paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
ufff, koniec dnia - załatwiałam dzisiaj cały dzień jakies firmowe sprawy i mam dosc, Franek też. U nas znowu problem z zasypianiem - uczymy sie od poczatku:). Siostra mówi, ze dzieci co jakis czas nas testują i tak chyba jest. Franus zapomniał jak się samemu usypia, wiec wkłada i wykładam z łózeczka. W dzień przy cycku strasznie mi sie rozkojarza, znowu mu pieluche na buzie musze zakładać. Wieczorem spałaszował miseczke gestego sinlaca. Bylam tez na zakupach, kupiłam tą kaszke na dobranoc z bananami, spróbuje jak mi się saszetka sinlaca skończy. No i uświadomiłam sobie, że Franek skończył 5 miesięcy - moge wprowadzac miesko - kupiłam słoiczek z krolikiem. W piatek musze sie przejśc do lekarza i zapytać co z tym siadaniem Franka. On cały czas chce siadać, a ja nie wiem czy moze. I zapytam jak mam wprowadzic ten cholerny gluten! jak mam gotowac 2 gramy kaszy manny? Karo - ja nie widziałam Twoch pytań, albo nie znałam na nie odpowiedzi - ale naprawde sie martwiłam.
-
uff Karo, martwiłam się, ze Cie tyle nie ma! Ja dzisiaj zabiegany dzien miałam - pózniej nadrobie.
-
ja dałam łyżeczką sinlac, poprawiłam cyckiem i śpi. Zjadł z 10 łyżeczek, zobaczymy.....
-
falsa, jak wygladają to wiem.... bo sama lubie:)
-
dobra, dzisiaj sprobuje z tym sinlackiem i kupie ta bobovitę.
-
a te kaszki to mleczno-ry owe na wode czy ryzowe na mleko?
-
goju, a ja to chyba juz odzwyczaiłam sie od spania. Dzisiaj jestem wyspana jak nigdy:) a chodze spac koło 24
-
wisienka, to jaka Zuzi najlepiej smakuje? Jaką konsystencje robisz? Ile wieczorem zjada? po kąpieli?
-
kurde,, ja bym mu dała na noc takiej kaszki - ale on z butli nie ciagnie, miałam sprobować dać mu lyżeczką, ale wieczorem zazwyczaj nie mam już siły na próby....
-
mimi - sorry
-
imi, super - gratuluje:) ja daje marchewke, brokuła, dynie, jabłuszko
-
hej, u mnie git. Franek zasnął po 20, obudził się 21,50, 22.50 i 4!!! aż mi sie nie chce wierzyć, ale ani ja, ani mąż nie pamietamy wstawania koło 1, ani 2. CUD!!! Obudził się kolo 7, ale śpiewał sobie w łózeczku a ja mogłam drzemać, do czasu aż woń z kupska do mnie nie dotarła:) Musiałam go przebrać, wyczyscić nos, bo cos mu świszczało i jeszcze godzinke pospaliśmy. Teraz piszczy na macie i walczy z królikiem. Co do kaszek ponoc te słodkie z bananami nie sa za dobre na noc, bo dzieci speeda dostają:), mojemu ta na dobranoc z bananami (ze słoiczka) nie smakowała, mi bardzo. Ja od poczatku ciązy jem takie kaszki:) tylko robie je sobie na zwykłym mleku. Najlepsze są bobovity własnie. matko jak on piszczy!! az pies ucieka:P
-
u nas zasypianie na raty. Płaczu nie moge słuchać, wiec go biorę jeszcze na parę minut do dużego pokoju. Pogada, pogada, doje jeszcze i odkładam. No i zasypia. Zobaczymy....
-
u mnie tez dobrze, 1, 4, 7 nie narzekam.... od 8 śpiewał w łóżeczku:)
-
moj zasypia koło 20, przebudza sie około 22-23- dojada, nastepnie spi w zależności od nocy :(. Pobudka 7-8. Następnie drzemka około 11 (40 minut - 1 godzina), taka sama drzemka koło 14, następnie spacer koło 15, to tez podrzemie. W zalezności od tego jak długi spacer, czasami jeszcze zasnie koło 17. Dzisiaj połozyłam go w wózku na balkonie, spał 1,5 godziny:)
-
hehe... dobra - wierze - jajka są od kury.... ja bym wyeliminowała alergeny na tydzien, a nastepnie pojedynczo wprowadzała. Może byc tak, jak u Artigany - skaza wcale nie była skazą. Lekarzom najłatwiej tak powiedziec.
-
http://www.poradnikzdrowie.pl/eksperci_zdrowie/porada/dieta-matki-karmiacej-piersia-dziecko-ze-skaza-bialkowa,29897,48.htm
-
dzagusiu, jak skaza to zakazane jest \"wszystko od krowy\" tzn mleko, wszystko z mleka i mięso. Jajka sa od kury - dobrze mówię?
-
hej, u mnie co do podobieństwa.... to wczoraj szwagier mówi, dałbym mu buziaka, ale to tak jakbym Piotra (mojego męza) całował. Dosłownie Franek jest mini kopią taty...
-
no to nieźle.... on tak długo nie ciagnął głowy, bo nie wiedział, że tak można, a jak zaskoczył, to nie moge tego opanowac.
-
moj dzisiaj znowu ryczał po kapieli, wkurzyłam się i wzielam go do pokoju, a przyszedł szwagier z kolegą na piwo. No i Franek gwiazda, na rozmowy mu sie zebrało, gadal chyba ze 20 minut, w miedzyczasie ssał stopy:P po 30 minutach zaczął szukac cycka, nakarmiłam go w sypialni i połozyłam w łózeczku i śpi. Może on po prostu lubi towarzystwo? No i strasznie sie rwie do siadania, jak tylko jest w pozycji półleżącej to siada, moze ja jestem nienormalna, ale czy on juz tak moze siedzieć?
-
falsa, przykro mi z poodu starty pracy taty.... U nas dzisiaj pobudka co 2 godziny:( al to i tak lepiej.
-
hej:) u mnie była dzisiaj cały dzień ciocia i nie miałam na Was czasu. Ciocia nie moze się nadziwić, że Franek taki długi. Jej dzieci tez się spore urodziły, ale tak szybko nie rosły wzdłuz. Franek śpi w pajacu po mojej siostrzenicy, a ona go nosiła, jak już chodziła!!! Nie wiem za kim on taki dłuuugi. Wisienka - Franek śpi ostatnio mocno otulony (kołderka w szczebelki) bo sie strasznie rozkopywał. Dzagusia - jak to skaza, po takim czasie? co z tym wzmożonym napieciem? mój się kulka od 3 dni jak kołowrotek, ale oczywiscie z powrotem ma kłopoty.
-
justa.... nie mówmy hop:) to dopiero pierwsza taka noc od dawna. Obnizyłam w pokoju temperature i nawilżacz działa całą noc. Mój tez sie kulka na macie i z ta reką ma problem, a steka przy tym niesamowicie:)
-
mimi, cięzka sprawa, ja mojego nigdy nie usupiałam bujając i tez źle, bo jak nie chce spac, to nawet bujanie nie pomaga. Najlepiej chyba oduczyć bujania sposobem z Języka Niemowląt. Kłaść, jak ryczy podnosić i uspakajać i kłasć i tak w kółko. Ponoc po 3 dniach jest poprawa:)