak po krotce. Maciek już za kilka dni będzie obchodził pół roczku swego życia. Ma już jednego ząbka i ponad 9 kg. Około miesiąc temu całkowicie odrzucił smoczek z jednej strony to dobrze bo przynajmniej nie będzie problemu z odstawienie. No ale z drugiej jak ma silna potrzebę ssania to ciągnie biedną matkę. Biorca pod uwagę ze ta potrzeba zawsze nachodzi go nocą to wyobrażacie sobie jak to jest. Nie wiem co mu sie stało próbowałam kilka rożnych modeli ;) no i każdy jest bleee. Fajnie juz coraz stabilniej sobie siedzi bawi sie już zabawkami no i zaczyna pokazywać swój charakterek ;). Kamilek rozrabiaka na całego coraz bardziej robi sie zazdrosny o brata. Mam nadzieję ze to minie nie jest źle no ale. Jedyne co mnie u niego martwi to to ze bardzo mało mówi. Wybieram sie do logopedy zobaczymy co sie dowiem. Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych koniaczków w brzuszkach. Oj mnie się też marzyła gromadka dzieci no ale cóż jak Emcia pisał zdrowy rozsądek mówi co innego. No i póki co będzie go trzeba posłuchać. Zawsze chciałam miec córeczkę no ale mam dwóch kochanych synków i tez jest dobrze. Ostatnio moja koleżanka urodziła córkę a ma juz dwóch starszych synków. Pokazała ze jednak sie da ;) no może kiedyś. Mary domek super po kroczku do celu. Dużo dużo zdrówka dla Was i dzieciaczków
×