ahaja8

zalamana- przykro mi ze tak sie stalo, szkoda slow na takich lekarzy, zadne komentarze tego nie oddadza. jakajana- mialas moze robiony ok 34 tyg jakis wymaz na paciorkowca? wlasnie przeczytalam topik zalozony przez dziewczyne na forum, nie wiedzialam ze to tak wazna sprawda ten wymaz. nie wiem czy tu go robia? robili ci cos takiego?

a to super ze bedziesz miala mamy jak juz twoj synek sie urodzi. pewnie lepiej by bylo zebys urodzila przed ich przylotem, no ale wiadomo to juz nie od ciebie zalezy:)) a fajnie, bo wiesz co mysle ze pomoc przy malym zwlaszcza na poczatku na pewno sie przyda. ucieszylo mnie co napisalas ze mozna juz leciec z dzieciatkiem mniejszym niz 2 mce, bo balam sie ze musi miec co najmniej 3 mce, uff.... a co do zwolnien, pamietam raz tez tak z mezem kombinowalismy, i lecial do polski "niby"chory, no ale inaczej nie dalo by rady zeby lecial. wkurzajace to jest bo nieraz juz sie spotakalam ze irlandczycy biora sobie "sicka" bo im sie wstac nie chcialo w poniedzialek rano do pracy, a czlwoiek nieraz uczcziwie nie moze wziasc wolnego, wiec trzeba troszke pokombinowac. masz racje jakajana jak juz nasze malenstwa beda na swiecie na pewno tez inaczej spojrzymy na to wszytsko, mysle ze nie bedziemy nawet miec czasu zeby myslec i plakac....dzieki za otuche i tobie zycze milutkich snow buziaki do jutra

i wiesz masz racje, to zadna glupota ze sie chce wypic wspolnie przyslowiowa kawke itd, wlasnie m in takie chwile buduja nasze relacje z innymi, stwarza poczucie bliskosci, wspolnego przezywania...a tak jak czlwoiek przylatuje do polski to tysiace roznych spraw na glowie do zalatwienia i nie ma czasu zeby tak normalnie jak czlwoiek posiedziec i wiedziec ze nie gonia go zadne terminy. teraz nie powiem bylam dlugo w polsce i napradwe odpoczelam sobie, wspolne siedzienie na tarasie wieczorami, spacerki, tylko bylo male ale... bez mego meza. nikomu nie zycze tego rozdarcia... wlasnie a jak ty polecisz do polski leci z toba twoj maz czy zostaje? i wlasnie jak duze bedzie twoje dzieciatko jak polecisz do polski? bo ja wlasnie nie wiem od kiedy mozna latac juz z takim malym.

jakajana- nie martw sie tymi brodawkami, czytalam w jakies ksiazce ze nieraz brak nawet siary nie swiadczy o tym, ze po porodzie kobieta nie bedzie miala czym karmic. i zeby kobiety sie tym nie przejmowaly, bo pokarm podobno pojawi sie po porodzie. i nie ma w tym naprawde nic zlego ze pytasz tak szczerse. kiedy do ciebie przyjezdza mama?fajnie masz sie ze przyjezdzaja, troche sie rozruszasz, pogadasz, odspaniesz , .... do mnie moja mama i druga moja mlodsza siostra przylatuja ale doperio w listopadzie, takze jeszcze jakos te cale 2 miesiace musza uplynac. i wiesz tez nieraz tak sie czuje jak jakis dzikus, bo jak tak caly czas w domu,z internetem albo przed tv....ilez mozna. stwierdzam ze to nie jest normlane zycie, a przynajmnaije nie takie jakbym chciala zeby bylo. a mowi sie ze czlwoiek jest kowalem swego losu a powiedz jak nieraz ciezko przeksztalcic je na ksztalt tego co bysmy chcieli.

jakajajan- nawet nie wiesz jak cie rozumiem. ale wiesz fajnie ze ty na jesien polecisz z malesntwem do domu, a ja dopiero kolo lutego, ach....

jakajana- no wlasnie dokladnie mam taka sama sytuacje. moj maz ma tutaj stala prace i wiadomo poczucie stabilizacji. obiecal mi ze bedzie szukal pracy w polsce, wiem ze w glebi tez by chcial wrocic do polski ale mysle ze ma obawy jak wtedy sobie tam poradzimy. a ze tutaj ma prace stala i stabilna takze sama wiesz jak trudno pewne rzeczy zmienic. tym bardziej ze w polsce mamy rozpoczeta budowe i pytanie jak bysmy wrocili co dalej? ach naprawde mam juz dosc. tez caly czas siedze w domu, do glowy doslownie dostaje, a tu nawet nie ma jak wyjsc na miasto bo pada i pada....Z rodziny moja siostra tu jest z nami, ale cala reszta w polsce:( i sama wiesz jak to sie teskni. kurcze brakuje mi tego, zeby przejsc sie na kawke do szwagierki, do rodzicow, do tesciow, brakuje mi wspolnego grilowania, wspolnych urodzin, wspolnych chwil po prostu, takich chwil jakie sa nacodzien. mam dosc kontaktow przez gg czy telefon, mam dosc tej pogody, nie chce juz wiecej....:((((((jak bylam teraz dluzszy czas w polsce oczywscie sama, bo moj maz pracowal, czulam sie taka rozdarta bo z jednej strony okropnie za nim tesknilam a z drugiej strony tak dobrze mi bylo wsrod bliskich mi osob, znajomych miejsc.... teraz znow jest na odwrot ciesze sie ze jestesmy znow razem, ale jest mi okrutnie zle bo chcialabym wracac juz natychmiast gdyby tylko pwoiedzial choc slowo \"wracamy\", od razu bym byla spakowana. ach przepraszam ale musialam sie wyzalic, pewnie ta pogoda tak na mnie wplynela i ta niepewnosc, ze bede rodzic w obcym mi kraju i cala reszta dla ktorej chce wrocic. ale jakajana damy rade co nie? tak ciezko mi jakos..... a wlasnie tymi gazikami leko mamy przecieraka pepuszek, moja szwagierka tez ich uzywala, no ale to chyba jest polski wyrob takze ktos musialby je przyslac. pozdrawiam i spokojnej nocki zycze, zyje nadzieja ze jutro bedzie lepiej......

jakajana- hej jestem:))) tez mi sie nic nie chce, ta pogoda doprowadza mnie do rozpaczy, jak tu wyjsc na jakikolwiek spacer jak caly dzien mzawka. ja chyba nigdy sie nie przyzywczaje do tej pogody. mam jej juz dosc. bozeee jak ja bym chciala wrocic do polski ale z moim mezusiem. chce mi sie tylko ryczec buu...... wiesz jakajana mi sie cos tak kojarzy ze pepuszka sie nie zakleja musi on sam schnac, jedynie wiem ze go sie smaruje jodyna tzn odkaza. ale wiem ze musi on sam wyschnac, a ubranka musza byc luzne zeby nie draznily pepuszka. niektorzy mowia ze dlatego lepiej jest zakladac te body, bo spodenki moga uciskac pepuszek:)))

jakajana- a co ten epidral?zakladaja na to cewnik? a w tej ankiecie masz tez cos o cc?? a z tego co wiem to tatus moze tutaj byc przy cc:) nawet tlumacza mozna miec , pytalam o to:)))kurcze jakajana to moze nie bedzie tak zle jak ja sie boje wiesz z ta cc itd, moze tez wezme jakies znieczulenie a w razie czego zrobia mi ta cc.

alutos- no wlasnie, bo kiedys czytalam w takiej broszurce dla kobiet w ciazy, ze sa dwa rodzaje znieczulen w kregoslup, jeden to ze zakladaja cewnik ze w razie czego podadza dodatkowa dawke, a drugi rodzaj to taki ze moga dac jednorazowo. i teraz nie wiem czy nie myle. ale tak sie zastanaiwam jak sie wezmie takie znieczulenie a nie idzie wyprzec dziecka to co moga wtedy zrobic cc?kurcze czlwoiek tak malo sie zna.

monte- witaj:))) fajnie ze zajrzalas na chwilke do nas, ze nas jeszcze pamietasz;) a tak serio to domyslam sie ze przy malej ciezko tak po prostu usiasc i oddac sie pisaniu:)ale ciesze sie ze wszytsko u was ok niech mala rosnie zdrowiutko:)) buzki dla niej. jakajana- no wlasnie lada momencik i juz bedziesz swojego szkrabka trzymac w ramionach. widze ze jestes zdecydowana na znieczulenie, jaki typ tego znieczulenia chcesz jak cos wziasc? i pwoiedz jak sie bierze te znieczulenie to czuc potem te skurcze parte ze wie sie ze trzeba przec? pewnie jak jest okazja to bierz znieczulenie , ja pewnie jak bede rodzis sn tez je wezme tylko szczerze mowiac malo wiem o nich. buziaczki pa

alutos hej a wiec prazucha robi sie z ugotowanych ziemniakow. ugniata sie je i smazy z cebulka i maka ziemniaczana. mniam pycha do tego maslanka i jajko sadzone uwielbiam. nie mialam jakos dzis weny na cos konkretniejszego a uwielbiam prazuche;)) no co tych napiec to dzis naliczylam ok 6 takich napiec ktore doslownie pare sekund trwaly a poza tym 5 razy maluszek mi sie wypchnal ze nie mialam watpliwosci czy to maluszek czy tez napinanie sie. a tamte 6 razy to tak mysle ze to bylo napinanie no chyba ze sie pomylilam i m in byl to tez maluszek:))

gdzie sie podzialyscie;)) nie mam dzis pomyslu na obiad, nieraz to sie wyczerpia pomysly i napradwe nie wiem juz co wymyslac. chyba zrobie dzis jakis taki szybki obiad jakas prazuche z maslanka:) lubicie?ja uwielbiam.nie wiem a moze wy macie jakies szybkie przepisy na takie szybkie obiadki?? jak bedziecie napiszcie potem czy tez mialyscie te skurcze braxtona i czy one moga byc po jednej stronie brzucha np tam gdzie dziecko jest ulozone i jak czesto wam sie zdarzalo to napinanie brzucha? wlasnie rozmawialam z kolezanka ze studiow tez jest w ciazy tyle ze ona juz ma sama koncoweczke, szok co troche ktos ze znajomych w ciazy, wysyp dzieciaczkow:)))buziaki pa

aj ale mi sie chrapnelo w ciagu dnia, jakas padnieta bylam:)) dziewczyny nie wiem ale chyba mam te skurcze braxtona, sama juz nie wiem, ale tylko po jednej stronie tam gdzie lezy maluszek. od zawsze jak wiecie mialam te gule itd no i lekarze ze jestem szczupla mowili. ale tak od 2 dni gdzies mam wrazenie ze nie tyle gula mi sie robi po tej jednej stronie co czuje jak mi sie skora napina, nie boli to, ale po prostu jak deliktanie dotkne brzucha to czuje ze jest w tym momencie troszke twardszy niz po prawej stronie. chyba ok to jest co?

no witam was z samego ranka:))) chyba przechwalilam wczorajsza pogode bo dzis AZ 11 stopni mamy tutaj brrr ja to jednak wole cieplo niz takie nie wiadomo co. wlasnie slucham wiadomosci i jakies nowosci w sprawach cesarkich ciec ze ministerstwo traktuje wykonanie cesarki na zyczenie je jako blad w sztuce lekarskiej hmm...ze niby duza ilosc ciec nieuzasadnionych medycznie. szczerze mowiac nie spotkalam sie jeszcze w polsce zeby ktos mogl sobie \"zazyczyc\" cesarki. milego dzionka

dzien doberek kobietki:) ale mam dobry nastroj taka piekna pogoda dzis u nas ze nie moze byc inaczej. ostatnio to caly czas padalo, a jak wyszlo sloneczko i chcialam wykorzystac to i myk na spacerek i...... wracalam mokra bo oczywscie znow padalo. ale dzis nawet pachnie latem:))))mhmmmmmm a co do tej cesarki to naparwde nie wiem co dla mnie dobre, okulistka swoje, inni lekarze swoje zglupiec mozna, ale najwazniejsze ze mnie ten moj endo uspokoil:))) alutos- rzeczywscie 6 rano to wczesnie, ja np jestem raczej takim nocnym markiem i lubie sobie pospac, hhehe ale ostatnio nie umiem sobie znalezc miejsca, budze sie scierpnieta... no ale co tam damy rade:)) pociesz sie jak niektore dzieci budza sie o 4 czy 5 rano to dopiero jest wczesnie.

kobietki jestem jestem caly czas:))))) no wiec dzis dzwonilam do mego endokrynologa w polsce i on mowi ze jest o mnie spokojny z tym przelomem tarczycowym, ze przeciez nie biore lekow, hormony odpukac mam wyprowadzone, a ten przelom to tylko w ksiazkach. pytam go wiec co z ta cesarka, a on ze wg moge z tymi moimi oczami rodzic naturalnie, ze cesarka to zawsze i znieczulenie itd a ze w trakcie porodu zawsze mozna jesszcze cesarke zdazyc zrobic. pytam sie wiec jak rodza dziewczyny z nadczynnoscia tarczycy a on ze raczej naturalnie. a dzis przyszlo mi pismo z tego szpitala na ta konsultacje do okulisty i dopeiro mam termin na 8 pazdziernika. no zobaczymy co mi tu poweidza w razie czego zdaze jeszcze zjechac do kraju. tak sobie mysle moze od razu nic mi nie bedzie jakbym rodzilo SN, no poczkeam jeszcze na ten pazdziernik. a co do oliwki johsona to np ja mam uczulenie na nie. juz pare razy kmi wyszlo po niej, na brzuchu takie czerwone kropki.

ach dziewczyny doslownie glowa mi peka. juz sama nie wiem co dobre jest dla mnie i dla maluszka. wlasnie wrocilam z tej wizyty u GP, moim GP jest ginekolog polak takze o tyle fajnie. no i go pytalam o ta cesarke, ze chca mi zrobic konsultacje itd, a on na to, ze jak ja mam nadczynnosc tarczycy imialabym ta cesarke ze wieksze niby ryzyko jest przelomu tarczycowego, bo ze niby wieksza utrata krwi. a mowie a co w takim razie z moimi oczami (te wysokie cisnienie0 i mowie mu ze okulistka mi ja zaleca bo moze skonczyc sie vacum. z jego gatki zrozumialam ze on jest bardziej za naturalnym porodem. doslownie glowa mi peka, juz sama nie wiem co robic. zadzwonie do tego mego endokrynologa w polsce i go spytam co mysli o cesarce i najwyzej poczekam co powie mi tutejszy okulista na tej konsultacji. ach mowie wam.... czlowiek chche jak najlepiej i nie wie juz kogo sluchac....

hejka kobitki:::))))) baderko GRATULACJE ale mnie zaskoczylas, :)))super dzieci to takie szczescie. tez bym chciala miec w przyszlosci wiecej dzieci, tak mi sie marzy trojeczka, ale te trzecie chcialabym tak pozniej, no ale czas pokaze jak to bedzie;) agami- naprawde nie wiem co to moze byc, nieraz tak jest ze jakjajeczko sie zagniezdza moga byc plamienia, krwawienia itd, nieraz w dniu spodziewanej@ moze wyst skapy dziwny okres. ale najlepiej bedzie jak pojdziesz do lekarza, bo sama mowisz ze masz nieregularne cykle, takze lepiej sprawdzic. alutos- widzisz wsyztsko dobrze z twoja Alla, doswiadzcone mamusie tez tak mialy:) z swoimi pociechami:) a ja dzis ide do mego GP bo musze zmienic umowe na innego. bo ten do ktorego bylam zapisana zerwal umowe z ta przychodnia i musze sie przepisac do innego. fajnie sie zlozylo bo moim GP zosatnie ginekolog, takze bardzo sie z tego ciesze. musze mu tez powiedziec o tej cesarce moze on moze jakies pismo wystawic ktore bedzie respektowane w szppitalu na tej konsultacji u tego okulisty. ale dzis piekny dzien zmykam na jakis spacerek pa

sbitara- tez jak tak spogladam wstecz to az tez nie moge ze juz jestem w 6 mcu i sie zastanwiam kiedy to mienelo szok:)a co do hula hop to super jest na zrzucenie co nieco;)tak samo jak skakanka, ile wtedy kalorii czlowiek traci to nic tylko sie cieszyc. jakajana- no wlasnie mam nadzieje ze uda sie z ta cesarka, szczerze mowiac myslalam ze bedzie latwiej to wszytsko zalatwic, ze pokaze opinie od mojego lekarza z polski i ze to wystarczy a tu klops. no nic musze sie uzbrooic w cierpliwosc i czekac na ta wizyte u tutejszego okulisty, i wierzyc ze sie uda, musi co nie?:)a co do zaparc to jak mnie chwytaly to przynajmniej mi dzialala woda z cytryna pita codziennie. mozesz sprobwoac moze podziala;)a co do soku z kiszonej kapusty to przypomnialo mi sie jak kiedys jeszcze jak nie bylam w ciazy, strasznie chcialo mi sie pic, a ze rzucil mi sie w odmu sok ale z kiszonych ogorkow to doslownie wydudlalam go, a na dodatek malo jadlam w tym dniu. matko ale mnie potem wzielo, co ytroche latalam do lazienki, chyba az za bardzo mnie przeczyscilo, a w ten dzien mialam byc swiadkiem na siostry bierzmowaniu i w rezultacie mama musiala isc za mnie;) alutos- tak szpital wywarl na mnie super wrazenie, ale jak mowi jakajana mam nadzieje ze i z opieki bede zadowlona, bo wiadomo ze i sprzet i bog wie co jeszcze, nic nie zastapi dobrej i fachowej opieki.

no ja juz po tej wizycie. szok ile czasu to zajelo, bylam tam od 13.30 do 16, bo a to robili ze mna wywiad, a to pobierali krew, mocz, wazyli, mierzyli, usg, potem jeszcze konsultacja u lekarza. szok ile tego bylo. klinika nie powiem super odwalona jest, same poczekalnie w kazdej plazma na scianie, usg super jakosci ( tak na obraz patrzac), ale... jest problem z ta moja cesarka. lekarka musiala zaciagnac opinii tamtejzego okulisty czy musze jej miec no i on nie widzi takiej potrzeby. ale lekarka wystosowala pismo do tego okulisty zeby mnie osobiscie umowic na konsultacje z nim, takze wtedy bede wiedziec juz na 100% co i jak. kurcze martwie sie zeby to przeszlo, w ciagu 4 tyg mam miec ale jeszcze mi dadza znac dokladnie kiedy. ach ....

no to ja tez jestem w szoku- to jest moja pierwsza ciaza, ale wiem z opowiadan kuzyenkitd;) ktore juz maja po dwojke dzieci ze objawy moga byc rozne. jedna moja kuzynka to przy pierwszej ciazy czula sie super a przy drugiej wymioty, mdlosci, takze mysle ze kazda ciaza jest inna:) ze nie ma reguly:)

zalamana- szok to co przeczytalam. jak czytalam to, to az sie wierzyc nie chce ze tacy kretyni lekarze w ogole maja prawa wykonywania zawodu, i ze w ogole jakos prosperuja ze pacjentki do niego chodza, bo po takim traktowaniu to nigdy w zyciu moja noga by nie postawila w jego gabinecie. nie przejmuj sie takim palantem, nie warto. i idz jak masz mozliwosc do innego lekarza z takim to nie ma co. i wiesz bardzo dobrze ze zglosilas jego doslownie nikczemne zachowanie, moze cos to da, a nie bedzie sobie myslal ze moze traktowac ludzi jak mu sie chce. brawo dla ciebie:)))) i juz nie mysl o tym palancie. a ja dzis ide do tego szpitala dam znac co i jak pa

jakajana- na pewno bedziesz super mamusia. wiem, ze boisz sie jak sobie pomyslisz jak dasz sobie rade itd ja mam to samo tym bardziej ze z dala od rodziny, babci itd. ale z tego co sie nasluchalam od kolezanek to kazda z nich przechodzila te watpliwosci czy sobie dadza rade. moja szwagierka to mi opoiwadala ze jak urodzila swoja mala to bardzo jej plakala jeszcze w szpitalu i ona nie umiala jej uspokoic a cala obolala po porodzie i w ogole, to nosila ja na rekach i razem z nia doslwonie plakala. takze nic sie nie martw, mysl ze wszytsko bedzie ok:) mnie tez przerazaja takie prozaiczne rzeczy jak np; jak chwycic malenstwo jak karmic itd, ale chyba nie mozna za bardzo o tym myslec bo mozna oszalec tylko raczej zawierzyc wlasnej intucji:))))trzymam kciuki za ciebie kochana. a ja jestem w 22 tyg, brzuszek juz mam pokazny:)) cos mnie znow boli od wczoraj zawsze jak wstaje z tylu w plecach na dole po prawej stronie, taki jakby ucisk czuje, kt promieniuje mi nieraz az na podbrzusze. a jak mnie chwyta to z tylu to jest to bol taki gleboki ze nawet nie wiem co mnie boli tak naprawde, chyba jakis nerw mi tam uciska, takie mam wrazenie. jutro ide jak mowilam na ta pierwsza wizyte do szppitala takze powiem wam co ijak bylo. alutos- no wlasnie chyba kazda mama tak zachwala te body, ze nic sie nie podwija itd, a iile tych body kupic np w rozmiarze na 4,5 kg bo nie mam pojecia, a teraz duzo fajnych przecen takze chcialabym wykorzystac to. no i jak ja rodze w grudniu to chyba kupowac raczej body z dlugimi rekawkami co?? milej nocki moje babeczki wam zycze do jutra

jakajana- to rodzisz poza polska? ty jestes w irlandii czy anglii bo jakos mi wylecialo z glowy? ja tez juz wrocilam do irlandii dlatego tez przez to pakowanie itd jakos nie mialam kiedy nawet na neta usciasc. tez bede rodzic w irlandii, nie powiem ale boje sie tu jest tak obco. a jutro mam pierwsza wizyte w szpitalu takze zobacze i zorinetyje sie jak tu jest. a ty jakajana zadowolona jestes z opieki tutaj? trzymam kciuki za ciebie i twoja kruszynke:) wlasnie od kieedy zaczelas pakowac ta torbe do szpitala? alutos- ja tez dziekuje za liste co do szpitala, bo tez wlasnie sie zastanaiwalam co z soba wziasc, niby ogolnie czlowiek wie ale jak zaczelam sie zastanawiac to jakas pustka w glowie co by tu jeszcze. ;) w ogole pwoedzicie jakie kupowac np body ja pokupowalam troche tak na 3,5 kilo, ale nie wiem ile tego miec. i co oprocz tego bodyjeszcze musze miec?

hej kobiteki:)) nieraz sobie poczytuje wasze forum:))) tez jestem z tych grudniwoek, tremin mam na 22 grudnia, wlasnie konczy mi sie 20 tydzien ciazy. pwoiedzcie mi macie moze nieraz takie uczucieciagniecia czy tez klucia w podbrzuszu?/ bo mnie od paru dni czasem tak cos zlapie, takie jakby ciagniecie. nie wiem czy to ta macicia tak sie naciaga czy co. musze wtedy przysciac na momencik i mija.zwlaszcza jak wstaje to tak czuje. ???