zielony_krokodyl

GIGIgirl, jest dokładnie tak jak napisałaś. Ale czy to dobrze, że dysport ma większe pole rażenia? Przecież w zabiegach z botoxu chodzi o precyzyjne, dokładne działanie substancji na styku mięśnia i nerwu. A skoro dysport działa szeroko, to zadziała także tam gdzie nie trzeba. Nie tylko tam gdzie zmarszczka. Efekt - twarz blacha albo efekty uboczne jakie ma Darkanna czy inne dziewczyny. Precyzja przede wszystkim. A lepiej chyba wydać te 300zł więcej i mieć pewność, że po zabiegu nie zostaną Ci niepożądane skutki na twarzy. Bo to będzie masakryczne. Co najgorsze czasem lekarze wstrzykują dysport a biorą jak za botox, dlatego zawsze trzeba się przed zabiegiem dowiedzieć co wstrzykuje i czy ma do tego uprawnienia.

To spróbuj tak: http://pieknatwarz.com.pl i tam znajdź gabinety. Znajoma robiła u kogoś z tej stronki i mówiła że było ok. Ci lekarze mają certyfikat, który z resztą powinien mieć każdy lekarz który się zabiera za botox, więc muszą mieć doświadczenie. Co daje nadzieję że nie speprzą:)

Darkanna, a zerknęłaś na tę listę gabinetów, do której linkowałam? Jest ich naprawdę sporo. NA pewno nie stosują dysportu czy innych cudów

DIVA jeśli masz na umowie dysport to na pewno lekarz go wstrzyknął, a nie oryginalny botox, bo im się to opłaca. A pewnie zapłaciłaś jak za botox? Niestety ciężko o uczciwego lekarza. Na tej stronce: http://pieknatwarz.com.pl/gabinety_index.htm są adresy gabinetów lekarzy, którzy na pewno podają botox, a nie dysport.

Darkanna nie dziwię się, że masz problemy po dysporcie. Przecież on nawet nie jest zarejestrowany do stosowania w estetyce. Lekarze nie powinni go stosować, bo twarz nie będzie po nim wyglądać lepiej, tylko gorzej.

Może być lewy botox, mogą być lewi lekarze. A co do ampułki, to jako pacjentki zawsze mamy prawo poprosić o otwarcie nowej. No bo przecież czemu mamy dostawać coś, co może długo stać? Płacimy - wymagamy :)

Darkanna, zerknij może na tę stronkę: pieknatwarz.com.pl jest tam podane sporo adresów gabinetów lekarzy, którzy mają doświadczenie i stosują oryginalny botox. Nie powinni Ci krzywdy zrobić:)

Ula 102 ma rację, zabieg trzeba powtarzać ale coraz rzadziej. Jeśli pójdziesz na ten zabieg to poproś lekarza by Ci pokazał co Ci wstrzyknie, bo skoro tylko 250zł, to jest to trochę podejrzane.. nawet mimo że zbiera się kilka osób. A zdarzają się tacy, którzy wstrzykują podróbki botoxu, a potem masakra na twarzy.

Wydaje mi się, że ma się wrażenie że się marszczy, ale jednak zmarszczka się nie pojawia:)

Tak czytam te posty i widzę że sporo jest ogłoszeń o tanich zabiegach z botoxu, ale nie dajcie się na to nabrać, jeśli nie chcecie wyglądać gorzej niż przed zabiegiem. Lekarz musi być sprawdzony, z doświadczeniem, sprawdźcie też czy podaje wam oryginalny botox, czy jakąś tanią podróbę. Jak już robić taki zabieg to tylko porządnie.