Ja jeżdzę! nie codziennie, bo mam jeszcze stepper i chyba nawet wolę to drugie. Z utratą wagi to dziwnie jest, bo nominalnie schudłam w 3 miesiące zaledwie 2 kg ale za to ubyło mi na trwałe w obwodzie bioder i ud po 3 cm, a zapewniam, że to duzo jak się człowiek wbijał na siłę w dżinsy:)
Jeżdzi się fajnie, tylko trzeba pamietać zeby pic duzo wody. Wiecie, ze jak sie nie uzupełnia wody w trakcie ćwiczeń, to spada wydolność organizmu i w efekcie ćwiczy sie krócej?
Hehe, wlasnie dzisiaj przytargałam zgrzewkę nestle aquarel, spodenki już sie wysuszyły, rano wskakuję na rowerek:)
pozdrawiam,
Serenna