sandra27

ick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(waga ur.)....wzrost asiek24........Mateusz......31.08.08(9tyg).....5500. ...........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (9tyg)....6000(2980)......58?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(9 tyg)......5500(3440).....59cm kasinska28.......Mateusz............05/09........4600(27 50).......53cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira.........11.09(9 tyg)...5000?(3340).......59cm myszka5.........Dawid..........14/09..............5200( 4 100).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(6tyg).....43003090)......57cm brutta.....Francesco Jan.....06/10(4tyg)....4300(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(4.5tyg)....5520 (4360)....?cm majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm Koug..........Emilka..........23.08..12tyg.........5950 (3245).......65cm

Oleniga -no to juz sama nie wiem moze dziewczyny cos ci doradzą:-(powodzenia a wiem że nie jest ci łatwo dla ciebie i maluszka:-)

hey dziewczyny:-) dawno mnie nie było ale nawet do kibla chodze w kratke:-) bacspace-dziekuje za pamiec:-)naprawde dziewczyny nie wiem gdzie rece włozyc taki mam zap...:-(czasami mi czasu nie starcza na wszystko,a my z Damiankiem bylismy na szczepieniu i wazeniu moje słonce wazy 5625g takze sporo:-)ale to dlatego ze wcina wiecej z butli niz cyca mam mało pokarmu a w prawym cycu juz nic nie ma masakra wygladam z tym wiekszym cycem jak garbata.postaram sie czesciej zagladac na ile to bedzie mozliwe:-) Oleniga sprubój make ziemniaczane acha i ja tetry nie polecam bo to co maluch narobi to czuje to jego skóra a w pampersy wchłania do srodka a pupka jest prawie sucha mi maka pomogła kremy nie dawały rezultatu:-(pozdrawiam i do usłyszenia:-)

Myszka5-dzieki za wskazówki własnie rozwiazałas mój problem teraz wiem czemu są nieraz ciuszki osiusiane myslałam ze to wina pieluch hehe dzieki bardzo.pozdrawiam

hey witam laseczki:-) Brutta -pytałas o odciaganie napletka wiec ja tego nie robie podobno nie wolno bo moze dojsc do zakazenia a potem dzieciaczki cierpia :-(.To co ma wyjsc to wyjdzie ,kapie sie codziennie wiec bez obaw tak ma byc.Oleniga -mój Damian tez ma wysypke na policzkach i nie wiem czy to odmojego mleka czy od Nana bo dokarmiam mały juz coraz mniej ssie cyca -polubił butelke a sztucznego duzo nie zje jakies 70-90ml,ale przybiera bo czuje to moja reka hehe:-) 4 listopada ide na usg bioderek i szczepeinie boje sie go zwłaszcza ze nie wiem jakiego pochodzenia są te szczepionki wiec zapytam . A tak pozatym ja wczoraj tez pozwoliłam sobie na redsa był pyszny tym bardziej po takiej przerwie:-)acha ja włosy farbowałam jak maly skończyl 3 tygodnie ponoc nie przeszkadza.pozdrawiam bo krzykacz sie obudził pa

Backspace:-)-dziekuje za pamiec :-)ja po porodzie juz ok a raczej po cesarce .Teraz tylko cwiczyc ale czasu brak mi dziewczyny zostało jeszcze 10 kilo do poprzedniej wagi a dupe ma ogromna hehe al za mam kochane dzieciatko:-)pozdrawiam i zdrówka wszystkim życze

hey witam po dlugiej przerwie:-)podczytuje was cały czas ale nie mam czasu zeby cos napisac teraz akurat mam chwilke bo spi a ogólnie to nie wiem gdzie ręce włożyc cały czas tylko cyc butelka ulewanie zmienianie pieluchy odprowadzic córcie do szkoły ,obiad ugotowac ,posprzatac, odebrac ze s zkoły kupa obowiązków ale trzeba dawac sobie rade mój Damian tez ma wysypke na policzkach i nie wiem co to może trądzik niemowlecy?Mam pytanie czy któras z was kupowała maluszkom taki leżaczek-bujaczek z melodyjkami i wibracjami bo ja nie mam czasmi sił zeby go tak nosic no i w domku trzeba porobic czy to zdało u was egzamin?pozdrawiam wszystkie mamy równiez te nowe:-)

hey melduje sie:-)dawno sie nie odzywałam ale mały mi na to nie pozwala bo prawie cały czas cyca ciągnie od czasu do czasu dam mu butle to wyciągnie prawie 70ml także chyba sporo waży juz pewnie z 5 kg:-)bo ręce mi opadaja:-(ale ogólnie jest kochany czasami sie uśmiechnie jest słodziutki ma taki śliczny dołłek w policzku jestem naprawde szcześliwa :-)mam juz dwoje wspaniałych smyków do szczescia brakuje nam tylko własnego M :-(może kiedys nam sie poszczesci.Atak pozatym Damianek ma katarek i w nocy sie troszke męczy odciagam mu tą wydzieline aspiratorem i używam soli fizjologicznej ale nie pomaga wiec kupiłam w aptece maść majerankową moze zadziała daje wit c w kropelkach wit d3 i wit k i nystatyne na pleśniawki cholerne ponoc to normalne moja córcia tez je miała.Pozdrawiam was wszystkie atak pozatym dziewczyny juz chyba urodziły bo sie nie odzywaja wiec dużo cierpliwosci im życze przyda im sie wiem po sobie na druga dobe po porodzie miałam jakiegos doła i płakałam z byle powodu :-(normalka ale przeszło:-)Wam również zycze powodzenia i zdrowia dla dzieciaczków całuski dla nich:-)postaram sie czesciej wpadac na forum jak mi Damianek na to pozwoli powodzenia:-)

hey:-) witam wszystkie mamy rozpakowane i jeszcze nie :-)to juz u was na dniach.My juz z Damiankiem w domku:-)boli mnie strasznie wszystko po cesarce najgorzej krzyz to chyba po znieczuleniu w kregosłup:-(.Mamoniny-my chyba miałysmy takie same złe wspomnienia z porodu:-(opisze wam swój poród;w nocy o godz 2 40 odeszły mi wody były bezbarwne wiec wszystko ok pojechalismy do szpitala zbadali mnie i rozwarcie na palec idziemy na porodówke skurczy zero wiec podłaczyli mnie pod ktg zapis ok,godz 7 rano podłaczyli mi oksytocyne zaczał sie koszmar skurcze zaje.....e badali mnie co póŁ godz kto inny koszmar a rozwrcie na 2 cm i stoi i tak z ta oksytocyna i zaje....czymi skurczmi bez dalszych postepów w rozwarciu nie i takdo godz 12 30 lezałam i płakałam z bólu przyszła jakas lekarz z ordynatorem i mnie przy nim bada i tu zaczeły leciec mi zielone wody i doktÓRKA powiedziała to ordynatorowi i od razu cesarka bo grozi mi zamartwica płodu ja w ryk boje sie o dziecko wiec zgadzam sie na cesarke dostałam znieczulenie kregosłup popodłaczali mi jakies kabelki i leze na tym stole nogi mi dretwieja i czuje jak mnie rozcinaja wiec krzycze ze ja czuje a oni ze na pewno nie a pózniej jak wyciagali synka to czułam jak mi brzuch rozciagaja na boki zeby małego wyjac bol nie samowity ale juz go miałam gdzies modliłam sie tylko zeby synek był zdrowy i za chwilke go zobaczyłam jest sliczny i zdrowy dostał 10 pkt okazało sie ze rozwarcie nie mogło sie robic bo mały był okrecony pepowina i nie mogł zejsc dokanału rodnego nie chce nawet myslec co by było gdyby jeszcze dłuzej mnie zwodzili ta kroplowka.ale mam kochanego zdrowego synka karmie piersia mały cały czas przycycu prawie tylko je i spi jest słodziutki pozdrawiam was i zycze pozostałym szczesliwego i mało bolesnego porodu:-)a teraz wracam poczytac co tam u was słychac.buziaki

ok jak wróce to dam znac a jak zostane to mój mąż zda Wam relacje trzymajcie sie dziewczynki i życze wszystkim nierozpakowanym rozpakowania:-)

Marlena do szpitala jade o 18stej jak wróci mój mąż z pracy to mnie zawiezie tylko jak bedzie wszystko ok to nie zostaje bo wtedy faszeruja cie zastrzykami rozkurczowymi a tego nie chce chyba ze zaproponuja mi wywołanie porodu to zostane.pozdrawaim

GRATULACJE -JAKA ŚLICZNA CZARNULKA:-)CZYSTY TATUS BEDZIE MIAŁA POWODZENIE U CHŁOPCóW

Eryka tez tak mysle chyba pojade bo lepiej sprawdzic niz póŻNIEJ ŻAŁOWAC ZROBIĄ MI USG I KTG A JAK BEDZIE OK TO WRACAM DO DOMU:-)Karro ja tez bym zadzwoniła po lekarza maleństwo sie niech nie meczy siedzcie w domku życze zdrówka twojemu maleństwu i cierpliwosci dla ciebie powodzenia:-):-)

Witam mamusie :-) u mnie moje skurcze tez mineły po kąpieli ale gdzies po godz :-( po około pół godziny póżniej znowu sie zaczeły co 10-9 min i po godzinie przeszły myslałam że sie wk.... no ale widocznie tak miało byc ale.. w nocy sie przebudziłam bo poczułam ze mi cos cieknie po nodze poszłam do kibelkai zobaczyłam taka mętna wode tak jakby zmieszana z lekko biała wydzielina no ale podmyłam sie i posiedziałam tak jeszcze z 10 min zeby zoaczyc czy dalej bedzie ciekło ale na tym był koniec.Dzisiaj wstałam umyłam sie i poszłam po sniadanko do piekarni i znowu podczas chodzenia czuje ze cos mi sie sączy nie dużo ale jednak wróciłam do domku i znowu plama mokra i troszke białego śluzu nie wiem teraz czy to wody mi sie sączą czy co to jest nie wiem czy jechac do szpitala czy nie panikowac poradzcie mi dziewczyny:-(

właśnie jesli chodzi o ten czop to odszedł mi w szpitalu jak byłam wczesniej było tego sporo wiec mysle ze go wiecej nie bedzie a z wodami to różnie wiec sie na nie nie nastawiam:-(ide zaraz wziąsc sobie kapiel bo jak mi przejdzie to znaczy ze to nie to prawda?

hey:-)teraz co 10 min i troche bardziej je odczuwam ,tylko wody mi nie odeszły:-( ale pewnie bedzie tak jak z moja córcia bo przebijali mi przed porodem,zaraz zadzwonie do lekarza oby to był juz poród :-)

kolejny skurcz 9-47

witam:-D gratuluje nowo ropzpakowanym mamusiom i życze duzo zdrówka i cierpliwosci :-) a u mnie od godz 8-32 pierwszy skurcz np 8-41 np 8-55 np9-10 np9-25 np9-32 i czekam powiedzcie mi dziewczyny czy te pierwsze skurcze muszą byc bolesne bo te sie da normalnie wytrzymac i nie wiem czy to jest to nie chce zapeszac a dzisiaj mam miec wizyte u swojego gina o 16 stej zobacze jak bedzie dalej teraz musze isc z mała do lekarza bo choreńka jest:-( o jest nastepny skurcz godz 9-40 0

witam :-) na początku gratulacje dla Majki śliczna córcia hehe a miał byc synek ale numer ważne ze zdrowiutkie:-)musieliscie miec fajne miny hehe:-)a dla Myszki powodzenia oby poród był szybki i małobolesny:-) ciekawe która bedzie z nas następna :-) u mnie cisza ale mały daje znac o sobie i to najwazniejsze a na razie dogadzam sobie ile moge jedzonkiem nom i przytulam sie do męza póki moge bo póżniej bedzie wielki post:-(.pozdrawiam wszystkie mamy które już urodziły i te które jeszcze czekaja-jestem z Wami dziewczyny :-)

ze swojego poprzedniego porodu to pamiętam jak mój mąż cały czas dawał mi pic a miałam silne bóle i zaczynały sie parte a on cały czas z tym piciem to sie tak wkurzyłam i móWIE do niego a raczej krzycze;nie chce ku.....a żadnej wody ,ja juz chce rodzic!!!!!mine mąż miał niesamowita hehe

hehhe ja to bym swojemu chyba jaja urwała z tego wszystkiego :-)jak to czytałam to cały czas płakałam ze śmiechu naprawde są niezłe

Marlenaa wyslij linka:-)

poczytajcie to wam sie humorek poprawi :-)

http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/porod-na-wesolo-7030/

ta data była z usg i za kazdym usg taka wychodziła no ale poczekam na termin z miesiączki:-)trzeba troszke wyluzowac:-)a samo przyjdzie nawet sie nie obejrzymy:-) także nic tylko cierpliwie czekac:-)