paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
czesc czesc:) ja dzisiaj ostatni dzień w pracy:) milianna - my bedziemy prawie równo rodzić, a ja jeszcze chyba ruchów nie czuje:( Bym zaczeła się martwic, ale skoro tak rośnie - to chyba nie ma czym. u mnie 18 tydzień - a mówią ze tak raczej w 20 tygodniu się czuje.... Jutro jak nie bedzie padać jade na Kaszuby do Szymbarku i ||Wieżycy, powdychac trochę powietrza. Remont w domciu idzie jak burza. Pokój dziecinny prawie skończony. Tylko syf straszny... ale cóż przezyje. W dalszym ciągu czekam na truskawki, bo te ze sklepu to tylko ładnie wyglądają....
-
no to ja tak wyglądam - tylko waże jak na mnie sporo.
-
ja od 2 miesiecy w sumie chodze w ciązowych spodniach... strasznie mnie wywaliło.... smiesznie to wygląda - wszystko chude i tylko piłka z przodu....
-
no tak ciągnie.... powiększył się na pewno i wypukły sie zrobił..
-
w sumie to takie przelewania to ja mam .... myślałam ze to z głodu. A moze to juz to? od kilku dni mam tez wrazenie ze mi się pępek naciąga - ktoś tak ma?
-
ja własnie po znaczeniu imion wybrałam Nadię - to znaczy nadzieja
-
Rozalka to sliczne imie, ja chciałam Walerke, a męzowi sie nie podoba:(
-
kurde - a ja nic nie czuje:( wydawało mi sie ze 3 razy - ale to było raczej z głodu. Mi gin powiedział ze około 20 tygodnia poczuję.
-
co do opalania- moja siostra rodziła pod koniec wrzesnia, normalnie się opalała i nic jej nie jest. tylko brzuchola zasłaniała. Trzeba stosować jakies filtry - ale ja zawsze mam w kremie na dzień spf 20, więc sie nie martwię.
-
mi na te skurcze łydek kazali pić sok pomidorowy - a jest to jedyna rzecz której nie znosze... wole cierpieć nić to pić. Ja miałam dopiero 1 usg - genetyczne, w mojej klinice (prywatnej) twierdzą że jak nic sie nie dzieje - to nie ma co sie wygłupiać. Jakoś z tym żyje:P
-
ja po ostatniej wizycie u gina, dwie noce nie spałam, mimo ze powiedział ze wszystko ok, coś sobie wkręciłam i miałam jakies koszmary. teraz wszystko ok. Przytyłam chyba z was najwięcej - ale jestem pierwsza na liście - moze dlatego? w niczym mi nie przybyło - tylko w brzuchu. i biuscie.
-
witam, mój brzuszek z dnia na dzień większy, jestem normalnie wieeelka, już wszyscy widzą że będę mamą! nie mogę się doczekać usg, żeby zobaczyć czy będę miała Franka czy Nadię.
-
Cześć, ja jestem ostatnie dni w pracy:) Byłam u lekarza, wszystko ok, 16 kolejna wizyta, 26 usg prenetralne - z nagrywaniem:). Wyniki mam ok, troche brzusio pobolewał, ale dostałam coś i mi przeszło. Zrobiła mi się też nadżerka, biorę globulki. Jestem chyda w wilekim brzusiem - mąz dalej twierdzi że super seksi wyglądam. W domu remont, robimy pokoj dla dzidzi. Oby tak dalej. ps. na te grudkowate upławy to dobry jest Floragyn - to globulki z kwasem mlekowym - mogą być stosowane w ciązy. I koniecznie do mycia Laktacyd. ile przytyłyście? ja przez 5 tygodni 2,5 kg!!!!. waże teraz 58 - czyli 3,5 kg w 17 tygodni.
-
ja tylko na chwile:) tu tez jest kalendarz badań http://www.przychodnia24.com/kzk/kzk8_ciazakal
-
cześć:) u mnie dalej ok, brzuchol olbrzym!!! Piersi juz mam chyba F. Czuje sie dobrze, mam apetyt. dzisiaj zakręciło mi sie w głowie - ale to moze od ciśnienia?.
-
cześć cześć, ja dalej szkolę zastepczynię:) wszystko u mnie ok. Brzuchol wielki, piersi też - mąz mówi ze jestem seksi:). z zachcianek na jedzenie to po raz pierwszy w zyciu mam ochote na MCDonalda .... którego w życiu nie jadłam, a teraz zabiłabym dla Kurczaka po grecku:) pozdrawiam
-
a co do imion... u mnie na 90% Franek albo Nadia.
-
cześć, mialam wspaniały weekend, w piątek super kolacja w knajpie, sobota: zoo, deser w Wedlu, zakupy, niedziela:plaża i obiadek u teściów. Było super. Czuje się dobrze, brzuchol rośnie, dziewczyna ktora ma mnie zastąpić coraz lepiej sobie radzi. Oby tak dalej. 23 kolejna wizyta. pozdrawiam wszystkie - bo mało bywam.
-
ja tez juz widziałam truskawki w markcie - ale nie kupowałam, bo wiem, że nie o takie mi chodzi - ja czekam na moje ulubione kaszubskie - takie prawdziwe- usmiechniete:) Na razie jem mrozone - tylko troche cukru dodaje.
-
ja na truskawki - to nawet jak w ciązy nie byłam:) Uwielbiam!!! i malinki jeszcze.
-
ja tez wczoraj jadłam lody - oczywiście truskawkowe:) niech szybko i mocno swieci to słonko - bo ja chce truskawki!!!!
-
ufff - ale mam roboty.... szkolę dalej tę dziewczyne, która ma mnie zastąpić. Nie mam na nic czasu. Co do zachcianek, mi juz zupełnie przeszły:( jem - bo jestem głodna i tyle. Waga raczej stoi w miejscu. Tylko 2,5 letnia siostrzenica powiedziała mi wczoraj - ciociu Paulinko, ale brzuch to masz wiekszy od wuja:). Pogoda nam się na łikend psuje - a szkoda bo chciałam isc do zoo.
-
a pro po brzuchów.... ja mam wielki - tak mi sie wydaje, na pewno juz widac. Spodnie nosze tylko ciązowe. Z tym ze ja jestem z poczatku miesiąca - czyli "najstarsza" z Was.
-
z kawa to jest tak, ze jedni mówią że mozna, inni że nie. Moja lekarka mówi nie, ja od 2 tygodni wypiłam 3 kawy - wczeniej 0. Z tym ze robie sobie z łyżeczki rozpuszczalnej i połowa mleka, połowa wody.
-
cześć, serów plesniowych nie można jeść - z mleka niepsateryzowanego, a w Polsce wszystkie Turki, camemberty itp sa z pasteryzowanego - więc mozna. Co do pokojów - ja pierwsze 2/3 miesiące bede miała łóżeczko w sypialni - ale pokoj i tak muszę wyremontowac, najgorsze jest to - ze chyba remont na czerwiec nam sie przesuwa... Ja dzisiaj w miare dobrze spałam, ale pogoda taka dziwna ze az kawy takiej słabiutkiej sie napiłam.... bo czuje zblizająca się migrene.... Jeszcze i mąz na mecz wyjechał:( dopiero rano bedzie.