Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

**akloj**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez **akloj**

  1. hi hi u nas jest godzinę wczesniej... Kawy chetnie się napij e, a co! U nas dziś wolny dzień od szkoły, to sobie leniuchujemy w domku
  2. Hi hi Ty obłokowy jak napiszesz tu cos raz na sto lat coprawda, ale za to od razu az mi się gęba cieszy od razu jak ciebie czytam! Serio!! Cudnego ta nasza Kasia ma chłopa, zresztą się rozumie-taka babka zasługuje!!! Buziaki dla całej rodzinki!
  3. hej U nas tez pogoda niezaciekawa niestety, taka angielska niewiedzieć czemu...hihi Wiecie odwykłam już chyba od bycia samą z dzieciakami, bo jakos tak nieswojo się czuję... na szczęście juz jutro wieczorem M wraca ufff! A teraz lece jakąś kawkę sobie strzelić, bo mnie ta mżawka dobija! A-ha Justa, koniecznie coś z tym zrób, zgłoś w szkole bo to nie chodzi już o kwotę, tylko o fakt- dziś kredki, jutro buty lub telefon albo pieniadze!!!
  4. hej Dawaj te kawkę laska! U mnie też pada, a raczej mży już 3ci dzień, na szczęście przynajmniej jest ciepło' Dziewczyny faktycznie jakoś ostatnio ucichły, a Kasica to już całkiem! Bogdan, może Ty napisz co tam słychać u tej Twojej zonki!
  5. Jestem babeczki Rano mąż odwiózł teścia na lotnisko, pracowity tydzień miałam. A teraz zostałam sama z dzieciakami na kilka dni, bo właśnie się okazało że M też musiał polecieć na pogrzeb Babci i własnie Go odprowadziłam na pociąg na lotnisko. Kasia- odezwij sie Gapiszonie jeden!!!
  6. No to moze niech szuka bezposrednio u pracodawców. W uk naprzykład przez stronę gumtree albo na moja wyspa często są ogłoszenia do fabryk róznych np. Niestety to prawda że oszustów nie brakuje, ale czasami kto nie ryzykuje......
  7. Motylku, a w jakim kraju miał takiego pecha??? Może niech szuka pracy juz w pl przez agencje jakieś sprawdzone, pieniadze mniejsze ale za to pewniejsze. A teściowe, no cóż....książkę by napisał...chociaz ja osobiście nie mam złej...ale słyszało się różne historie...
  8. hej No to wypoczywajcie z synusiem i bawcie się dobrze! Pogoda faktycznie fajna w tym roku, aż miło pospacerować... Dziewczynki, co u was taka cisza??? Kasica, jak tam Twoje sprawy? Justa zajęta to zwolniona, a reszta? Ja od tygodnia goszczę teścia, to trochę zajeta jestem, na kafe czasu nie ma...
  9. oj to lecz się kochana... A jak juz bedziesz zdrowa to zaglądaj tu częsciej...
  10. Hej Co słychac ciekawego? U nas nic nowego, córcia przyzwyczaja się do nowej szkoły, ale ogólnie jest zadowolona. Ja zyskałam ok 4 godz czasu wolnego dziennie który poświęcałam na drogę do szkoły, więc tez jestem zadowolona! Tylko mały siedzi narazie w domku bo czekamy na miejsce w przedszkolu...
  11. hej Chomik jest, wybrała najpiekniejszego i wczoraj wpatrywali sie w niego jak w telewizor calutki wieczór! Fajna jest, taka żółta. Kasica cóż to za tajemnica? Może się domyslam, ale nic nie powiem...
  12. Hejak Mała super! Stracha miała wielkiego, ale okazało się że spodobało jej się i juz dzis poszła zadowolona. Mam nadzieję że juz teraz bedzie tylko lepiej!!! No i zaraz po obiedzie jedziemy na poszukiwaniwe najpiekniejszego chomika na swiecie...
  13. Trzymajcie kciuki babeczki, moja córcia zaraz wychodzi 1szy raz do nowej szkoły! Strasznie się denerwuje , biedna dwie noce spać nie mogła ze stresu...
  14. A to jaka baba nie doczytała...hihi Idzie do innej, bo jest na sasiedniej ulicy i droga do niej trwa jakies 3 min, a do starej ok 45 min. Więc sama rozumiesz. Tylko ze do tej pory nie chciała nawet słyszec o zmianie, ale teraz jakoś wyraziła zgodę...co prawda w zamian dostanie chomika, ale co tam, czasami trzeba zastosować małe przekupstwo!
  15. hej, Oszalec mozna- ostatni dzień wakacji a dzieciaki o 6 wstały i zadowolone....ech zycie... Jutro idziemy obejrzec tę nowa szkołę dokładnie a we wtorek już zacznie mała. A ja muszę ruszyć dalej, może znajdę jeszcze jakies miejsce w przedszkolu dla małego, ale w sensownej odległości jest tylko jedno. Kawka na stole!
  16. No nie wiem własnie co ten Gapiszon jeden tak cicho siedzi... Ale wiesz zjechali niedawno z B. to pewnie po takim długim czasie maja masę spraw do załatwienia. Mam tylko nadzieję że wszystko ok i odezwie się jak się ogarnie trochę.
  17. Przykro mi to pisac, ale ten Twój M cos ostro kreci niestety. Nie będę Ci pisac co mi tu podpowiada wyobraźnia i obserwacje, ale niestety różnie może być. Musisz sama jakos to sprawdzić i się przekonać. Na mój nos najlepsza byłaby krótka niezapowiedziana wizytka...Tylko musiałabys zabezpieczyć sobie jakis nocleg np, gdyby poszło źle niestety.... Mój mały dzielny po mamusi oczywiście!!! Ja nie boje się dent, a nawet lubię chodzić. Właśnie dzwoniłam do starej szkoły córci i wyjasniłam dlaczego nie pojawiła się dziś i juz się nie pojawi ani ona ani brat.
  18. czesc Witam nowe kolezanki, ja jestem razem z Justa od poczatku topiku, ale juz od 2 lat piszę z UK, bo słomianą wdowa nie byłam długo, niecały rok i pojechałam z dziećmi do M. Jestem zadowolona z tej decyzji, dzieci też. A teraz spadam bo mam wizytę u dentysty z dzieciakami, jak ten mój łobuziak wytrzyma na fotelu kilka minut w jednym miejscu to ja nie wiem... Kasica, gdzies Ty babo????????
  19. hej Jak w szkole? Justa, ja mysle że Ty może ucz sie dalej, francus zawsze Ci sie przyda, chociaz podstawy, no bo jak w tym nidecośtam nie będziesz mówiła, to chociaz po francusku coś wydukasz...takie moje zdanie. Kasia, daj znać co i jak. Jak podróż? Ogarnęłas się już? Do kol Gosia-- wg mnie wszystko zależy od tego jak Wam sie układa. Bo jesli ok, to może faktycznie oszczędza i dlatego odkłada przyjazd i mało pieniędzy wysyła. Jesli natomiast macie problemy, to scenariusze moga być różne... A u nas duże zmiany. Córcia zmienia szkołe, będzie miała teraz ze 3 min drogi!!! Nareszcie dała sie przekonać!!! W poniedz mamy spotkanie z dyr. który zanim zapisze ja na listę, musi oprowadzić nas po szkole, pokazać nam wszystko i dopiero jak nam się spodoba i wyrazimy zgodę to od wtorku dołaczy do klasy. Za to teraz wyniknął problem z małym, bo miał iśc do przedszkola w starej szkole córci, w tej szkole nie ma przedszkola, w naszej okolicy tylko jedno więc jeśli nie będzie miejsca to jeszcze rok zostanie w domu i dopiero od września do szkoły do zerówki . Ale jeszcze mam nadzieje że cos znajdę, po niedzieli się tym zajmę.
  20. sie napisałam i zeżarło mi wielkiego posta, to juz pisać drugi raz nie bedę buziaki
  21. Hej Justa jak idzie francuski, chyba nieźle bo jakos często na te lekcje łazisz... Ja do szkoły mam juz wszystko, tzn mundurek, więcej nie potrzebuje! hahaha A teraz dopijam kawke i lecę na miasto, bo mam jeszcze pare spraw, a nie chce mi sie iśc ....ech
  22. OMG Asica, ales cieniutka teraz...niedługo będziesz kamienie nosić w kieszeniach jak wiatr wieje jak ja! No no jakaś dietka mocno skuteczna... U mnie znów pochmurno, normalnie nic mi się nie chce od tej pogody, a jeszcze tyle spraw mam do załatwienia w tym tyg. Muszę iść do szkoły zapłacić za kolejny rok, zapisać dzieciaki do dentysty, no i pilnować kiedy otworzą sekretariat w podstawówce obok nas, to może zapytam o miejsce dla mojej córci...3majcie kciuki, zeby sie znalazło!
×