paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
ufff... posprzątałam... ide sie połozyć bo dyszę jak hipcio i troche mi brzuch stwardniał. Do wieczora.
-
no dobra laski, ja zmykam coś porobic, bo 3 dni leżałam, a dzisiaj jakby lepiej.... zjadłam 2 sniadanie, wyprałam trochę, ide sprzątac, moze urodze przez to:)
-
czyli cały smoczek mam wrzucic do wrzatku? na ile?
-
to jeszcze smoczek musze spakowac. Jak odkazić? tylko wrzątkiem?
-
a czemu do szpitala? ja czytałam ze lepiej przez pierwszy miesiąc nie dawać, do czasu kiedy nie nauczy się porzadnie ssac piersi. Ty dawałaś od razu?
-
oleniga - jestem z forum Październik, ale termin mam jak Ty - na sobotę - u mnie też sie nic nie dzieję, mały jakby więcej sie ruszał.
-
nisia, olej teściową...mnie juz nic chyba nie rusza, nawet moja tesciowa:)
-
smoczki mam avent i nuk, ale mam zapiar nie uzywac, przynajmniej przez 1 miesiąc
-
ja mam butelki lovi - aktywne ssanie - siostra mi wybierała - ze swojego doświadczenia, a teraz jeszcze z niemiec jedna dostałam Nuka
-
Bardzo mozliwe dziewczyny:( mnie wkurza jeszcze ta nynastyna dowcipna..... którą lekarka kazała brac przy antybiotyku. Rozpuszcza się nad ranem i mam mokro - wtedy panika....a to nie to. Mi po prostu ze strachu juz odbija. yyyy i chyba psa musze wykąpac bo mi śmierdzi.... na dodatek bąki puszcza. ach te buldogi........
-
a ja wczoraj sobie juz nawet zegarek ustawiłam, zeby czas liczyc:( Ja chyba naprawde nie mam instynktu....
-
Artigana - własnie nie wiem czy sciska, bardziej czuje przesuwanie sie Małego, widze to nawet jak wystawia dupke albo kolanka, a pytkami mi po żebrach daje.... i łapki w pachwiny wsadza.Nie boli nic a nic, tylko czuje przesuwanie...
-
no to faktycznie kiepsko Artigana. Moj dzisiaj nawet z meczu rezygnuje.... tyle tylko ze zamiast ze mna siedzieć i słuchac narzekań, siedzi przy komputerze, bo musi zaległosci ponadrabiac. No ale w domu jest. ZNowu mi jakoś dziwnie w tym brzuchu - jak myslicie - ruchy czy skurcze?
-
jeszcze sie wkurzam że moj Piotrek nie chce brac wolnego.... on twierdzi że woli byc ze mna po porodzie, a nie teraz. A ja juz nie chce być sama w domu, dobrze ze chociaż WY jesteście, bo bym zwariowała.
-
Artigana - a my nic:)
-
na katar dobra jest tez woda morska - mi towarzyszy przez cała ciązę - jak tylko zaczyna się coś dziac.
-
u nas w szpitalu rzadko robia cesarke, nawet jak dzidzia jest posladkowo ułożona rodzi się naturalnie. Tzn cesarek jest 20% - przy szczególnych wskazaniach i jak się nie chce urodzic przez 17/18 godzin. W szpitalu na innej dzielnicy 60% to cesarki. Co szpital i lekarz to inne zdanie.
-
Violu, tez mam 2 butelki. Pościelą na poczatku tez się nie przejmuj - jak masz kocyk czy rożek to na poczatku ponoc wystarcza.
-
u nas słonko zaświeciło i mi jakby lepiej. Zwlekłam się z łózka, moze poodkurzam? Ile mozna leżec?
-
kolejna koszmarna noc za mną. Parę razy brzuch pofalował, ale bez jakiegokolwiek bólu, więc to raczej jeszcze nie skurcze. Poce się strasznie i więcej nic:(. Ide się położyc, Postaram się zasnąc, jak mi sie uda, to wpadne wieczorem. Aha - jakby co, to wpadne wcześniej:)
-
rodzić tez nie dam rady, jestem na etapie ze zaraz zaczne wrzeszczeć.... mam dość. Juz mi wszystko obojętne........ ide się połozyc.
-
falsa - nie dam rady, ani psychicznie, ani fizycznie. Jeszcze na dodatek mam zgage od tego bigosu, który mi tak smakował. A Franuś dalej się w brzuszku kręci.....
-
ide się dalej położyć:( mały kreci sie w brzuszku... więc chyba nie chce wyjść. W ogole to brzuch mnie swędzi - mam nadzieje że juz nie rośnie. Jak zaczne rodzić to dam znać.:)
-
kamika, powiem Ci że te pare dni przed terminem jest mi koszmarnie ciezko. Łaziłam całą ciąże, ćwiczyłam na zajęciach, przezyłam powódz w mieszkaniu, zrobiłam z 1000 prań i prasowań po remoncie, myłam okna, zaopatrzyłam zamrażarkę w zupy i pieczone mięso, ale teraz jestem bez sił. Nie zostawiajcie dziewczyny prac na ostatnią chwilę, bo możecie czuc się jak ja:( czyli do dupy. Dalej się strasznie poce, moze to jakis objaw?
-
ja sobie tak wymysliłam:)