paula01

moj sie juz chyba nie rozbestwi po 15 latach.... tylko zawsze jego kumple mi mówią, że jak go w końcu pogonie, to oni są chętni, bo ich kobiety nie sa takie tolerancyjne.... Cóż - taki mam charakter.

wiem wiem Falsa o co chodzi.... ale wybacz mu - przecież Cię kocha najbardziej na świecie:P no to któraś zna się na tych wózkach?

falsa, no niby tak:) ale pod tym względem moj chłop ma ze mną dobrze:)

a tam Falsa.... ja wychodze z założenia że facetom tez się należy trochę luzu... skoro my na razie nie mozemy, to niech chociaz oni się pobawią. Dziewczyny nie mam kompletnie doświadczenia z wózkami, a Franek wyrósł z gondoli i na razie wozimy go na płasko w spacerówce. Wózek był dwufunkcyjny i strasznie ciezki. Szukam teraz lekkiej spacerówki rozkładanej, moze któraś ma jakiś pomysł? http://aukcje.nasza-klasa.pl/show_item.php?item=507653868 to jest fajne, ale dopiero za jakies 3 miesiące, moze się przemęczyc w tym obecnym a potem takie coś?

kamika, ja miałam taki okres, że mały w dzień prawie wogole nie spał.

Kami - super:)

a mi ktos chyba Franka podmienił! dzisiaj 4 długie drzemki, bez jednego kwękniecia - odkładałam do łózeczka i wychodziłam, zasypiał z 15 minut i spał po godzinie. Teraz śpi po kąpieli! Pewnie do 24 albo do 1.

koteczku gratulacje serdeczne:))) Ja wam powiem, że o nastepnej ciązy wogóle nie chce myśleć, jeszcze mam wizje siebie na tym łózku porodowym..... Ostatnio przeglądałam ksiązeczkę siostrzenicy, ona miała główkę 34 - wychodzi na to, że Franek miał łeb jak sklep - 36! Wczoraj znowu spał przed 20 do 1:) I budzi sie ze śmiechem.... a dzisiaj na macie tak słodko trącał zabawki, i łapie mnie za włosy - dobrze, że mam takie krótkie.

dzagusia.... czasami tak jest:( My mamy chrzest 28. Nawet w knajpie nie opłaca sie nam robic, taką mam małą rodzinkę:(

jak nie ma buzi? nie widac Frania? u mnie widać

dzagusia, bardzo mi przykro.... moj ojciec tez tak czasami ma, ze doprowadza mnie do łez.... ostatnio mi powiedział jak mały ryczał - a widzisz, po co Ci to było:( Słonko popatrz na kruszynkę i pomyśl jaka jest kochana. To najwazniejsze....

od Franusia:) http://www.dancingsantacard.com/intro.php?user=278037

czemu Was tak późno na bioderka kierują? Ja wszedzie czytam, że im szybciej tym lepiej, że przy RTG kierowałaosię w 6 tygodniu, przy usg to powinni juz w szpitalu robić. Moj wczoraj spał od 20,30 do 1!!!!! następnie do 3,30 i następnie do 7 i 9. Cycki nadal miękkie, ale chyba mu wystarcza, skoro tyle śpi.

no mam nadzieje ze to minie, na razie mały sie najada, ale dalej nie wiem....

Dzięki Koteczku. Franek dzisiaj złapał grzechotke:) i oczywiscie wepchnął ja sobie do buzi:) Ja nie wiem jaki mamy wzrost - kombinezon jest 74, ale to o niczym nie świadczy. U nas mierza tylko klatkę i główke ze względu na bioderka. warzymy 6 kg. aha, mam porządny kryzys laktacyjny.... Przystawiam Frania co chwile więc głodny nie jest, ale nie pamietam kiedy miałam tak lekkie cycki:( Ile to mniej wiecej potrwa?

hej, my po wizycie u neurologa. Wszystko w porządku. Rozwija się bardzo prawidłowo, odruchy noworodkowe zanikły, ponoc bardzo szybko sie rozwija. Smiał sie w głos do Pani Doktor, była nim zachwycona. To wyginanie sie to normalna rzecz u duzych dzieci - jeszcze odruch z brzucha. Za pare tygodni ustapi. Pytałam się o wagę - powiedziała, ze skoro w normie to ok, nie kazde dziecko jest grube- on jest ponoc dobrze umięśniony:) Chyba od tego walenia rękami i nogami:) Kolejna noc spał w łózeczku - a mi dalej smutno.

koteczku, ale to powinien byc mocz ze srodkowego strumienia.... a w razie czego, to gdzie się kupuje? w aptece?

aha, czy wasze dzieciątka probuja sie juz przewracać na brzuszek? mój się tak wygina, jakby probował.....

hej, nie odzywam sie bo mam ogólnego doła. Dzisiaj bylismy u pediatry, wazymy 6 kg, czyli w granicach normy, ale biorąc pod uwagę wagę Falsy, to moze zacznę sie martwić? Lekarka nie zauwazyła wyginania się, ale na wszelki wypadek dała skierowanie do neurologa. Obdzwoniłam całe Trójmiasto i juz myslałam, ze się załamię, bo terminy ze skierowania to na luty, a prywatnie na styczeń:(, ale w końcu jakas prywatna doktor nas przyjmie w sobote. Poza tym żaliłam sie lekarce, że mały kiepsko je - 5 minut i koniec, dała skierowanie na badanie moczu, tez na wszelki wypadek, bo mówi, że waga ok. Jak ja mam mu zebrac ten mocz??? aha, od 3 dni mały spi w swoim łózeczku:( a ja cierpie z tego powodu, tak fajnie sie przytulało do małego ciałka.

aa dzisiaj wypiłam szklanke kakao - ciekawe czy małego znowu wysypie.

ja waze 60, przed ciążą 55, ale wyczytałam ze jak się karmi to właśnie te 5 kg się utrzymuje. fajny ten muzyczny ogrodek, bo dłuzej posłuzy niż te zwykłe.

ma ktoras coś takiego? http://www.allegro.pl/item499043450_little_tikes_1621_muzyczny_ogrodek_zabaw_5w1_cena.html

ja tych moich cycków mam dosc, wyglądam jak dojna krowa i pewnie dopóty karmie to nie schudne, bo apetyt mam straszny, a cycki strasznie cięzkie.

jednak nie byłam u pediatry, moze w czwartek. Mój miał główkę w chwili urodzenia 36! w 7 tygodniu miał 39 i ponoc to jest ok. Gaworzy od dobrych 2 tygodni, smieje się w głos i coraz dłuzej zajmuje sie sobą. Jednak ja nadal mam problemy z jego zrozumieniem, za to coraz mniej go noszę. Mi po raz drugi zrobił sie w cycku zastój, musze rozmasowac. Wydłużam małemu czas między karmieniami, ale moje cycki nie sa do tego przyzwyczajone i cierpią.

hej, a moj dzisiaj o 4 w nocy dostał oczy jak 5 złoty i do zabawy - myslałam, że go poduszką przycisnę:). Do mam karmiacych piersią, czy wasze dzieci dalej robia kupkę tyle razy, ile jedzą? No i chyba dostał ciemieniuchę. Od paru dni miał mocno chropowate krostki na główce, dzisiaj zrobiły sie żółte, ale nie łuski tylko krostki.... Jutro i tak ide do pediatry z tym wywijaniem sie, mimo ze w sumie wywija sie w 2 strony. Krostki na buzi tez schodzą, ale zapytam jak długo to sie bedzie pojawiac.