Graf

a może akurat zdarzy sie taka z czystą kartoteką ;)

strzelic se w leb---> to niezbyt ciekawie :( raczej dobrze że go olałaś, jak widać był dupkiem. Całe szczęście, że już cie choróbsko opuściło :) Te z mniej bogatszą przeszłością też czasami zagadują ;)

a co nie wolno ? :P a serducho bolało naprawde... ostatnio dechciewa mi się wszelakich przenośni... :o chciałbym sie nią nacieszyć bo jutro mnie tu nie spotkacie...

jeżli z twojej strony byłaby to prawdziwa miłość to nie zrwacałbyś uwagi na jej przeszłość, chyba że już masz tak namieszane we łbie że być nie mógł być z nią z tego powodu sory ale troche denerwuje mnie takie zachowanie ale niezdecydowana ksieżniczka

niebiańska istotko mam nadzieje że kiedyś uda nam sie porozmawiać na ten temat... ah... jakoś sie tak smutno zrobiło :( ide sobie jakiegoś filma obejrzeć... a jakbym już tu nie dotarł spowrotem, to spokojnej nocki i kolorowych snów wszystkim życze PaPa

ja też sie zaraz będe zbierał... jakoś ten rower mnie dzisiaj wymęczył ... może jeszcze jakiś film obejrze jeżeli na nim nie zasne ;)

zaraz się dowiesz...

doszło i już poszło spowrotem cosik :)

a długo już z "nim" rozmawiasz? i jak sądzisz w jakim stopniu zaufał Ci i na ile ty sie przed nim otworzyłaś? chętnie posłuchamy twojej histori ;) a informacje zachowamy dla siebie :)

nie jestem kobitom ale też odpowiem ;) nic nie tracisz spotykając sie z nim, a nuż okaże sie ciekawą osobą wartą poświęcenia mu odrobiny więcej czasu. A jak nie to co za problem wcześniej zakończyć spotkanie...

to akurat jest kierunek :P samogłoski to wydział :P

zabijaczko studiujesz , a tego nie wiesz :P lecenie w pręta= obijanie sie (musze to opatentować bo dobrze mi to idzie :P ) Wcześnie? Ja dopiero zaczynam żyć przy komputerku ;) znowu zapowiada sie posiedzenie do 24 :P

na chwile człowiek zajmie sie czymś innym a już go o niewiadomo co posądzają :P

ciekawe kto podniósł temat :P

wikipedia też go nie zna ;) a jak to mówi u nas jeden doktorek na uczelni: jak czegoś nie ma na wikipedi to to nie istnieje ;)

nie byłęm na chycie, w domku siedziałem niestety :( zapomnieć o Was? nieśmiałbym :)

Puk Puk Nie zapomniałem o Was :) co do słodzenia---> lubie mówić/pisać miłym osobom miłe słówka na chycie nie byłem, jakoś nie miałem nastroju a i poczytać na jutro na studia trza coś było Wrocław---> piękne miasto i odziwo bardzo dużo kobit na kafe jest z Wrocławia lub jego okolic W Jaworznie też nie byłem jako tako, jedynie przejazdem jak co ;)

oj nie ładnie tak uciekać ze swojego tematu :P

Tak działa mój urok osobisty ;)

Spokojnie, wieczorem u niej będe :D

:( a dokładniej? ;) bo ja w Tychach sobie mieszkam ;)

za mało :P a z której jej części ? ;) ja południe okupuje ;)

Nasczeście studia teraz zajmują mi dużo czasu więc nie mam jak o tym myśleć ;) czarna oliwka -----> zawsze można pogadać :D a tak wogóle to skąd jesteś ? ;)

ale czemu niby przeszkadza? przecież to powinien być atut, a nie przeszkoda

jeżeli sznujesz samą siebie, to tymbardziej jeżeli chłopak będzie miał cośw głowie to będzie cie bardzo szanował i obdarzy wielkim uczuciem