**akloj**

HI HI HI ciekawe czy już chociaż raz zostało wysłuchane.......???hihihi

witam!!!! aniu, ty sie nie łam, zleci jakoś, doczekasz się!!! Cel macie konkretny, to popracować M musi troszkę. I spojrz na to z tej optymistycznej strony- skoro nie przyjechał to znaczy że jakoś tam daje rade pracować, bo przecież gdyby było naprawdę żle to by wrócił, nie????!!!! to się ciesz kobietko że chłopina względnie zdrowy jest i przyjedzie za kilka tyg. wiem jak to jest tak czekać miesiącami, ale juz coraz bliżej przecież!!!! Kasiu kochana, a ty oświec mnie może troszeczkę bo umknęło mi jakoś, ale chyba gdzieś tam kiedyś wyczytałam w starszych postach ze zapragnęłas pójść w moje ślady i dołączyć do M z dziećmi na jakiś czas??? Justa tuby gotowe?????????????? reszta towarzystwa gdzie?????

HEJ Justa gratulacje z powodu M. mam nadzieje ze bedziecie szczesliwi i ze wszystko dobrze sie uloży. No i ze w tej nowej pracy zarobi tyle, że już nie będzie musial wyjeżdżać więcej...trzymam kciuki!!!!! co do tych prezentow to nie wiem, w moich stronach nie ma takiej mody....ale myślę że slodycze to zawsze dobry pomysl na prezent dla dzieci, no i moze jakis drobiag do tego szkolny- fajny dlugopis czy coś.... dziewczyny, a wy gdzie???? słyszałam ze pogoda niezła u was, to pewnie po parkach sie pałętacie w poszukiwaniu kasztanow?????!!!!!!!! u mnie tez od trzech dni \"polska złota jesień\"- tylko niestety parki inne, takie trawnikowe bardziej, drzew niewiele....ale bukiet z liści kolorowych córcia zrobiła!!! pa pa

czesc dziewczeta w niedzielny poranek!!!!! zimno, pada i wieje....br.....ale coz , zyc trzeba i w taka pogode, a wychodzic sie nie chce ze az strach...!!!! ale po poludniu polska msza, a poniewaz tylko raz w mcu jest taka okazja, to sie pewnie pojdzie. co tam u was babeczki??? weekendujecie sie ostro czy co??? cos nikt tu nie zaglada. witaj niedzielka!!!!jak bylo???????????????????????? pisz tu natychmiast wszystkie wrazenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hej, obecna!! wlasnie wrocilam niedawno, corcie do szkoly odstawilam i dwie godz. luzu, tylko z malym. kawke trza zaparzyc i posiedziec spokojnie... dzis corcia rano, jak wszystkie dzieci w klasie dostala zaproszenie na urodzinowe party kolegi!!!! no to pewnie trzeba bedzie potwierdzic obecnosc i dziecko poslac, niech sie integruje!!! mam jeszcze tydz. do namyslu. pa pa

hej dziewczyny, stare znajome i nowe rowniez!!!!! u mnie dobrze, czas plynie powoli.... niedawno wrocilam z PL, niestety pogoda nie dopisala i urlop kiepsko sie udal. no ja to mam pecha- przyjechac z ang. do Pl na urlop i trafic na angielska pogode!!!!! hihihii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale fajnie bylo pomieszkac pare dni we wlasnym domu, pogadac ze znajomymi........... u was tez widze ze sporo sie dzieje.... justa pewnie juz niedlugo wraca, to napisze nam tu powiesc jakas mam nadzieje!!! izka, pewnie tak mialo byc. ale taka fajna i sliczna kobietka to raczej samotnosci nie zazna- trzymaj sie cieplutko, bedzie dobrze!!! Kasiu, jak ty sobie radzisz sama z ta gromadka to ja juz zupelnie nie mam pojecia a roznymi tesciowymi i cala reszta to sie nie przejmujcie- zyje sie dla siebie i nie ma co na innych sie ogladac, i najlepiej miec gleboko w ...nosie co mysla i mowia

hej dzis w szkole bylo troszke lepiej, chociaz tez na koncu poplakalo sie troszke, ale juz wiem dlaczego....! poprostu ostatnie pol godz to czytanie przez pania bajki, a niestety moja corcia nie rozumie nic i takie siedzenie i nicnierobienie bardzo ja nudzi, wiec zaczyna beczec, bo z nudow przypomina sobie o mnie. ale pani powiedziala ze w trakcie zajec aktywnych, malowania, zabaw itd jest ok, wiec mam nadzieje ze wkrotce bedzie dobrze!!! buzki dla wszystkich ide na kawke bo dzis pada i pada caly dzien, a pewnie M zaraz wroci z pracy to musze sie postawic na nogi!!!!! pa pa

hej!!!!!! znow mialam przerwe w pisaniu, no bo niestety monter nie dotarl....i nadal jade na tym co zlapie w eterze....a ze niestety niezbyt czesto lapie, to tak juz jest!!! co wy tam dziewczyny z tym rodzinnym macie za klopoty okropne! ja zrezygnowalam sama z miesiac czy 2 jak maz wyjechal, nie bylo problemu wtedy, ale moze mi tez kiedys kaza zwrocic za ten miesiac??? teraz czekam na ang rodzinne juz 3 mce, na szczescie odeslali paszporty dzieci na czas bo bilety juz kupione sa do pl ale niedawno znajomy mowil ze czeka juz a angli an to rodzinne rok i jeszcze nie ma decyzjii, wiec wszedzie tak samo w tych urzedach.....a tu to juz w ogole na wszystko trzeba czekac, tu jakby nikomu nigdzie sie nie spieszy,,................ moja mala byla dzis pierwszy raz w szkole, nursery na 3 godz chodza dzieci. bylo ok, pani pochwalila ja, ale niestety ostatnie pol godz przeplakala, bo juz za dlugo dla niej bylo.......mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej!!! ale i tak jestem z niej dumna ze tak dobrze sobie poradzila!!!!! i najwazniejsze ze jej podoba sie ta szkola!!!! justa, jedz do M i baw sie dobrze!!! Kasia, mam nadzieje ze wszyscy juz zdrowi i weseli i M juz dotarl!!!! reszta dziewczynek-uczcie sie, zdawajcie egzaminy, czekajcie na M !!!!powodzenia!!!! a ja juz za 8 dni urlopuje sie we wlasnym domu!!!!!jeszcze tylko w szkole wolne musze zalatwic, ale nie powinno byc klopotow. papa odezwe sie!!!!

hej dziewczynki u mnie normalnie lato jakby znow, goraco , slonko swieci....ale to pewnie chwilowe tylko.... widze ze dziewczyny wracaja powoli z wakacjii i kafe znow nawiedzaja...super co do zazdrosci, to niestety, ale pojawia sie w kazdym chyba zwiazku, a juz w zwiazku na odleglosc to chyba obowiazkowo- chyba tak juz musi byc!!! i justa, nie masz nawet pojecia jak ja zazdroszcze ci tych horrorow ktore sie znow zaczynaja.... papa

mam neta w domu, ale nie mam jeszcze tego stalego lacza, bo tu normalnie pracuje sie jak chce[o monterze mowa] a poki co jak zlapie cos w eterze to odbieram, ale roznie to bywa ale zagladam jak tylko moge do was, bo ciekawa jestem jak tam u was plyna te samotne dni i przyzwyczailam sie juz do kafe przez te pare miesiecy, wiec choc nie jestem juz moze odpowiednia do tematu, to zostane jak mnie nie usuniecie sila!!! hihihi milego wieczoru zycze!!!!

hej pozdrowionka, mam nadzieje ze u was swieci slonko! bo u mnie lipa- slonka niet!!!! dziewczynki, a co nas malo tu jakos bywa tak??? reszta towarzystwa gdzie??? aga poprostu zona gdzie??? a iza??? a reszta??? ze o rodzynku nie wspomne!!!!! jak podgladacie, to kliknijcie cos czasami!!!!!!

hej wszystkim, widze ze smutnawo tu ostatnio....nieporozumienia jakies...tak bywa u mnie tez ostatnio podobnie, niby ok, bo wreszcie razem, ale mnie chyba nuda doluje troche....to czepiam sie troszke tego biednego M i spiecia jakies....ale to minie..... jezeli zas chodzi o sytuacje kolezanki nowej- to niestety zdarzaja sie takie sytuacje, i chyba warto sie zastanowic czy czekac i ratowac cos jeszcze....bo zaufanie raz stracone chyba ciezko odzyskac- musisz sie zastanowic czy on jest wogole wart twoich lez, narwow. ale ciezko jest radzic, bo wszystko zalezy od was- czy on chce wrocic? czy ty potrafisz go przyjac???? 3mam kciuki, ulozy sie jakos to twoje zycie! buziaki dla wszystkich!!!!

ciagle pada......hihi czesc dziewczyny, slodkich snow!!!!!

gdzie lato????ja sie pytam??????? zmoklam dzis jak pies normalnie, glowa mi peka, wszystko mnie boli.....a maly upalik to marzy m i sie jak cholercia!!! no coz jednak punk myslenia zmienia sie w zaleznosci od punktu siedzenia, a raczej miejsca zamieszkania hihihi ale nie marudze, bo zawsze cos za cos, takie to juz zycie.... opalajcie sie tam wiec dziewczyny, a ja chyba rusze na zakupy- czas zakupic jakies ladne kalosze!!!!! pa pa

hej dziewczyny udalo mi sie jakos tu do was zajrzec|!!!!nareszcie!!!!nadal nie mam jeszcze netu....maz bada oferty i mysli...... u mnie po staremu- wszystko ok, czesto pada, ale dzis akurat byl sliczny goracy dzien! wczoraj za to widzialam najpiekniejsza tecze w zyciu....jak z bajki, wszystkie paski jak nalezy, paleta barw....cudo!!!! tu czesto pada i swieci slonce rownoczesnie, wiec i o tecze nietrudno.... justa! uda sie nastepnym razem, zobaczysz...!i moze nawet dziewczynka, zebys stroic mogla w te ciuszki przesliczne...bo z chlopakami niestety ta przyjemnosc odpada....3mam kciuki!!! sciskam was mocno dziewczyny wszystkiego naj, naj, naj.... pa

hej babki jestem znow, dzis dziala net laskawie.....narazie justa 3mam kciuki ania mam nadzieje ze szybko wybudujecie ten sliczny dom z kasia zgadzam sie w 100% ze nie da sie przywyknac, dlatego tu jestem wlasnie-wole tak niz osobno!!!! a z ta jesienia to masz racje- niby cieplo, a zimno, popada prawie codziennie, wieje jakos....normalnie ang. pogoda- czlowiek wychodzi do sklepu-upal, wraca ulewa, a plaszcze przeciwdeszczowe i pokrowiec na wozek woze zawsze ze soba, bo nigdy nic niewiadomo!!!!!!!!!to anglia wlasnie papa

nic nie pada justa.....tylko deszcz w anglii nasz topik napewno nie!!! a ha i widze ze zastosowalas sie chyba do moich rad-wzielas sie do roboty chyba??????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! u mnie ostatnio net cos wariuje, dlatego niezbyt czesto moge do was zagladac, ale kiedy tylko moge-jestem! ale gdzie reszta babek????????????????????????????????? u mnie pogoda niezbyt dobra, juz po lecie niestety....co prawda zimno nie jest, ale pada czesto...coz, chyba czas przywyknac.... buziaki dla wszystkich

no i doczekaly sie dziewczyny na mezow!!! zycze wspanialych chwil!!! u mnie tez pogoda super, zdaje sie mamy lato w anglii- juz ze 4 dni normalnie!!!!! a co tam u reszty? kasia? iza? aga? na wakacjach dziewczyny, czy jak?????

hej babeczki!!!! czekajace- zycze zeby te ostatnie kilkadziesiat godzin przelecialo jak 5 min!!!!!! pogoda u mnie piekna- cieplutko, slonecznie, zyc sie chce normalnie!!! chyba trzeba po obiedzie wyciagnac rodzine na spacerek dluzszy jakis... pa pa

hihihi poszlam do tej szkoly a tu niespodzianka- dopatrzyli sie ze mala o 3 dni za pozno sie urodzila i do szkoly od stycznia dopiero sie zalapie a od wrzesnia na 3 godz do nursery-cos jak zerowka. dziwne troche, ale tu jakos inaczej te roczniki licza,miesiacami. no i zaoszczedzilam na mundurku!!hihi a co tam babki u was???

czesc u mnie pogoda tez ostatnio popsula sie, ale podobno bedzie znacznie gorzej....!!!!!!brrrrrrrrrrr sprawy pilne prawie pozalatwiane, jeszcze tylko po niedzieli wizyta z dzieciakami u lekarza , taka pierwsza kontrolna jakby. kasia ciesz sie mezem, razem to zawsze swieci slonce- nawet jak za oknem deszcz!!! bawcie sie dobrze!!!! pa pa zajrze potem do was dziewczyny

czesc dziewczyny! milego dnia zycze!!! mam nadzieje ze u was pogoda bedzie jednak ladna, bo u mnie to chyba zaraz zacznie padac brrrrr a ja do sklepu musze!!!!

hej to ja teraz bede chyba waszym nocnym markiem, bo u mnie godzina jeszcze sensowna taka...hihihi Kasiu ciesz sie mezulkiem, bo potem pewnie dlugo go nie bedzie....wiem jak to jest czekac miesiacami...ale co zrobic? wiecie dziewczynki, to nie jest ze mna do konca tak ze mi sie tu tak bardzo spodobalo- po prostu uznalam ze moge tu zyc, nie jest tak zle, trzeba poprostu przywyknac, nie zwracac uwagi na to co tam moze niezbyt mi sie podoba.....i zyc swoim zyciem, cieszyc sie rodzina, chodzic na spacery, jak najwiecej zobaczyc, poznac, wykorzystac na maksa okazje jaka dal mi los. dlatego chcialabym nauczyc sie jezyka, poznac jakis nowych ludzi, zobaczyc nowe miejsca....i teraz mam byc moze jedyna taka szanse w zyciu. a zycie codzienne niczym szczegolnym sie nie rozni-rano ogarnac troszke mieszkanie trzeba, potem male zakupki i spacerek z dzieciarnia, gotowanie, obiad i jak m wroci w miare wczesniej z pracy to jakis spacer po miasteczku, bo jest bardzo ladne i ma sporo ladnych miejsc. i tak leci jakos.....a teraz mam neta to juz moge pisac z wami i jest jak dawniej prawie!!!!! do jutra

dacie radé dziezyny!!! moje towarzycho posnélo, a u mnie o dziwo dziala dzis i komp i net, to lece poczytac wasze wpisy...bo o tej porze to i tak juz pewnie spicie....a u mnie jeszcze sobota!! slodkich snow!!!!

a ha i nie narzekajcie babki na upaly, bo niektorzy od miesiaca mieli tylko jeden upalny dzien.......niestety.......reszta ciepla poprostu...... a od niedzieli pada......czesto....