paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
o matko kochana - jak to możliwe? to ile Ty ważysz?
-
widze że dzisiaj to połowa z nas miała wizytę:)
-
Artigana - ale od poczatku ciązy. Kamika, mozesz się nam wyryczeć - mi ostatnio bardzo pomogło
-
Viola, jak znajdę trochę czasu - to będzie znaczyło ze nie jest tak źle:) Ostatnio oglądałam program, jak wprowadzić do domu maluszka kiedy ma sie zwierzęta. Najlepiej zeby mąż przynosił zwierzatkom pieluszki, albo spioszki dzieciaczka, żeby mogły sie od razu przyzwyczaic do zapachu. Ja to się o mojego pieska nie marwtię, bo mimo że wygląda jak zbir, to jest łagodny, uwielbia dzieci i w ogole wszystkich, poza tym jest całkowicie podporządkowany i nauczony, że jest ostatni w hierarchii. Bardziej się martwię o moją wypieszczoną kocicę, która nami i psem rządzi, ale mysle że nie będzie tak źle.
-
Artigana- to jeszcze mniej niż ja - czyli łącznie ile?
-
ja mam 22 sierpnia, później 5 września i kolejną koło 20 - 29 mam termin!!! matko kochana jak ja się boje..... Juz teraz nawet nie porodu, dałam sobie spokój z problemem lewatywy, nacinania i tego wszystkiego, teraz się boję pierwszej kąpieli, opatrunku na pępuszku, karmienia itp.
-
Karo - ja jestem na etapie krajowych brzoskwiń i sliwek wegierek - pychota. Nasze melony i arbuzy to popierdułka, Ja uwielbiam melony i arbuzy, ale w Turcji, Tunezji itp - słodkie i soczyste. Te u nas w sklepach w ogole ich nie przypominają.
-
nic nie czytaj, bo sobie wkręcisz jak ja z tą szyjką - a sie okazało że wszystko ok. Juz nie moge sie doczekac 22 sierpnia, żeby zobaczyc jak sie ma moj synus i czy cały czas jest synusiem - bo jakos do tej pory nie wierze:) U mnie w rodzinie zawsze dziewczynki były, jak ja się zajme tym małym ptaszkiem:)
-
ja sie uzalezniłam od owoców, w zyciu tyle nie jadłam:)
-
goju, ja wczesniej wiecej tyłam. w 12 tygodniu wazyłam 56,600 teraz ważę 66,900 - wychodzi 1,7 miesiecznie i tak całkiem sporo. Teraz musze zrobić HBS, przeciwciała rózyczki, bo nie pamietam czy chorowałam i badania moczu i krwi. Najbardziej sie ciesze, że ta szyjka pozamykana. No i nadal nic a nic nie puchnę.
-
czesc, ja po wizycie u lekarza. Przytyłam tylko 1 kg. cisnienie nadal niskie, tetno Franka 140 - wszystko ok. Szyjka pozamykana, zero zapaleń. Tylko przeziębienie mam wyleczyć:( Krople na katar, tantum verde na gardło, przy temperaturze paracetamol. Na tę niespokojne nogi zwiększyć dawkę magnezu i nie bac sie relanium. Katar mi leci z nosa, gardło mnie boli- cała do dupy jestem. Gotuje sobie rosołku i pije herbate z żurawiny, moze przejdzie. Musze jeszcze zrobic pranie i ułozyc plan rzeczy do załatwienia, w poniedziałek wchodza remontowcy - na 150 %.
-
świeże rozstępy sa fioletowe, później bledną. Goja jak masz rozstępy z okresu dojrzewania, to znaczy, ze Twoja skóra ma taką tendencje, nic z tym nie zrobisz. Pamiętam jedynie, że kiedy chodziłam na mikrodermabrazje twarzy, to dziewczyny przychodziły na mikrodermabrazję rozstępów i twierdziły ze to pomaga. W ogóle to jestem przeziębiona. Mam katar o drapie mnie gardło:(.
-
oomartynqaoo w szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku, znieczulenie zewnatrzoponowe jest za darmo, sale porodowe sa tylko pojedyncze. Poród w sali z wanną 200 zł, ubranko dla osoby towarzyszącej 100 zł. Można tez zamówić pojedynczą salę poporodową - ale to kazdy odradza, bo wtedy młoda mama nawet siku sie boi isć. Dzisiaj kąpaliśmy lalki. Myślałam że się posikam z mojego męza, taki był twardziel, ale kaftanika nie mógł ubrac.
-
oomartynqaoo, u nas w szpitalu nie trzeba wcześniejszej konsultacji anestezjologa, robia tylko jakieś badanie z krwi - i to właśnie trwa pół godziny, po tym podają zop. Od 3 lat jest tez za darmo. Jedyny problem to czy aktualnie anestezjolog nie jest przy jakiejś operacji. Ja robie dzisiaj zupke pieczarkowa z pulpecikami.
-
my dzisiaj na wykładzie w szkole rodzenia będziemy kapać lalki i zajmować sie pępkiem. TZN, najpierw tatusiowie, później mamusie. A i jeszcze..... mój Franio miał wczoraj CZKAWKĘ, przysięgam, ze czułam czkanie!!! Siostra mówi że na pewno, bo jej mała miała czkawki prawie codziennie.
-
palec się liczy jaki 2 cm, czyli 2,5 palca to 5 cm. U nas podają przy 2,5 palca, bo podane wczesniej może zatrzymać akcje porodową. Co do czucia skurczów.... dziwne to co mówisz, nawet przy znieczuleniu MUSISZ czuć skurcze - bo jak inaczej urodzisz? Moze we Francji jest jakoś inaczej, u nas na bank, pomimo znieczulenia będziesz czuła skurcze, bo musisz wiedzieć kiedy przeć.
-
ponoc na rozstępy pomaga mikrodermabrazja, ale to juz po ciązy mozecie zobie zrobic.
-
hej, ja znowu po kiepskiej nocy jestem. W końcu wziełam to relanium, bo myslałam że się wykończe. Dopiero dochodze do siebie. Na dodatek coś szczypie mnie gardło.... Ja poprosze zewnatrzoponowe dopiero po sprawdzeniu jak to będzie bolało. Na razie sie nie nastawiam. I tak podaja przy 2,5 palca rozwarcia, czyli w połowie porodu. Moja siostra chciała, ale połozna stwierdziła - Pani kochana - toz Pani zaraz urodzi, a to zacznie działać za pół godziny.
-
W Polsce ciąza donoszona to 38 tydzień, czyli 2 tygodnie przed terminem. Co do rozstępów... tfu tfu - ani jednego. Na początku używałam Mustelli, następnie zwykłego balsamu Hegrona : http://www.ha-ro.com/zdjecia/thumbs/hegr.krem.ujer.jpg- dalej go uzywam na rece, nogi, plecy. Na brzusio, piersi i dół pleców mam Dax mama na rozstępy. Z tej serii stosuje tez krem do buzi. Bardzo mi pasuje.
-
cześć:) Ja sobie wkręciłam, że mi na pewno tez się skraca szyjka macicy i cała przerażona jestem - tak - wiem, jestem głupia, ale to wina tych hormonów:). W piatek mam lekarza więc sprawdzi. w ogóle to od niedzieli śpie bez tabletek - jest git. Czuje się jak balon- nie puchne nigdzie- ale mam wrażenie że się kulam, a nie chodzę. Dzisiaj tez boli mnie po raz pierwszy kręgosłup i w ogole jestem kijowata:(. No cóż - jeszcze od 5 do 9 tygodni i bedzie po wszystkim. (jestem w 33)
-
nie wiem- nigdy nie karmiłam:)
-
Karo, ja go oglądałam, ale dalej nie wiem jak się w takim fotelu karmi \"spod pachy\"? Może faktycznie- niech doświadczone mamy podpowiedza jak im było najwygodniej
-
no ja juz troche "niepełnosprawna" jestem. Zapowiedziałam mezowi, ze z odkurzania to juz nici i sam musi to robić, długie spacery moga być, ale po płaskim, górki i schody odpadają. Ogolnie to leze i siedze przed komputerem:) Zobaczymy czy mi sie nie znudzi. Jutro mam ćwiczenia- nie wiem czy dam rade.
-
nie martw się - ja mam termin na koniec wrzesnia, a łazienke mi skończa na poczatek wrzesnia... mam nadzieję że Franio nie przyśpieszy, bo bedę musiała mieszkac u siostry po powrocie ze szpitala:). Mąz jeszcze wymyslił ze przydałoby się tez meble w pokoju Frania zrobić, ale nie wiem po co - skoro i tak będzie w sypialni spał. Mnie martwi tylko łazienka.
-
pamietaj ze dzidzi z grzybem trzymac nie mozesz - to bardzo szkodliwe, bo grzyb wydziela toksyczne substancje. Najbezpieczniej jest usunąc grzyb za pomoca octu, lub chloru. Ocet zdrowszy, a grzyby go nie znoszą. KUp zwykły ocet, wlej do spryskiwacza i codziennie wszystko tym z pryskaj, wietrz pomieszczenie. Na zime proponuje Humistopy- takie małe urządzonka z allegro. Ja wyleczyłam nimi cała zagrzybiona piwnicę. Naprawdę polecam.