**akloj**
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez **akloj**
-
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
hej, optymistka się kłania!!! na szczęście umiarkowana optymistka, bo inaczej bym pewnie rozczarowana bardzo bywała często....ale przekonałam się już dawno że takie podejście ułatwia życie!!! po co sobie stresów dokładać!!!! u mnie ok, pogoda na szczęście dobra, ciepło, niewiele pada, jest nadzieja że będzie dobrze... Kasia pisz koniecznie co w tej szkole gadali!!!!! pośmiejemy się razem!!!! dla wszystkich po -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
cześć babeczki!kasia, języka się nie bój, ja też nie znam, tylko troszkę, ...zresztą oni tu są bardzo wyrozumiali, nie denerwują się jak mówisz łamaną angielszczyzną, czy jakimiś zlepkami zdań. Jasne że z językiem łatwiej, ale do codziennego życia podstawy starczą na początek, a na miejscu dużo łatwiej się uczy. chociaż w pewnym wieku to faktycznie jakoś gorzej wchodzi w ten starowinkowy móżdżek!!!hihihiu mnie ostatnio cos net marnie działał, muliło go jak diabli to nie pisałam bo nie miałam cierpliwości wieki czekać aż stronę ruszy....ale nic ciekawego się nie dzieje, życie płynie powoli.....no i już wszyscy zdrowi nareszcie...! pa, lecę do szkoły! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
hej!u mnie ok, corcia jakby zdrowa, to chybA jakiś szybki wirus był...dziś pierwszy dzień w szkole po przerwie, to znow kilometrow natłukłam, a juz trochę odwykłam.....Aniu, Kasiu, to nie tak do ońca że ja taka odważna i się nie bałam, bo pietra miałam, tym bardziej że ja anglii wcześniej na oczy nie widziałam....ale wolałam zaryzykować niż być tu sama, bo niestety do zycia na odległość widocznie stworzona nie jestem.zresztą to nie koniec świata, zawsze można wrocić jakby coś się nie spodobało mocno,,,a życie tu nie różni się znowu tak bardzo od tego w polsce, normalna rodzina z dziećmi prowadzi zwykłe, monotonne życie- praca, szkoła, zakupy, obiad, wieczorem spacer lub telewizja, w weekendy czasami jakieś spotkanie ze znajomymi lub niedzielne wyjscie na spacer, basen, zwiedzanie lub zakupy.....zwykła szara codzienność.........tyle że wreszcie razem!!!!!a i przypomniało mi się Kasiu, że jeżeli chciałabyś zostać dłużej niż na wakacje, to dobrze żeby twój M jak najwcześniej zajął się załatwianiem szkoły dla dzieci, bo potem jak ja będziesz latała na drugi koniec miasta.co do pracy, to akurat u mojego narazie spokój, nie ma zwolnień, ale na miescie różnie bywa, ja osobiscie nie odczuwam poki co tego kryzysu, a i\" fali powrotow\" też nie zauważyłam.... uffff ale mi wielgas wyszedł,,,,kto to przeczyta???????????? -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
oj to dobrze bo głowa mi pęka!!! chętnie więc sie napiję!!!! u mnie urwanie głowy, bo cały poprzedni tydzień ja żle się czułam, choć właściwie nic mi nie było poza chrypą, mały też pokasływał trochę nocami, a dziś w nocy gorączkowała corcia....więc pewnie juz ten wirus jakis wreszcie nas opóści, bo i o M też już zahaczył... ale wykończona już jestem tymi nocami mało spanymi.... co tam dziewczyny u was? -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
oj dziewczynki, skąd wy takie śmierszne rzeczy bierzecie......normalnie się uśmiałam że hej......do jutra!!! i nosy do góry!!!!dobrze będzie!!!! a do bojących się- ja dałam radę to i wy dacie!!!!! pa! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
Dzień dobry!!!!! Jak już wrócicie zmarznięte z tych cmentarzow, to na kawkę zapraszam..... i zapalcie tam jakąś świeczuszkę ode mnie..... -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
a mnie w tym roku zamieszanie cmentarne ominie niestety....i nie będzie jutro gdzie świeczki zapalić..... tu nawet znicza nie widziałam w sklepie, zresztą teraz to oni dynie zapalają w oknach, a wszystkich św w innym terminie obchodzą, ale jeszcze nie wiem kiedy.... papa -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
witam panie z samego rana, kawkę piję właśnie i tak sobie myślę co tu zrobić, bo to ten haloween dziś, pasowało by dzieci wyprowadzić wieczorkiem w miasto, niechby popatrzyły i poznały inne obyczaje, a tu ja jeszcze chrypię troszkę, a mały coś mi pokasływał w nocy lekko. syropek mu z samego rana zadałam, ale czy pomoże??? no widzisz Kasiu jaka to niesprawiedliwość z tym śniegiem, ja zimy niecierpię, śniegu ,mrozu- a w tamtym roku śnieg spadł tylko raz na wielkanoc i ledwie kilka godz, poleżał, to ja się durna cieszyłam że teraz też tak będzie, a tu d*****a!!! podobno zapowiadają w tym roku prawdziwą zimę....brrrrr ale mam nadzieję że ang. prognozy takie same trafne jak polskie się okażą!!!!!! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
BLE... kaszki to ja nie jadałam nawet jako dziecko- niestety... a jeśli chodzi o to pasowanie, to ja jako najstarsza chętnie zrzucę ten obowiązek na ciebie. czuj się więc upoważniona i lej!!! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
wcale nie mam fajowo, nienawidzę zimy!!!! i mam nadzieję że to pierwszy i ostatni śnieg w tym roku!!!! a ty Justynka nie marudź, bo nie musisz tych liści zgrabiać! a nie wiesz przypadkiem co słychać u reszty towarzystwa??? -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
witam miłe panie!jak tam? nikt się nie kawkuje przypadkiem??? przedwczoraj wieczorem pogoda zrobiła nam niespodziankę i SPADŁ ŚNIEG! naprawdę! resztki leżą na podworku do dzisiaj....zrobiło się chłodno i jakoś tak zimowo..... ja się nadal kuruję, bo dostałam takiej chrypy, że muszę szeptem krzyczeć na dzieciaki...hihihi -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
pewnie że możesz dolaczyć- tu wszystkie sa lub jeszcze niedawno były w dlugiej rozłące, to sie nadasz jak nic!!! prawda babki??? no i napisz coś więcej o sobie,...... co tam dziewczynki? Jak Kasiu plecki? może ja ci skorek z tych wiewiorów podeślę , to cię wygrzeje....hihihi Justynka-co ci tam chłopaki nałowili w tych jeziorkach i stawikach? A jak tam nasza niedawna jubilatka? doszła do siebie po party??? no i czy ten swój roczek podeptała czy nie??? -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
HA HA HA!!!!! kawkę piję i lecę!...................... -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
o rany!!!!!!!!!!!!!!!!justa!!!!!!!!!!łódeczką na rybki popłynęli!!!!!! a ta pisze sobie lekką ręką, tak jakby po zakupy do marketu poszli....normalnie szok!!!szczęściara z jeziorem za domem!!! Gapiszonku, a skąd ja niby tych wiewiórów nałapać miałam w polskim parku, toż tam pewnie żaden się już nie uchował!!! ale spoko, w odpowiednim czasie eksportowego podeślę! ja na szczęście też mam nadal piękną , słoneczną jesień....co prawda już coraz zimniej się robi, ale to zawsze lepiej niż deszcz? prawda Kasiu???hihihi dobranoc -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
i ode mnie dla małej Laleczki też wszystkiego najlepszego!!!! I 1000 buziaczkow!!!!! co tam babeczki u was??? jak po weekendzie??? U mnie dziś angielsa pogoda, spać mi się chce jak -nie wiem co! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
hej Aniu kupuj to coś podobne do piżamki, to na następne święta będzie was już czworo!! ja zakupki też miałam udane, kurtka dla M zakupiona, dla mnie bluzecza- już kiedyś ją oglądałam, ale że drogawa była to sobie odpuściłam- a wczoraj zA 50% ceny kupiłam!!! no i dzieciakom jakieś tam drobneubranka, to spódniczka, to spodenki...wiecie jak to jesst.... Co tam babki u was? -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
mogę nałapać....a co mi szkodzi.....ale po co ci takie szare wiewióry????????hihihi właśnie wróciłam z małą ze szkoły, kawkę strzelę, maleńtasy nakarmie i pójdziemy sobie....... -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
a ja kawkę popijam i odpoczywam, bo po poł wybieramy się na zakupki do sasiedniego miasteczka, a to ładnych pare kilometrow jest....ale droga urocza, ścieżką rowerowa, coś jakby przez lasek i łąkę, mnostwo wiewiórek, na łące zające jak w teletubisiach normalnie!!!!!kto oglądał ten wie o czym mowa! Uwielbiam tą trasę, dlatego wybieramy się , bo pogoda śliczna dziś to dzieciaki świerzego powietrza łykną troszkę. a i przy okazji kupię może kurteczki jakieś cieplejsze, i może jeszcze coś mi się spodoba...tu raj na ziemi dla mam posiadających córeczki!!! dla chłopcow też, ale nie tak... hihi a ja nie sprzątam dziś, bo mi sie nie chce.... a zresztą ta przeprowadzka ma tę dobrą stronę że mam mało sprzątania bo metraż skurczył mi się znacznie!!!!hihihi!!!! GRUNT TO ZNALEŹDŹ POZYTYWNĄ STRONĘ KAŻDEJ SYTUACJI!!!!HIHI -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
HA HA HA!!!!!!!SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i już mam świetny nastrój, chociaż pogoda dziś angielska..... dzięki Justa! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
hihi nie powiedziałam, bo się wtedy wczasowałam w pl, a tam zasięgu nie było.......zresztą po 25 przestałam obchodzić coby nie stresowac się zbytnio, a tak jakby ktoś pytał to mam nadal 25 lat....hihihi kawkę robię bo przerwa, to i o torciku pomyślę twoim...!!! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
Kasiu- wszystkiego co naj!!!!!!! Niech spełnią się wszystkie marzenia, nawet te które wg wszystkich praw fizyki nigdy spełnić sie nie powinny!!!!!! A co do trzepania tyłka Ani to sie tak nie spiesz, bo wg moich wyliczeń to jam tu NAJstarsza!!!! a urodziny miałam we wrfześniu, to jednak parę tyg. jest..... pa pa lecę zaliczyć kilometry dzisiejsze.........nie wciągnijcie całego tortu , choć kawalątek zostawcie.....hihihi -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
hej! A ja kawkę własnie popijam, bo mam godz. przerwy- potem znow maraton szkola-dom!!! pa pa miłego dnia!!! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
no ....już po szkole....fajne było to przedstawienie....wiecie, to pierwszy publiczny występ mojej corci , co prawda tylko śpiewała piosenkę z dziećmi, ale poszło świetnie!!! Kasiu, pewnie że sobie poradzisz, tylko musisz się nastawić pozytywnie. Jeżeli powiesz sobie że to nie żadna kara ani koniecznośc, tylko szansa na przezycie nowych doświadczeń, przygoda nawet- to będzie ok! Skutkuje! Zreszta jakby co to pytaj-tutaj lub na GG, NOWY NR NA NK podałam!!!! widze że u was tez pogoda cudna, zatem wszystkim życzę przyjemnych spacerkow!!!! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
witam ! kawkę piję szybką i lecę!!! niby sobota, a zalatana okropnie- zaraz pPolska szkoła, dziś dzień nauczyciela, przesdstawienie ma być. Potem zakupki, obiadek , ogarnąc troszkę i po dniu.....normalnie czasu brak notorycznie co do znajomych- owszem, mam kilka nowych koleżanek, spotykamy sie właśnie w polskiej szkole, pogadamy.....ale o przyjażnie to raczej trudno po takim krotkim czasie. mamy też znajomych męża z pracy, czasami się odwiedzamy. Nie jest źle, chociaż ja to właściwie taki typ domatorski jestem i tak naprawde to wystarczy mi jak mąż wróci z pracy i możemy popołudnie spędzić razem z dziećmi. pa dziewczynki, zajrze potem!!!!! -
mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?
**akloj** odpisał na temat w Życie uczuciowe
no nie...naprodukowałam się na kilka linijek , kliknęłam i zniknęło!!!ups.................................... gapiszonku, jedż i się rozejrzyj, nie zaszkodzi, nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt- prosze bardzo jak u Justy ślicznie poszło! i nie martw się że będziesz sama w domu się nudziła, bo jakby co to na ostatnią chwilę szkoły to nie dostaniesz raczej w okolicy domu, a tu trzeba chyba do 10 lat osobiście zaprowadzić i odebrać, więc zanim swoją gromadkę byś pooprowadzała to akurat bliżej wieczoru byłoby raczej...hihi ja właśnie wrociłam ze szkoły, po drodze zakupy jeszcze małe i tyle tych km dziś znow natłukłam że siła mnie już z domu nie wyciągnie. mam nadzieję że mała zacznie niedługo na cały dzień chodzić, bo już mam dość tego dreptania w tę i z powrotem....