paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
niezła jest ta teoria z noszeniem dziecka, moj będzie wtedy bardzo szczesliwy:). Martwią mnie te kupki, w dodatku 2 znowu zrobił zielone. Położna mówiła ze takie moga byc, ale skąd to się bierze? Ponoc mam sie marwtic jak w kupce jest śluz i krew, a tego na pewno nie ma. No i mały wyglada dzisiaj na wybitnie szczesliwego. Micha mu się cieszy jak nigdy. Zobaczymy jak po kapieli. Dzisiaj kąpiel trochę później, bo tatus poszedł na mecz.
-
hej hej. Moj od kilku dni spi od 22 do teraz, oczywiście z przerwami na cycka. Za to w dzień prawie nie śpi. Wy macie zaparcia, ja od kilku dni rozwolnienie, chyba cos zjadłam, kupki małego tez jakby bardziej wodniste - to biegunka? Czy po prostu zmienia się ich konsystencja np po herbatce koperkowej? Jakby mu cos było to tyle by nie spał. A w naszym wielkim łózku wygląda jak spiący aniołeczek. Wstrętna pogoda, a dzisiaj mam duzo do załatwienia. pozdrawiam
-
Goju, ja poprosiłam kumpla o przesłanie z niemiec, z przesyłka wyszło 45 zł. Poczekam jednak na pediatre, bo tam faktycznie napisane, że od 3 miesiaca. Wstępnie chrzest mamy 28 grudnia. Mały maruda straszna - jak tylko go odkładam to beczy. Czasami brak mi sił. pozdrawiam
-
hej, u mnie noc w miarę ok, ale mały jest strasznie marudny jak tylko odchodze od niego. Jak jestem przy nim, to wszystko ok. Co do nabrzmiałych cycuszków u niemowlaka, to normalne, mojemu dopiero teraz to zeszło. Na mnie na poczcie juz czeka Lefax, ale podam dopiero po wizycie u pediatry. Ponoć to faktycznie dobre, ale nie jestem pewna że mały ma kolki. Czasem się prezy jak nie moze kupy zrobic, ale wystarczy, ze przyłoże go do cycka, troche popije - to zaraz zrobi.
-
hej, jak ja sie dzisiaj wyspałam.......... Ostatnio przez przypadek, a raczej brak sił u mnie stwierdziłam, że jak nakarmie małego na wpół śpiąco to nie ulewa. I tak robiłam dzisiaj w nocy. Po prostu je wtedy spokojnie i nie połyka powietrza. Nie rozbudzałam go do odbicia i w ten sposób zasnelismy o 11, pierwsze karmienie po 3, kolejne o 7 i kolejne 9 i kolejne o 11!!! Nie pamietam kiedy tyle spałam. Mały tez obudził się zadowolony. Poza tym krostki z dnia na dzień wyglądaja lepiej, ciemieniucha zniknęła - a moze to wcale nie była ciemieniucha? Wazyc, to go nie wazyłam, ale po spiochach widze jak rosnie. Coraz więcej sie smieje i coraz dłuzej ćwiczy na brzuszku. Jak u was wygląda ta krosta po pierwszym szczepieniu? U mnie zrobiła się taka ropna, teraz chyba musi pęknąć? Nie jest zaczerwieniona więc ok. Za tydzień mamy szczepienia - tez skojarzone. 22 mam wizyte u ginekologa, ale raczej wszystko dobrze, bo nic mnie nie boli.
-
Myśmy byli dzisiaj z Franiem na Paradzie:) i na piwku (tata, mama na szarlotce). Rano dał nam popalic ryczał od 4 do 7 chyba, myslałam ze się wykończę. Artigana - Twoja mała ma ten wyprysk jak mój i pisałaś, ze ma troche ciemieniuchy? Dzisiaj zauwazyłam że Kluskowi łuszczy sie na głowie skóra, to tez poczatki ciemieniuchy. Czyli naszym dzieciaczkom równo wyskakują niemowlęce dolegliwości związane z naszymi hormonami. Na razie posmarowałam kremem i wyczesywałam, az usnał. Jutro kupie szampon oilatum i ciekła parafinę.
-
Falsa, ale ja nie sciągałam ani razu, a taki kryzys jest od paru dni, ale moze coś w nim jest. Co do smoczka, to ja wymieniłam 4, najlepszy dla Kluska jest silikonowy: http://www.allegro.pl/item478511249_smoczek_uspok_tommee_tippee_pure_0_3m_2szt.html i widze, że coraz bardziej go lubi, juz nawet czasami sobie przytrzymuje.
-
falsa, ale ja sie zaczynam martwic o siebie - bo jak zaczne sciągać dodatkowo to bedę miała jeszcze wiecej pokarmu. Bo im mały więcej sciąga, tym wiecej pokarmu napływa. Z drugiej strony - z ta twardościa piersi jest tak, ze ja mam dosyć małe brodawki, więc mały naprawde je chwyta i wydaje mi sie ze nie ma z tym problemu. Inna sprawa, ze powietrze na pewno łyka, bo je zachłannie. A co do tłustosci mleka, jak mi nie wyciagnie cycka do końca, to przy kolejnym karmieniu daję mu tą sama pierś.
-
a tu znalazłam inny opis: LEFAX renomowanej niemieckiej firmy BAYER (dostępne tylko w niemieckich aptekach) Środek łagodzi kolki, wzdęcia oraz rewelacyjnie powoduje odbicia u niemowląt. Kropelki można stosować u niemowląt już od 3 tygodnia życia. Dawkowanie: 3 dawki dziennie do posiłku/mleka.Kropelki posiadają owocowy smak. 50ml
-
Artigana, on je z 5 minut,czasami dłuzej, odpada od cyca nie płacząc, odbija i spokoj, a za godzine a czasami mniej znowu jest głodny. Czasami jest tez tak, ze je ze 3 minuty, a nastepnie zaczyna fisiowac, szarpie sutek, bawi się nim i wscieka. Pokarm mam na pewno, piersi sa twarde jak kamienie, po naciśnięciu mleko samo leci. Na dodatek mało spi. W nocy dzisiaj wstawałam chyba co 1,5 godziny, a najlepsze jest to, czasami go połoze na brzuszek do odbicia i masażu i tak zasypia, cały zadowolony - czy takie małe dziecko moze spać na brzuszku? Parę razy juz sam sie odwrócił. Neea, nie pytałam pediatry, bo nie było potrzeby, dopiero teraz coś zaczęło coś sie dziać i mąz poprosił znajomego o przesłanie. Opis działania znalazłam w necie. 20 listopada mam szczepienie to zapytam. Na razie podaje ten esputicon i herbatke koperkowa na noc
-
artiganko, ale to moze byc tak, że pokarm mam - ale słaby? co do lefaxu: OGÓLNE INFORMACJE O PRODUKCIE \"LEFAX\" zawiera w jednym mililitrze 41,20 mg Simeticonu. Simetocon jest substancją , która powoduje obniżanie napięcia powierzchniowego gazów jelitowych i zapobiega zbijaniu się małych pęcherzyków w duże pęcherze powodujące dolegliwości kolkowe. Wobec powyższego jest bezpieczny i może byc stosowany tak długo jak to jest potrzebne* *źródło:http://www.forumpediatryczne.pl// DAWKOWANIE: dwie dawki z dozownika do każdego mleka/posiłku*. *Przed podaniem dzieciom do 3 miesiąca życia skonsultować się z pediatrą * Krople są całkowicie bezpieczne i nie wchłaniają się do organizmu. W Niemczech stosuja go od urodzenia.
-
hej, nie czytałam od wczoraj, bo nie mam czasu, ale przechodze straszny kryzys. Nie wiem co jest - mały chce cycka czasami co godzinę, mimo, ze pokarm cały czas mam. Wszedzie piszą, ze nie ma czegos takiego jak słaby pokarm - ale moze coś jest nie tak? Po obserwacjach stwierdzam tez, ze mały ulewa przez płacz.... jak ryczy to mu chlusta, jak nie ryczy to jest ok. W nocy np jak spi, to ani razu nie uleje. Ogólnie mam dosc, jeszcze zdołowała mnie siostra, ze wszystko robie nie tak. Wogole to nie nadaje sie na matkę i tyle.... wiedziałam że tak bedzie:(, z tym ze teraz jest za późno... szczepienie mam 20 to chyba wytrzymam bez zaglądania do pediatry, Po własnych mięsniach wiem, że mały tyje i na pewno nie wygląda na zabiedzonego, tylko czemu ryczy? Ja nie widze specjalnego prezenia, daje mu esputicon, a teraz sprowadzam niemiecki Lefax, ponoc działa - ale moze to wcale nie sa kolki? Jak go noszę to wszystko jest ok, ale jest cięzki i nie mam sił, żeby go nosic pare godzin dziennie.
-
Kitka, mi takie szwy co chwila wychodza, to sa te ze środka, rozpuszczalne.
-
kami - moja siostrzenica tez tak ulewała. Pediatra mówiła, że małe dzieciątko, to taka otwarta buteleczka, na która trzeba uwazac. Jedne dzieci sa mniej otwarte, inne bardziej. Na wadze przybiera.... zreszta 20 mam szczepienia to sie dowiem ile i czy tyle wystarczy. Falsa, ja mam taki kryzys codziennie wieczorem, więc sie nie martw. Znowu nie zrobiłam obiadu, bo jak się zabierałam, to mały jęczał i mąz głodny i pewnie wkurzony, chociaz mówi ze nie.
-
gratulacje Artigana!!! Kami - ja to niby wszystko wiem, tylko nie wiem co z dietą? Karmię go na siedząco, odbijam, na pobieranie powietrza nie mam wpływu.... bo brodawke łapie dobrze od poczatku, ale zachłannie je. Na wadze na pewno przybiera bo czuję. Poza tym wczoraj mierzyłam mu główke - od porodu urosła 5 cm!!! az niemozliwe.
-
szczerze mówiąc to dokładnie nie wiem, kiedy zadziałają. Ja wczoraj jak dawałam po raz pierwszy herbatkę to wypił dosłownie 10 ml, a kupa poszła od razu. Słonko świeci idę na spacerek
-
Moj mąz tez cały dzień w pracy, wieczorem ma inne zajęcia. Sisotra wpada na chwile - bo tez pracuje. Gadam tylko z synciem i z Wami. Jutro kolezanka na 3 dni przyjezdza to ja gadaniem wymeczę.
-
Te krople mozna podawać chyba od poczatku. Violu moze spróbuj pic herbatkę koperkową, mi srednio pomagała, tzn mi tak - ja puszczałam bąki - a mały srednio. Dobra jest tez ponoć woda koperkowa - do kupienia w aptece, siostra mi polecała. Jej mała miała kolki 3 miesiące - wszystkiego probowała.
-
racja Artigana. Poza tym ja probowałam przez jeden wieczor odkładac go do łózeczka.... tak się spłakał, ze wszystko zarzygał, az nosem poszło.... Wolę go miec koło siebie i patrzec jak sie cieszy - czy to swiadomie, czy nie:) A wczoraj jak go zamotałam w tej chuscie to nawet dzwięki smiechowe wydawał:)
-
Violu, moj tez przyzwyczajony do bujania i zasypiania na raczkach i co? I nic. Do czasu kiedy nie ustaną ulewania i kolki to chrzanie dobre rady. Moja siostra spała z dzieckiem do 3 miesiacy, oduczanie trwało tydzień i się udało.
-
dziewczyny - kiedy dzieci sie swiadomie usmiechają? Moj jak na mnie patrzy to tak się cieszy, że mam watpliwosci, czy to nie jest juz swiadome.
-
ja dałam ten esputicon bez lekarza. Moja lekarka mówi, że na kolki nie pomoże - trzeba samemu wypróbować. To sa niegroźne leki, mozna dawać. Artiganko, jak ty to dawkujesz/? ja na razie tylko na noc daje.
-
goju - moj wieczorami tez fisiuje, czasami brak mi sił. Ja od dwoch dni podaje małemu esputicon. No i sprobowałam wczoraj dac mu herbatki koperkowej, ale nizebyt mu szło to picie:) nie umie. Poza tym.... jak poszlismy wczoraj spac koło 12, to obudził się koło 4 na cyca, a później o 8. Nad ranem miałam cycki jak kamienie, nie mogłam się ruszać, dobrze, że wszystko z zadowoleniem wyciągnął.
-
ja nosidełko tez dostałam, ale jakos mi nie pasuje, poza tym lekarze tez się spierają co do nich. Chusty bardziej polecają bo naturalniej sie to małe ciałko układa. Na razie moge korzystac tylko z dwóch wiązań, jak bedzie wiekszy to wiecej.
-
jak juz wczesniej pisałam, rany krocz wogole nie czuje, za to dzisiaj bolał mnie brzuch jak przed okresem, mam nadzieje, że tak szybko go nie dostanę. Prasuje z Kluskiem zawiązanym w chuscie:) Klusek śpi.!!!