Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula01

  1. ooo matko, ale się najadłam, chyba musze się połozyc...... W życiu sie tyle nie należałam co teraz.
  2. a ja mam kolejne delikatniutkie skurcze i ucisk na cipke.... w końcu chociaż coś. Oprocz tego była tesciowa i przywiozła super naleśniki, sa pycha. Co do faceta, to moj idzie dzisiaj na mecz i znowu sama:( zwariowac mozna. Pyta się czy isc czy nie isc - to ja mu mówie, ze jak chce, nic mi nie jest, moze iść....a on wtedy taką głupia minę robi.... no to mu mówie idz człowieku i mnie nie wkurzaj, no to on, ok - jakby coś to dzwoń....i tyle:)
  3. ide się połozyc, bo cos słaba jestem, chyba za długo spałam.
  4. mam taką nadzieję. Mały ciśnie na pachwiny i coraz cześciej pobolewa kregosłup, moze w końcu sie zbiera?
  5. ja wczoraj do męza mówie - mam skurcze- (2 bo 2, ale zawsze) a on - mina przerazona, co ile minut? ja na to nie wiem, bo pierwsze...... zaczął się ze mnie smiać i mówi ze wg niego (ale on sie nie zna) to i tak pewnie koło 30 urodzę, bo coś za dobrze wygladam.... Koleżanka, ktora wczoraj urodziła Ige napisała: boli, nie powiem że nie, ale dziecko działa jak znieczulenie..... nie bój się:)
  6. do mnie ma dzisiaj tesciowa z zupa i naleśnikami przyjechac.... bo ostatnio sie rozryczałam, że nie mam sił nawet obiadów gotować..... mam nadzieje ze nie przywiezie mi tych szmat po moim mezu.
  7. Oleniga, ja wczoraj miałam ze 2 skurcze - takie własnie napiecie brzucha i z 5 minut moze pobolał mnie kregosłup, dalej nic. Spałam jak zabita. Znając moje szczęscie to faktycznie urodze w październiku. będe zaglądać, trzymaj się:)
  8. aha - co do zaparć - to moze jeszcze za duzo żelaza bierze? czy sa same z siebie? Ja miałam przez jakis czas, ale własnie odtsawiłam żelazo i codziennie jadłam musli z suszonymi owocami i siemieniem. No i aktivia...... to jednak działa - przynajmniej na mnie
  9. Dzień dobry, ale sie wyspałam...... nie pamietam kiedy tak długo spałam, chyba coś z ciśnieniem. Franio wczoraj znowu mamusie pokopał i dalej nic. Chyba naprawdę dotrzymam do pażdziernika..... a humor mam taki, ze raz rycze ze strachu, raz z niecierpliwosci - a wczoraj to nawet z zazdrości że Iga jest juz na swiecie, a Franio cwaniak nie. Dzagusia, na zaparcia duzo owoców i siemie lniane.
  10. dobry wieczór, nic mnie nie boli:( a mały normalnie mi chyba wyjdzie przez pępek, tak sie kręci. Ide oglądac film, do jutra:)
  11. moja koleżanka, ta, ktora w niedzielę trafiła do szpitala urodziła mała Ige:) 3150, 10 punktów.
  12. kopniaczek dla ciotek z forum:) http://img267.imageshack.us/my.php?image=brzusioog1.jpg oczywiscie z komórki, wiec kiepskie - nie umiem robic ładniejszych. Na razie przestało kłuć:) ale zawsze coś!!!. Ide się połozyc, bo za długo siedze.
  13. ze mnie sie ciocia smiała, ze leże i czekam na sygnał, a ona w dniu terminu w pracy była i jeszcze latała po peronach:) łatwo komuś się to mówi, po wszystkim juz. stwierdzam z cała pewnoscią że kłuje mnie okresowo w plecach! Najwyższy czas.!
  14. gandziulka gratulacje z okazji pępuszka:) goju - w ostatnim miesiącu wszystkie wyniki spadają, moze w moczu też? mnie cos kłuje w plecach - jak przy okresie.... I poce się jak swinia, jak mąz przyjdzie to wezmę drugi prysznic, sama jakos sie boję...
  15. a ja przeglądam kalkulatory porody w necie i załamka. Ja mam jak byk w karcie ciązy: ostatnia miesiączka 20 grudnia, termin porodu 27 wrzesnia. a co kalkulator to mi wychodzi albo 24 wrzesień, albo 25, albo 27 - nie mogliby sie zdecydować?i tak bardziej wierze w te terminy z usg
  16. viola - w mojej klinice - prywatnej - tez robia 3 x usg, jak się nic nie dzieje. Ja miałam pierwsze dopiero w 12 tygodniu.
  17. u mnie jak idziesz do osrodka zdrowia to wygląda to tak: mozna się zarejestrowac do ginekologa - tak oczywiście, najblizszy termin za 2/3 miesiące:) oczywiście jak jest ciąza to Cie przyjmą, ale mi mąz od razu powiedział - nie chce żebys stała w kolejkach w ogólnych przychodniach. Więc prowadze ciązę w klinice Invicta w Gdańsku. Oni maja podpisane umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, dlatego pare razy załapałam się na dramowa i wizytę i mam cześc darmowych badań. ja pamietam w zeszłym roku musiałam isc do gastrologa. Zadzwoniłam w sierpniu zeby się zarejestrować i usłyszałam że jak ze skierowania to termin luty:). Oczywiscie jak zapłaciłam 150 zł, to od razu.
  18. mi część badań piszą na książeczkę zdrowia, część nie. Wizyta 80 zł, zwykłe usg 80 zł, usg 3d 200 zł.
  19. no właśnie mi się wydaję że częsc lekarzy trochę naciąga. Moja taka nie jest. Sama powiedziała, ze w tej chwili najważniejsze jest ewentualne ciśnienie i tętno dziecka, a to u mnie mierzą położne, idę tylko z karta ciąży. Nie ma potrzeby wykupu wizyty. Teraz pójdę w sobotę, moze mi powie: jak to Pani nic nie czuje? ma Pani 5 centymetrów rozwarcia" hehe - fajnie by było, nie?
  20. co tydzień>? ja miałam wizyte 5 wrzesnia, pozniej za 10 dni kazali mi tylko pomierzyć się, powazyć i zrobic ktg, w międzyczasie byłam jeszcze tylko po recepte na antybiotyk. "Jak Pani nie urodzi 27, to prosze przyjść, dorejestrujemy. WIęc idę w sobotę.
  21. ja puszcze smsa do siostry, kumpeli. Reszcie wyslę juz zdjęcia Frania:)
  22. o własnie, ja jeszcze dopakowałam sobie herbatę owocowa i cukier.
  23. karo, u nas jak wszystko dobrze, to po 2 dniach wracasz do domciu:)
×