monalisa74
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monalisa74
-
Smierc bliskiej osoby...jak sobie z tym poradzic...
monalisa74 odpisał famfaramfa na temat w Życie uczuciowe
Jurecek45 Lzy same cisnä sie do oczu, pieknie to wszystko napisales. Jestem pewna,ze jestes cudownym, dobrym i wartosciowym czlowiekem. I wierze, ze jeszcze nie jeden raz slonce dlas ciebie zaswieci, bo dales z siebie tyle milosci i dobra i poswiecenia ukochanej kobiecie ile tylko niewielu potrafi dac. Mysle, ze janeczka jest z ciebie dumna. pozdrawiam a. -
ja 11.11.74 on 07 10 77 czy wyjde za niego? czy bede miala jeszcze dziecko? to wazne.
-
hej bibi! obiecuje,ze kiedys opowiem moja historie, ale najpierw sama musze poradzic sobie z tym co dzieje sie w moim sercu i mojej duszy, jak narazie to cholernie boli i wciaz wierze, ze jeszcze przyjdzie taki czas kiedy bede mogla przytulic sie do niego ponownie... czas kiedy juz nie bedzie przeplakanych dni i nocy,kiedy ochlone z opanuje sie i .... zapomne o tej milosci.. wiem, ze w zyciu nic nie dzieje, sie bez przyczyny, i ze ludzie ktörych spotykam na naszej drodze tez nie sä przypadkowi, ze kazdy böl i kazda wlana lza ma gleboki sens, nawet jesli w tym momencie czujesz inaczej... jak sie masz bibi? wröcil juz mäz?
-
hej bibi! obiecuje,ze kiedys opowiem moja historie, ale najpierw sama musze poradzic sobie z tym co dzieje sie w moim sercu i mojej duszy, jak narazie to cholernie boli i wciaz wierze, ze jeszcze przyjdzie taki czas kiedy bede mogla przytulic sie do niego ponownie... czas kiedy juz nie bedzie przeplakanych dni i nocy,kiedy ochlone z opanuje sie i .... zapomne o tej milosci.. wiem, ze w zyciu nic nie dzieje, sie bez przyczyny, i ze ludzie ktörych spotykam na naszej drodze tez nie sä przypadkowi, ze kazdy böl i kazda wlana lza ma gleboki sens, nawet jesli w tym momencie czujesz inaczej... jak sie masz bibi? wröcil juz mäz?
-
bibi!! przeczytalam to z zapartym tchem, kiedys czulam podobnie, serce chcialo mi peknäc, a dzis wcale nie jest duzo lepiej... milosc to ponoc cierpienie, jeszcze uplynie wiele czasu zanimn przestaniesz cierpirc i twoja dusza sie wyciszy i uspokoi, bede trzymac za ciebie kciuki,aby udalo ci sie wröcic do rzeczywistosci i otrzäsnäc z tej milosci... placz i szlochaj jesli czujesz, ze powinnas, oczyscisz sie i bedzie ci lzej. bede tu zagladac do ciebie glowa do göry, teraz moze byc juz tylko lepiej!